Skocz do zawartości

Modele FROG/Novo w 1/72


Banny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Na specjalne zyczenie kolegów z wątku vintage'owego (tutaj: viewtopic.php?t=24645 ) kilka wybranych in-boxów... Wątpię aby ktoś zechciał jeszcze je sklejać (oprócz mnie ), ale jeśli ktoś chce zerknąć na zestawy mające w większości ponad pół wieku (jeśli idzie o opracowanie form) i ponad ćwierć wieku (jeśli idzie o wypraski), to proszę bardzo!

 

Na początek index F194, czyli Spitfire XIV + V1:

 

frog_spitfire14_1.jpg

 

frog_spitfire14_2.jpg

 

frog_spitfire14_3.jpg

 

Współczesną kopię tego Spitfire XIV, z wgłębnymi liniami, można obejrzeć w wydaniu Academy, który w swoim czasie chętnie korzystał z dokonań FROGa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dość ciekawy mały samolocik z początków ery odrzutowców, indeks F217, czyli D.H. Vampire F.B.5/J-28 . Niestety, forma już w latach 80-ych była tak zmęczona, że wątpie aby się komus udało złożyć ten model...

 

frog_vampire_1.jpg

 

frog_vampire_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jeszcze inbox index F200, Gloster Meteor F. Mk.IV . Skadinąd całkiem fajny i do tego niezły wymiarowo. Przez wiele, wiele lat najlepszy zestaw "czwórki". Myślę, że go kiedyś złoże, tym bardziej że mam do niego kalki Techmodu...

 

frog_meteor_1.jpg

 

frog_meteor_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dość ciekawy mały samolocik z początków ery odrzutowców, indeks F217, czyli D.H. Vampire F.B.5/J-28 . Niestety, forma już w latach 80-ych była tak zmęczona, że wątpie aby się komus udało złożyć ten model...

 

z tego co widze, caly model tak jak maluch po wypadku, wszedzie wgniecenia, wiec mozna zrobic z niego wrak samolotu, tak aby wygladalo jak to zrobili rosjanie z rzadowym tu-154 na plycie lotniska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Odświeżam temat z modelem Bbucanera Frog/Novo/ i nie wiadomo kto jeszcze.

Uwielbiam brytyjskie lotnictwo, a Buccaneer jest jedną z moich ulubionych maszyn, na rynku mamy dostępne 4 jego modele w 72- Frog, Matchbox, Airfix i żywica CMR, z przyczyn cenowych ostatni odpada, w zasadzie pozostaje tylko Airfix i Frog. Oba modele prezentują podobny poziom- wypukłe linie, ubogie detale- Airfix zyskuje jedynie wnękami podwozia i wlotami powietrza (we frogu zieją dziury) te braki jestem stanie uzupełnić we własnym zakresie, a zaoszczędzone pieniądze wydać na dodatki ( model Airfixa kosztuje 40pln, a froga/novo można mieć za grosze)

dscf3006rr.jpg

dscf3005h.jpg

dscf3007e.jpg

dscf3004z.jpg

kabinka, o dziwo całkiem cienka i idealnie pasuje, ale za to z ogromną liczbą skaz:

dscf3008k.jpg

Myślę że z dużą liczbą melisy i szpachli coś z niego będzie

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe dokładnie która maszyna to mało ważne ważne aby był różowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos harriera, te same wypraski pakował plastyk pruszków i nie wiadomo co z tym robić bo model tylko przypomina harriera, a jeśli chodzi o hasegawę to nie był pakowany tylko te formy powstały jako nieautoryzowana kopia Hasegawy, i znacznie od niej gorsza

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpie aby firma z takimi tradycjami jak FROG kopiowała produkt dopiero raczkującej w tym biznesie Hasegawy. Co prawda Harrier FROG wyszedł w 1970, ale mało prowdopodobne aby ktokolwiek chciał kopiować produkty Hasegawy z tamtego okresu...

 

A Harriera właśnie wypuścił Airfix z nowej formy, podobno jest całkiem do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpie aby firma z takimi tradycjami jak FROG kopiowała produkt dopiero raczkującej w tym biznesie Hasegawy. Co prawda Harrier FROG wyszedł w 1970, ale mało prowdopodobne aby ktokolwiek chciał kopiować produkty Hasegawy z tamtego okresu...

 

A Harriera właśnie wypuścił Airfix z nowej formy, podobno jest całkiem do rzeczy.

 

A czy to pewna informacja, bo niedawno przeczytałem, że Harrier Gr.1 to absolutny oryginał Hasegawy re-boxowany przez Froga w latach 1970-74. Później Frog wykonał własne formy (podobno lekko przerobiona kopia Hasegawy) i model ten sprzedawał w latach 1976-77.

I jak to było na prawdę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, skąd masz takie info, ale nawet Wikipedia http://en.wikipedia.org/wiki/Frog_(models) podaje:

 

During the mid-1970s, some of the Frog kit moulds were transferred to various factories in the Soviet Union and the kits began to re-appear under the Novo brand name. Moulds of Second World War Axis Powers subjects were acquired by Revell around 1977, the Axis types having been declined by Novo. Moulds of many jet aircraft were acquired by Hasegawa. The last Frog-branded kits were produced in 1976. In more recent years, some ex-Frog/Novo kits have been re-issued by Revell and various East European manufacturers.

(wytłuszczenie moje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, skąd masz takie info, ale nawet Wikipedia http://en.wikipedia.org/wiki/Frog_(models) podaje:

 

No coż, moje info pochodzi ze źródła o podonym stopniu wiarygodności co wikipedia (przynajmniej w naszej dziedzinie) czyli stąd:

 

http://www.britmodeller.com/forums/lofiversion/index.php/t22499.html

 

Piąty wpis niejakiego "peebee". Brzmi równie wiarygodnie jak informacje z wikipedii. Powiedziałbym nawet, że wpis ten konkretne informacje, czyli liczby. Nie tylko ogólne bla, bla, ogólnie zresztą znane (mam na myśli drogę od Froga do Novo ).

Czy są to informacje prawdziwe? Tego nie jestem w stanie rozsądzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dodam, że do tej pory Hasa pakuje FROG-owskiego OV1D Mohawka w 1/72 [i jest to chyba jedyny model tej maszyny w 1/72], prawdopodobnie i Bronco otarł się o FROG[FliesRightOfftheGround!]. Swoją drogą, przepaków tej firmy było od groma, ale do tej pory nie udało mi się potwierdzić plotki o modelu latającym HP Heyford- a ponoć taki przed 2 wojną światową wypuścili. Z chęcią nad Wisłą bym go oblatał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FROG i Hasegawa w pewnym czasie współpracowały i zapewne formy niektórych modeli powstały we wspólnej kooperacji. W każdym razie w tamtym okresie nie istniało zjawisko kopiowania produktów, gdyż tworzenie matryc było zdecydowanie trudniejszym i bardziej złożonym procesem niż jest to obecnie możliwe.

 

Na logikę rzec biorąc tej samej formy nie mogli mieć jednoczesnie rosjanie od Novo i Hasegawa, ale niezbyt mnie zajmuje ta dość akademicka kwestia. Zresztą odrzutowce to nie moja dziedzina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie w tamtym okresie nie istniało zjawisko kopiowania produktów, gdyż tworzenie matryc było zdecydowanie trudniejszym i bardziej złożonym procesem niż jest to obecnie możliwe.

Kopiowanie jak najbardziej istniało tylko bardziej chodziło o wymiary modelu czy sposób podziału form.

Nie było to komputerowe zżynanie jak czasami zdarza się obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na logikę rzec biorąc tej samej formy nie mogli mieć jednoczesnie rosjanie od Novo i Hasegawa, ale niezbyt mnie zajmuje ta dość akademicka kwestia. Zresztą odrzutowce to nie moja dziedzina...

 

To taki klasyczny wybieg (akademicka dyskusja ) kiedy zaczyna brakować konkretnych argumentów. Ale O.K., w końcu ani ja ani Ty nie jesteśmy w stanie powiedzieć jak to było naprawdę.

 

Mnie zainteresował w tym przypadku sam fakt, że Frog mógł rzeczywiście na początku przepakowywać oryginalne wypraski Hasegawy, aby wreszcie zdecydować się na wykonanie własnej "kopii" form Hasy (podobno z marginalnymi przeróbkami). Te formy zostały przejęta przez Rosjan, a Hasegawa ma dalej swoją oryginalną. Czyli nie ryczałtem stara Hase to Frog, czy coś w tym rodzaju, ale możliwe były chyba i inne przebiegi tej kooperacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erkamo, nie ma sensu pogrążać się w spekulacjach. Jak znajdzie sie ktoś, kto posiada jednocześnie wypraski FROGa i Hasegawy, to może porówna i coś wniesie do tematu. A jak zrozumiałem, to nie masz ani jednego ani drugiego modelu, tylko coś-gdzieś przeczytałeś, także dyskusja jest tu... akademicka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.