Skocz do zawartości

Jak 1-M, vintage, 1:72, Mastercaft/Plastyk


drabik

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Wprawdzie to co robię, trudno nazwać "warsztatem", ale tym razem postanowiłem spróbować...

Jak przystało na sentymentalnego zlepiacza uparłem się po raz drugi zlepić Jaka 1-M wykorzystując niby te same a jednak ciut inne wypraski: Mastercrafta (z uwagi na bardzo "wintażowe" skrzydło i moim zdaniem sensowniejszy kołpak śmigła) i Plastyka, od którego mam nadzieję pozyskać niewpadającą do środka owiewkę i ewentualny zapas części zamiennych.

Nie czuję się na siłach czynić wszelkich "wodotrysków" w tym ulepku ale i tak postanowiłem trochę się podeprzeć "Skrzydłami w miniaturze" Luranca, przynajmniej na tyle, na ile pozwolą mi moje umiejętności i nerwy.

Założeniem jest malowanie rodzime powojenne, ale co z tego wyjdzie - zobaczymy...

Na początek zawartość (nie mogłem się powstrzymać przed wycięciem przymiarowym połówki skrzydła i kadłuba)...

Jeśli zamierzacie tu zaglądać - radzę zaopatrzyć się w melisę tudzież inne podobnie działające środki...

 

jak1minbox1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Zaraz melisa...drzewiej tylko Ten Jak był i było oki...

Pozaglądam.

tak swoja droga Plastyk/Mastercraft - niby to samo a jednak inne...

Master przerabiał formy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda raczej na to, że były dwie formy, albo się dorwał do pierwotnej formy Plastyka z inną budową skrzydła (moim zdaniem sensowniejszą) i innym kształtem kołpaka. Co ciekawe - to właśnie na masterowych wypraskach jest logo ZTSu. I tak jakby odświeżone są ciut, czy cuś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a już miałem nadzieję że będzie warsztat Jaka-1 z połowy lat 80tych, z pięknego zielonego plastiku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tworzywo nie ważne, istotne jest podejście do wykonania klasycznego modelu! Będe kibicował, tym bardziej że sam dość regularnie popełniam modele vintage.

 

A Jaczka mam, z lat 80-ych, oczywiście z zielonego tworzywa haha. Ale tego modelu się tyle nasklejałem z braku innych zestawów, że chyba już do niego nie wrócę... Choć kto wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tego modelu się tyle nasklejałem z braku innych zestawów, że chyba już do niego nie wrócę... Choć kto wie?

 

Wróć Waćpan, nie daj się prosić... Właśnie wziąłem do pracy do szlifowania kadłubek tego Jaczka - Cudaczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wehikuł czasu to byłby cud "

 

Pamiętam że jako dzieciach polowałem na ten model i zawsze gdy na niego natrafiałem to miałem pusto w portfelu Z braku laku skleiłem po kilka Ił-2 i Łosi a tego jaczka dopaść nie mogłem Ale chyba przy najbliższych modelarskich zakupach spełnię marzenie z dzieciństwa ...a co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczę drabik jak tobie idzie, to może nabiore ochoty. Tym bardziej, że dziwnym trafem żaden Jak-1 nie dotrwał do dzisiejszych czasów w mojej kolekcji. Za to przewrotnie mam nadal przeróbki tego zestawu w postaci I-26 i Jaka-9D:

 

I-26_1.jpg

 

I-26_2.jpg

 

Jak-9_1.jpg

 

Jak-9_2.jpg

 

Jak-9_3.jpg

 

Tylko się nie śmiejcie - modeliki mają ponad ćwierć wieku!

 

Sorki, że zaśmiecam drabik twój wątek, ale może jakaś inspiracja? Było nie było to jak najbardziej oryginalny vintage z epoki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaśmiecasz Banny Strasznie klimatyczne te Twoje Jaczki... jest w całym tym cyklu coś magnetyzującego... Zamierzałem pobawić się kadłubkiem w pracy, ale niewiele z tego wyszło.. jednak - przeca nie spieszy się, no ni?

No i krystalizują się we mnie Jaczkowe plany... a moja Pociecha już sobie ostrzy wypadające ząbki na tego już sklejonego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak swoja droga Plastyk/Mastercraft - niby to samo a jednak inne

Z tego co pamiętam, to jest dokładnie to samo, a korekt przy kołpaku, czy wlocie powietrza dokonał ZTS.

Mam jeszcze jednego kompletnego ZTS-a, ale po poprawkach.

Jeden z jaczków stojących na półce ma na sobie przynajmniej jeden kolor kamo z farby nitro, mieszanej z talkiem i rozcieńczanej zmywaczem do paznokci, ale bezacetonowym , dzięki temu tworzywo wytrzymywało.

 

Przyjemnej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień się kończy z poczuciem niedosytu. Zamierzałem coś podziubać (ciekawe, czemu program językowy nie dopuszcza synonimów ), a tymczasem jedyne co mi się udało - to oczyścić wnętrze kadłuba w zasięgu kabinowym (w zamian za to nawiązałem dobrze rokujący na przyszłość związek z kosiarką o.m.c. teściowej) i wyrzucić z kadłubowych wyprasek absolutnie niespasowane "zegary". W ich miejsce przyjdzie docelowo bliżej niesprecyzowana grodź (podstawa łoża silnika?!?) do której wymiarowo Mastercraft dopasował kalkowe zegary. W związku z tym nic na razie do pokazywania nie ma. Chciałbym dodać, choćby symbolicznie, część wszelkiej maści pokręteł i dźwigni, o ile tylko przy tej skali i wielkości starczy mi na nie cierpliwości (wierszokleta?!?) Przydałoby się, zważywszy, że chciałbym odsunąć owiewkę...

 

Banny - i podziwiam, jak Ci się udało ładnie spasować owiewki w obu Jaczkach - jest to wyzwanie... oj, jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZŁOWIEKU!!!!!!!!!!!!!!

Ratuj się, nie rób tego. Powstrzymaj swe chucie puki jeszcze nie jest za późno. To szatański pomiot TEGO SIĘ NIE DA SKLEIĆ!!! Uległem pokusie wielokrotnie w latach 80-tych i do dziś w koszmarach sennych widzę te modele. Pamiętaj jeszcze masz czas żeby się wycofać!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZŁOWIEKU!!!!!!!!!!!!!!

Ratuj się, nie rób tego. Powstrzymaj swe chucie puki jeszcze nie jest za późno. To szatański pomiot TEGO SIĘ NIE DA SKLEIĆ!!! Uległem pokusie wielokrotnie w latach 80-tych i do dziś w koszmarach sennych widzę te modele. Pamiętaj jeszcze masz czas żeby się wycofać!!!

 

Już nie ma takiej szansy... już nie ma dla mnie ratunku... Mam sentyment do takich modelarskich dziwactw

 

Już nie dla mnie grupy wsparcia... na szczęście też modelarskie senne koszmary wypierają koszmary senne z byłą żoną, że o byłej teściowej nie wspomnę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra skoro jesteś taki uparty to stworzę jednoosobową grupę wsparcia. W końcu wg najnowszych teorii pedagogicznych nie należy nikogo zniechęcać nawet do najbardziej szalonych czy wręcz niemożliwych celów (marzeń!?). Czekam na pierwsze zdjęcia z budowy. Widzę że zakup tego czegoś (brrrrrr!) co przypomni mi dzieciństwo, to inwestycja na miarę 8zł 54gr więc w najbliższym czasie dokonam chyba zakupu tego GNIOTA! Robię to tylko pod wpływem twoich szalonych działań więc nie zostaw mnie na lodzie. Ale ostrzegam, że jeżeli potwierdzą się moje obawy, że toto cóś jest niesklejalne to bez ostrzeżenia wypier......e (przepraszam za wyrażenie ale nie dajerady nerwowo) toto coś do kosza, kalkomanię nakleję na rower a obrazek z pudełka powieszę w domku na działce.

PS. Szedł z bagnetem na czołgi żelazne... - to chyba o tobie właśnie napisał Broniewski a swoja drogą to skąd już wtedy wiedział że rozpoczniesz beznadziejną walkę z tym Jakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w najbliższym czasie dokonam chyba zakupu tego GNIOTA!
Oooo, bardzo nieładnie! Ten zestaw ma wiecej lat niż większość bywalców tego forum także odrobina szacunku by była wskazana... Wielu modelarzy na Jaczku szlifowało swoje umiejetności.

 

Poza tym, co prawda nie wiem po ilu regeneracjach są formy, ale w swoim czasie ten modelik bez problemu się sklejał i nie ustępował ówczesnym zestawom Airfixa czy Revella.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w najbliższym czasie dokonam chyba zakupu tego GNIOTA!
Oooo, bardzo nieładnie! Ten zestaw ma wiecej lat niż większość bywalców tego forum także odrobina szacunku by była wskazana... Wielu modelarzy na Jaczku szlifowało swoje umiejetności.

 

Poza tym, co prawda nie wiem po ilu regeneracjach są formy, ale w swoim czasie ten modelik bez problemu się sklejał i nie ustępował ówczesnym zestawom Airfixa czy Revella.

No właśnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem na te wypociny maslav coś powiedzieć ale sie ugryzłem w język,zapewne nie należy do modelarzy którzy w tamtym czasie właśnie na tym Jaczku zdobywali pierwsze szlify modelarskie ,kiedy dostępny był ten Jak Czapla i wreszcie Łoś /prawdziwy wypas/. Tak więc trochę szacunku do tego zestawu maslav !

 

drabik czekamy na rozpoczęcie pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapewne nie należy do modelarzy którzy w tamtym czasie właśnie na tym Jaczku zdobywali pierwsze szlify modelarskie

Z tego co pisze, wynikaloby ze nalezy. Ale szlifow najwyrazniej na tym modelu nie zdobyl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jest nas wielu, będzie więcej. Rośnie grupa wsparcia moralnego w siłę i potęgę. Więc Drabik - walcz aż do ostatecznego zwycięstwa!

Banny

Ten zestaw ma wiecej lat niż większość bywalców tego forum także odrobina szacunku by była wskazana [...] w swoim czasie ten modelik bez problemu się sklejał i nie ustępował ówczesnym zestawom Airfixa czy Revella.

Ten zestaw nie ustępuje i dzisiejszym modelom Airfixa, które w większości są odkopanymi kotletami w nowym opakowaniu. Podobnie i powyższy Mastercraft. Szacunek i sentyment - mam te Jaki i Czaple z lat 80-tych, więc do nich tak. Ale te "nowe" - jakoś już mnie tak nie ruszają sentymentalno-emocjonalnie... Stare i nowe mają jedną cechę wspólną - te i te wciąż nie chcą latać...

Pozdrawiam!

Przemek Klimala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zestaw nie ustępuje i dzisiejszym modelom Airfixa, które w większości są odkopanymi kotletami w nowym opakowaniu.
Haha! No znowu! Uprasza się tym razem o odrobinę szacunku dla starych Airfixów!!!

 

Osobiście bardzo się cieszę, że te stare zestawy są odświeżane i oferowane nadal w handlu. Nie mam nawet nic przeciw nowym pudełkom, ale zgoda że na wierzchu powinna być wyraźna winietka "vintage kit", bo inaczej wygląda to trochę jak próba nabijania klientów w butelkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he widzę, że rozpętałem burzę to dobrze bo temat się mocno ożywił. Niestety podejrzewam, że wielu kolegów którzy bronią tego (powiedzmy) Jaka nie widziała wyprasek już wiele lat. Ja miałem w dzieciństwie kilka (kilkanaście) tych modeli i też sklejałem je namiętnie i nawet... o ile pamiętam to było sklejalne ale też standardy były nieco inne. Kolega sklejał toto jakieś 6 lat temu i z całą świadomością mogę powiedzieć że to była tragedia. Nie wiem co zrobili z tymi i tak marnymi przed laty formami ale tam nic do niczego nie pasowało. Większość wyprasek to były nadlewki i niedolewki. Golenie nawet nie przypominały goleni a połówki kadłuba się nie schodziły. Podobny problem był z Iłem 2m3. Aha, zapomniałem dodać że kalki rozpadły się na kawałki po włożeniu do wody, mimo że wyglądały na nowe. Jedynymi akceptowalnymi elementami tych dwóch zestawów były... ładne lakierowane pudełka he he. Porównywanie tych zestawów do Airfixa to chyba jednak spora przesada. Airfix mimo topornych linii podziału i równie topornych fikcyjnych nitów jest zawsze (z tych które widziałem) sklejalny a dla początkujących nawet wskazany (małą ilość detali, gruby plastik, uproszczenia). Ktoś tu nieszczęśliwie porównał Jaka do Czapli ale Czapla spokojnie da się skleić, mam jedną jeszcze w pudełku i wszystko tam do siebie w miarę pasuje. Łoś to już zupełnie inna bajka i poza wypukłymi liniami wg mnie bez zarzutu.

Podoba mi się pomysł drabika z tym Jakiem, trzymam kciuki, a jeszcze bardziej podoba mi się, że w przeciwieństwie do wielu kolegów, drabik ma dystans do tego co robi. Iła 2m3 nie kupię za żadne skarby ale Jaka już sobie wypatrzyłem - też z nim powalczę ze względu na sentyment. Mam jednego Jaka 9 Alangera w kolekcji - i ten produkt mogę polecić.

PS. A tego zestawu tak jak firmy, która to wciska nieświadomym początkującym szanować nie zamierzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.