Lublin R - VIII - 1/48 - od podstaw

[Marwaw]

Witam,

chciałem pokazać Lublina R-VIII bis budowanego równolegle z pracami konkursowymi, czyli stanowiskiem nr 4 Baterii Laskowskiego i Fokkerem D - VII. Kilka lat temu zacząłem go dłubać, potem odpuściłem, aby w tym roku do niego wrócić i skończyć. Podstawą były przeskalowane plany - wycinanki Wydawnictwa Card Plane w skali 1/33. Lublina wykonałem z polistyrenu, kartonu i żywicy, wykorzystałem również blaszki Parta do jego młodszego brata Lublina R-XIII. Oto co wyszło:

Więcej zdjęć w galerii:

http://www.modelarstwo.koszalin.pl/index.php?option=com_rsgallery2&Itemid=12&catid=90

Zapraszam zatem do oglądania. Model z jednej strony mi się podoba, bo do tej pory Lublin R-VIII jawił mi się jako kanciasta i niezgrabna "ciężarówka", a po sklejeniu modelu modelu zacząłem dostrzegać w nim wspaniały samolot, wręcz polskiego Sworfisha, z drugiej strony mam świadomość jego, a raczej moich braków warsztatowych - nie umiem dobrze wykonać od podstaw płatów krytych płótnem, ale będę ćwiczył ... i poprawie warsztat [/img]

[Marudek]

Mnie się bardzo podoba - gratuluję wspaniałego modelu. Tym bardziej, że wykonany jest od podstaw. Też chciałbym mieć takiego 'rodzynka' w swojej kolekcji

[kwiatektatek]

A kto by nie chciał. Świetny jest. Mam nadzieję że doczekam się kiedyś takiego wtryskowego w 1:72.

[Observer]

Respect

[wielkamucha]

Tylko się podpisać pod kolegami.

Gdybyś nie napisał, to bym nie uwierzył, że nie jest "zestawowy". Prawdę powiedziawszy, płaty wyglądają lepiej, niż w niejednym modelu, i to wcale nie short-runie... Czy jego ktoś w ogóle robi? Nawet w żywicy?

 

bzzz-bzzz

[kornik_69]

Witam

 

Widoczny ogrom włożonej pracy i świetny efekt końcowy.

 

Moje Gratulacje!

 

Pozdrawiam

Kornik

[Marwaw]

Dzięki, dodam tyle, że kleiło się go znacznie lepiej niż rodenowskiego Fokkera. Z tego co pamiętam w 1/72 robią go Panowie Choroszy.

[sokol]

Model widziałem na żywo - fajnie się prezentuje

[Marwaw]

Zapomniałem dodać, że w sobotę jedzie do MOW w Helu, gdzie już zostanie.

[PrzemekK]

No Marcin... Ale mnie zaskoczyłeś! ... Kawał pięknej modelarskiej roboty i piękny temat... Mam tego giganta jeszcze "na płasko"... I od dłuższego czasu się do niego przymierzam.. Gratuluję kolejnych pięknych "szachownic"!

[dewertus]

Brak słów - perfekcja w każdym calu - pozazdrościc i pogratulowac umiejętności!

[ZIO BY NAITT]

Orzeszku... ale to musi być duże - że też Ci się chciało to wszystko strugać, zważywszy że mamy całkiem fajny (i pokaźny) zestaw w 1/72 od Choroszego - wielkie brawa i szacunek.

 

Tak sobie też myślę, co Ty będziesz niedługo sklejał, skoro MDLot niedługo Ci się skończy

 

PZDR

[klondike]

Szacunek -modelarstwo od podstaw to nawyższa półka modelarska, brawo i do tego NASZ

[Marwaw]

Orzeszku... ale to musi być duże - że też Ci się chciało to wszystko strugać, zważywszy że mamy całkiem fajny (i pokaźny) zestaw w 1/72 od Choroszego - wielkie brawa i szacunek.

 

Tak sobie też myślę, co Ty będziesz niedługo sklejał, skoro MDLot niedługo Ci się skończy

 

PZDR

 

Jest rzeczywiście duży, coś jak Mosquito. Dlatego 1/48, bo taką skalę przyjęliśmy dla wystawy o MDLocie. Wyjątkiem jest Latham, ale to diorama.

MDLot tak szybko się nie skończy, jeszcze sporo przede mną - samych francuzów było z 5 typów i żadnego modelu w 1/48.