Lucas HS Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 (edited) Hej! W ramach odpoczynku wygrzebałem cztery dni temu z szafy przepiękne pudełko . A w pudełku F-16 Tamiy'i. Model wręcz sam się składa, jeszcze ani na moment nie zdenerwowałem się przy nim. Przy okazji przetrenowałem wymyśloną ostatnio metodę malowania czarnych paneli w kabinach. Całość na szaro, maskowanie, na czarno co trzeba, a potem szary wash w linie między panelami. I wygląda jakby każdy panel malowany był osobno (cienkie granice szarego między poszczególnymi panelami). Bardzo jestem zadowolony z kanału wlotu powietrza. Udało mi się uzyskać idealnie błyszczący biały lakier bez skaz, od którego odbija się pięknie połyskująca turbina (polerowany metalizer). Jak na razie składam sobie spokojnie do kupy. Musiałem użyć paru kropel płynnej szpachlówki na łączeniu kadłuba z tyłu i z przodu. Za niedługo psiknę te miejsca podkładem. Później od malowania dzieli mnie praktycznie złożenie podwozia i kilku małych elementów na kadłubie. Klapolotki włożyłem na sucho ;-) Pozdrawiam! Kokpit: Wlot powietrza: Edited April 17, 2011 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darthjacek Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Wlot z turbiną wyszedł świetnie! Malowanie paneli też super. Łosz akylowy czy olejny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek38 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Rzeczywiście wlot powietrza wyszedł pięknie, a i panele również. Miłego dalszego wypoczynku z F-16 życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Szykuję się kolejny ciekawy projekt Życzę powodzenia, chociaż osobiście z większą niecierpliwością czekam na galerię Gripena Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 17, 2011 Author Share Posted April 17, 2011 Wash olejny, rozcieńczany benzyną do zapalniczek, kładziony prosto na farby Gunze C jakoś 40 min po pomalowaniu nimi. Kokpit oczywiście czeka na lakier matowy, zapomniałem napisać. Dzięki koledzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Wlot z turbiną wyszedł świetnie! Przepraszam, że się czepiam, ale to sprężarka, nie turbina. Turbina znajduje się za komorą spalania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 17, 2011 Author Share Posted April 17, 2011 Myślałem, że to turbina sprężarki. Czyżbym faktycznie pokręcił nazewnictwo? Prawdą jest, że nie jestem specem od silników. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Różnica jest taka, że sprężarka służy do sprężania powietrza (najkrócej mówiąc, ciśnienie i temperatura czynnika rośną, prędkość przepływu maleje, pole przekroju kanału wzdłuż przepływu maleje) i pobieta moc do wykonania tej pracy (wałem, własnie od turbiny), a turbina służy do do uzyskania mocy z energii zawartej w gorących spalinach (czynnik jest rozpręzany, temperatura maleje, a prędkość przepływu wzrasta, pole przekroju poprzecznego kanału wzrasta). W silnikach odrzutowych spaliny są rozprężane tylko w takim stopniu, aby napędzić turbinę i agregaty, a siła ciągu uzyskiwana jest bezposrednio z energii zawartej w gazach wylotowych, dodatkowo rozprężanych (a przez to przyspieszanych) w dyszy wylotowej (dopalacz to temat na dłuższą pogawędkę). W silnikach turbowałowych (turbosmigłowych i turbośmigłowcowych) za turbiną połączoną wałem ze sprężarką jest jeszcze tzw. wolna turbina, która rozprężając gazy wylotowe dostarcza wałem napędowym moment do napędu smigła czy wirnika nośnego. To tak w dużym skrócie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dumapolski Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Panele piękne, ale kokpit taki sterylnie czysty. Turbina, sprężarka, cokolwiek to jest też wygląda bardzo ładnie. Ta część z antenkami (identyfikacja swój-obcy, tak?) przed kabiną jest z przezroczystego plastiku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 17, 2011 Author Share Posted April 17, 2011 Dzięki Mikele! Myślę że kokpit nie jest za czysty, tylko za pusty. Oczywiście zapełni się jeszcze ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Ty się pochwal, jak maskowałeś przestrzenie między tymi czarnymi pulpitami, bo efekt jest naprawdę rewelacyjny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 17, 2011 Author Share Posted April 17, 2011 Wszystko opisałem w pierwszym poście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Czyli jednak trzeba było czytać ;) Jeszcze tylko o sam wash zapytam - sidolux+pigmenty, artystyczne olejne, czy jakiś inny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 17, 2011 Author Share Posted April 17, 2011 To teraz przeczytaj mój drugi post w tym wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 To ja już o nic nie pytam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin K. Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 A czy zdradzisz jaką farbą pomalowałeś fragment kanału dolotowego? No i oczywiście jaką techniką ( aero lub jakaś inna ). Zapewne miałeś sporo roboty z polerowaniem do takiego połysku- świetny efekt! Pytam bo widziałem jakiś czas temu w sieci fotkę równie pięknie wykonanego tego fragmentu modelu (także Falcon z Tamiyi 1:48). Z tym że tam malowany był cały kanał dolotowy-metodą (że tak się niefortunnie wyrażę ) zalewową. Kokpit zapowiada się równie interesująco. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 17, 2011 Author Share Posted April 17, 2011 Hehehe, na ARC widziałem kilku gości, którzy robili ten element metodą zalewania farbą Wlot składa się z czterech części wewnętrznych. Przód góra, dół, oraz tył góra, dół. Niestety nie zdecydowałem się połączyć wszystkich czterech części razem na początku. Nie dałbym rady dojść z gąbeczką ścierną tak głęboko, żeby wszystko wyrównać. Efektem tego może się okazać, że w połowie wlotu wyjdzie mi piękny poprzeczny schodek... Połówki wlotu skleiłem ze sobą i wykałaczką "zaszpachlowałem" Surfacerem 500. Później malutkimi kawałkami gąbki ściernej trzymanej cienką pensetą. Potem biały podkład aerografem i biały błysk Gunze C. Zero polerowania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin K. Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Tego schodka też się obawiałem (choć wstępne przymiarki tego nie potwierdziły) dlatego zdecydowałem sie łączyć obie części kanału i potem będę lał ...farbę. Czy miałem rację czas pokaże -najwyżej wpuszczę tam Pigmejów i będą polerować Czy ten podkład to Mr.Base White? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 17, 2011 Author Share Posted April 17, 2011 Tak, to ten podkład. Wybrałem malowanie. Pudełkowe. Oto zdjęcia samolotów z tego "dywizjonu". Szczerze mówiąc nie wiem jak podzielone są prawnie siły powietrzne w USA. Tu przepiękne ślady eksploatacji, chyba jednak pobawię się malowaniem A tutaj dokładnie "mój" egzemplarz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 24, 2011 Author Share Posted April 24, 2011 Święta, święta, więc i trochę czasu się znalazło Skończyłem kabinę pilota. Gapa zostawił hełm na fotelu... Trzeba było jakoś ukryć "płaskość" pasów bezpieczeństwa z kalkomanii. Nie chciało mi się robić pasów od podstaw. Osłony kabiny "by Tamiya" miały "przepiękny" szew łączenia form przez całą długość. W ruch poszły dwie gradacje gąbek ściernych 3M, papiery ścierne wodne od 2000 do 3000, a na koniec polerowanie pastą K2 do lakierów samochodowych. Polerowanie powtórzę jeszcze ze trzy razy po przyklejeniu osłony. Wtedy nabierze swojego pierwotnego blasku. We wlocie powietrza jednak powstał poprzeczny "schodek". Już wiem co poprawić w kolejnym F-16 Tamiy'i : Tyle zostało... Do rozpoczęcia malowania pozostało mi wklejenie osłony kabiny, oraz dopieszczenie niedoróbek na powierzchni modelu (o ile takowe są). Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giberes Posted April 26, 2011 Share Posted April 26, 2011 Przy malowaniu może Ci się przydać ten link,jeżeli jeszcze nie masz: http://www.usaf-sig.org/index.php/reference/41-research-material/82-f-16-viper-faq-stuff-you-wanted-to-know-about-the-f-16cd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 29, 2011 Author Share Posted April 29, 2011 Akuku Spód samolotu pomalowałem i brakło mi farby na zbiorniki paliwa, dolne powierzchnie klap i sterów głębokości. Najgorsze jest to, że tyle co odebrałem przesyłkę z nowymi farbami... Ef przygotowany jest do przyjęcia białej farby we wnękach podwozia. PS: Dziękuję, ciekawy link, nie znałem go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 Wnęki się pomalowały. Biały podkład Gunze i biały połysk, Gunze C jak zawsze. Musiałem zrobić szpachlówkową masakrę, bo coś mi się pochrzaniło przy wpasowywaniu owiewki. Tak szpachlować Tamiy'ę to świętokradztwo! Najbardziej jestem zadowolony z tego elemenciku, udało mi się go chyba całkiem sprawnie pomalować, a bardzo się bałem, że umiejętności mi na to nie pozwolą. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted May 19, 2011 Author Share Posted May 19, 2011 Wyszlifowałem syf wokół owiewki, wypolerowałem ją jeszcze dwa razy, przeryłem linie podziałowe, które zatarłem i wziąłem się w końcu za malowanie górnych powierzchni. Znalazłem zdjęcie dokładnie mojego egzemplarza: Coś za mały kontrast pomiędzy stat. pionowym, a najciemniejszym szarym uzyskałem. Chcę jeszcze czystym FS 36118 (najciemniejszy szary) pomalować główne powierzchnie skrzydeł i niektóre miejsca między małymi panelami w pobliżu stat. pionowego. Powinno wtedy wyglądać lepiej. Szczerze? Jestem cholernie zadowolony, pierwszy raz bawię się aerografem na podstawie prawdziwych zdjęć dobrej jakości. Jeszcze trochę się pobawię i myślę, że Ef może wyjść na prawdę fajnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted May 21, 2011 Author Share Posted May 21, 2011 Popsikałem jeszcze różnymi kolorkami, dla pogłębienia efektu. Dodałem też nieco więcej błękitnych barw. Położyłem lakier błyszczący i zacząłem nakładać z nudów kalkomanie. Dolne powierzchnie wymagają jeszcze retuszy aerografem, ale muszę do poniedziałku czekać na farbę, a znów mam za dużo czasu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.