Liteonit1 Napisano 26 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2012 Liteonit1 napisał(a):A można Sealer nakładac pędzelem jak sido czy raczej cienko prysnąć i będzie ok? Liteonit1 napisał(a): Pisałem wcześniej, że ja tylko i wyłącznie aero. Nawet pędzli nie mam To po co się pytasz czy można? A no pytam po to żeby się dowiedzieć jak jest lepiej nakładać, jakby lepiej pędzlem - kupiłbym pędzel Nie bardzo wiem co to jest pędzel retuszerski typu 6 Chodzi o grubość/wielkość/oznaczenie np. MagPol nr 6. No nie wiem jak to się dokładnie formułuje ale każda firma wystawia gamę pędzli jak np. od 00 do 8. Wybacz za kiepskie wytłumaczenie sprawy jak nie zrozumiałe to było... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 27 Sierpnia 2012 Share Napisano 27 Sierpnia 2012 Pędzlem lepiej. Kup duży i miękki bo małym się zamordujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apache Napisano 16 Września 2012 Share Napisano 16 Września 2012 A co myślicie o metalizerach vallejo? Ja prawde mówiąc robiłem nimi dysze i wyszło całkiem fajnie. Miałem też styczność z mm i efekt jest vhyba bardziej realny. Którymi tak właściewie najlepiej jes malować? Jedni mówią mm, inni Gunze, inni Alcad. Które z nich możecie polecić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 21 Grudnia 2013 Wracam do tematu po półtora roku. Byłem w śpiączce po wypadku i pół roku z życia wyjęte plus rehabilitacja, teraz jestem jak wcześniej "normalny" zdrowotnie. Nie życzę tego nikomu. Teraz trzeba dokończyć to co zacząłem! Pytanie z mojej strony w sensie kalkomanii: Kiedy kładę kalkomanie na powierzchnię? Maluję Metalizerem MM wybraną partię blach, na to sealer i kalkomanie? Jak zabezpieczyć, czym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 21 Grudnia 2013 Share Napisano 21 Grudnia 2013 Możesz zabezpieczć sealerem, albo całość pociągnąć sidoluxem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 21 Grudnia 2013 Share Napisano 21 Grudnia 2013 Nie zapomnij tez o użyciu zmiękczacza po położeniu kalkomanii, żeby "wtopiła" się w powierzchnię. Czyli najlepiej preparat SOL. Przed położeniem kalki warto użyć preparat SET. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 21 Grudnia 2013 Nie mam takowych SOL i SET. Da radę jak zrobię następująco: goła powierzchnia -> metalizer -> kalkomania -> sealer -> delikatny wash ?? Czy inaczej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 21 Grudnia 2013 Share Napisano 21 Grudnia 2013 Nie wiem co masz na myśli pisząc "sealer", ale jeśli np. lakier bezbarwny albo Sidolux, to raczej tak. Teoretycznie przed kalkami też warto dać coś błyszczącego, żeby łatwiej było je układać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 21 Grudnia 2013 Share Napisano 21 Grudnia 2013 Nie mam takowych SOL i SET. Da radę jak zrobię następująco:goła powierzchnia -> metalizer -> kalkomania -> sealer -> delikatny wash ?? Czy inaczej? Pierwotna wersja była bardziej prawidłowa ->metalizer->sealer ->kalki -> sealer lub sidolux. Sealer wyrówna powierzchnię tak jak lakier bezbarwny - co jest podstawą pod kalki. Płyny do kalek z jakiejś firmy raczej warto mieć. PS. Do Solo. Sealer to specjalny lakier ModelMastera do zabezpieczenia ich metalizerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 21 Grudnia 2013 Marak dzięki wielkie, tak zrobię. Mam nadzieję, że wyjdzie jak trzeba jak nie to najwyżej tutaj zobrazuję co się stało... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 27 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 27 Grudnia 2013 Przepraszam, że post pod postem, ale sytuacja krytyczna u mnie zaistniała: Po nałożeniu metalizera MM i wyschnięciu (30 min. ) nałożyłem sealer. Ten zostawiłem do wyschnięcia na około 4,5 godziny postanowiłem zamaskować pomalowane fragmenty i jutro malować kolejne powtarzając operacje do całkowitego pokrycia powierzchni... Ale tymczasem po zamaskowaniu małego fragmentu wcześniej malowanego i wyschniętego (jak myślę) farba zostaje na klejącej się stronie taśmy (Tamiya). Czyli klasycznie odłazi i nie przylega do powierzchni mimo, że była odtłuszczana i malowanie przebiegało bez żadnych osiadających na malowanej powierzchni syfów... Nie wiem dlaczego bo wszystko jest jak powinno wyglądać. Ktoś wie w czym problem? Za mocny klej na taśmie? Ale nie wydaje mi się na tej klasy taśmę maskującą... :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 27 Grudnia 2013 Share Napisano 27 Grudnia 2013 Po nałożeniu metalizera MM i wyschnięciu (30 min. ) nałożyłem sealer. Ten zostawiłem do wyschnięcia na około 4,5 godziny postanowiłem zamaskować pomalowane fragmenty... Ktoś wie w czym problem? Za mocny klej na taśmie? Ale nie wydaje mi się na tej klasy taśmę maskującą... :| A) Trzeba unikać taśmy maskującej na metalizery, bo jeśli nawet nie oderwie farby to lubi zostawiać ślad. Kiedyś był test w "Supermodelu" i nawet alclad zostawił niewielki ślad. Jeśli już musisz maskować to tasmę maksymalnie osłabić przez kilkakrotne przyklejenie np. do mebli i oderwanie. B) Główna przyczyna to czasy: po 30 minutach możesz popatrzeć na model, po 4,5 godz. a jeszcze lepiej na drugi dzień - sealer. Minimum 2 dni po sealerze możesz kłaśc taśmę maskującą. Farba schnie zawsze najpierw na wierzchu i gdy wydaje Ci się, że już jest sucha - w dolnej części jest jeszcze dużo nieodparowanego rozpuszczalnika, który nie może się przebić, bo na wierzchu jest już zaschnięta skorupa. To tak jak z suszeniem prania na kaloryferze. Jak położysz kilka rzeczy jedno na drugim, to na wierzchu bedzie suche, a pod spodem mokre. Ja czasem robię 2 modele naraz, żeby pod taśmę odłożyć model np. na tydzień, a w tym czasie robię drugi model (ale to już rzecz gustu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 27 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 27 Grudnia 2013 Czyli jak np. za 2 dni tak poleży to mógłbym już maskować? Jak nie taśmą maskować to czym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 28 Grudnia 2013 Share Napisano 28 Grudnia 2013 Taśma Tamiyi jest chyba najlepsza. Trochę ją osłabić przez kilkakrotne naklejanie (nawet na rękę) i powinno być dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 28 Grudnia 2013 Share Napisano 28 Grudnia 2013 Wystarczy maski podgrzać delikatnie suszarką do włosów, wtedy taśma lub folia schodzi bez problemu i nie zostawia śladów. Metalizer MM pokryty selerem- daj mu więcej czasu na schniecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 28 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 28 Grudnia 2013 No na szybko nie ma co robić, a chciałem się ze wszystkim wyrobić do 2 tyg. po nowym roku. No zobaczymy, może jutro wieczór zabiorę się za to i się okaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 30 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2013 Farba jednak dalej złazi pod taśmą mimo, że kilkakrotnie przyklejałem ją na własną czystą skórę oraz na blat stołu i farba odłazi. Nie mam pojęcia dlaczego... Ktoś wie dlaczego mimo tego tak się dzieje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 30 Grudnia 2013 Share Napisano 30 Grudnia 2013 Metalizery Model Master- kiedyś rewelacja. Mimo wszystko trzeba się z nimi delikatnie obchodzić. Maskowanie ograniczać do minimum. Robiłem to wąskim paskiem taśmy pod który podkładałem kartki zwykłego papieru. Dziś masz do dyspozycji znacznie lepsze farby. Super Metaliki Mr. Hobby i Alclady. Jeżeli odrzuca Cię cena Super Metalików to polecam Alclady które mają więcej odcieni i są tańsze. Obie te farby dają mocną powłokę na której można maskować. Zwłaszcza SM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 30 Grudnia 2013 Share Napisano 30 Grudnia 2013 Farba jednak dalej złazi pod taśmą mimo, że kilkakrotnie przyklejałem ją na własną czystą skórę oraz na blat stołu i farba odłazi. Nie mam pojęcia dlaczego... Ktoś wie dlaczego mimo tego tak się dzieje? Więc chyba nie masz wyjścia i trzeba (jak pisze Marek) przejść na Gunze lub Alclady. Ale jeszcze drobne pytanie. Metalizer kładłeś na goły plastik czy coś było pod spodem? A jeśli był podkład to odrywa Ci tylko metalizer, czy całość do gołego plastiku? Przyczyną może być również np. malowanie suchą farbą, gdy malujesz zbyt małym ciśnieniem z dużej odległości i farba siada na model gdy już jest na wpół sucha. Wracając do Twojego wcześniejszego pytania. Sealer, Sidolux i lakier bezbarwny - to są trzy różne lakiery bezbarwne które służą właściwie do tego samego. Więc po co kłaść wszystkie trzy i ryzykować, że coś się pożre ze sobą. Ja robię samochody pożarnicze więc mi na połysku nie zależy i daję tak: metalizer, sealer, kalka, sealer. Niektórzy piszą, że po sidoluxie jest lepszy połysk, wtedy: metalizer, sido, kalka, sido, sido lub ewentualnie jakiś porządny lakier akrylowy. Tylko nie wpadnij w przesadę z tym połyskiem, bo czasem widuję modele które wyglądają jakby były pokryte masą perłową bo lakier ma z pół mm grubości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ariel007 Napisano 30 Grudnia 2013 Share Napisano 30 Grudnia 2013 Gdzieś, kiedyś wyczytałem że przyczepność metalizera MM (jak i innego) można poprawić (lekkim kosztem "metaliczności") dodając do farby ok 10% Mr. Metal Primer Gunze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 30 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2013 Ale jeszcze drobne pytanie. Metalizer kładłeś na goły plastik czy coś było pod spodem? A jeśli był podkład to odrywa Ci tylko metalizer, czy całość do gołego plastiku? Nic nie ma pod farbą. Też myślałem już po zdarzeniu, że podkład tu musi być, ale nie mam odpowiedniego, a po jakiejś farbie to zawsze jakaś grudka zostaje, także na goły plastik kładłem metalizer. Przyczyną może być również np. malowanie suchą farbą, gdy malujesz zbyt małym ciśnieniem z dużej odległości i farba siada na model gdy już jest na wpół sucha. Malowałem z dość małej odległości, nie rozcieńczałem metalizera, bo ponoć są odpowiednio przystosowane do aero. Pewnie się nie znam i było zbyt niskie ciśnienie, albo trzeba było rozcieńczyć, ale gdzieś czytałem, że metalików MM przystosowanych do aero nie powinno się rozcieńczać, bo coś tam się z nimi dzieje nie tak. Kompresorek mam już leciwy, ale chyba jeszcze jary i trzeba jakoś podwyższyć ciśnienie chyba... Gdzieś, kiedyś wyczytałem że przyczepność metalizera MM (jak i innego) można poprawić (lekkim kosztem "metaliczności") dodając do farby ok 10% Mr. Metal Primer Gunze. Na jakiej zasadzie działa ten specyfik i na jakiej zasadzie zmienia się przyczepność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 30 Grudnia 2013 Share Napisano 30 Grudnia 2013 Oj kolego....jak już cytujesz zrób to dobrze, nie wkładaj mi słów których nie powiedziałem. Widzę że chcesz mieć metal- lustro. Zastosuj dobru podkład, wypoleruj go a przede wszystkim daj mu wyschnąć. Jak pisałem metalizery MM średnio nadają się do maskowania, choć da się. Prościej pomalować farbami o których mówiłem: Alclady i SM zniosą maskowanie, choć też należy postępować z uwagą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 30 Grudnia 2013 Share Napisano 30 Grudnia 2013 Do met MM istnieje dedykowany rozcieńczalnik, ale nie ma potrzeby go używać do nowych farb, które bez problemu przechodzą przez Aero. Odnośnie podkładu czytałem o dwóch szkołach: 1. Met. dajemy na goły plastik, dzięki czemu met. wgryza się w plastik i lepiej trzyma. 2. Pod met. dajemy czarną olejną błyszczącą (tak jak w alcladach), podobno lepszy połysk (nie stosowałem). Czyli generalnie robiłeś raczej dobrze. Więc pozostają Ci alclady, albo nie stosować taśm maskujacych, tylko zasłaniać papierem ręcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 30 Grudnia 2013 Share Napisano 30 Grudnia 2013 Met. dajemy na goły plastik, dzięki czemu met. wgryza się w plastik i lepiej trzyma. To jest fikcja, nic się nie wgryza. Metalizery MM po prostu słabo się trzymają i tyle. Natomiast na gołym plastiku z mojego doświadczenia najłatwiej uzyskać lustrzaną powierzchnię. Polerujemy plastik na połysk, na to MM, lekka polerka chusteczką i gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liteonit1 Napisano 30 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2013 Oj kolego....jak już cytujesz zrób to dobrze, nie wkładaj mi słów których nie powiedziałem. Nie wiem co się stało, zaznaczyłem dobrze, a Twój nick się pojawił. Chyba moje niedopatrzenie - wybacz... Czyli generalnie robiłeś raczej dobrze. Więc pozostają Ci alclady, albo nie stosować taśm maskujacych, tylko zasłaniać papierem ręcznie. Czyli po prostu wykorzystam drugą opcję, najwyżej będę docinał, ubabram się przy tym jak nie wiem co, ale może wyjść jako tako, chociaż jak będę miał wszystkie odcienie prawie i zostaną mi 1-2 do końca to będzie gorzej zasłaniać. Jeszcze pytanie, czy jakbym dał dwie/kilka warstw sealera na metalizer to lepiej by trzymał lub lepiej by siadły kalki? Bo do tej pory dałem dość cienką warstewkę sealera i nie jestem pewien czy nie za mało go pryskałem na metalizer... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.