Skocz do zawartości

Modele FROG/Novo w 1/72


Banny

Rekomendowane odpowiedzi

Erkamo, nie ma sensu pogrążać się w spekulacjach. Jak znajdzie sie ktoś, kto posiada jednocześnie wypraski FROGa i Hasegawy, to może porówna i coś wniesie do tematu. A jak zrozumiałem, to nie masz ani jednego ani drugiego modelu, tylko coś-gdzieś przeczytałeś, także dyskusja jest tu... akademicka?

Faktycznie nie mam, ale Ty masz przynajmniej jeden z nich Co prawda to tylko NOVO, ale przynajmniej w tym przypadku mamy prawie 100%, że formy pochodzą od Froga. Teraz wystarczy dobra fota wyprasek Hasegawy modelu Harrier Gr.1 lub AV8A bo to chyba to samo, z innymi tylko kalkomaniami.

Mam nadzieję, że moje pogrążanie się w spekulacjach sprowokuje wreszcie kogoś do inboxa modelu Hasegawy. A wtedy będziemy o krok od rozwiązania zagadki kooperativy Frog-Hasegawa Mnie to po prostu ciekawi .

No i jakby nie było, Ty również coś-gdzieś przeczytałeś i wysnułeś na tej podstawie absolutnie jednoznaczny wniosek, że Harrier Hasy to przepakowany Frog. Ponieważ wątek założony przez Ciebie dotyczy modeli Frog/NOVO to moim zdaniem warto nieco podrążyć temat, aby nie rozpowszechniać, nie do końca sprawdzonych, informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, widzę że sezon ogórkowy uderza do głowy!

 

Niestety, nie mogę poprawić wczesniejszego postu (sprzed ponad pól roku!), tak więc żeby nikt nie czuł się wprowadzony w błąd przeze mnie (np gdyby pisał pracę doktorską lub robił habilitację na temat FROGa ), to kwestia powinna brzmieć następująco:

A to FROGowski Harrier. W swoim czasie uchodził za najlepszy model tej maszyny i był PODOBNO pakowany nawet przez... Hasegawę!

Wszystkich wprowadzonych w bład bardzo przepraszam i postaram się lepiej potwierdzać swoje informacje. Niestety, w przypadku FROGa będzie to trudne, bo firma nie istnieje od ponad 30u lat!

 

Hasegawa wyglądała tak:

1187_1_hasB10_2.jpg

a to Novo dla przypomnienia:

frog_harrier_1.jpg

 

Forma inna (bo inne rozłożenie gałązek), ale sam model wygląda niemal identycznie. Nawet części są w tych samych miejscach!

 

Czy czujesz się erkamo usatysfakcjonowany???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czujesz się erkamo usatysfakcjonowany???

 

Jak najbardziej.

Jak widać, nie było to wcale takie trudne, choć prawdę mówiąc, że mi przez myśl nie przeszło, iż poszukiwania zdjęć wyprasek należałoby zaczynać od polskich sklepów internetowych. Google w Niemczech kompletnie tu zawiódł

 

tak więc żeby nikt nie czuł się wprowadzony w błąd przeze mnie (np gdyby pisał pracę doktorską lub robił habilitację na temat FROGa ), to kwestia powinna brzmieć następująco:

Cytuj:

A to FROGowski Harrier. W swoim czasie uchodził za najlepszy model tej maszyny i był PODOBNO pakowany nawet przez... Hasegawę!

 

Pracę doktorską, albo habilitację to być może, ale u mnie przepadłbyś nawet przy magisterskim egzaminie. Tekst bowiem powinien brzmieć:

"A to FROGowski Harrier. W swoim czasie uchodził za jeden z najlepszych modeli tej maszyny i, jak się często mylnie podaje, miał być PODOBNO pakowany nawet przez... Hasegawę. Najnowsze badania profesora Filutka, obaliły ostatecznie tę bardzo krzywdzącą, Japońską firmę, tezę".

 

Wszystkich wprowadzonych w bład bardzo przepraszam i postaram się lepiej potwierdzać swoje informacje

 

Podejrzewam, że obchodzi to wszystkich (poza mną ) tyle co...ostatni lot promu kosmicznego

Doceniam to, że sam wyjaśniłeś moje wątpliwości. , tylko ogorki byly niepotrzebne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypraski Hasegawy widziałem wcześniej, dlatego napisałem że model FROGa był pakowany przez Hasegawę, bo bez wątpienia to ten sam model, nawet jeśli nie pochodzi dokładnie z tej samej matrycy.

 

Nie potrafię rozstrzygnąć, czy formy zostały jednocześnie opracowane (może nawet w tym samym ośrodku), czy np ktoś stworzył dokumentację wg której FROG i Hasegawa oddzielnie stworzyły formy. Na korzyść FROGa przemawia fakt, że to firma brytyjska i bez wątpienia miała lepszy dostęp do dokumentacji brytyjskiego było nie było samolotu.

 

Swoją drogą ciekawe, czy istnieje dowolna wymienność części między tymi modelami? Wątpie aby udało się sprawdzić, bo Hasegawa od dawna pakuje już inne zestawy Harriera w skali 1/72...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię rozstrzygnąć, czy formy zostały jednocześnie opracowane (może nawet w tym samym ośrodku), czy np ktoś stworzył dokumentację wg której FROG i Hasegawa oddzielnie stworzyły formy. Na korzyść FROGa przemawia fakt, że to firma brytyjska i bez wątpienia miała lepszy dostęp do dokumentacji brytyjskiego było nie było samolotu.

Interesująca teoria, ale ja będę drążył dalej. W owych czasach dokumentacja, nawet na zachodzie, nie była tak łatwo dostępna jak dziś. Zdjęć ówczesnych też nie da się porównać z dzisiejszymi. Przypuszczam, że zarówno Japończycy jak i Anglicy, w podobnym stopniu mogli fotografować prawdziwego Harriera i mieć dostęp do oficjalnych informacji na temat tego, wówczas supernowoczesnego samolotu.

 

Teraz kolej na argumenty pro-Hasegawa .

Polecam uwadze ten link.

http://web.archive.org/web/200102050433/http://www.frog.kits.freeuk.com/frog3.htm

 

Jest to jedna ze stron ogólnej całości pt."THE FROG KIT COLLECTORS SITE". Bardzo stara ta strona (2001), ale podawane informacje wyglądają interesująco. Nie chcę napisać, że bardziej wiarygodnie, ale historia firmy Frog i różne jej kooperacje podana na tej stronie bije na łeb wypociny na wikipedii.

Szczególnej uwadze polecam wpisy o modelach z numerami od F269 do F289. Myślę, że wielu kolegów, którzy zadadzą sobie trud odwiedzenia tej strony będzie baaaaardzo zaskoczonych podanymi tam informacjami.

Ba, to prawdziwa rewolucja w historii

Oczywiście, czy te informacje są prawdziwe? To wie twórca tej strony i może kilka innych starszych osób

 

W każdym razie, strona ta potwierdza, lub wzmacnia wpowiedź z forum na brittmodeller o kooperacji Frog-Hasegawa w przypadku Harriera.

A więc:

forma jest Hasegawy -> początek lat 70-tych przepaki przez Frog (bez wymiany form, tylko plastik) -> połowa lat 70-tych, Frog robi "nowe", własne, lekko zmodyfikowane formy (legalnie lub nie), lub może przerabia formy otrzymane od Hasegawy (czy to w ogóle możliwe?) -> 1976 plajta Froga, formy zaczynają wędrówkę do ZSRR i może jeszcze gdzie indziej

 

 

No i jak podoba Ci się ta teoria (z resztą, nie moja ) , Banny.

 

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka:

 

Oto wycinek tekstu ze strony:http://www.novokits.ru/index.php/kits/novomodelkits/113-172-hawker-harrier-gr1-novo-kit.html

Как выяснилось из книги FROG Model Aircraft 1932-1976: The Complete History of the Flying Aircraft and the Plastic Kits, пресс-форма FROG это копия с пресс-формы Hasegawa.

 

A na dokładkę jeszcze wycinek z opisu modelu BAC Lightning:

И ещё одно - Hasegawa выпускает почти такую же модель, но с небольшим отличием в виде ниши передней стойки шасси, дело в том, что FROG в своё время перепаковывал именно эту модель, а позже скопировал форму у Hasegawa. Та же исторя повторилась с Харриером и Фантомом.

 

No i? Może powinniśmy jadać więcej ogórków?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadmiar ogórków może szkodzić na zdrowie, także nie pozostaje mi nic innego, jak przyjąć twoje argumenty i pozostawić ten temat potomnym... Tak jak model o ciekawej etymologii, Harriera Novo znajdującego się w moim posiadaniu, którego zapewne nigdy nie skleję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ogórkami to masz rację .

O ile sprawa pochodzenia formy Harriera i paru innych jetów się wyjaśniła (ewidentnie pochodzą od Hasegawy), to intersuje mnie jeszcze czy kopie Froga wykonane zostały za porozumieniem stron, czy była to wolnoamerykanka w chińskim stylu?

 

Harriera Gr.1 chyba łatwiej będzie wykonać z jakiegoś ładnego Gr.3(ESCI/Italeri, Hasegawa), ale wielkim specem w tej dziedzinie nie jestem. Niewykluczone, że różnice między jednym a drugim są zbyt duże.

 

Mam nadzieję, że wątek jeszcze się trochę rozwinie i zaprezentowane zostaną inne, fajne in-boxy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Kontynuując temat powiązań między Frogiem a Hase.

Co sądzicie o tym modelu:

http://www.mojehobby.pl/Hasegawa-Lighting-F.M.K.6-p-1-173137.html

O ile ramka z kadłubem budzi całkiem przyjemne odczucia, to już skrzydła nasuwają skojarzenia z wypustami Froga.

Czy japończycy poprawiali coś w tym modelu, czy w pudełku mamy to samo co oferuje aktualnie Chematic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli angielski nie jest ci obcy to tu masz porównanie.

Zresztą pisałem o tym stronę wcześniej.

Zresztą nie widziałem tego modelu od lat więc może być problem z dostępnością.

Istnieje model Trumpka.

 

No ma wadę, cena dwa razy wyższa ale jakość.

 

 

Nieporównywalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedys sprzedal na targu Rosjanin tego Vampire'a, po odpakowaniu w domu okazalo sie, ze nie mial jednej polowy kadluba. Troche kombinowalem jak to obejsc, ale w koncu poleglem - ciagle gdzies lezy.

 

A Fairey Gennet w wersji z wystajacymi z plastiku glowkami pilotow to tez FROG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli angielski nie jest ci obcy to tu masz porównanie.

Zresztą pisałem o tym stronę wcześniej.

Zresztą nie widziałem tego modelu od lat więc może być problem z dostępnością.

Istnieje model Trumpka.

 

No ma wadę, cena dwa razy wyższa ale jakość.

 

 

Nieporównywalna.

Heh chyba na razie dam sobie spokój z tym samolotem, może ktoś wypełni lukę między Frogiem i Hase, a Trumpeterem, chyba że dorwę gdzieś Airfixowskiego w 48 :

 

Mi kiedys sprzedal na targu Rosjanin tego Vampire'a, po odpakowaniu w domu okazalo sie, ze nie mial jednej polowy kadluba. Troche kombinowalem jak to obejsc, ale w koncu poleglem - ciagle gdzies lezy.

Może takie coś:

b_7733_5.jpg

b_7733_6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Drodzy Panowie Modele Froga w Hasgawie to nie owoc kradzieży, przepaku czy współpracy . Kiedy z końcem lat sześćdziesiątych firma Frog zbankrutowała zarządca komisaryczny sprzedał prawa do produkcji Hasegawie, która choć istniała od końca wojny dopiero zaczynała produkcje modeli plastikowych . Jedynym współpracownikiem froga miało być radziecki NOVO a owocem tej zresztą nie udanej współpracy są firmowane przez Red Star : Mig 3, Łagg 3 Jak3 i Anatra . To że porównywane wypraski nie są identyczne to "tylko czas". Hasegawa cały czas je udoskonalała i poprawiała formy, novo wprost przeciwnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Panowie Modele Froga w Hasgawie to nie owoc kradzieży, przepaku czy współpracy . Kiedy z końcem lat sześćdziesiątych firma Frog zbankrutowała zarządca komisaryczny sprzedał prawa do produkcji Hasegawie, która choć istniała od końca wojny dopiero zaczynała produkcje modeli plastikowych . Jedynym współpracownikiem froga miało być radziecki NOVO a owocem tej zresztą nie udanej współpracy są firmowane przez Red Star : Mig 3, Łagg 3 Jak3 i Anatra . To że porównywane wypraski nie są identyczne to "tylko czas". Hasegawa cały czas je udoskonalała i poprawiała formy, novo wprost przeciwnie.

 

He, he widzę kolejną próbę podjęcia dyskusji, tym razem przez nowego kolegę.

Tak więc, od początku.

Skąd masz te wszystkie informacje? Chyba nie przeczytałeś pierwszej strony tej dyskusji? Tam podałem dosyć mocne argumenty przeciwko "bajce" o kopiowaniu (ulepszaniu) form Froga przez Hasegawe.

Jeśli to nie bajka to podaj linki stron, z których korzystałeś. Chętnie poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 4 years later...

Niebawem ma do mnie przyjść zakupiony model Harriera wydany przez Chematic i jak tylko dojdzie to zrobię fotki i napiszę. Póki co znalazłem ciekawy materiał dotyczący wspólpracy Froga z Hasegawą i tutak zamieszczam jego link.

http://frog.cocardes.com/hawker-harrier-gr-i-ref-f273

A pod tym linkiem jest katalog modeli Frog z ich krótkim opisem w języku francuskim.

http://frog.cocardes.com

Myślę, że te linki rozwiążą kwestię pochodzenie wyprasek Harriera GR1 (swoją drogą posiadam model zarówno Hasegawy jak i Novo i faktycznie oba zestawy są niezwykle do siebie podobne ale różnią się szczegółami umiejscowienia elementów w ramkach, planuję wykonać oba modele jedek w wersji amerykańskiej piechoty morskiej a drugi hiszpańskiej marynarki wojennej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.