Skocz do zawartości

RWD 5, 1:72, ZTS Plastyk, vintage


drabik

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem ciekaw jak wyjdzie no i wyszedł tak jak poniżej... Nie jest może przesadnie atrakcyjny (najbardziej namęczyłem się z oszkleniem), sklejony prosto z pudła, malowany, podobnie jak "pociak" - srebrnym sprayem; ale i tak mi się podoba... Najmniej podoba mi się za to śmigło, które będę musiał przeszlifować i pomalować raz jeszcze.

A - i to pierwsze moje próby fotograficzne ze sztucznym oświetleniem, ale przy dziennym jeszcze też powalczę.

Sam samolot to maszyna Skarżyńskiego po rekordowym atlantyckim locie, przerobiona na dwumiejscową....

Idźcie po kamienie zatem i zapraszam...

 

rwd51.jpg

 

rwd52.jpg

 

rwd53.jpg

 

rwd55.jpg

 

rwd56.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkiem fajny.

 

Literki powinny być podobno czerwone. Wiem, że w zestawie czarne, ale ciekawie by było jakby to ktoś poprawił. Np malując drobnym pędzlem kalki?

 

I mógłbyś trochę zróżnicować srebrne malowanie płótna i aluminium osłon silnika. Samolocik zyskałby nieco życia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie dopisek ''vintage'' - hę?

Widzę że, można jeszcze posklejać to co wychodzi z tych dorżnietych form

ZTS'a.Chyba sobie zakupię...

Generalnie się podoba.

 

Się poprawiłem:) Posklejać można, zresztą - z tym samolotem nieprzesadnie jest jakikolwiek inny wybór...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A będzie więcej takich ''vintażowych'' wspominków?ZTS'a znaczy się...bo Novo/FROG juz tutaj funkcjonuje...Może by tak z KP dział założyć?

Widziałem kolegi SU-7 w mikroskali...aż sie łezki zakręciły w oku.

Co do braku wyboru - 100% zgadza się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam! To już nie będzie vintage! Mogłeś pomyśleć wcześniej, a teraz to już szkoda kaleczyć gotowy samolocik. IMHO oczywiście!

 

PS Zaraz sprawdzę, czy w swoim sklejanym dawno, dawno temu wydłubałem??? Ale wtedy to nie było vintage, heh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam! To już nie będzie vintage! Mogłeś pomyśleć wcześniej, a teraz to już szkoda kaleczyć gotowy samolocik. IMHO oczywiście!

 

PS Zaraz sprawdzę, czy w swoim sklejanym dawno, dawno temu wydłubałem??? Ale wtedy to nie było vintage, heh...

 

No właśnie wydłubałem... Ale zdjęcie to już z rana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zacny i całkiem nieźle wykonany "Erwudziak"

 

Szczególnie podoba mi się schludność sklejenia i elegancko nałożony metalizer.

 

Oby tak dalej !

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zacny i całkiem nieźle wykonany "Erwudziak"

 

Szczególnie podoba mi się schludność sklejenia i elegancko nałożony metalizer.

 

Oby tak dalej !

 

Pozdrawiam

Kornik

 

Dzięki!

Mam nadzieję, że z każdym kolejnym będzie coraz lepiej... Ze swej strony dodam jeszcze, że był to debiucik z "płynem kalkowym" - zanabyłem DecalFix humbrola; o ile w pierwszym momencie nie widziałem przesadnych efektów to już po paru godzinach - i owszem.

Przymierzam się do antka dwójki, 1:72... to będzie dla mnie taki swoisty test tego, czy już coś umiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zlepiacz z sentymentem" to bardzo dobre określenie Twojej osoby i twojego "modelowania". To fajnie, że nie wybrzydzając zabierasz się za takie maszynki.Rzeczywiście coraz fajniej Ci one wychodzą. Co do Antka, to bardzo słuszna koncepcja, aczkolwiek model będzie wymagał od Ciebie pewnego wysiłku. Który zestaw bierzesz na warsztat ?

 

Co do Decalfixu, to niestety nie był dobry wybór i szczerze życzę Ci szybkiego wyczerpania tego specyfiku abyś miał pretekst do nabyciu płynów dwuskładnikowych Microscale lub Gunze. Są o niebo lepsze i współpracują z większością znanych mi kalkomanii. Decalfix niestety ma swoje humory i zdarza mu się czasem żółknąć i pękać.

 

Polecam Ci poradnik dotyczący kalkomanii, który od jakiegoś czasu tworzymy z kolegami bazując na swoich doświadczeniach:

 

viewtopic.php?t=22731

 

Powodzenia!

 

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zlepiacz z sentymentem" to bardzo dobre określenie Twojej osoby i twojego "modelowania". To fajnie, że nie wybrzydzając zabierasz się za takie maszynki.Rzeczywiście coraz fajniej Ci one wychodzą. Co do Antka, to bardzo słuszna koncepcja, aczkolwiek model będzie wymagał od Ciebie pewnego wysiłku. Który zestaw bierzesz na warsztat

 

Lubię odgrzebywać historię naszego (i nie tylko naszego) modelarstwa, stąd tamten "pociak", RWD (jeszcze "szóstka", też rodzimego ZTS'u, leży i czeka na swój czas) podobnie jak Łoś A...

Antek to zestaw Trumpetera w 72tce w tymże malowaniu (to będzie wyzwanie!)

http://www.airliners.net/search/photo.search?regsearch=SP-FAP&distinct_entry=true

 

A - i jak się uparłem - tak w "piątce" wydłubałem wlot powietrza...

 

rwd5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowanie rzeczywiście ambitne również dlatego, że biały nie jest wymarzonym kolorem do malowania.

 

Ja w każdym razie życzę Ci powodzenia. Wierzę, że będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... na dodatek mam tak, że lubię w miarę szybko widzieć efekty - i model powstający przez pół roku i dłużej przestaje mnie cieszyć (mało to modelarska cecha)... ułatwieniem to nie będzie...

No i lepię "od początku do końca", czyli póki jednego nie skończę, drugiego nie zaczynam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ma prawie każdy modelarz, chociaż jedni mają trochę więcej, a inni nieco mniej cierpliwości. Pociechą może być to, że patrząc często na gotowy model, w którego wykonanie włożyło się wiele pracy, sił i czasu, mamy ogromną satysfakcję i pewną dumę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antek to zestaw Trumpetera w 72tce w tymże malowaniu (to będzie wyzwanie!)

 

Ale warsztacik będzie poprowadzony? ;) Popełniłem byłem już antosia z trębacza... A malowanie wymagające.

No i oczywiście gratuluję kolejnego maleństwa (RWD 5) w kolekcji. Takie małe, a cieszy ;)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale warsztacik będzie poprowadzony? ;) Popełniłem byłem już antosia z trębacza... A malowanie wymagające.

Pozdrawiam!

 

Trochę się "wstydzam", bo w moim przypadku "warsztacik" to zdecydowanie za duże słowo. A jako, że nie czuję się na siłach dodawać mu wszelkiej maści cuda, będzie absolutnie pudełkowy. Na razie macam wyposażenie kokpitu; po przygodach z IŁ-em 2m3 z "Plastyka" jestem mile zaskoczony tym, że części do siebie pasują...

Nie wiem, no zobaczymy jak to wszystko wyjdzie... Co do malowania - chciałbym i boję się, jak dziewica niemal. Tak czy inaczej wbiłem sobie do głowy, że ma być "pasażer" a nie "bojownik"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że pomysł może Wam się wydać niedorzeczny - ale jako, że istniała wersja An-2P (12-miejscowy), wykombinowałem absolutną abstrakcję - malowanie LOT-owskie, dwubarwne, biało - srebrne z niebieskim pasem i "starym" żurawiem na ogonie... Coś jak powojenne malowanie lisunowa i dacoty... Kompletna abstrakcja... Boję się, że nie podołam pierwotnie przyjętej opcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu Cię zaskoczę- istniał Antek lotowski. SP-LMA. Szablaste, drewniane łopaty i duży kołpak. Jeśli będziesz chciał kwity, to coś się znajdzie. Był zielony z niebieskim spodem, rejestracja biała, żuraw i P.L.L. LOT z boku.

W Trębaczu należy nadać skos podwoziu i pokombinować z kółkiem ogonowym- powinno być dalej od końca kadłuba.

No i rzecz jasna dorobić sloty- tak ważna rzecz, a producent zapomniał...

Mam nadzieję, że zeszlifowałeś do zera te dziwne bąblaste boczne okna?

 

A co do SP-FAP to jakaś czeska chyba firma drukowała do niego kalki. Może warto się zaopatrzyć?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po pierwsze modelik świetny i mam na koncie chyba z 10 SP-AJU i żeby było bardziej wiarygodnie Przy okazji budowy Mojego Erwudziaka w 1-32 kolega KayFranz zaprojektował dla mnie kaleczki a że w trakcie wyszło kilka nowych faktów odnośnie rozmiaru liter rejestracji na skrzydłach postanowiłem poprawić projekt, czego wynikiem jest taki oto zestawik kalkomanii.

 

th_szkicRWd-5-1.jpg

 

Od tamtego momentu nabrałem już trochę wprawy w projektowaniu tego typu kalkomanii (patrz poniżej ) jeżeli chcesz mogę spróbować zrobić taki zestawik do Antka

 

th_Rekin-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.