Rhayader Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Przepraszam, że po prawie dwóch latach odświeżam ten wątek, ale nie macie ochoty na nowy temat grupowy ?. Mam propozycję projektu grupowego - ADWERSARZE Tematem byłyby jednostki reprezentujące obie strony (nie koniecznie będące w stanie wojny np.(USA i ZSSR), ale będące w podobnej klasie okrętów/tego samego typu/wielkości z dwóch stron konfliktu, co wiązałoby się z prowadzeniem dwóch relacji. Bez znaczenia byłaby skala i czas. Patrząc ze swojego podwórka mogłyby to być pary: - Maya/San Francisco - Yamato/Missouri - Kongo/Massachusetts - Ukuru/England - Arleigh Burke/ Sovremenny/Udaloy - Akagi/ Hornet/Ticonderoga lub: Gato/I-cos tam Bismarck/ Hood/ King George Ticconderoga/Pr 1144 Również coś z WW I lub starszych czasów kanoo/czółno (czy jakoś tak) itp. Byłby tylko jeden warunek, który musieliby zaakceptować przystępujący do projektu. Oczywiście na zasadzie dżentelmeńsko/honorowej umowy. ZAKOŃCZENIE relacji warsztatowych /galeria w ciągu roku od rozpoczęcia projektu. Warunek ten bierze się stąd, że nic tak nie mobilizuje, jak nieuchronnie zbliżający się termin zakończenia. Za, przeciw ? Gdyby projekt się spodobał, prosiłbym o przejęcie nad nim pieczy przez któregoś z moderatorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Heh, mi się pomysł bardzo podoba, byłoby to dość ciekawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Habbak Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgadzam sie z przedmowca ;] Nawet bylo by super jako ze jeden z w/w okretow jest na mojej liscie zaraz po ukonczeniu Arizony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 7 Kwietnia 2011 Share Napisano 7 Kwietnia 2011 Kurde, tylko ciężko może być z żaglowcami, trudno będzie znaleść adwersaży w tej samej skali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 7 Kwietnia 2011 Super Moderator Share Napisano 7 Kwietnia 2011 bardzo ciekawa koncepcja - niestety, ja bym się nie pisał - PGB leży odłogiem i w planach mam ukończenie go. jeśłi projekcik ruszy, oczywiście będę kibicował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 12 Kwietnia 2011 Share Napisano 12 Kwietnia 2011 Rhayader, już kiedyś pisałem o podobnym projekcie: ... Ja widzę jeszcze jedno ciekawe rozwiązanie. Powiedzmy, że robimy najpopularniejszy temat 1/350 Pancerniki II WWŚ. Możemy się podzielić w pary i robic bliźniaki. Ktoś robi KGV, a druga osoba Prince Of Wales. Ktoś startuje z Kongo, ktoś z Haruną. Krążowniki też chyba widziałem... Pójdźmy dalej... można do tego dołożyc inne jednostki. Ktoś robi Horneta, drugi startuje z Yorktownem... co o tym sądzicie ? W ten sposób unikniemy sytuacji robienia tego samego modelu przez np. 5 osób. Z drugiej strony "pary" będą na pewno wymieniać się spostrzeżeniami i uwagami co do swoich bliźniaków... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macisso Napisano 13 Kwietnia 2011 Share Napisano 13 Kwietnia 2011 Przepraszam, że po prawie dwóch latach odświeżam ten wątek, ale nie macie ochoty na nowy temat grupowy ?. Pomysł zacny. W zasadzie to czemu nie. Jestem za. Czekam aż pojawią się jakieś konkrety, a tym czasem wracam do "B" Pozdrawiam Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 13 Kwietnia 2011 Share Napisano 13 Kwietnia 2011 Czekam aż pojawią się jakieś konkrety, a tym czasem wracam do "B" No ja też czekam i czekam. Zaklepałem już sobie "Musashi" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 14 Kwietnia 2011 Share Napisano 14 Kwietnia 2011 Wallace- to dorób do niego jakiegoś CHAMerykańca Macisso- u ciebie bym widział Hoodzinę bądź Prince of Wales I już projekt gotowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macisso Napisano 14 Kwietnia 2011 Share Napisano 14 Kwietnia 2011 Macisso- u ciebie bym widział Hoodzinę bądź Prince of Wales Myślałem raczej o czymś mniejszym (w 1/350 naturalnie), ale jak ruszał by taki projekt i znalazł by się kompan który coś DKM-owskiego rozpocznie to czemu nie. Jestem za Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurayahip Napisano 16 Kwietnia 2011 Share Napisano 16 Kwietnia 2011 Czy liczył by się mały faulstart? Hood dostał właśnie pierwsze drewniane pokłady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 16 Kwietnia 2011 Share Napisano 16 Kwietnia 2011 Wallace- to dorób do niego jakiegoś CHAMerykańca Kurcze, nie kumam - każdy robi po 2 okręty ? ?... Jeśli mam robić z kimś w parze, to mogę robić z Abir'em - on ma Missouri W sumie to podoba mi się ten pomysł - zagoniłbym się do pracy ... Czy liczył by się mały faulstart? Hood dostał właśnie pierwsze drewniane pokłady. No oby się liczył - sam bym skorzystał ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 16 Kwietnia 2011 Super Moderator Share Napisano 16 Kwietnia 2011 Kurcze, nie kumam - każdy robi po 2 okręty ? Rolling Eyes ?... Jeśli mam robić z kimś w parze, to mogę robić z Abir'em - on ma Missouri Właśnie o to chodzi, ze każdy robi dwa okręty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macisso Napisano 16 Kwietnia 2011 Share Napisano 16 Kwietnia 2011 Właśnie o to chodzi, ze każdy robi dwa okręty Hmmmmm.... W sumie teraz nie bardzo rozumiem jak to ma wyglądać. Ja to widzę tak: -Umawiamy się w kilka osób i dobieramy w pary. -Popełniamy modele tej samej klasy po przeciwnych stronach frontu. -Czas ustalamy na mniej więcej rok i tego się trzymamy. -Spotykamy się na zlocie/konkursie etc. po zakończeniu projektu i razem oglądamy nasze "maleństwa" popijając piffko Nie do końca widzę czemu 2 modele... A żeby uatrakcyjnić sprawę proponuję dobierać modele które walczyły przeciw sobie w bezpośredniej bitwie, ostatecznie kampanii. Dało by to odrobinę kolorytu, a i dokumentacją można by się w parach wymieniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 16 Kwietnia 2011 Super Moderator Share Napisano 16 Kwietnia 2011 a to sorki - to chyba coś źle zrozumiałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macisso Napisano 16 Kwietnia 2011 Share Napisano 16 Kwietnia 2011 to sorki :Confused: - to chyba coś źle zrozumiałem :Mr. Green: W sumie to niema pewności czy to Ty źle zrozumiałeś. Równie dobrze to ja mogę coś nie tego pojmować Proszę o uwarunkowanie się pozostałych zainteresowanych do powyższych wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 16 Kwietnia 2011 Super Moderator Share Napisano 16 Kwietnia 2011 Chyba jednak dobrze zrozumiałem... : Tematem byłyby jednostki reprezentujące obie strony (nie koniecznie będące w stanie wojny np.(USA i ZSSR), ale będące w podobnej klasie okrętów/tego samego typu/wielkości z dwóch stron konfliktu, co wiązałoby się z prowadzeniem dwóch relacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kami Napisano 16 Kwietnia 2011 Share Napisano 16 Kwietnia 2011 Tematem byłyby jednostki reprezentujące obie strony (nie koniecznie będące w stanie wojny np.(USA i ZSSR), ale będące w podobnej klasie okrętów/tego samego typu/wielkości z dwóch stron konfliktu, co wiązałoby się z prowadzeniem dwóch relacji. Według mnie prowadzenie 2 relacji przez każdego uczestnika jest takim sobie pomysłem ze względu chociażby na to, że rok to mało czasu na budowę 2 okrętów a poza tym nie sądzę żeby znalazłyby się chętne osoby, które porzucą swoje projekty na tak długo ... Właśnie o to chodzi, ze każdy robi dwa okręty Hmmmmm.... W sumie teraz nie bardzo rozumiem jak to ma wyglądać. Ja to widzę tak: -Umawiamy się w kilka osób i dobieramy w pary. -Popełniamy modele tej samej klasy po przeciwnych stronach frontu. -Czas ustalamy na mniej więcej rok i tego się trzymamy. -Spotykamy się na zlocie/konkursie etc. po zakończeniu projektu i razem oglądamy nasze "maleństwa" popijając piffko Nie do końca widzę czemu 2 modele... A żeby uatrakcyjnić sprawę proponuję dobierać modele które walczyły przeciw sobie w bezpośredniej bitwie, ostatecznie kampanii. Dało by to odrobinę kolorytu, a i dokumentacją można by się w parach wymieniać. I tu podpinam się do wypowiedzi Macisso.... budowa w parach jednostek stojących po przeciwnych stronach frontu byłaby wg mnie ciekawsza a dodatkowo punkt 4 jest bardzo kuszący Kami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macisso Napisano 18 Kwietnia 2011 Share Napisano 18 Kwietnia 2011 I tu podpinam się do wypowiedzi Macisso.... budowa w parach jednostek stojących po przeciwnych stronach frontu byłaby wg mnie ciekawsza Very Happy a dodatkowo punkt 4 jest bardzo kuszący Laughing No właśnie... To kto by ewentualnie reflektował na owy plan??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkrzew Napisano 18 Kwietnia 2011 Share Napisano 18 Kwietnia 2011 Witam! A ja myślałem, że będę oryginalny robiąc okręty pod hasłem - "przeciwnicy" - co prawda "potencjalni. Mam "rozgrzebanego" Udałoja, OH Perry i krążownik Ticonderoga (350-tki). Pozdrawiam jkrzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 18 Kwietnia 2011 Share Napisano 18 Kwietnia 2011 Właśnie o to chodzi, ze każdy robi dwa okręty Nie przejdzie. Ze względów finansowych, czasowych i pewnie zapałowych ... No właśnie... To kto by ewentualnie reflektował na owy plan??? Mnie pasuje. Tylko potrzebuję kogoś, kto zrobi któregoś z lotniskowców US NAVY: "Enterprise", "Essex", "Franklin" albo "Interpid" A najlepiej wszystkie cztery ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macisso Napisano 19 Kwietnia 2011 Share Napisano 19 Kwietnia 2011 Mnie pasuje. Tylko potrzebuję kogoś, kto zrobi któregoś z lotniskowców US NAVY: "Enterprise", "Essex", "Franklin" albo "Interpid" Very Happy A najlepiej wszystkie cztery Very Happy Kurcze, a wiesz że chodzi mi po głowie jakiś lotniskowiec.... To może zróbmy tak: - Do końca miesiąca każdy zgłosi swój udział. - Jednocześnie należy przemyśleć i zaproponować jedną parę okrętów. - Może akurat padną te same pary od dwóch uczestników. Jeśli nie, metodą pertraktacji i nakłaniania jakoś dojdziemy do tego kto z kim i co będzie dłubał. - Ustalimy datę rozpoczęcia projektu i ruszamy. Teraz proszę chętnych o propozycję zmian/poprawek/udoskonaleń tego co wyżej napisałem. No i naturalnie o zgłaszanie swojego udziału. Coś czuję w kościach że to będzie dobra zabawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 19 Kwietnia 2011 Share Napisano 19 Kwietnia 2011 Moje propozycje uściśleń: 1. Dwie skale: 1/350 i 1/700 (na mamuty nie każdego stać ) 2. Faktyczni przeciwnicy z konkretnych bitew, jak np. Matapan, Leyte, Jutlandzka, etc. 3. NIEKONIECZNIE te same klasy, choć najlepiej jak najbliższe siebie, wymóg podstawowy to pkt 2 W związku z tym na przeciwko siebie mogą być budowane np pancernik i ciężki krązownik Jeśli o mnie chodzi to pisze się na jakiegoś japońca w 1/700 (ciężki krążownik off course ) lub/i RN Pola z bitwy pod Matapanem w 1/350 (od dawna ten model mnie kusi, ale jakoś weny brak ) Ktoś chętny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kami Napisano 19 Kwietnia 2011 Share Napisano 19 Kwietnia 2011 Teraz proszę chętnych o propozycję zmian/poprawek/udoskonaleń tego co wyżej napisałem. No i naturalnie o zgłaszanie swojego udziału. Coś czuję w kościach że to będzie dobra zabawa No i oto chodzi Dla mnie plan całkowicie pasuje... Co do udziału to być może... może... ale jak już coś to podwodniaczka bym popełnił, bo nie chcę porzucić "B" ______ A właśnie Macisso na kiedy planujesz start z Liberty ??? Kami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek B. Napisano 19 Kwietnia 2011 Share Napisano 19 Kwietnia 2011 To ja dorzucę swoje pięć groszy. 1 Projekt którego tematem były by okręty które uczestniczyły w jakieś bitwie II Wojny Światowej. I tu trzeba było było dokonać wyboru bitwy. Najlepiej bez podziału na skalę. 2. Projekt którego tematem były by jednostki pomocnicze bądź logistyczne i też bez podziału na skalę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.