Jump to content

U-995 Typ VIIC/41 - Revell 1:72 + Eduard, scratch


Ostach
 Share

Recommended Posts

Witam

 

Warsztat jest TUTAJ

 

Typ VII

U-booty typu VII były największą wyprodukowaną serią okrętów podwodnych. Jako główna siła Kriegsmarine, największe sukcesy odnosiły na początku wojny w tzw "happy times". Do największych sukcesów można zaliczyć zatopienie HMS Royal Oak w Scapa Flow przez U-47 dowodzonego przez Priena czy też zatopienie HMS Barham czy HMS Ark Royal. Ale zatapianie okrętów wojennych nie było głównym zadaniem u-bootów. Okręty te miały przede wszystkim odciąć Wielką Brytanię od dostaw z kolonii i sojuszników. Rozwój taktyki (chronione konwoje) i technologii poszukiwania i zatapiania zanurzonych u-bootów położył kres "happy times"...

 

Typ VIIC/41

Wciąż udoskonalane metody walki aliantów z U-bootami wymuszały zmiany w projekcie VIIC: większą prędkość nawodna, grubszy pancerz umożliwiający głębsze zanurzanie się. Zmieniono także kształt dziobu w celu zmniejszenia oporów. Takie kosmetyczne zmiany pozwoliły stoczniom budującym standardowe VIIC na prostą zmianę projektu i szybkie wdrożenie nowego podtypu okrętu. Uzbrojenie i napęd nowych okrętów nie zmieniły się.

Wikipedia

 

U-995

9 patroli bojowych, zatopiony tonaż: 9500 - głównie na Morzu Norweskim i Barentsa. Okręt służył w 13. i 14. flotyllach bojowych. Jest to jedyny okręt typu VII jaki przetrwał do dziś. Skończył po perypetiach w Norwegii jako okręt-muzeum w niemieckim Laboe.

 

Model

Jest to zestaw Revella w skali 1:72. Jakość zestawu jest bardzo różna w różnych miejscach. Piękny kadłub i elementy kiosku a z drugiej strony wymagające wyrzeźbienia łoża działek 20mm i śruby z paskudnymi jamkami. Do zestawu dodałem blachy Eduarda - dały baaardzo dużo modelowi i myślę, że są po prostu koniecznością. Ponadto jest trochę scratchu - głównie chodzi o żebra we wnętrzu, rufową wyrzutnię, dodatkowe relingi i inne drobne elementy. Dodanie elementów od siebie jest również konieczne jeśli nie chcemy by niektóre rejony modelu ziały pustką.

Malowanie to głównie Pactra. Na pokładzie trochę emalii MM. Brudzenie olejami dla plastyków.

Izolatory wykonane z modeliny, powiązane plecionką wędkarską 0,25mm.

Otwory przelewowe są frezowane od środka, plastik jest pocieniony. We wnętrzu z tego co pamiętam około 130 żeberek wykonanych z plastiku.

 

Od momentu kiedy jako mały dzieciak oglądałem z tatą "Okręt" podzielony na odcinki zapragnąłem mieć duży model u-boota. W momencie kiedy wyszły modele Revella w 1:72 nie było ani umiejętności ani funduszy. Po drodze przewinął się u-boot Revella w 1:125 ale nie został nigdy przeze mnie skończony. Gdy modele zacząłem robić lepsze, zainwestowałem w warsztat, opanowałem nowe dla siebie techniki i znalazły się pieniądze - zapadła decyzja - buduję u-boota! Jest to więc spełnienie moich młodzieńczych marzeń.

 

Zdjęcia

Trudno okręt zmieścić w kadrze i jednocześnie na jednolitym tle. Tak prezentuje się w pełnej krasie:

IMG_7344%20edit.jpg

 

IMG_7294.JPG

 

Kilka rzutów ogólnych

IMG_7290.JPG

 

IMG_7280.JPG

 

IMG_7291.JPG

 

IMG_7282.JPG

 

IMG_7283.JPG

 

IMG_7284.JPG

 

IMG_7285.JPG

 

IMG_7286.JPG

 

IMG_7287.JPG

 

IMG_7288.JPG

 

IMG_7292.JPG

 

IMG_7293.JPG

 

IMG_7295.JPG

 

IMG_7296.JPG

 

IMG_7300.JPG

 

IMG_7304.JPG

 

IMG_7305.JPG

 

IMG_7306.JPG

 

IMG_7307.JPG

 

IMG_7333.JPG

 

IMG_7342.JPG

 

Nie jest tu jednak aż tak płasko:

IMG_7343.JPG

 

Śruby:

IMG_7298.JPG

 

IMG_7308.JPG

 

IMG_7309.JPG

 

Kiosk. Warto zwrócić uwagę na działko 37mm.

IMG_7310.JPG

 

IMG_7311.JPG

 

IMG_7312.JPG

 

IMG_7313.JPG

 

IMG_7317.JPG

 

IMG_7318.JPG

 

IMG_7319.JPG

 

IMG_7320.JPG

 

IMG_7321.JPG

 

IMG_7322.JPG

 

IMG_7323.JPG

 

IMG_7324.JPG

 

IMG_7325.JPG

 

IMG_7327.JPG

 

IMG_7328.JPG

 

IMG_7329.JPG

 

IMG_7330.JPG

 

IMG_7337.JPG

 

Nie taki izolator straszny! Na łączeniu lin dodałem blaszki z puszki.

IMG_7332.JPG

 

I obiecane zdjęcie z reperem - czyli T-34 w tej samej skali:

IMG_7345.JPG

 

Kilka zdjęć w warsztatu:

U-boot%20VIIC-41%20033.jpgU-boot%20VIIC-41%20035.jpg

U-boot%20VIIC-41%20058.jpgU-boot%20VIIC-41%20061.jpg

IMG_7051.JPGIMG_7066.JPG

IMG_7068.JPGIMG_7071.JPG

 

Model bierze udział w konkursie na nPWM. Był również wystawiany na konkursie 28-29 listopada na warszawskim Ursynowie. Zajął tam 2 miejsce.

 

Zapraszam do komentowania i krytyki.

 

Pozdrawiam,

Ostach

IMG_7290.JPG

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie miodzio Jest tylko jedno ale ....... dolna cześć kadłuba odstaje od górnej. Góra mówi ( przynajmniej ja to tak odbieram ), że okręt przebywał w morzu kilkanaście tygodni a dól wspomina o kilkunastu dniach. Nie zmienia to jednak faktu, że model i tak bardzo mi się podoba

Link to comment
Share on other sites

Miło że nie zapomniałeś o starym Modelworku i tu też wstawiłeś galerię.

 

Ogólnie piękna robota, na żywo się ładnie prezentuje, będziesz miał ciekawą ozdobę mieszkania , z resztą moje zdanie już znasz, dobrze że dotrwałeś do końca prac.

Link to comment
Share on other sites

piękny model i sporo włożonej pracy, miałem okazję obejrzeć go w ostatni weekend i bardzo mi się podobał

 

a jeśli miałbym krytykować to oglądając go z bliska odniosłem wrażenie, że pod koniec zmęczył Cię troszkę (zabrakło mi przy zaciekach perfekcji widocznej w całym modelu) ale to taka trochę wymuszona krytyka bo dla mnie model na 5+

 

Jędrek

Link to comment
Share on other sites

Okonku, aby okręt zardzewiał, musi być wystawiony na niszczące działanie powietrza i wody. Część podwodna okrętu podwodnego nie ma styku z powietrzem, stąd brak rdzy na kadłubie. Część nadwodna okrętu podwodnego podczas wynurzenia narażona jest na oba czynniki źrące jednocześnie, stąd nieco, a nawet sporo rdzy - zależy od tego jak biznesu pilnuje bosman. Myślę, że Ostach dobrze przemyślał malowanie swojego "wilka".

Link to comment
Share on other sites

Model REWELACJA. Brakuje mi tylko bandery na maszcie. No i może chorągiewek jakie wieszała załoga podczas powrotu do portu, sygnalizująca zatopienia.

Link to comment
Share on other sites

Część podwodna okrętu podwodnego nie ma styku z powietrzem, stąd brak rdzy na kadłubie.

 

Nawet nie pomyślałem o rdzy. Jest wiele innych czynników brudzących cześć podwodną kadłuba i to nie tylko w okrętach podwodnych. Jak już pisałem dla mnie i tak miodzio

Link to comment
Share on other sites

Oj, Ostachu, ty koniecznie chcesz mnie wpędzic w kompleksy...

Ale pociesza mnie fakt że mój wirtualny nauczyciel wie co mówi. (mam na myśli poradnik który tu viewtopic.php?t=11440&start=15&postdays=0&postorder=asc&highlight= napisałeś)

SZACUN!

Link to comment
Share on other sites

Sam zastanawiam się nad sprawieniem sobie tego cacuszka
Nie ma co się zastanawiać

 

 

Jest tylko jedno ale ....... dolna cześć kadłuba odstaje od górnej. Góra mówi ( przynajmniej ja to tak odbieram ), że okręt przebywał w morzu kilkanaście tygodni a dól wspomina o kilkunastu dniach.
Bo ja wiem... Generalnie starałem się obić to, co szybko się obija i pordzewić to, co szybko rdzewieje.

 

 

Brakuje mi tylko bandery na maszcie. No i może chorągiewek jakie wieszała załoga podczas powrotu do portu, sygnalizująca zatopienia.
Bandery nie wieszałem bo to wymaga sporo zabiegów przy maszcie i nie wiem czy bym dałradę to ładnie i realistycznie zrobić. Co do proporczyków to chcąc zrobić to zgodnie z rzeczywistością musiałbym powiesić bodajże 1, góra 2...a to nie wygląda efektownie ;p

 

 

 

Oj, Ostachu, ty koniecznie chcesz mnie wpędzic w kompleksy...

Ale pociesza mnie fakt że mój wirtualny nauczyciel wie co mówi. (mam na myśli poradnik który tu viewtopic.php?t=11440&start=15&postdays=0&postorder=asc&highlight= napisałeś)

SZACUN!

Zaskoczyłeś mnie tym postem! Nie spodziewałem się, że ktoś z tego będzie jeszcze korzystał. Jeśli coś się przydało i dzięki temu masz lepszy model to super Dzisiaj bym to nieco inaczej napisał ale główna idea jest ok
Link to comment
Share on other sites

A co to takiego?

 

ok - wyraziłem się nieprecyzyjnie - chodzi mi o zabrudzenia linii wodnej okrętu, powstałe od soli morskiej oraz od wszystkiego co pływa na powierzchni wody.

 

Mimo, że to U-Boat to jednak większą część swego życia spędził wynurzony.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, że tak, nie jest konieczny.

Napisałem, że "dodałbym" IMHO .

 

Model i bez scum-line wygląda znakomicie. Ale j.w.,moim zdaniem, dodanie brudzingu od lustra wody, podniosłoby realizm.

 

Pozdrawiam i gratuluję pięknego U-Boot'a.

Link to comment
Share on other sites

W galerii mojej Foki, 11 stycznia 2009 napisałem:

Zauważyłem, że w przeciągu ostatnich parunastu miesięcy optymalna odległość oglądania moich modeli co raz bardziej się zmniejsza Very Happy

A teraz U-boot wygląda chyba lepiej z bliska niż z daleka, w przeciwieństwie to moich poprzednich modeli. Dumny z niego jestem jak cholera Wygląda na to, że chyba się rozwinąłem modelarsko...

 

To najlepszy dowód na to, że warto czytać forum i słuchać bardziej doświadczonych modelarzy

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Widziałem na żywo i mało mi cohones nie oderwało. To jest jak dla mnie dzieło sztuki. Gapiłem sie na niego chyba z pół godziny.

Całościowo

Pozdrawiam.

Przemek.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za miłe słowa. Rdza jest robiona dwutorowo - raz trochę rozmazywane plamki z farb olejnych a raz pędzlem nanoszona farba olejna mocno rozcieńczona. Chodzi o te farby z tubek. Niektóre mazy mógłbym jeszcze poprawić właściwie... zwłaszcza na lewej burcie...

 

Model wygrał konkurs na model Jesieni i konkurs w kat. pozostałe, oba na PWM.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.