Matthew Napisano 9 Października 2010 Share Napisano 9 Października 2010 Witam wszystkich Lotników ! Na Modelworku jestem od 2006 roku, ale w tym dziale debiutuje... Cały czas zajmowałem i zajmuje się nadal pancerką, ale pewnego pięknego dnia, wybierając się do sklepu modelarskiego, coś się we mnie odezwało, jakiś wewnętrzny głos, który powiedział - masz ochotę na samolot. Tak tak, trafił w sedno. Coraz bardziej mnie tu ciągnie, a może raczej -ściąga Mam pewność, że ten model nie będzie jednorazowym wyskokiem. Doświadczenie w modelarstwie mam, ale w lotnictwie mógłbym rzec, że zerowe. Dlatego bardzo serdecznie proszę wszystkich o cierpliwość, wytrwałość oraz pomoc, bez której zapewne się w tym wątku nie obejdzie. Już na wstępie mam tysiąc pytanie, ale będę je zadawał w miarę postępów. Ale starczy tej autobiografii. Model który zakupiłem: Nie znam się na firmach, nie wiem które warto kupować a które nie, tu na wstępie moje pierwsze pytanie: Jeśli chodzi o skalę 1:72 to jakie firmy (?) są najlepsze - chodzi mi o odwzorowanie detali, łatwość sklejania, mała ilość błędów, coś co odpowiada Dragonowi w pancerce. Model zacząłem robić zgodnie z instrukcją, czyli przejrzałem całość kilkakrotnie i zdecydowałem się na zieloną bazę wnętrza i tych wszystkich elementów wewnętrznych. Tutaj zdjęcia. Są niewyraźne, racja, przepraszam robiłem na szybkości ale to tylko podkład. Kolor może być? Chciałbym zrobić takie malowanie: I teraz pierwsze pytanie: Część oznaczona jako 10A, w instrukcji podają, aby pomalować ją również na zielono. Czy to prawda? Bo mnie wydaje się, żeby pomalować na kolor bazowy, czyli ten blue angel. Kolejne, to te elementy 41A i 42A. Na jako pomalować te części? W kolor bazowy? I jeśli chodzi o szyby, to czy je przykleić i zamaskować, czy dokleić na końcu? I jak będzie łatwiej dla początkującego? Póki co ostatnie pytanie: Co to znaczy decal 1? Tam przy śmigle? Jeśli ma ktokolwiek jakieś podpowiedzi, uwagi to proszę się ze mną podzielić i kierować w razie błędów. Ten model nie musi być przeze mnie zrobiony jakoś zgodnie z oryginałem, chcę załapać o co tak naprawdę w lotnictwie chodzi. Z góry wielkie dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 9 Października 2010 Share Napisano 9 Października 2010 Decal 1 to oznacza że musisz tu przykleić kalkę oznaczoną nr 1 Co do firm, ciężko stwierdzić wszystko zależy od zestawu. Italeri potrafi przygotować dobry zestaw, ale sporo może spartolić. Starsze revelle są kiepskie, nowsze ok. Hasegawa, Tamiya robią dobre modele, ale też trzeba przejżeć wypraski przed zakupem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ksiadz Napisano 9 Października 2010 Share Napisano 9 Października 2010 Witaj Odnośnie 1 pytania to kolor jest właściwy, ale od wewnątrz na zewnątrz masz racje blue angel bo to po prostu przód kadłuba. Elementy 41A i 42A malujesz na kolor kadłuba w twoim przypadku blue angel są to dodatkowe zbiorniki paliwa. decal 1 to są po prostu kalki te 4 takie małe pod głównymi oznaczeniami amerykańskimi, a koło dużej kalki z napisem "MARINES" na arkuszu dołączonym do tego modelu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 9 Października 2010 Share Napisano 9 Października 2010 Jeśli chodzi o skalę 1:72 to jakie firmy (?) są najlepsze - chodzi mi o odwzorowanie detali, łatwość sklejania, mała ilość błędów, coś co odpowiada Dragonowi w pancerce. Kazda firma ma swoje wzloty i upadki... Moge polecic Tamiye, szczegolnie jesli idzie o Corsaira. Tamiya nie ma szerokiej gamy modeli samolotow w 1/72, ale kilka jest naprawde swietnych przy w miare rozsadnej cenie. Choc tez trzeba tu uwazac, bo niektore Tamajki sa przepakami wlasnie... Italeri! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 9 Października 2010 Share Napisano 9 Października 2010 niektore Tamajki sa przepakami wlasnie... Italeri! Aż się wierzyć nie chce Choć może i dobrze, bo lubię Italerkę, może nawet bardziej od Tamki Mam ten model rozebrany i przeznaczony "na części", więc chętnie zobaczę, jak się będzie prezentował. bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 9 Października 2010 Share Napisano 9 Października 2010 I jeśli chodzi o szyby, to czy je przykleić i zamaskować, czy dokleić na końcu? I jak będzie łatwiej dla początkującego? Jeśli malujesz aerkiem to zamaskuj i przyklej - tylko KONIECZNIE taśmą Tamki, nie używaj Maskolu bo potem Ci wyjdą strasznie poszarpane krawędzie. A tak kilka cięć, kilka cienkich pasków na obrzeża szkła, środek możesz spokojnie wypełnić maskolem i voila piękne oszklenie gotowe pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matthew Napisano 9 Października 2010 Autor Share Napisano 9 Października 2010 Dzięki wielki Panowie za pomoc i szybkie odpowiedzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matthew Napisano 10 Października 2010 Autor Share Napisano 10 Października 2010 Postępy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 10 Października 2010 Share Napisano 10 Października 2010 Białe zegary ? Oprócz tego idzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 11 Października 2010 Share Napisano 11 Października 2010 Pomaluj te zegary na czarno i potem suchym pędzlem na biało poprzecieraj, zobaczysz jak fajnie wyjdzie pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 11 Października 2010 Share Napisano 11 Października 2010 Witam Corsair prezentuje się coraz okazalej, a warsztat, który prowadzisz jest bardzo schludny, co również Ci się chwali. Białe zegary ? No co? Tuning był No a tak na poważnie, to w następnym modelu spróbuj po pomalowaniu zegarów na czarno, zrobić delikatne imitacji wskazówek i skal przy pomocy igły zanurzonej w białej farbie. Wracając do Twojego pytania z pierwszego postu tego wątku: Nie znam się na firmach, nie wiem które warto kupować a które nie, tu na wstępie moje pierwsze pytanie: Jeśli chodzi o skalę 1:72 to jakie firmy (?) są najlepsze - chodzi mi o odwzorowanie detali, łatwość sklejania, mała ilość błędów, coś co odpowiada Dragonowi w pancerce. Tak naprawdę nie można powiedzieć, że modele danej firmy są be, a drugiej są cacy.Wszystko zależy od konkretnego zestawu. Są co prawda firmy, które mogą poszczycić się większą ilością dokładniejszych merytorycznie, lepiej spasowanych i sklejalnych modeli niż inne, ale tak naprawdę to nie ma reguły. Tamiya ma sporo świetnych modeli, ale inne rosnące w siłę firmy wypuszczają zestawy na podobnym poziomie wykonania lub nawet lepsze o ciekawszych malowaniach. Wybierając model musimy zadać sobie pytanie na czym nam najbardziej zależy: czy na dokładności merytorycznej i zdetalowaniu, czy na czystej przyjemności bezproblemowego sklejania, czy na możliwości sprawdzenia się w pracy z mniej doskonałym zestawem czy też może na niskiej cenie. Najlepiej byłoby chyba najpierw wybrać konkretną maszynę, która by nam się podobała, a potem dopiero zastanawiać się nad oferowanymi na rynku alternatywami. Choć może i dobrze, bo lubię Italerkę, może nawet bardziej od Tamki Odważne stwierdzenie kolego Wielkamucho Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeP Napisano 11 Października 2010 Share Napisano 11 Października 2010 Ponieważ napisałeś na początku, że w kwestii kolorów szczegółów zdajesz się na instrukcję nie wcinałem się. Skoro jednak zaczęły Cię jednak nurtować pewne wątpliwości co do kolorystyki niektórych elementów (wnętrze osłony silnika) muszę wskazać, że kolorystyka zaproponowana przez producenta zestawu jest niemal w każdym miejscu do bani. Z rzeczy które łatwo poprawisz: - wnęki podwozia na kolor spodu - obręcze kół - kolor spodu lub naturalny metal (to samo golenie podwozia) - trzebaby poszukać zdjęć konkretnego egzemplarza. - osłona skrzyni redukcyjnej (przód silnika) - szara Z rzeczy już nie do poprawienia: - tablica przyrządów czarna - tarcze zegarów czarne - boki kabiny powyżej paneli kontrolnych (jak również same panele) czarne - wnętrze osłony silnika czarne - rama wiatrochronu od wewnątrz czarna. Interior Green w późnym Corsairze został na podłodzę i tylnej ścianie kabiny. Niestety pogląd lansowany przez niemal wszystkich producentów modeli, że wszystko co amerykańskie to zielone w środku, jest pokutującym wśród modelarzy mitem nie znajdującym potwierdzenia ani w rozkazach ani w fotografiach z epoki. Nimniej klejenie idzie spoko. Następnym razem po prostu warto na początek trochę poszperać. Edit przejrzałem parę fotek i felgi zrobiłbym w tym egzemplarzu srebrne, a golenie granatowe. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 11 Października 2010 Share Napisano 11 Października 2010 Choć może i dobrze, bo lubię Italerkę, może nawet bardziej od Tamki Odważne stwierdzenie kolego Wielkamucho Bo ja jestem duży i się nie boję A na poważnie - Italeri była pierwszą firmą, która "fajnie wyglądała" i nieźle się kleiła (za rozsądną cenę w dodatku), z którą się zetknąłem, więc jak to mówią "stara miłość nie rdzewieje..." Tamiya dla mnie chwilami jest za droga, a asortyment ogranicza głównie do szwabów, amerykańców i angoli - "makarony" oferują często ciekawsze modele. No i u nich jest większe pole do popisu, a ja lubię sam trochę "pokombinować"... Co nie zmienia faktu, że instrukcje Japończyków są najładniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 11 Października 2010 Share Napisano 11 Października 2010 Bo ja jestem duży i się nie boję A na poważnie - Italeri była pierwszą firmą, która "fajnie wyglądała" i nieźle się kleiła (za rozsądną cenę w dodatku), z którą się zetknąłem, więc jak to mówią "stara miłość nie rdzewieje..." Tamiya dla mnie chwilami jest za droga, a asortyment ogranicza głównie do szwabów, amerykańców i angoli - "makarony" oferują często ciekawsze modele. No i u nich jest większe pole do popisu, a ja lubię sam trochę "pokombinować"... Co racja to racja. Tamiya wypuszcza niewiele nowości rocznie (no ale jak już coś wypuści to klękajcie narody ), a inni producenci nie dość, że więcej, to coraz to ciekawszych i w coraz to ładniejszych malowaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matthew Napisano 11 Października 2010 Autor Share Napisano 11 Października 2010 Kurcze. Dzięki Panowie za uwagi dla mnie bardzo cenne. Widzę, że szok wzbudziły te białe zegary które paradoksalnie najbardziej mi się podobają Jak pisałem, to pierwszy samolot, więc sugerowałem się instrukcją. Te wnęki poprawię, po prostu psiknę bazą. Dla pancerniaka to słownictwo lotnicze to póki co czarna magia, także proszę przymknijcie troszeczkę oko na moje udziwnienia Pierwsze latadło, więc mam nadzieję wybaczycie mi kilka błędów. W tym warsztacie chciałbym głównie się nauczyć kleić czysto, sprawdzić jak się maluje, w jakiej kolejności malować poszczególne elementy, jak maskować oszklenie itp. Tak na marginesie, co to golenie? I rozumiem, że to na czym trzyma się koło, zrobić również w kolorze bazowym? Bardzo dziękuję za zainteresowanie wątkiem, wszelaką pomoc oraz szybkie odpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 11 Października 2010 Share Napisano 11 Października 2010 Tak na marginesie, co to golenie? I rozumiem, że to na czym trzyma się koło, zrobić również w kolorze bazowym? "To na czym trzyma się koło" to właśnie jest goleń pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matthew Napisano 12 Października 2010 Autor Share Napisano 12 Października 2010 Dzięki jachud3 Jeszcze muszę gdzieniegdzie popoprawiać papierem ściernym itd. W ogóle dziwny jest ten plastik italki. Nie sądzę, że wyjdzie super po zdjęciu maskowania z szyb Cóż pierwsze koty za płoty. A tak btw. zapytam już o malowanie. Najpierw planuję zrobić preszejd, taki troszkę lżejszy niż w pancerce A potem baza. Ale co następnie? Sidolux? Czy kalkomanie po prostu bez sidoluxu na Set i Sol? I czy tutaj w lotnictwie wskazany jest wash czy ma wyjść tak bardziej czysto i świecąco? Zdjęcia: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 12 Października 2010 Share Napisano 12 Października 2010 Sido, chemia, kalki. Pamiętaj też że samolo operował z lotniskowców, więc sól oddziaływała, więc nie może być czysty i błyszczący, ale też nie przesadzaj z niszczeniem jak to bywa w pancerce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 12 Października 2010 Share Napisano 12 Października 2010 Podkład, preshading, kolor bazowy, Sidolux lub lakier błyszczący, a dalej zapraszam tu: viewtopic.php?t=22731 Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matthew Napisano 12 Października 2010 Autor Share Napisano 12 Października 2010 Dzięki Panowie. kornik_69, wiem wiem, czytałem już Twój art (swoją drogą bardzo dobry i pomocny) akurat z kalkami problemu nie mam. Tylko ostatnio mi nie wyszło coś ale nigdy na to nie narzekałem Maluję olejami. W pancerce zawsze robiłem pokład czarnym, coś w rodzaju półpodkładu a półpreszejdingu z czego po nałożeniu bazowego mogłem spokojnie cieniować. Spróbuję tutaj zrobić tak samo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matthew Napisano 15 Października 2010 Autor Share Napisano 15 Października 2010 Witam! Troszeczkę udało mi się zrobić, resztę będę męczył jutro z rana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matthew Napisano 16 Października 2010 Autor Share Napisano 16 Października 2010 Najpierw zrobiłem taki preszejd jakby, potem nałożyłem baze i pobawiłem się w zrobienie śmigła itd. Jeszcze założone na sucho, trzeba poprawić kilka rzeczy które są krzywo pomalowane. Oszklenie wyszło średnio, też troszkę do poprawki ale ubrudziłem szybkę klejem ;/ od wewnątrz. Jutro zabawa z sido i resztą pierdółek. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 17 Października 2010 Share Napisano 17 Października 2010 Nie wiem czy dobrze robisz przyklejając już teraz wszystkie pomniejsze części, bo podczas prac malarsko-wykończeniowych możesz je sobie pourywać. Śmigło zostaw do wklejenia na koniec. Maskowania oszlenia mogłeś jeszcze nie ściągać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ari Napisano 17 Października 2010 Share Napisano 17 Października 2010 Coś dziwnie ci to wychodzi. Po co malowałeś wnęki by teraz je zachlapać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 17 Października 2010 Share Napisano 17 Października 2010 Farba chyba nie do końca rozmieszana czy rozcieńczona, bo wygląda jak pokryty papierem ściernym :/ Sprawy pomalowania wnęk i ja nie rozumiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.