Rezun 44`

[Gościu]

Warszawa, Wola, sierpień1944 r.

Po nie udanej próbie rozwałki punktu oporu goliatem została wysłana grupa WH, by dokończyć za niego dzieła.

Brak amunicji zmusza naszych do walki tym, co zostało.

Akurat mojemu bohaterowi to nie przeszkadza, w tej roli czuje się jak ryba w wodzie.

Piwnice - czyli miejsca, których najeźdźcy boją się najbardziej.

Zarys wstępny scenki:

Figurki to składaki LP,DML, MB

Goliat DML

[Marcin Rogoza]

Piwnice - czyli miejsca, których najeźdźcy boją się najbardziej.

Moim zdaniem przymiarka zbyt wysoka - ale to dopiero szkic więc nie jest za późno

[Jakub 24]

zapowiada sie ciekawie

kibicuje

[Jakub 24]

zapowiada sie ciekawie

kibicuje

[PiterATS]

No Rafał, pomysł nieziemsko ciekawy. Sam dzięki temu podsunąłeś mi pomysł, na małą ale efektowną winietkę z powstania Zresztą z budową czegoś o tematyce powstańczej myślę już od dłuższego czasu

[Gościu]

Uwzględniając grubość podłoża jakie dodam, przekrój stropu który zejdzie w dół nad głowy figur i stare budownictwo ...byłbym ostrożny .

Na chwile obecną figury sa m/w 180cm w 1;1 prawie x2 wyjdzie 3,60 - od dechy do dechy.

Finalnie zostanie ze 2,40 ?

Na razie nie ma co kombinować, i tak kształt się wyrobi w czasie prac.

[LordDisneyland]

Wreszcie cuś swojskiego

[Gościu]

Lekki postęp.

[Marcin M.]

Mur i otynkowanie - świetne, jednak strop wydaje mi się zbyt gruby, jest prawie wysokości człowieka? Wygląda jak strop bunkra, a nie piwnicy.

Ale pomysł super.

M.

[Gościu]

Ma 2cm z hakiem, na nasze wychodzi 70-80cm

[kornik_69]

Bardzo zacna tematyka, spora dynamika scenki i całkiem niezłe początki.

 

Będę gorąco kibicował

 

Powodzenia!

[LordDisneyland]

RJ, możesz polecić jakieś fajne strony o goliacie w sieci? Jak do tej pory kiepsko z moim szukaniem, pewnie źle się staram :/ ...Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.

[Michał96]

A figurka tego chłopca jest kupna czy dodatek we własnym zakresie?

[Gościu]

Lord, poszukaj na odkrywca.pl - jest sporo o nich i borgwardach

Michał, kupna.

 

 

Rozrzuciłem wszytko, co uważałem za "niezbędnik" punktu oporu.

U góry natomiast zwaliłem to i owo pod resztki muru - zostawiając miejsce dla dzieciaka:

Teraz kolorowania ciąg dalszy....

[Gościu]

Awantur mistrze tak wyciapani:

 

 

[Wojtek B.]

Fajna scenka z tymi figurkami wyjdzie. Brakuję tylko krwi koło szyi szkopa, może spróbuj zrobić tak samo jak ten odprysk kałuży tak jak w poprzedniej Twojej dioramie. Będzie jak kadr z filmu Rodrigueza .

 

Pozdrawiam

[FAZZY_bez_humoru]

i krwawe ciapki na ścianie - będzie jak w "kill billu"

[kornik_69]

Ja bym jednak nie bawił się w krwawą jatkę gdyż tak jak to trafnie ujął kolega FAZZY_bez_humoru, nie jest to film Tarantino.

 

Ja natomiast pomyślałbym o przynajmniej lekkim przybrudzeniu rąk i podniszczeniu odzienia Powstańca, który jak na walczącego od jakiegoś czasu, wygląda trochę zbyt idealnie.

 

Poza tym wszystko jest na jak najlepszej drodze do kolejnego hiciora w Twoim wykonaniu.

[JARD]

Pomysł na winietę rewelka. A i wykonanie mi się bardzo podoba, choć sądząc po tytule myślałem, że powstaniec likwiduje menela od Kamińskiego.

[Gościu]

Wklejeni:

[kornik_69]

Niesamowita sprawa...sam sobie nieskromnie przyznam, że dwa posty temu miałem rację...będzie hicior...

[Marcin M.]

Ale z tymi prętami zbrojeniowymi - przesadziłeś trochę . Za bardzo odciągają uwagę od scenki. Zostaw te po bokach, na ślepych ścianach niech sobie wiszą, ale od frontu je koniecznie poprzycinaj i naprostuj. Teraz wyglądają jakby były równiutko obrane z betonu. Poza tym za gęsto je dałeś, w tamtych czasach nawet mosty rzadziej zbrojone były. Jeśli mogę Ci doradzić, kilka - kilkanaście prętów w dwóch rzędach, górą i dołem wystarczy.

Pozdrawiam, Marcin.

[Erolek]

Coraz lepiej Ci wychodza figuranci.

 

Osobiscie nie jestem na 100% przekonany to tego zelbetowego stropu, ale to moze tylko moje zawodowe zboczenie. Jakies sklepienie moze jakis inny stalowo-ceramiczny. Co do umiejscowienia pretow to przedmowca sie wypowiedzial.

 

Ale o tak czepiajac sie na sile drobiazgow. Calosc robi wrazenie. W dodatku wyciagniecie 3-go wymiaru jest swietnym kompozycyjnym zabiegiem.

 

Pozdrawiam

Eryk

[Gościu]

Dzięki koledzy.

Pomimo uwag jednak zostanę przy swoim.

Nie chcę zmieniać czegoś na siłę, jeśli ma mi się to później nie podobać.

To taka luźna interpretacja obrazu jaki powstał po przeczytaniu pewnego opowiadania.

Przy kolejnym tego typu projekcie zadam pytania odnośnie konstrukcji, budowy.

Mam nadzieję, że się nie obrazicie - ale taka ma wola , galeria za chwilkę.

 

Dzięki raz jeszcze za pomoc, do następnego.

RJ

[Erolek]

Alez oczywiscie -to w koncu Twoj autorski projekt, a nie diorama zbiorowa Modelwork. Ja tylko moge ewentualne swoje uwagi wyrazic. Sa wybitnie subiektywne, a czy sie do nich zastosujesz, czy nie, to juz sprawa zupelnie odmienna.

 

Mysle, ze na tym polega cala idea prezentacji warsztatu na forum publicznym. Ktos cos pokazuje, a ktos inny wyraza swoja opinie,albo sugestie.

 

Poza tym - zelbeowy strop w latach 30-tych bledem nie jest.

 

Pozrawiam

Eryk