Robertas Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter_D Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 Za ile i gdzie można dostać takie cacko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 ciekawy ciekawy.... a cenowo ile tam cię wyszedł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robertas Napisano 4 Listopada 2010 Autor Share Napisano 4 Listopada 2010 Kupowalem tu http://www.1999.co.jp/eng/10127650 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giulio Niewiadomski Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 ladny, kiedy warsztat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robertas Napisano 4 Listopada 2010 Autor Share Napisano 4 Listopada 2010 Warsztatu nie bendze, zbieram tylko helikopteri Ten kupilem dla kolegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giulio Niewiadomski Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 Bardzo ciekawa propozycja, w szczególności że jest to jedyny zestaw dotyczący tej maszyny. F-35B w 1:48 robiła niegdyś Panda, ale zestaw jest marnie obecnie dostępny. Czekam z niecierpliwością aż ktoś go sprowadzi do naszych sklepów, na pewno znajdzie sie u mnie na warstacie jako że ma to być następca AV-8 w USMC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzejo Napisano 5 Listopada 2010 Share Napisano 5 Listopada 2010 Cześć Nie wiem czy też macie takie wrażenie, ale wygląda to trochę jak zabawka szybkiego montażu, z całkiem fajnym detalem (przynajmniej gdzieniegdzie ;-) ). Wszechobecne "klocki" do klap podwozia, wlotów, komory bombowej - to wszystko do usunięcia. Zastanawia mnie w takim samolocie tak widoczna siatka nitów, no i fotel pilota - jak dla mnie BOMBA ;-) Fajny temat, choć wygląda na słabszy niż F-22 Fujimi Dzięki za inbox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manas Napisano 6 Listopada 2010 Share Napisano 6 Listopada 2010 (edytowane) Za ile i gdzie można dostać takie cacko? W Martoli (zapowiedź) 170 pln - moim zdaniem to już chyba lekka przesada? http://www.martola.com.pl/pl306/produkty34924/f_35b_lightning_ii_stovl_ Edytowane 6 Listopada 2010 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 6 Listopada 2010 Share Napisano 6 Listopada 2010 Hehe poniosło ich z tą ceną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 No coż, 20 Euro plus przesyłka z Japoni plus cło plus własny profit = chyba coś koło tego. Za ten model...jak dla mnie dosyć drogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcatsky Napisano 8 Listopada 2010 Share Napisano 8 Listopada 2010 Wg. HLJ - 130 PLN, jak chcemy samemu ściągnąć , F-22 - 170 PLN - niestety ceny ostatnio idą w górę. Pozdrawiam AS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PKD4GA Napisano 8 Listopada 2010 Share Napisano 8 Listopada 2010 W HobbyEasy.com ten model Fujimi kosztuje 96.30 PLN + koszty przesylki, a na F-22 Fujimi jest obecnie promocja i kosztuje 108.52 PLN (wczesniej byl po 120.74 PLN). Lubie ten sklep, zawsze ceny atrakcyjne, no i zawsze jestem zadowolony... dzialaja sprawnie itd.itp. Przesylka lotnicza (po gora tygodniu model mam w domu) kosztuje 33 PLN. Pozdr. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcatsky Napisano 10 Listopada 2010 Share Napisano 10 Listopada 2010 Niewiele się różnią z HLJ-otem - podałem ceny z przesyłką, o tyle mają 'engine' strony zmodernizowany że PLN-ki pokazują się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł Czarnocki Napisano 29 Listopada 2010 Share Napisano 29 Listopada 2010 Witam. Jeju FUJIMI schodzi na psy. Za taką cenę wciskać ludziom takiego gniota ? Wstydu nie mają. Model jest tragiczny. Zobaczcie wewnętrzne strony pokryw. Dla mnie ten model to porażka. Wiem co piszę bo kilka ich modeli w życiu skleiłem: 3 Skyhawki, Cutlassa, Mig-21, Phantomy F-4M, RF-4E, F-4F,F-4G, 2 Intrudery, 3 Tomcaty w tym jeden iracki, Sabre, Corsaira A-7A i D. Z wiatraczków HH-60D, CH-46, KV-107. Te modele skleiłem jakoś tak w latach 1993-95. Wiele z nich pomimo upływu tylu lat, bije tego gniota na głowę. Choćby Phantom już wtedy miał ładne gumowe oponki . No w tym modelu zrobili koła na poziomie Miga-21 z Mastercraftu. Wnętrze kabiny uprościli na maksa. Echhh szkoda dalej ciągnąc ten wątek. FUJIMI tym modelem zrobiło milowy krok wstecz. Nie jest wart więcej jak 60 złotych. Zobaczcie jakie fajne modele potrafili zrobić kiedyś ludkowie z FUJIMI http://www.aircraftresourcecenter.com/Rev1/701-800/Rev739_F-14_Manca/rev739.htm http://www.model-making.eu/fujimi-27014-ea-6a-intruder-black-bunny-p-1-1556504.html http://www.model-making.eu/fujimi-25011-a-7d-corsair-11-p-1-382608.html Tego mam do dzisiaj jeszcze http://www.model-making.eu/fujimi-25025-douglas-ta-4j-f-skyhawk-p-1-382627.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 29 Listopada 2010 Share Napisano 29 Listopada 2010 Witam.3 Tomcaty w tym jeden iracki Chyba Irański Jeju FUJIMI schodzi na psy. Za taką cenę wciskać ludziom takiego gniota ? Wstydu nie mają. Model jest tragiczny. No dobra ale co zrobić jak nie ma żadnej alternatywy? Zestaw Pandy w 48 ciężko znaleźć a jak się pojawi na jebaju na przykład, to aukcja kończy się o wiele większą sumą niż ten zestaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł Czarnocki Napisano 30 Listopada 2010 Share Napisano 30 Listopada 2010 No dobra ale co zrobić jak nie ma żadnej alternatywy? Zestaw Pandy w 48 ciężko znaleźć a jak się pojawi na jebaju na przykład, to aukcja kończy się o wiele większą sumą niż ten zestaw No to chyba zostaje albo sobie go darować albo wydać kupę kasy i resztę dorobić "skraczem". Albo czekać na żywice i blaszki. Ale generalnie chciałem w swej dość mętnej wypowiedzi wyrazić opinię, że albo powinni podciągnąć jakość modelu do ceny albo opuścić cenę do jakości :-) A i no faktycznie to był Tomcat Irański a nie Iracki. Dziękuję za poprawkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 30 Listopada 2010 Share Napisano 30 Listopada 2010 Niestety widzę jakąś dziwną tendencja, zaczynając przygodę z modelarstwem sklejałem same 72 bo były w przystępnej cenie patrząc łakomym okiem na drogie 48. Teraz skleja się 48 patrząc na łakomie na drogie 72 ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BigJ Napisano 24 Grudnia 2010 Share Napisano 24 Grudnia 2010 Pomijając dywagacje na temat ceny podoba mi się ten patent z dwiema szybkami w tym jedną przyciemnianą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter Napisano 25 Grudnia 2010 Share Napisano 25 Grudnia 2010 Moses Ja też pamiętam te czasy kiedy kleiło się 72 bo 48 to były wyjątkowe sytuacje gdzie któryś z rodziców się zlitował i kupił większy model z jakiejś okazji. F-35 to fajny samolocik, właściwie w każdej wersji więc może kusić miłośników tego typu samolotów jednak ta cena :/ . Za tyle samo pieniędzy można mieć F-14 w 48 z Hasy który jakościowo jest nieporównywalnie lepiej wykonany. Mam stare katalogi Fujimi i faktycznie to już nie ta sama półka co kiedyś. Pod choinkę dostałem AH-64 z Revell'a w 72 (bo aniołek pomylił(a) skale ) i muszę przyznać, że jest znacznie lepiej wykonany, a kosztuje (sprawdziłem) około 33 zł. Wiadomo jak to we wszystkich tego typu przypadkach - cenę wyznacza dostępność oraz swoista "unikatowość" polegająca na tymczasowym braku alternatywy. Kiedyś sobie sprawie ten samolocik ale jak wyjdzie w 48 i nie będzie jego cena wyznaczana właśnie na podstawie tych dogmatów bo pewnie zapłacę może i nawet połowę tego co ten. Teraz merytoryka - mam odczucie, że jedyne co mi się spodobało to te owiewki. 2 wersje i całkiem fajnie odlane. Niestety na tym się kończy. Brak nadlewek i baboli na powierzchni to już standard więc nie można chwalić kogoś za coś takiego (zwłaszcza, że to Fujimi). Rażą te "kołki" do łączenia elementów które, jak to już zostało wspomniane trzeba przeorać. Kokpit to już tragedia, a właściwie cała kabina. Mam wrażenie, że ktoś próbował powiększyć wartość modelu otwierając co się da pomijając istotne elementy. Wolał bym porządnie wykonane wnętrze kabiny niż np. otwarte luki na pociski i silnik którego pewnie nie będzie widać. Jak na model takiej firmy i jako nowość to sprawa mizerna... a szkoda. Pozdrawiam Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.