Dombeer Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Witam kolegów. Prezentuję mój drugi model z plastiku. Szczerze przyznam, że miałem wiele obaw czy będę w stanie skleić większy model na jako-tako przyzwoitym poziomie, ale ogólnie jestem zadowolony z rezultatu. Szermanik wpadł w moje łapy całkiem przypadkowo. Do jego zakupu skusiła mnie przystępna, jak na taką skalę, cena. Nawet jakbym go popsuł to nie byłoby tak szkoda Model jest prosto z pudla, nie przypominam sobie jakichkolwiek problemu ze sklejalnością. Kłopotu przysporzyły jedynie te paskudne gumowe gąsienice. Na tym modelu po raz pierwszy zastosowałem imitację obić, przetarcia, fakturę odlewu, filtry, biedronkę i pigmenty na większą skalę. Trochę własnej inicjatywy, niewiele ale zawsze. Miejsca po błotnikach wykonane z cienkiego kartonu. Osłony tylnych reflektorów z puszkowego aluminium. Nie jestem w stanie jeszcze wykonać odpowiedniej anteny, więc na razie pozostanie taka jaka jest. Nie posiadam też rozbudowanej kolekcji farb więc malowałem tym co mam. Podkład: Vallejo Air 71.001 White Kolor bazowy Vallejo Air 71.043 Olive Drab, tak jak zalecała instrukcja. Przetarcia kadłuba Vallejo Air 71.024 Khaki Brown i Vallejo Black Grey + ołówek. Gąsienice: Vallejo Gunmetal Grey + Black-Grey. Do brudzenia zastosowałem pigmenty Miga: Industrial City Dirt, Russian Earth i Light Dust. Kalkomania kładziona przy pomocy Mr. Mark Softer od Pana Hobby. Filtry z farb olejnych rozcieńczanych terpentyną. Mój aparat trochę przekłamuje kolory, na żywo są bardziej stonowane. Błoto na gąskach i kadłubie nie wyróżnia się tak bardzo jak tutaj. Pojazd w oznaczeniu 5 korpusu 741 Batalionu czołgów, Normandia 1944. Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GeraltofPoland Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Jak na 2 model to super, ale parę wad ma. Obicia wyglądają słabo, przede wszystkim są za duże. Lepszą metodą jest zamoczenie kawałka gąbki w czarnej\metalicznej farbie i "obijanie" nim modelu. Plandeka z tyłu też wygląda tak sobie, wydaje się płaska i strasznie się błyszczy, ale może to tylko efekt na zdjęciu. Na anteny jest prosty sposób- odcinasz kawałek ramki, rozgrzewasz nad świeczką, zapalniczką czy czymkolwiek, rozciągasz, odcinasz uzyskany "drucik" i masz antenę. Właz lepszy byłby zamknięty. Osobiście nie widzę sensu w robieniu otwartego włazu w modelu, który nie ma wnętrza, chyba że w przyszłości chcesz tam wsadzić figurkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Powiedzmy jest nieźle, ale mogło być lepiej. Do obić używam Vallejo German camouflage black brown - jest naprawdę super. Syfienie przodu gwałtownie się ucina. Zerknij na brudny samochód przed domem. Walcz dalej, a najlepiej wrzuć warsztat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtas Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 Witamy kolejnego Ala. Jak poprzednik polecam warsztat. Jezeli malowany pedzlem to nie jest zle. Jesli pisioletem to warto przykurzyc i wyrownac te granice przejscia brudow w kolor bazowy jakims syfem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dombeer Posted June 14, 2012 Author Share Posted June 14, 2012 Witam. Dziękuję za uwagi, przyjąłem do zrozumienia. Obicia rzeczywiście takie sobie. Mam nadzieję ze przy kolejny modelu uda mi się wykonać bardziej poprawne. Plandeka taka jaka była w zestawie. W otwartym włazie miała być figurka dołączona do modelu, ale na razie z niej zrezygnowałem. Co do anteny z rozciągniętej ramki, to rzeczywscie nie pomyślałem o tym Ubrudzenia także postaram się poprawić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marioba Posted June 14, 2012 Share Posted June 14, 2012 Witam! Nic nie poprawiaj. Zostaw ten model taki jakim jest. Postaw go na półce i rób następny. A jak coś już polepisz, to dawaj do galerii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
imek46 Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Matko jedyna co ci ludzie jeszcze wymyślą. Obicia robić metodą gąbka i obijanie modelu. Jak nie wiesz to nie pisz głupot. Cienki pędzelek i tym się robi odpryski na pancerzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lipstein Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Co do anteny z rozciągniętej ramki, to polecam zrobić ją ze struny gitarowej. nigdy się nie złamie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
imek46 Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Można też kupić z RB Model też się nie złamią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panzer_lehr Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Jedyne co mnie razi w tym modelu to gąski. Sorry, ale di italerki lub academi, trzeba zaopatrzyć się w ogniwkowe, te co są w zestawie to potażka. Model zrobiony bardzo poprawnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pankot13 Posted November 19, 2012 Share Posted November 19, 2012 Matko jedyna co ci ludzie jeszcze wymyślą. Obicia robić metodą gąbka i obijanie modelu. Jak nie wiesz to nie pisz głupot. Cienki pędzelek i tym się robi odpryski na pancerzu. To ja Ciebie nie rozumiem.Co jest złego w robieniu obić "gąbeczką". Wielu modelarzy stosuje z powodzeniem tą metodę. Można pędzelkiem ale obicia robione wyżej wymienioną metodą też się świetnie sprawdzają .I chyba sam nie wiesz o czym piszesz. Co się tyczy Shermana to jak na drugi model wygląda całkiem nieźle. Troszkę za bardzo uświniłeś koła napędowe w porównaniu do reszty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dombeer Posted November 19, 2012 Author Share Posted November 19, 2012 Panowie nie kłóćcie się bo nie ma o co Jedynym powodem sklejenia tego modelu była jego atrakcyjna cena, toteż mogłem sobie na niego pozwolić. Jak napisałem wcześniej, był to mój drugi plastik, więc nie ma się czego po nim spodziewać, choć sam jestem zadowolony z całości. Nie będę nic w nim także wymieniał, a uwagi zachowałem na przyszłe modele, co zaowocowało przy SU-100 a przy kolejnych mam nadzieję jeszcze bardziej ;) Jeżeli ktoś był na weekend w Krasnymstawie, to mógł zobaczyć moją radosną twórczość na wystawie. Sherman stał sobie gdzieś w kąciku z charakterystyczną mapką i Tommygunem na wieży Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.