P-51D Mustang 1/72 AIRFIX

[Seweryn]

Dzisiaj do mnie dotarł, zamieszczam zdjęcia wyprasek i detali. Bardzo dobry model, takie jakie lubię, pewnie od Tamiyi nie jest lepszy, ale w cenie Tamki można kupić 3 Airfixy Kalkomanie Cartografu, co ciekawe jest tylko malutkie logo tej firmy, inni producenci zamieszczają tę informację niemalże na boxarcie

 

Detale:

[letalin]

Nie ustrzegli się paru irytujących błędów: Stateczniki poziome są zmyślone, nie rozgryźli biedacy jak przebiega szczelina między sterem i statecznikiem i jak wygląda. Osłona kabiny ze szkiełkiem lepionym do ramy to też głupie dosyć. Poza tym Airfix zamyka usta krytykom stwierdzeniem, że za takie pieniądze nie masz lepszego Mustanga.

 

Skyhawk i Swordfish to moim zdaniem najlepsze z ich ostatnich produkcji. Mustang tak po środku. Hurricane na dnie.

[Seweryn]

Widziałeś Harriera Gr7/Gr9? jest równie dobry jak Skyhawk.

Wymienione błędy przez Ciebie, dla mnie są mało istotne ;) prócz słony kabiny, to nie jest dobre rozwiązanie, ale mam 3 sztuki vacu Falcona.

[K.Y.Czart]

Poza tym Airfix zamyka usta krytykom stwierdzeniem, że za takie pieniądze nie masz lepszego Mustanga.

 

Są jednak tacy, w tym ja, którzy wolą jedno porządne auto niż flotę kilkudziesięciu chińskich rowerów. Poza tym irytują mnie te linie podziałów dla słabiej widzących. Na plus - prawie poprawny kształt wnęk podwozia.

[Seweryn]

Poza tym Airfix zamyka usta krytykom stwierdzeniem, że za takie pieniądze nie masz lepszego Mustanga.

 

Są jednak tacy, w tym ja, którzy wolą jedno porządne auto niż flotę kilkudziesięciu chińskich rowerów. Poza tym irytują mnie te linie podziałów dla słabiej widzących. Na plus - prawie poprawny kształt wnęk podwozia.

Masz rację i nie masz racji ;) Masz rację - żeby zbudować ładną miniaturę to lepiej Tamiya, ale akurat tego mustanga będzie budował Seweryn Jr., ma 3,5 wiosny na karku i dużo zapału, stąd małe błędy nas nie obchodzą.

[darthjacek]

Wygląda całkiem spoko idealny nie jest bo znowu są linie podziału głębokości niemieckich okopów jak w poprzednich wypustach. Na pewno kupię, mam nadzieję że będzie tak samo składalny jak zero albo skyhawk

[Banny]

Linie podziałowe w modelach 1/72 mają charakter umowny i nie uważam, aby były na tym P-51 jakoś tragicznie wykonane. Pewnie że Tamiya ma bardziej delikatną fakturę powierzchni, ale mamy nowy zestaw Mustanga, także cieszmy się bo rynek popularnych zestawów wzbogacił się o naprawdę fajny model.

 

A osłona kabiny jest identycznie rozwiązana jak w zestawie Tamiya, i moim zdaniem to świetny pomysł, bo odpada maskowanie szkła. W każdym razie jak niedawno robiłem Tamiye, to ten patent wyjątkowo przypadł mi do gustu. Z tego co widze, to Airfix ma pewną przewagę nad zestawem japońskim. Wydzielone klapy i łatwe do odkrojenia lotki. Jak ktoś zechce zrobić model z "mechanizacjami" to nie będzie się musiał zbytnio nakroić.

Edytowane 30 Lipca 2012 przez Gość

[K.Y.Czart]

... ale akurat tego mustanga będzie budował Seweryn Jr., ma 3,5 wiosny na karku i dużo zapału, stąd małe błędy nas nie obchodzą.

 

A to sorki... przyznaję, że tu to ty masz/macie rację Zresztą do zbudowania poprawnego modelu Mustanga w 72, trzeba poświęcić sporo pracy z materiałem bazowym . I Tamka nie jest wcale taka idealna. ;)

[letalin]

[są jednak tacy, w tym ja, którzy wolą jedno porządne auto niż flotę kilkudziesięciu chińskich rowerów..

 

A ja kupiłem sobie ten model, żeby potrzymać w łapkach, popatrzeć i odłożyć do kartonu z Airfixami. Oględziny potwierdziły, że wart jest swojej ceny, mimo paru błędów . Wszystko więc OK. Skonstatowałem też po raz kolejny, że nie da się zrobić tanio i dobrze i na taki cud przyjdzie mi jeszcze poczekać. Sporo jak za te dwie dyszki.

[pepociufakers]

w temacie ceny i jakości:

Uśmiech na twarzy pojawia się, gdy człowiek porówna modele mustanga mastercrafta i tego oto airfixowego w kategori cena jakość)))

MasterCraft - 12zl

Airfix - 18zl

[zbych2764]

mysle ze ogulnie jest ok

[Moses]

Jak dla mnie, jeżeli ktoś nie jest zboczeńcem siedzącym godzinami nad planami, to zestaw wydaje się być bardzo ładny. Na pewno sięgnę po niego biorąc się za starowiernego Mustanga

[mac eyka]

Patrząc na forach dyskusyjnych z Wysp można zauważyć, że tam bardzo dużo ludzi maluje cały czas modele pędzelkami. Dla nich takie głębsze linie podziałowe są bardzo fajnym rozwiązaniem.

Patrzcie po prostu na to, że Airfix produkuje modele głównie dla ludzi którzy nie przejmują się zbytnio szczegółami. Bardziej chodzi o to, żeby model zbudować w miarę poprawnie pomalować, pobiegać po pokoju robiąc "bbbbzzzziiiiiii" i odstawić na półkę.