Skocz do zawartości

M3A1 Stuart Tunezja 1942 - 1/72 Mirage Hobby/WCM


Seweryn

Rekomendowane odpowiedzi

Bohaterem moich zmagań będzie M3A1 Stuart z Tunezji. Pojazd należał 1st American Armored Division Old Ironsides.

 

0915720.jpg

 

Model z multimedialne edycji Mirage/WCM, posiada blaszkę fototrawioną, lufkę alu oraz żywiczne dodatkowe zbiorniki paliwa oraz godło jednostki.

MI72012.jpg

Oto efekt zmagań dzisiejszego wieczora. Układ napędowy sklejony. Po wyszlifowaniu szpachli, obrobieniu kilku detali model dostanie gumise.

stu1.jpg

stu2.jpg

 

Pancerna pięść

stu3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malutki update, założone gąski, trochę przydługawe, ale dobrze się z nimi pracowało. Położyłem warstwę surfacera 1200, bo guma łapała wszystko co było na warsztacie.

stt1.jpg

stt2.jpg

Góra kadłuba położona bez kleju. Na wózki dojda jeszcze od góry male blaszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam babram się w tej skali ale ciągle zadaję sobie pytanie: jak Wy malujecie potem zmontowany układ jezdny z gąsienicami ? Próbowałem takich sztuk w prostych zestawach Italeri, gdzie cały układ jest jednym odlewem i... tak średnio mi to wychodziło, żeby nie powiedzieć - kiepsko. A już w tak "dużym" modelu jak ten dla mnie temat urósłby do rangi nierozwiązywalnego problemu.

 

pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mam podpowiedzieć, też kiedyś myślałem, żeby wszystko malowac osobno, kolega Temir, absolutny mistrz tej skali przekonał mnie jednak do składania modelu w całość, miałem kilka jego prac w rękach. Malowanie aerografem, retusze pędzelkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie Ci to idzie. Faktycznie te gąski przydługie. Mam nadzieje, że nie będą one za bardzo wisieć. Czekam na kontynuacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, bardzo ładnie Ci idzie, oby tak dalej No i ja też podziwiam tych, którzy potrafią pomalować cały układ jezdny już po zmontowaniu...

 

Tu nie ma nic do podziwiania - tak jest po prostu lepiej, łatwiej i przyjemniej, a efekt końcowy jest lepszy niż w przypadku składania do kupy po pomalowaniu. Oczywiście piszę to w odniesieniu do skali 1:72.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma nic do podziwiania - tak jest po prostu lepiej, łatwiej i przyjemniej, a efekt końcowy jest lepszy niż w przypadku składania do kupy po pomalowaniu.

Jesteś pewien?

 

pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.