Marwaw Napisano 21 Marca 2010 Share Napisano 21 Marca 2010 Mi się tam podoba, czekam na ciąg dalszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 21 Marca 2010 Autor Share Napisano 21 Marca 2010 Mi się tam podoba, czekam na ciąg dalszy Serdeczne dzięki za słowa wsparcia Ciąg dalszy z pewnością będzie bo zbyt dużo pracy w to włożyłem żeby przerwać teraz tren projekt. Poczekam aż podkład dobrze wyschnie, poprawię co się jeszcze da i zacznę malowanie kadłuba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 25 Marca 2010 Autor Share Napisano 25 Marca 2010 O mały włos a zapomniałbym o pewnym drobiazgu w kabinie tak samo jak zapomniał producent modelu Na szczęście w porę przypomniałem sobie o nim i zacząłem dorabianie. Po raz kolejny posłużyłem się mini wiertarko-frezarką, która tym razem przemieniła się w mini tokarkę . Z kawała ramki wytoczyłem przy pomocy nożyka i rylca wytoczyłem brakujący kompas. Poniżej zdjęcie końcowej fazy obróbki skrawaniem : Tak mi się spodobał ten drobiazg, że zrobiłem żywiczną kopię. Silikonowa forma posłuży do produkcji kompasów dla czekających w szafie pozostałych konstrukcji spod znaku PZL Następnie pomalowałem kompas na czarno, maznąłem po obwodzie suchym pędzlem aby upozorować równoległe kreski. Po wyschnięciu okleiłem go cieniutkim paseczkiem taśmy maskującej i prysnąłem ponownie czarną farbą. Na wierzch dałem kilka warstw farby bezbarwnej połyskowej. Efekt w skali makro nie wygląda zbyt szczegółnie: Za to gdy patrzy się gołym okiem to wygląda to już lepiej : Pozostało przy nim pomalować kołnierz mocujący na kolor stalowy, oddzielić od wykałaczki, poprawić i pomalować górną powierzchnię i można będzie wkleić do kokpitu Udało mi się jeszcze zamaskować, pomalować i przybrudzić od strony wewnętrznej wiatrochron bo po doklejeniu go do kadłuba raczej by mi się to nie udało. Nie robiłem mu zdjęcia bo muszę jeszcze poprawić jeden mały zaciek Strasznie dużo czasu pochłaniają takie niby "drobiazgi", coraz częściej zastanawiam się czy zdążę z tak ograniczonym czasem na modelowanie Trochę popracowałem, troszeczkę sobie zamarudziłem a teraz czas na odpoczynek by jutro mieć siły na kolejną rundę z PZLką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 Takie drobiazgi dodają smaczku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 28 Marca 2010 Autor Share Napisano 28 Marca 2010 Za szybko chciałbym skończyć budowę modelu i o mały włos zapomniałbym o doklejeniu goleni podwozia, stateczników poziomych i wiatrochronu przed malowaniem kadłuba. Skrzydło będzie mi wygodniej pomalować oddzielnie, dopiero potem planuję jego doklejenie do kadłuba. Żeby nie zapodziać pasów wkleiłem je już teraz do kokpitu: A tu wkleiłem wykończony "smaczek" i domalowałem brakujące obicia/przetarcia farby na wzmocnieniach kadłuba i kompasie. Kompas chyba wyszedł mi jednak trochę za duży ale już tak musi zostać, chyba aż tak źle nie wygląda. Skleiłem i zamontowałem płozę ogonową oraz dokleiłem stateczniki poziome wraz z podpórkami: Dokleiłem także golenie podwozia wraz z cięgnami: W międzyczasie zweryfikowałem pozostałe w ramkach elementy fototrawione i dokleiłem kilka detali o których zapomniałem. Pozbyłem się także zacieku z wiatrochronu i za chwilę zabieram się za jego ostateczne dopasowanie i zamontowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 28 Marca 2010 Autor Share Napisano 28 Marca 2010 Wiatrochron już przyklejony i zabezpieczony maskami Montexu - całkiem dobrze dopasowane choć do ideału troszkę brakuje. Niestety dopasowanie wiatrochronu do kadłuba już tak dobre nie jest Odstaje on nieco od kadłuba i przydało by się tu nieco szpachli. Muszę się nad tym zastanowić bo wiązało by się to z odklejeniem dwóch detali fototrawionych, szlifowaniem w okolicy "szkiełka" i przeryciem linii podziału co może być zabiegiem dość ryzykownym. Poprawiłem też malowanie podkładem tam gdzie trzeba było. Po raz pierwszy próbowałem robić coś co się chyba zowie preschading. Nigdy wcześniej nie musiałem robić tak cienkich linii więc był to mój debiut. Udało mi się na razie tylko część linii podziałowych i nitów potraktować w ten sposób - następne w wolnych chwilach będą dodawane. Jak na pierwszy raz to wydaje mi się wyszło nie najgorzej choć czuje pewien niedosyt. Jak potrenuję to może uda mi się uzyskać lepsze efekty. Edit: poprawiłem literówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 2 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2010 To już ostatni mój pokaz postępów prac nad PZL P.24 A w ramach III ZKM. Niestety z ogromnym żalem z powodów ogromnego deficytu czasowego zmuszony jestem się poddać . Zbyt późno dołączyłem do konkursu a model okazał się bardzo wymagający jak na moje możliwości. Może następnym razem będzie lepiej . Uprzedzając pytania to prace nad modelem będą kontynuowane aż do całkowitego zbudowania repliki. Jak tylko zostaną ogłoszone wyniki konkursu a relacje z budowy przeniesione przez administrację do warsztatu opiszę kolejne postępy z prac. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak jak na poniższych fotkach. Postarałem się jednak nieco poprawić dopasowanie kadłuba z wiatrochronem szpachlując i szlifując gdzie trzeba. Domalowałem już prawie wszystkie linie preshadingowe na kadłubie. Wyszlifowałem ostatecznie płat. Co nieco próbowałem poprawić krawędź natarcia skrzydła oraz kształt końcówek. Odtworzyłem zeszlifowane linie podziału blach na krawędzi. Dokleiłem elementy wyrzutników bombowych i na koniec pomalowałem wszystko podkładem. Wersja A od C różniła się uzbrojeniem a tym samym na górnej płaszczyźnie płata innymi blachami zakrywającymi odpowiednie obszary skrzydła. Z tego powodu postanowiłem poprawić to co najbardziej rzucało się w oczy - załatać głęboki otwór nad działkiem, który występował tylko nad KM. Nie wyszło to idealnie ale i tak lepiej niż gdybym taką dziurę zostawił. Dziękuję za odwiedzanie, przyglądanie się mojej pracy i wszystkie komentarze Na kolejne relacje, jak już wspomniałem, zapraszam wszystkich zainteresowanych po ogłoszeniu wyników III ZKM. Pozostaje mi już tylko życzyć wam wesołych i pogodnych świąt i oby mokry poniedziałek nie dosięgnął waszych pieczołowicie poskładanych maszyn Pozdrawiam & świąteczny logout, Sławko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marti_nez Napisano 2 Kwietnia 2010 Share Napisano 2 Kwietnia 2010 Kokpit wyszedł świetnie . Widać, że przykładasz się do budowy tego modelu. Ponitowany kadłub wygląda o wiele lepiej niż taki goły. Szkoda, że nie zdążyłeś z modelem, ale tak bywa. Pozostaje mi już tylko życzyć wam wesołych i pogodnych świąt i oby mokry poniedziałek nie dosięgnął waszych pieczołowicie poskładanych maszyn Very Happy I nawzajem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 22 Maja 2010 Autor Share Napisano 22 Maja 2010 Trochę ten model ostatnio zaniedbałem Praca nad kalkomanią do Tu-154 tak mnie wciągnęła, że zabrakło mi czasu na pracę z pezetelką. Niemniej małe co nieco pomalowałem - dokończyłem preschading na płacie: W miarę możliwości czasowych będę prace kontynułował tak by dokończyć com zaczął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 23 Maja 2010 Share Napisano 23 Maja 2010 Mógłbyś powiedzieć, jaki masz aerek i na jakich "ustawieniach" można robić takie cienkie linie? To jest moja bolączka pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 23 Maja 2010 Autor Share Napisano 23 Maja 2010 Linie na zdjęciu może i wyglądają cienko ale pamiętaj, że to skala 1:48 i w rzeczywistości to te na płacie to mają szerokośći około 2 mm. Aero mam wyglądające jak to : http://www.jadarhobby.pl/aerograf-profi-ew770-dysza-025mm-p-19534.html Po kilku próbach doszedłem do wniosku, że wbudowana w nim śruba do regulacji ciśnienia nie na wiele się przydaje - u mnie jest maksymalnie odkręcona tak by nie zmniejszać ciśnienia. Co do parametrów malowania to eksperymentowałem dość dużo i nie pamiętam wszystkiego dokładnie. Farbka akrylowa MM była rozcieńczona 1:1 lub 1:1,5 (1,5 rozcieńczalnika). Nie może być za rzadka bo strumień powietrza skutecznie może farbkę na modelu rozmywać. Ciśnienie raczej wyższe niż niższe ale nie jestem w stanie powiedzieć jakie bo mój kompresor nie posiada wskaźnika. Niemniej jednak nie było to ciśnienie maksymalne bo odkręciłem nieco zawór bezpieczeństwa. W aero dość mocno ograniczyłem skok igły by używać jak najmniejszego strumienia farbki. Malowałem z dość małej odległości od modelu 1,5-3 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 23 Maja 2010 Share Napisano 23 Maja 2010 No to sprzęt mamy taki sam... czyli muszę pokombinować z ciśnieniem. Wielkie dzięki pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano 30 Maja 2010 Share Napisano 30 Maja 2010 Model super! Chciałbym tak umieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 30 Maja 2010 Autor Share Napisano 30 Maja 2010 Model super! Chciałbym tak umieć Ja też chciałbym tak umieć jak co poniektórzy na tym forum Jak skleję jeszcze ileś tam modeli to może się choć do nich zbliżę Nic pewnie odkrywczego nie napiszę ale jak poćwiczysz to możesz być jeszcze lepszy czego Ci życzę Edit: Jako, że popracowałem dziś trochę aerografem przy kalkach do tutki to przy okazji psiknąłem także i osłony silnika szarym podkładem. Potem jeszcze cieniowanie i efekt można zobaczyć poniżej Oczywiście uprzednio obie osłony ponitowałem i dodałem zapięcia z fototrawionek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 11 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 11 Czerwca 2010 Czas odkurzyć nieco Pezetelkę i zacząć malowanie kamuflażu. I tu mam temat do przemyślenia. Nie, nie rezygnuję z koncepcji dwubarwnego ubarwienia To nie wchodzi w grę Zastanawiam się tylko jaką techniką tego dokonać. Czy przejścia kolorów zrobić bardziej płynne czy raczej na ostro. Kamuflaż eksperymentalny wygląda tak jakby był wzorowany na kamuflażu niemieckim (proste linie, ostre załamania) co skłania mnie by przejścia były właśnie ostre. Jeśli macie jakieś sugestie to chętnie poczytam Każdy głos na wagę złota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 17 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 17 Czerwca 2010 Pora odpowiedzieć samemu sobie na trapiące mą duszę wątpliwości Buszując po necie natknąłem się na materiały, które co nieco rozjaśniają sytuację: http://pspbis.fm.interia.pl/3.htm http://www.hyperscale.com/2009/galleries/pzlp11c48js_1.htm Zgodnie z tym co tam wyczytałem i podejrzałem przejścia kolorów będą na ostro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 26 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2010 Kolejny mały aczkolwiek ważny kroczek postępu Pomalowałem dolne powierzchnie skrzydła oraz statecznika poziomego na kolor jasno-niebieski. Wybrałem do tego celu farbkę akrylową Lifecolor UA061 (FS 35526 / RLM65) zgodnie z tym co poleca Techmod w swoich kalkomaniach. Na skrzydle udało mi się uzyskać zróżnicowanie kolorystyki dzięki wcześniejszemu preshadingowi Cieniowanie wypadło bardzo delikatnie i mnie się podoba zważywszy, że robiłem coś takiego pierwszy. Na stateczniku poziomym jednak dałem za dużo farby i cieniowanie zanikło prawie całkiem. Zdjęcia nie w pełni są w stanie przekazać to co widać na własne oczy ale przynajmniej obrazują postęp prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 11 Lipca 2010 Autor Share Napisano 11 Lipca 2010 Prace znowu poszły trochę do przodu. Udało mi się nałożyć kamuflaż na skrzydło i pokryć go lakierem błyszczącym - następny etap to nakładanie kalek. Zacząłem też maskowanie i malowanie kadłuba. Poniżej fotki: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 12 Lipca 2010 Share Napisano 12 Lipca 2010 Szykuje się ciekawy model w nietypowym malowaniu To, co do tej pory zrobiłeś, wygląda bardzo dobrze. Maskol bez problemów usuwasz z tych wszystkich szczelin i zakamarków? Pozdro Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 12 Lipca 2010 Autor Share Napisano 12 Lipca 2010 Szykuje się ciekawy model w nietypowym malowaniu To, co do tej pory zrobiłeś, wygląda bardzo dobrze. Maskol bez problemów usuwasz z tych wszystkich szczelin i zakamarków? Pozdro Jarek Gdyby ostatnie wyprodukowane egzemplarze P.24 zostały zatrzymane w kraju zamiast powędrować za granicę to walczyły by na polskim niebie. W rękach naszych orłów stanowiły by potężny oręż. Pomimo iż nadal ustępowały osiągami maszynom luftwaffe to były lepsze od P.11, którymi nasi i tak nieźle przetrzepali hitlerowców. Maskol (mam od Humbrola) jest dość elastyczny i jednocześnie trudny do rozerwania a do tego bardzo łatwo odchodzi od powierzchni. Z większości szczelin wychodzi bez sprzeciwu . Trafiają się jednak czasem takie zakamarki (okolice usterzenia ogonowego), że wcieka wgłąb i tworzy twory trudne do wyciągnięcia przez wąską szczelinę. Pomagam sobie w takich przypadkach cienkimi igłami, struganymi wykałaczkami czy cienką pincetą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ipkinss Napisano 12 Lipca 2010 Share Napisano 12 Lipca 2010 Hej! Faktycznie szkoda ze nasi nie mogli powalczyć na "dwudziestkach-czwórkach". Co ciekawe, niemiaszki zazwyczaj zgłaszali zestrzelenia lub walkę właśnie z PZL P.24. A model coraz fajniej się prezentuje. Ładne malowanko wyszło na skrzydłach. Czekam na ciąg dalszy Pozdrawiam Ipkinss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 18 Lipca 2010 Autor Share Napisano 18 Lipca 2010 Faktycznie szkoda ze nasi nie mogli powalczyć na "dwudziestkach-czwórkach". Co ciekawe, niemiaszki zazwyczaj zgłaszali zestrzelenia lub walkę właśnie z PZL P.24. Oj szkoda, wojny pewnie i tak by nie wygrali ale za to by szkopom du... bardziej złoili Sylwetki P.11 i P.24 są bardzo do siebie podobne i nie dziwię się, że zgłaszane były właśnie P.24. W końcu to najnowocześniejsza polska konstrukcja myśliwska tamtych czasów i nie do pomyślenia, że zamiast zasilać własne eskadry to była sprzedawana za granicę. Wiem, wiem, plany były inne, miały być jeszcze nowocześniejsze maszyny tylko z nimi już nie zdążono. My tu gadu, gadu a przecież ja ze zdjęciami świeżo zakończonych prac Na przygotowane uprzednio skrzydło nałożyłem kalkomanię. Na górnej powierzchni kalki ułożyły się bezproblemowo. Użyłem preparatów Microscale Set i Sol. Trochę te kalki techmodu oporne na działanie Sol-a, łatwiej pod jego wpływem pękały niż chciały się układać na większych nierównościach. Sprawiły mi spore problemy na dolnej powierzchni płata w miejscach łączenia blach. Zastanawiam się czy szachownic może nie zdjąć i nie pomalować farbką. Nie za bardzo mi się to uśmiecha bo to oznacza sporo dodatkowej pracy z maskowaniem. Chociaż efekt powinien być sporo lepszy więc może się na to jeszcze zdecyduję. Kadłub domalowałem już do końca. Niestety w trakcie prac maskująco malarskich trafiły mi się miejsca gdzie przy odklejaniu maskowania odeszła farba. Następnym razem będę musiał jeszcze bardziej zadbać o czystość powierzchni przed malowaniem choć i tak się starałem. Przez to miałem prace dodatkowe by doprowadzić te miejsca do należytego stanu. Jednak to się udało zrobić tak, że tych miejsc nie widać Zacząłem już nakładać kalkomanię i na kadłub. Tu jest łatwiej bo nie ma tak dużych wypukłości jak na dolnej powierzchni skrzydła. Dziś tylko tyle - reszta w najbliższym czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 19 Lipca 2010 Share Napisano 19 Lipca 2010 Miodny, palce lizać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PKD4GA Napisano 19 Lipca 2010 Share Napisano 19 Lipca 2010 Popieram slowa Marwaw'a w calej rozciaglosci. Pozdr. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 19 Lipca 2010 Share Napisano 19 Lipca 2010 Wygląda to hmm, świetnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.