Konrad C Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 Pamiętacie może model który prezentowałem na forum jakiś czas temu? Był nim piękny model AFV Cluba, swojego czasu zrobił mała furorę w internecie. A teraz do rzeczy: Jakieś dwa dni po zrobieniu galerii, przyszły do mnie lakiery Pactry (Matt) które zamówiłem do niego lecz nie przyszły na czas tak aby już był gotowy w galerii. Otóż sam model nie miał właśnie Fixera ani matu - pigmenty się z niego sypały a czołg się błyszczał. Nieuchronnym było by go takie zostawić - niby lakierowanie prosty zabieg - a jednak. Lakier Pactry zrobił coś czego się nie spodziewałem, zeszły kalki - pod nimi farba zaczęła się łuszczyć do tego jeszcze dochodziła kwestia białego szronu, opar które były na CAŁYM modelu. Po zobaczeniu tego czegoś nie widziałem co robić. Pierw próbowałem go zamalować lakierem błyszczącym (czasem pomaga) lecz sprawa się pogorszyła, było ich więcej. Próbowałem zmyć to szczoteczką do mycie zębów - bez skutku, jeszcze z odłażąca farbą. Była to prawdziwa masakra bo model mi się niesamowicie podobał. Rzuciłem go w kąt szafki w piwnicy w nadziei, że kiedyś się za niego wezmę lub go gdzieś zutylizuję... Po skończeniu T-28 postanowiłem jeszcze raz spróbować go zrobić. Tak czy siak taki jak wcześniej już niestety nie będzie. Lakiery wszystkie z Pactry ( 6 sztuk) wywaliłem do kosza. Jest to nauczka dla mnie. Proszę nie pisać tutaj tekstów w stylu "Ale fajny był" lub "jak zwykle zmywasz farbę" bo pójdzie do półki drugi raz... Na model dodałem kilka bambetli, na przodzie, na włazach silnikowych oraz tyle, wieża dostała gąski tak jak na box-arcie. Do modelu dodał suche błoto które jest już po części na uk. jezdnym. Całość jest zabezpieczona podkładem. Problemem jest to, że nie mogę już pozyskać kalek do wersji "Minotaur". Samym plusem jest rozpiska którą popełniłem podczas malowania mojego Churchilla - zawiera dokładne opisy technik, mieszania farb oraz innych czynności wykonanych podczas pierwszego podejścia. Jak na razie fotki kiepskie bo na czarnym nie wiele widać, w czwartek położę bazę więc będą lepsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil K. Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 Szkoda, że nie zdecydowałeś się na ruska. Wymyśliłeś już jakieś malowanie? Pobaw się na nim trochę - pocieniuj areografem, tak jak gadaliśmy - co Ci szkodzi. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 Prawdopodobnie mam zestaw kalek do wersji "Briton", ale musiabym poszukać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ups Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 Dokleiłeś błotniki na przedzie i zdjąłeś z tyłu ?? Bez tych z przodu wyglądał kozacko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cloner16 Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 Ehhh chciałbym tak potrafić ,zmyć model i zabrać się do niego jeszcze raz. Mój tygrys już 1,5 roku czeka na sklejenie po umyciu i jak na razie nie może się doczekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted August 16, 2011 Author Share Posted August 16, 2011 Szkoda, że nie zdecydowałeś się na ruska. Wymyśliłeś już jakieś malowanie? Pobaw się na nim trochę - pocieniuj areografem, tak jak gadaliśmy - co Ci szkodzi. ;) Oczywiście, że się pobawię ;) Prawdopodobnie mam zestaw kalek do wersji "Briton", ale musiabym poszukać. Ale do wersji Mk. IV ? Dokleiłeś błotniki na przedzie i zdjąłeś z tyłu ??Bez tych z przodu wyglądał kozacko. No tak - chciałem ogólnie aby cały był za błotnikowany bo taki mi się podoba najbardziej. Przy wersji Mk. III będzie bez błotników Ehhh chciałbym tak potrafić ,zmyć model i zabrać się do niego jeszcze raz. Mój tygrys już 1,5 roku czeka na sklejenie po umyciu i jak na razie nie może się doczekać. To nic trudnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 No niestety to Mk VII. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted August 16, 2011 Author Share Posted August 16, 2011 No niestety to Mk VII. W takim razie nie przydadzą się :/ Znalazłem fajne malowanko i mam je w zestawie, więc je zrobię. Z tym, że brakuje mi tylnych błotników oraz wieża ma dodatkowe opancerzenie - uważam, że model wygląda o wiele lepiej z tymi gąskami na wieży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek14147 Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 Szkoda modelu, ale co zrobić. Z chęcią popatrzę na odbudowę. brakuje mi tylnych błotników Nie wyglądają one na jakieś super skomplikowane, więc myślę, że można by się pokusić o zrobienie ich samemu z blaszki albo polistyrenu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted August 17, 2011 Author Share Posted August 17, 2011 Tomek myślałem o tym ale chyba zostawię już tak jak jest. Model pomalowany i wycieniowany. Cieniowanie delikatne, na fotkach ledwo co widoczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil K. Posted August 17, 2011 Share Posted August 17, 2011 Szkoda, że tak delikatnie, bo po wszystkich efektach i tak może Ci ściemnieć, ale dobrze, że w ogóle jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted August 17, 2011 Author Share Posted August 17, 2011 Szkoda, że tak delikatnie, bo po wszystkich efektach i tak może Ci ściemnieć, ale dobrze, że w ogóle jest. Nie prawda. Zależy jakiego washa nałożę. Baza jest identyczna jak na poprzednim podejściu więc po wszystkich zabiegach powinna dobra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted August 17, 2011 Author Share Posted August 17, 2011 Sytuacja jest krytyczna - po pomalowaniu modelu i odczekaniu jakiś 4 godzin na całym czołgu farba zaczęła pękać i się łuszczyć... (tutaj niecenzuralne słowa) NIe mam do niego siły - wystawie jako złom na allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plastikk Posted August 17, 2011 Share Posted August 17, 2011 Kondi - pechozol. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Prop Posted August 17, 2011 Share Posted August 17, 2011 Czym go malujesz, jakimi farbami, że masz takie przygody? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted August 17, 2011 Author Share Posted August 17, 2011 Czym go malujesz, jakimi farbami, że masz takie przygody? Podkład ze szpreja czarny olejny - używany zawsze... Potem Valleho + wódka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawekmalysek Posted August 17, 2011 Share Posted August 17, 2011 prawdopodobna przyczyna-podkład olejny(emalia?!) i za szybko wash pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Konrad C Posted August 17, 2011 Author Share Posted August 17, 2011 Washa nawet nie robiłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.