Skocz do zawartości

Su-7 BKŁ Kopro 1/72


Mikele

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ SBLim-2 już na ukończeniu (zostało mi tylko wyszarpanie, i to dosłownie, maskolu z wnęk podwozia i wklejenie goleni) zabrałem się za kolejny model. Stareńki zestaw Kopro, ale w 1/72 zadnej alternatywy nie ma ;)

 

J48011-Su-7-BKL_medium.jpg

 

Malowanie, jedynie słuszne, z szachownicą 17, obecnie eksponat warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego.

 

http://lotnictwo.net/foto.php?id=101722

 

Na dziś skromnie, rozpoczęty kokpit. Model będę wykonywał z pudła, bo jest dość szczegółowy. Jego wiek jest jego zaletą, bo szczegóły są doś dobrze widoczne.

 

050111181016.jpg

050111181034.jpg

050111181722.jpg

050111183340.jpg

 

Częściowo będę model wzbogacał, fotel w siedzisko i pasy, jakas drobnica na kadłubie itp. Kalki sa już pożółkłe, więc pulpity musiałem wycinać po liniach, ale efekt ogólnie jest ok.

 

Pulpit czołowy wykonuję w taki sposób, bo elementy zestawowy był za mały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 116
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No ciekaw jestem co tam wymyślisz z tym modelikiem.

Cudem modelarskim nie jest, ale z pewnością da się z niego trochę wycisnąć.

Wiem, bo mam go akurat na bieżąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się tylko ja jestem takim samobójcą, zeby się pchać z relacja z budowy na forum?

 

Fakt jest jeden, weekendowy model to to nie jest. Dużym mankamentem jest brak jakicjkolwiek ustalaczy w modelu, wszystko klejone na styk, ale jest to do ogranięcia, tylko wymaga trochę więcej cierpliwości i staranności.

 

Poranna dłubanina:

 

Fotel (19 elementów ;) )

 

050211091245.jpg

 

Gotowa wanna:

 

050211091401.jpg

050211091429.jpg

 

Kokpit na gotowo:

 

050211091533.jpg

 

Ostatni stopień turbiny z zapłonnikiem dopalacza i stabilizatorem płomienia:

 

050211091618.jpg

050211092003.jpg

050211092100.jpg

 

Zacząłem też rzeźbić upusty przed wlotem do sprężąrki:

 

050211094821.jpg

(swoją drogą, jakby ktoś wyjawił sposób ich działania byłbym wdzięczny ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dodatkowe klapki przeciwpompażowe, ciekawy patent acz wygląda na to, ze niepotrzebny, skoro na Su-20/22 z niego zrezygnowano.

 

A propos, wypowiedzcie się nt. mojego odwzorowania:

 

050311154049.jpg

 

050311153953.jpg

 

Chcę,zeby na koniec wyglądało to na w pełni otwarte klapki, podobnie jak na zdjęciu:

 

su031nj6.jpg

 

Ale zastanawiam się, czy nie podoklejać jeszcze płytek z cienkiej pleksi, bo tak wygląda trochę za surowo, choć fakt, że cały mechanizm to ok 3x5mm. Jak Wam się to widzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Su-20 i Su-22 klapki antypompażowe zostały przeniesione bliżej wlotu powietrza, umieszczone są po dwie jedna nad drugą po obu stronach kadłuba.

Teraz ciekawostka modelarska, podczas postoju samolotu bez pracującego silnika górna klapka jest otwarta pod wpływem jej własnego ciężaru, dolna pozostaje zamknięta. Tak jest tylko na Su-22M4, wersja dwumiejscowa UM3K ma klapki sterowane hydraulicznie i pozostają cały czas zamknięte (na ziemi).

Teraz jak to ustrojstwo działa, pozwolę sobie zacytować moją wypowiedź w tym temacie na innym forum:

 

>>Proszę wziąć butelkę wody gazowanej, przystawić do ust i pozwolić na swobodny wypływ wody do gardła, spoko dajemy radę połykać, teraz zwiększmy prędkość, czyli zwiększamy napór strumienia, potrząsamy butelką, przykładamy szybko do ust i staramy się połknąć, co się dało to się dało, a reszta poszła nosem, i tak właśnie działają klapki antypompażowe, aby temu zapobiec musimy zmniejszyć przekrój wylotu butelki co spowoduje, że na szyjce będzie duża prędkość, ale w ustach to się rozpręży i dostarczy nam dawkę w ilości i ciśnieniu które jesteśmy w stanie połknąć.

Starszym użytkownikom proponuję przeprowadzić doświadczenie na butelce czegoś równie gazowanego, a co nie jest wodą, ilość powtórzeń: według uznania, czegóż się nie robi w imię nauki.<<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Su-20 i Su-22 klapki antypompażowe zostały przeniesione bliżej wlotu powietrza, umieszczone są po dwie jedna nad drugą po obu stronach kadłuba. ..

Tak tak, ja wiem, Tylko że na Su-7 klapy są zarówno po bokach przedniej sekcji kadłuba i przed samą sprężarką, tak jaby były osobne do pompażu wlotu i silnika, stąd moje zdziwienie. Ostatecznie objawy pompazu zawsze są takie same, niezaleznie od tego, gdzie wystąpi.

 

A same klapki będę jeszcze rzeźbił.

 

edit:

 

Wersja beta:

 

050311174824.jpg

050311174838.jpg

 

Z płytki pleksi 0.15mm. Strasznie ciężko jest ustawić wszystkie trzy na ten sam kąt, posiłuję się z tym, jak klej trochę posedchnie, bo łapałem tylko do drutów, a w plastik jest na wcisk. Jednakową krzywiznę spróbuję złapać na koniec - zakleję kadłub taśmą, wytnę otwór i przeszlifuję papierem po krawędziach klapek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A same klapki będę jeszcze rzeźbił.

 

Przecież jak pomalujesz model na srebrno ,to te wyloty będa straszyć . Musisz nozykiem ? od tego sa pilniki.Zrób to ładnie.Te klapki razem z odkurzaczem to najbardziej charakterystyczne elementy tego samolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A same klapki będę jeszcze rzeźbił.

 

Przecież jak pomalujesz model na srebrno ,to te wyloty będa straszyć . Musisz nozykiem ? od tego sa pilniki.Zrób to ładnie.Te klapki razem z odkurzaczem to najbardziej charakterystyczne elementy tego samolotu.

Rozwiń temat bo młodsi stażem mogą nie wiedzieć "ocoloto".

A chodzi o "taką śmieszną rurkę" z przodu prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wersja dwumiejscowa UM3K ma klapki sterowane hydraulicznie i pozostają cały czas zamknięte (na ziemi).

 

teoria nie zawsze idzie w parzę z praktyką

 

76706243.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooops, a tu to jestem zaskoczony, może coś mi się poputało, w końcu od latania na Su-22 minęło 13 lat.

OK, ale i tak UM3K miało sterownie klapkami przeciwpompażowymi oraz stożkiem, przełączniki były opisane: Stforki i Konus.

Może niech się wypowie ktoś "świeższy" w Su-22, bo nie mam nawet dokumentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko Toyo, może faktycznie jest tak jak mówisz, ale jak pamięcią sięgnę jak tylko miałem styczność z "suczką" zawsze podglądałem sobie w te klapki i bez najmniejszego problemu po delikatnym nacisznieciu palca okazywała całą swoją zawartość Fajnie to zabrzmiało

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikele, przepraszam, że śmiecę w warsztacie, ale muszę to wyjaśnić bo nie dawało mi spokoju.

Jest tak.

Info mam od jednego z lepszych czynnych Fitter Driverów, klapki jak napisałem są niesterowane w Su-22M4, zaś na UM3K są sterowane hydraulicznie. Widoczna na zdjęciu opadnięta klapka, mogła tak zrobić ponieważ w instalacji nie ma ciśnienia. Podobnie jak z hamulcem aerodynamicznym na MiG-29.

Dodam jeszcze, że klapki antypompażowe na Su-22UM3K mogą być otwarte na zewnątrz o kąt circa 3 stopnie, ale oczywiście podczas pracy silnika, a co za tym idzie przy ciśnieniu w hydraulice.

OK, już sobie idę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie stało ;) Sam się dziś swoich speców wypytałem co i jak z UM3K i jej klapkami przeciw pompażowymi. Swoją drogą, UM3K, dzięki regulacji stożka wlotowego, miało większą prędkość maksymalną (ok 2.1Ma) od M4(ok 1.7Ma).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpis pod wpisem, ale mam mała aktualizację zdjęciową. Obrobiłem te klapki przeciwpompazowe. trzeba je jeszcze oczyscić z opiłków, bo gołym okiem ciązko niektóre rzeczy dostrzec, a na zdjęciach wychodzi wszystko. Przeczekałem od wczoraj az klej wyschnie, zakleiłem całość taśmą maskującą, przeszlifowałem delikatnie dremelką, żeby całość złapała mniej więcej ten sam obrys, wstępnie oczyściłem z wiórów i na dziś to tyle. Popatrzę jeszcze sam na te zdjęcia i będę dumał, gdzie to jeszcze przejechać drobnym papierem.

 

050411193852.jpg

050411194137.jpg

050411194345.jpg

 

Całość na zdjęciach nie rzuca na kolana, ale to duże powiększenie, całość ma wymiary ok 3x5mm i ciężko się to obrabia.

 

Zanim zamknę kadłub pomaluję to wstępnie metalizerem i zobaczymy jak to się będzie prezentowało (poza tym od spodu i tak trzeba będzie polakierować na dural) a pod spód wkleję płytki pomalowane na czarno, tak, żeby nie było żadnych prześwitów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan na dzień dzisiejszy.

 

050711141413.jpg

050711141432.jpg

050711142624.jpg

050711142559.jpg

 

Zdjęcia prawej burty prezentują sie lepiej ze zwględu na oswietlenie (lampa z prawej strony). Uważam, że tragedii nie ma. Przed malowaniem szlifowałem płytki pleksi cienkimi paskami papieru sciernego, gołym okiem nie widać już było żadnych zadziorów ani opiłków. Malowałem Humbrolem MET 56. Tym samym kolorem pomaluję szystkie pokrywy luków, natomiasc tałość pójdzie pod metalizer Humbrola 27001 - powinno to dać efekt zróżnicowania barw na "żywych" płatowcach. Coś na kształt tego:

 

polskie-skrzydla-8-sukho_2592.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 węzły podwieszeń były na BM, BKŁ o ile się nie mylę, od samego początku miał 6 węzłów podwieszeń. Chcę mieć w końcu jakiś zróżnicowany kolorystycznie "duralowy" model na półce, więc dlaczego by nie teraz? ;)

 

A propos pasa przeciw odblaskowego. Na wszystkich zdjęciach i rysunkach, jakie mam jest on namalowany zawsze, właśnie w jasno-szarym kolorze. Ale mam wątpliwości co do malowania chodników na przykadłubowych sekcjach skrzydła, bo raz są a raz ich nie ma. Ktoś wie, jak to było z tym elementem? Malowano je na naszych siódemkach, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BKŁ o ile się nie mylę, od samego początku miał 6 węzłów podwieszeń

 

Masz ta ksiązke? to strona 9,12,13 na tej ostatniej jest 17 z 4 wezłami . Dwa nastepne dodano w połowie lat 70 tych

 

 

Ale mam wątpliwości co do malowania chodników na przykadłubowych sekcjach skrzydła, bo raz są a raz ich nie ma. Ktoś wie, jak to było z tym elementem? Malowano je na naszych siódemkach, czy nie?

 

Strona 10 ,12 tego wydawnictwa .Zdjecia zostały zrobione w drugiej połowie lat 60 tych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.