Skocz do zawartości

P-51B OLD CROW z REVELLA 1\72


czsochaj

Rekomendowane odpowiedzi

Nie potraficie nawet pokłócić się, nie wyzywając się? Nie wystarczy polemika na argumenty? Trzeba od razu per personam?

 

Jeszcze kilka takich epitetów i wylecicie z forum na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak narazie, wyzwiska padly z jednej strony. Ale moze nie czekajmy lepiej na riposte...

 

EDIT:

Moderatorzy proszeni do dzialu "Galeria - Samoloty, smiglowce"...
O kurde, to ja tu jestem moderatorem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj wystają, wystają, co racja to racja. Chyba wiem z czego to się wzięło? Piwo było ciepłe!!!!!! Ohyda!!!! ale teraz już serio. Revell jak to u niego bywa, jakąś część zawsze zwali. Tutaj akurat kołpak, w zasadzie część w której osadzone są śmigła. Była kiepsko odlana, za bardzo poprawiłem i wyszło jak wyszło Mogłem skrócić kołki ustalające w śmigłach. Wyszłoby wtedy lepiej. Majku wrzuciłem MiGa na miejsce Spita gdzie było jedno zdjęcie. Roberto toż to prawie dywizjon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Mustangów Revella to masz racje. Mam trzy i jak się je postawi obok siebie to widać różnice między nimi :/

Ale the best to mój czwarty "konik". Z Mastercrafta. Kadłub jest dłuższy i to widać na pierwszy rzut oka :P Jak skończe to zapodam fotki bo malowanie jest ciekawe. I to jego jedyna zaleta :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Twój Mustang zasługuje na pochwałę,kokpit, samo złożenie i malowanie wykonane jest prima, jednakże nie ustrzegłeś się kilku błędów przy wykończeniówce.

Antena "biczowa" jest troszkę zbyt gruba. Powinieneś ją wykonać z cienkiego drucika, albo cienko nad świeczką pociągniętej wypraski.

Okopcenia, o których już wspomniano są nieco zbyt szerokie i płaskie, powinny być nieco węższe, wężykowate i dłuższe od spodu niż na górnych powierzchniach skrzydeł. Otarcia lakieru w miejscach łazęgowania pilota są zbyt mgliste, powinny byc bardziej punktowe nie rozmazane.

Ogólnie przy takich sladach eksploatacji mogłeś pomyśleć o lekkim przykurzeniu samolotu. Nie jest to konieczne (kwestia gustu), ale dodaje modelowi autentyzmu. Spojrzyj na prezentowane wyzej zdjęcie Lil Kitten. Anderson był świetnym pilotem, który maszyny nie oszczędzał

Przejrzałem dokumentację i napis Old Crow rzeczywiście jest zbyt duży.

 

Ogólnie twój Mustang przypadł mi do gustu, i jako Mustangofil przynaję mu notę 5- /6. Tym bardziej, że wykonałeś go z zestawu Revella.

 

Pozdrawiam

Kornik

 

P.S. a co do kwestii śmigła itp... to należy pamiętać, że Anderson nie miał jednego samolotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie, Anderson nie miał jednego samolotu i był naprawdę świetnym pilotem. Wszyscy zestrzeleni przez niego przeciwnicy, nie oddali do niego ani jednego strzału. Natomiast jeśli chodzi o sam napis,to na jego wielkość nie miałem wpływu. Były dwa różne napisy, jeden pod rurami wydechowymi, napisany zwykłym drukiem i drugi stylizowany, większy na okaptowaniu. Brak dostępu do kalek dobrych firm wymusił u mnie zastosowanie trochę na siłę tego co miałem, tzn. kalek Tamyi. Modele tej firmy jak wiesz są rewelacyjne, gorzej jest już u nich z kalkomanią. Przejrzałem wiele ofert sklepów internetowych, niestety nie było pełnych zestawów kalkomanii do tego samolotu, dlatego kombinowałem jak mogłem. Mogłem kupić zestaw z Academy, ale tam kalki są grube, twarde i słabo trzymają się modelu. Nad innymi Twoimi uwagami mocno się zastanowiłem, przemyślałem je , przeanalizowałem i będę o nich pamiętał. Dzięki Kornik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety producenci kalkomanii też nie zawsze raczą nas produktami idealnie wymiarowymi i prawidłowymi kolorystycznie. Skoro tylko do takich kalek miałeś dostęp, to trudno, a uwagi o napisie traktuj jako uwagi, a nie wytknięcia. Tym bardziej, że nie wygląda to przeraźliwie źle, a jedynie nieprawidłowo.

Kalki Academy w większości są nienakładalne i trzeba sie trochę nagimnastykować, żeby coś z nich wyszło.

Kalki Tamiyi, natomiast to już kwestia całkowicie inna. Są dosyć dobre i często poprawne, ale niestety zbyt grube i trzeba bardzo uważać przy pracy z nimi, bo pod wpływem płynów, można z nimi albo zdziałać cuda, albo zniszczyć je dokumentnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.