M4A2 (76mm) Sherman w barwach Armi Czerwonej - 1/35 ACADEMY

[math]

Witam,

 

Poniewaz wykanczam powoli IS-2 wiec tak sie zaczynam powoli przymierzac sie do nowego projektu, ktory juz sobie tam lezy w koncie od dluzszego czasu.

 

Shermanow ostanio wiele wiec i ja cos dorzuce co od siebie...ale do rzeczy.

Postanowilem sie zabrac za M4A2 (76) sluzacego szeregach Armii Radzieckiej. Model w skali 1/35 Academy z gatunku tanich ...ale i nieco ciekawych.

 

 

( mam jeszcze w skladzie Dragonowskiego M4DV...ale to inna para kaloszy

 

Tu mozna znalesc opis i recenzje zestawu: http://www.perthmilitarymodelling.com/reviews/vehicles/academy/acd13010.htm

 

Nie zdecydowalem jeszcze jak go bede malowal - mam do wyboru kilka opcji, z ktorych udolo mi sie znalesc odpowiedniki zdjeciowe:

 

1. 2 Armia Pancerna 1go Frontu Bialoruskiego w Berlinie 1945

 

 

2 9. Korpus Zmechanizowany Grardii 6. Armii Pancernej - Wieden 1945

 

 

(to akurat nie koniecznie jest Wieden

 

oraz

3. jak narazie nie ustalona przezemnie jednostka

 

Jakas opcja peferowana ?

 

Model bedzie raczej z pudelka (sam jestem ciekaw co takiego ACADEMY oferuje:) byc moze z kilkoma modyfikacjami (napewno dodam duzo bibelotow:).

 

Dostarczone przez Academy winylowe gasienice typu T51 (z gumowymi nakladkami) sa zle i beda wymienione na wlasciwe T54 (stalowe) - tyle ze musze znalesc wlasciwe (najlepiej jakies AFV)

 

 

 

Myslalem jeszcze o wymianie lufy na RB model

 

 

Za wszelka pomoc w dokumntacji (troche juz mam na temat tych 'jankeskich ruskow' ale nie za wiele) i montarzu bede wdzieczny

[Konrad C]

Zasiadam w pierwszym rzędzie.

Po Twoim świetnym JS, będzie na co popatrzeć.

[pan_piotrek]

To ja sobie usiądę i popatrzę, shermany to takie piękne pojazdy ;)

[bazylms]

Czyżbyś popadł w miłość do ruskich maszyn? Też się przysiadam.

[Lipstein]

Na zdjęciach powyżej nie wszystkie lufy mają hamulce wylotowe

[Michalw]

Posuńta się chłopaki...też chcę usiąść

[Markuz]

Znajdzie się jeszcze dla mnie miejsce?? Ja też zasiadam.

Pomysł bardzo fajny ., Też miałem w planach Shermana w barwach RKKA. Ale pierwszeństwo uzyskał StuG III.

Dodaje temat do zakładek żeby nie umknął

[math]

No dzieki ....Publicznosc widze ze jest (pomimo ze ja tam jestem skromnym poczatkujacym modelarzem ...model jest, wiec wypadaloby sie zabrac za robote

 

Na zdjęciach powyżej nie wszystkie lufy mają hamulce wylotowe

 

Te, ktorymi ja jestem zainteresowany czyli pojazd o numerze 154, 936 oraz 268 maja hamulce....podoba mi sie tak...wyglada grozniej

[tomek14147]

Ja głosuję za berlińczykiem Oczywiście będę oglądał i oczekiwał równie udanego co IS modelu.

[math]

Czesc...mam zgrzyta stad tez pytanie. W zestawie Academy sa dwa rodzaje (a w sumie to trzy) kol. Patrzac na zdjecia 154 z Berlina mam problem i mam nadzieje ze pomozecie mi rozwiazac zagadke:

 

 

 

Przednie kola napinajaca sa proste bo wyraznie na zdjeciach sa pelne kola (nr 1)

 

Kola jezdne: Moim zdaniem na zdjeciach czolg ma kola nr 1 puste z wklesnie lukowatymi wzmocnieniami ....ale moge sie mylic, choc raczej nie sadze

 

tylnie kola napinajace so z kolei raczej pelne (nr2)...?? jak myslicie?

 

Jezeli mam racje to wynika ze ten model M4A2 mial pomieszane dwa rodzaje kol...hmmmm

Oczywiscie Academy nie jest pomocne - model namalowany na pudelku ma wszystkie pelne co oczywiscie moze byc calkowita abstrakcja, natomiast zdjecie wykonanaego modelu przedstawia pojazd z pustymi kolami (co tez moze byc abstrakcja). Raczej bym sie wolal oprzec na konkretnym zdjeciu realnego pojazdu...ale nie jestem pewien czy mam racje (zdjec jest niewiele i sa cieniutkiej jakosci)

[wojtas]

Czesc.Moge pomoc w kwestii kol jezdnych.Podejrzewam ze warunki polowe powodowaly pewien balagan w kolach-sa i takie i takie

a odnosnie tylu to tez jest to zalezne od danego egzemplaza-z tym ze jezeli byly to kola pelne to powinny miec fakture obustronna-z tego co wiem jeszcze zaden producent sie nie postaral o nia.

zdjeci pochodza z Militaria 192

Edytowane 22 Listopada 2011 przez Gość

[tomek14147]

W kwestii kół napędowych i napinających zgadzam się. Koła jezdne to faktycznie mała zagadka, ale ja skłaniałbym się ku opcji nr 1, czyli "pustych z łuskami".

[bazylms]

Wydaje mi się (choć nie jestem znawcą Shermanów), że pełne koła stosowane były z zawieszeniem VVSS - niecentryczne rolki podtrzymujące gąsienice zestaw kół nr 2 . Natomiast koła puste zestaw nr 1 z zawieszeniem, gdzie rolka w wózkach był aumieszczona centralnie na środku wózka. Teoria trochę pewnie naginana i polecam poczekać na weryfikację.

[Vis13]

Teoria trochę pewnie naginana

Rzeczywiście tworzysz nowe teorie...

Sherman był trochę jak klocki lego, oprócz tego że miał kilka wersji kadłubów, silnika czy wieży, szereg pomniejszych elementów miało sowich kilka odmian i rodzajów, jak osłony przekładni, wózki jezdne, koła czy gąsienice. Najważniejsze, że wszystko do siebie pasowało i można było je stosować wymiennie. Na zdjęciach można spotkać przeróżne mieszanki, dlatego "ronsona' najlepiej zawsze robić w oparciu o konkretny egzemplarz.

Co do samych kół, Academy dało dwie wersje, z otworami ulgowymi (czyli te puste w środku) i tłoczone (pełne). Brakuje najpóźniejszej wersji całkowicie pełnych. Można napisać, że chronologicznie te z otworami pojawiły się najwcześniej w użytkowaniu, natomiast pojawienie się kolejnych odmian nie spowodowało iż ich nie montowano, po prostu odmiany występowały równolegle.

 

Z malowań które dało Academy zrobisz dwa pierwsze

1. Koła napędowe pełne (1), jezdne z otworami (1) napinające pełne (2)

2. Przy drugim malowaniu prawdopodobnie ten sam zestaw co powyżej (nie widać koła napinającego). Natomiast na drugim wózku widać ostatni typ koła jezdnego - pełny.

3. Trzeciego malowania "z pudełka" nie zrobisz, Sherman ma ostatni typ późnych pełnych kół jezdnych.

Takich jak na tym modelu

 

[bigmodel]

Witam

 

 

 

Przednie kola napinajaca sa proste bo wyraznie na zdjeciach sa pelne kola (nr 1)

Kola jezdne: Moim zdaniem na zdjeciach czolg ma kola nr 1 puste z wklesnie lukowatymi wzmocnieniami ....ale moge sie mylic, choc raczej nie sadze

 

 

Raczej miał takie koła jezdne

 

 

http://www.toadmanstankpictures.com/alabama_m4a3e2_25.jpg

 

http://www.toadmanstankpictures.com/alabama_m4a3e2_24.jpg

 

 

Pozdrawiam

Jacek

[Vis13]

Raczej miał takie koła jezdne

 

 

http://www.toadmanstankpictures.com/alabama_m4a3e2_25.jpg

 

http://www.toadmanstankpictures.com/alabama_m4a3e2_24.jpg

 

 

Pozdrawiam

Jacek

 

To jeszcze ciekawiej sądziłem że ten typ koł montowana tylko na "Jumbo"

O ile się nie mylę, to tylko Tasca w swoim nowym Shermanie M4A3E2 "Jumbo" daje właśnie takie koła.

[bigmodel]

To jeszcze ciekawiej sądziłem że ten typ koł montowana tylko na "Jumbo"

 

W Shermanologii stosowanej nie istnieje słowo "tylko"

 

Tu jest lepszej jakości kadr ze zdjęcia z tym Shermanem, gdzie lepiej widać koła jezdne.

Zdjęcie pochodzi z wyd. Ground Power.

 

 

 

Pozdrawiam

Jacek

[math]

No dzieki...

Jacek ma oczywiscie racje co do kol - ten konkretny model ma inne kola.....pytanie co teraz zrobic?? Zadne z kol dostarczonych przez ACADEMY nie pasuje do zadnego z rodzaju malowan (tudziez konkretnego modelu) ktore zreszta sami oferuja...masakra. Jak juz sie na czyms opieraja to niech to zrobia dokladnie.

 

Wydaje sie ze bede zmuszony zrobic wolna amerykanke wedlug wlasnego widzimisie.....hmmmm...not fun! szczesliwy nie jestem...ale zagadka rozwiazana....pewnie wiecej baboli tam wyjdzie. Z drugiej strony to nie jest drogi zestaw wiec spodziewac tez sie nie ma co.

Kol w tym modelu przerabiac przeciez nie bede....().

 

Pozdrawiam

[math]

troche wiecej rozwazan.....

Na battlefield.ru znalazlem takie cos :

 

 

219th Tank Brigade, 1st Mechanized Corps - Germany and Berlin 1945

 

i jeszcze

 

 

i tu oba maja kola jezdne nr 2. Dodatkpwo pierwszy ma niewlasciwe kolo przednie bo na zdjeciach wyraznie widac ze ma pelne.............samowolka zupelna. W obu przypadkach gasienice sa zle . Model Dragona w skali 1/72 tez jest zly podobnie wiekszosc wykonanych modeli jakie widzialem na sieci (mowie o tych z numerem 154:).

 

no nic...zrobie go tak jak proponowalem na samym poczatku, bo bedzie to chyba najblizsze prawdzie (z przymruzeniem oka na kola jezdne)....sorry za ta przydluga dywagacje

[math]

Nie zawiele ale powolutku sobie skladam. Narazie wozki i czesc wanny- w sumie detal w tym tanim Academy nie jest zly. Wszystkie kola zeszlifowalem ladnie bo kazda czesc ma slady po wypraskach...jak zwykle. Glupawa robota ale trzeba robic...jak mus to mus . Troszke szpachli tez poszlo na laczeniach elementow.

 

 

....wiecej niedlugo

[bazylms]

Widzę, żę obaj jedziemy na tym samym wózku...no prawie takim samym, he, he. Działaj dalej.

[math]

Maly updejt....narazie z braku czasu idzie powololi.

Zrobilem nieco wiecej wanny (przod i tyl) i zaczelo byc juz mniej kolorowo z dopasowaniem....wiec bez szpachelki i szlifierki sie nie obeszlo

 

 

Zeszlifowalem tez pzrednie blotniki bo Academy postanowilo je zrobic 'pancerne' czyli majce okolo 1mm grubisci w w tej skali. Moim zdaniem po zeszlifowaniu wyglada lepiej

 

.

 

Zrobilem 'sucha probe' i probowalem spasowac kadlub do wanny i zauwazylem nowe problemy na horyzoncie...nie obejdzie sie bez szpachli i multiputu i takich tam ...inaczej beda dziory. Mam cicha nadzieje ze z wieza nie bedzie takich jajec

[bazylms]

"...meluzyno, meluzyno, porzuć płonne swe nadzieje..." kiedyś śpiewano w Panu Kleksie. Raczej bym na to nie liczył. Dobrze ci idzie. Błotniki super.

[wojtas]

 

Zrobilem 'sucha probe' i probowalem spasowac kadlub do wanny i zauwazylem nowe problemy na horyzoncie...nie obejdzie sie bez szpachli i multiputu i takich tam ...inaczej beda dziory. Mam cicha nadzieje ze z wieza nie bedzie takich jajec

Takze kielnie w dlon i do przodu

[math]

kolejny updejcik...

im dalej w las tym wiecej baboli wychodzi...ale coz...trzeba dzialac:

 

Nadbudowalem roznice pomiedzy gorna czesci kadluba a dolna (glownie blotniki)- z tylu okolo 5 mm dziooora/ przod 1-1.5 mm

Dodatkowp na listwie z boku kadluba nawiercilem 'tycie' brakujace otwory.

 

 

 

Po zlozeniu wanny i kadluba do kupy wyszedl najwiekszy zonk...tajemnicza kosmiczna przerwa pomiedzy przednim blotnikiem a przodem wanny (0.5 mm w bok i 0.5 do gory....sporo). Bede musial tam dosztukowac brakujace blaszki

 

 

Wlaz na wiezy: nawiercilem otwory i umiescilem kawalek metalowego drucika - orginalna plastikow czesc byla fatalna

 

 

 

Model na dzien dzisiejszy wyglada tak:

 

 

 

lufa jest umieszczona tymczasowo (nie przyklejona)...caly czas sie wacham czy inwestowac w ten pojaz wiecej kupujac metalowo lufe za polowe jego ceny...po cierpliwym szlifowaniu orginalna plastikowa nie wyglada tak zle (ale detal oczywiscie gorszy...tyle ze w calym modelu wiele rzeczy kuleje...wiec nie wiem)

Narazie zainwestowalem i wymienilem beznadziejne (i co najwazniejsze zle) gasienice na wlasciwe T54E1 z Bronco Models.....tu to bedzie zabay bo kazde ogniwo sklada sie z 5 osobnych czesci do montarzu....ufffffffff

 

 

tu mozna znalesc wiecej detali na ten temat

 

http://www.armorama.com/modules.php?op=modload&name=SquawkBox&file=index&req=viewtopic&topic_id=180795

 

narazie tyle, szlifowania jeszcze troche jest (na fotkach powychodzily nie zeszlifowane miejsca po wypraskach i laczenie wiezy)...do tego jeszcze musze zrobic lepsza fakture odlewu na wiezy i dolnej czesci wanny........idzie powoli

 

 

Pozdrawiam