LimaOscar Napisano 17 Września 2012 Share Napisano 17 Września 2012 Witam Prace nad miniaturą 'Arbuza' dobiegły końca. Model Revella bez większych ingerencji 'pozapudełkowych'. Wykonany z zestawu 04267 z udziałem silników IAE V2500 z A319. Malowany farbami Xtracolor (X359 Airbus Industries Grey), Tamiya (TS26 Pure White, XF-56 Metallic Grey) oraz Alclad II (Jet Exhaust, Aluminium). Kalkomania to zestaw Draw Decal (44-A3N-41 Pan Am Airbus A320's), dodatkowo nieco stencilingu z zestawu Revella. Przy okazji jeszcze raz dziękuję Kolegom Jacko i Karol3414 za nieocenioną pomoc techniczną. Dla tych, którym nie chce się wracać do wątku warsztatowego, żeby dowiedzieć się czemu takie a nie inne malowanie, wklejam tutaj krótki opis ... *** Pan Am był pierwszą amerykańską linią lotniczą, która wyraziła chęć zakupu nowego samolotu Airbusa. I zrobił to w typowy dla siebie sposób, czyli jeszcze zanim w ogóle maszyna wzbiła się w powietrze . 13 Września 1984 podpisano list intencyjny pomiędzy Pan Am a Airbus Industries na pierwszych 16 maszyn A320, z opcją 34 dodatkowych. Miały to być samoloty wyposażone w nowe silniki IAE V2500. Umowa została parafowana w maju 1985. Dostawa pierwszych egzemplarzy miała nastąpić w styczniu 1986. Ale wiadomo jak się potoczyła sprawa z prototypami, dopracowywaniem konstrukcji i tradycyjnymi dla Airbusa opóźnieniami. Najpierw rok, potem kolejny, i tak dalej. Ostatecznie dostawy zaczęły się z prawie trzyletnim poślizgiem, a przecież w pierwszej kolejności trzeba było przekazać samoloty odbiorcom europejskim, czyli liniom państw, które partycypowały w projekcie. Jako pierwsze dostały je Air France. W momencie gdy Airbus był w stanie dostarczyć A320 dla Pan Am, sytuacja ekonomiczna linii była już bardzo nieciekawa. Dość powiedzieć, że 1989 rok był w zasadzie początkiem końca - praktyczne wycofanie się z Berlina i zmniejszenie floty o połowę, redukcje połączeń i utrata części hubów. Nie było już szans, żeby nowy samolot zdążył wejść do służby, pomimo tego, że pierwsze sześć maszyn miało już nadane 'panamowskie' rejestracje i nazwy własne. Były to regi w zakresie od N301PA do N306PA oraz imiona Clipperów 'Aurora', 'Atmosphere', 'Orion', 'Comet', 'Eclipse' oraz 'Sirius'. Ponieważ natura, a tym bardziej biznes lotniczy nie lubi próżni, przeznaczone dla Pan Am A320 trafiły do innej amerykańskiej linii lotniczej - 'Braniff International Airways', gdzie w 1989 roku rozpoczęły służbę z nowymi rejestracjami i tradycyjnie kolorowymi malowaniami. *** A zatem zapraszam do 'rzucenia okiem' na A320-200 w malowaniu PAN AM. Myślę, że warto, bo gdzie indziej go nie zobaczycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 17 Września 2012 Share Napisano 17 Września 2012 No bardzo ładnie Ci wyszedł Tylko te ślady eksploatacji, nie przy chwytach powietrza. Prędzej mogłeś maznąć z pokrywy podwozia. Ale ta biel wali po oczach, nie wiem jak Ty to robisz, że masz tak idealną powierzchnię. Corroguard rewelacja wygląda. Kolejny udany model Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 18 Września 2012 Share Napisano 18 Września 2012 Pax, pax, pax :-) Ciekawy model z typu "what if". Co do morusania dla mnie jest OK, jedynie opony błyszczą się dla mnie nienaturalnie i ten corroguard wygląda jak nazbyt wypolerowany. Wszak jest to chyba powierzchnia antypoślizgowa? Może wrzuciłbyś zdjęcie całej floty PANAM-u? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 18 Września 2012 Autor Share Napisano 18 Września 2012 Dzięki Panowie No oponki fakt, błyszczą się tu na fotkach, choć to chyba raczej efekt lampy błyskowej - w realu są matowe, albo prawie matowe. Corroguard - nie wiem czy to antypoślizgowe, czy farba antykorozyjna, zabezpieczająca. Chyba to drugie (acz pewności nie mam), acz zapewne zbyt mocno się błyszczy, temu nie zaprzeczę Co do całej floty Pan Am.... pewnie kiedyś zrobię zbiorcze zdjęcie 'rodzinki', ale póki co za dużo tego nie ma - raptem kilkanaście modeli. Wszak oprócz PA robię też czasem LOT oraz inne amerykańskie linie . Póki co przymierzam się do 737-200 Pan Am (kolejnego), kusi także A300 i DC-10-30, heh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 18 Września 2012 Share Napisano 18 Września 2012 (...)Co do całej floty Pan Am.... pewnie kiedyś zrobię zbiorcze zdjęcie 'rodzinki', ale póki co za dużo tego nie ma - raptem kilkanaście modeli. (...) Nie będę wybrzydzał, tych kilkanaście wystarczy na początek (...) Póki co przymierzam się do 737-200 Pan Am (kolejnego), kusi także A300 i DC-10-30, heh... Ja bym się kiedyś zmierzył może z takim tematem: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 18 Września 2012 Autor Share Napisano 18 Września 2012 Z tego co widzę (i o ile się nie mylę) to na Twojej fotce jest 727-100C (UPS używał w większości wersji z bloku 22), i z tego co wiem to kalki do niego nikt nie robi już chyba. Poza tym o sam model trudno (trzeba zdobyć starego Airfixa bądź Revella, albo też kupić Minicrafta oraz żywiczny kadłub z OzMods). Zresztą lada dzień założę warsztat dla dwóch 727-200 - Pan Am i starego DHL, więc tam podyskutujemy na ten temat )) A wracając do Arbuza z galerii, to jak sprawdziłem, 'corroguards' to raczej nie są antypoślizgowe, a antykorozyjne powierzchnie. Ale fakt faktem, powinny być mniej błyszczące. Choć występują też w wariancie 'maximum gloss', jednak nie koniecznie na samolotach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 18 Września 2012 Share Napisano 18 Września 2012 Tylko te ślady eksploatacji, nie przy chwytach powietrza. Prędzej mogłeś maznąć z pokrywy podwozia. Są w dobrych miejscach ,na arbuzie to wloty do paczek i wyloty i tam jest ustawicznie brudno .Mozna jeszcze pobrudzic przy masztach drenazowych oraz zaworze upustowym.Brud lubi sie odkładac za antenami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 18 Września 2012 Autor Share Napisano 18 Września 2012 Tylko te ślady eksploatacji, nie przy chwytach powietrza. Prędzej mogłeś maznąć z pokrywy podwozia. Są w dobrych miejscach ,na arbuzie to wloty do paczek i wyloty i tam jest ustawicznie brudno .Mozna jeszcze pobrudzic przy masztach drenazowych oraz zaworze upustowym.Brud lubi sie odkładac za antenami. Ha! No i na takiego posta czekałem Dzięki ! W sumie to widziałem brud właśnie w tych miejscach, ale się nie odzywałem, coby nie wyjść na ignoranta Bo już sam się zacząłem zastanawiać, czy czegoś nie pokiełbasiłem, hehehe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 18 Września 2012 Share Napisano 18 Września 2012 Masz to na kalkomaniach ? Istnialo kilka dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacko Napisano 18 Września 2012 Share Napisano 18 Września 2012 Bardzo zacny model Przy pasażerach zawsze brakuje mi portu lotniczego w tle. Wtedy wyglądają jak "żywe" ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 18 Września 2012 Autor Share Napisano 18 Września 2012 Masz to na kalkomaniach ? Istnialo kilka dni. A to zdaje się nie Arbuz, a Benek. Pierwszy raz widzę ten napis. A coś bliżej? Wnioskuję, że to na złotym LLC, tylko nie za bardzo wiem w której 'konfiguracji' malowania - 'Common Task' czy '80 Lat' ;). Masz fotkę z boku? Coby 'zdjąć' miarę ;) A tak w ogóle to ten nasz 'złoty' 737 lata teraz białym nosem (osłoną radaru) - fajnie to wygląda Przy pasażerach zawsze brakuje mi portu lotniczego w tle. Wtedy wyglądają jak "żywe" ;) Może jak będę miał więcej czasu to siądę do PS i wtedy coś się zmontuje )) Pomysł niezły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 18 Września 2012 Share Napisano 18 Września 2012 Tylko te ślady eksploatacji, nie przy chwytach powietrza. Prędzej mogłeś maznąć z pokrywy podwozia. Są w dobrych miejscach ,na arbuzie to wloty do paczek i wyloty i tam jest ustawicznie brudno .Mozna jeszcze pobrudzic przy masztach drenazowych oraz zaworze upustowym.Brud lubi sie odkładac za antenami. Nie to, żebym się czepiał ale wloty i wyloty??? Tam jest ewidentnie chwyt powietrza. I pokaż mi jakiekolwiek zdjęcie gdzie tam jest brud?? http://images.extremespotting.com/PHOTOS/2934/L http://images.extremespotting.com/PHOTOS/2704/L http://images.extremespotting.com/PHOTOS/2227/L http://images.extremespotting.com/PHOTOS/2429/L http://images.extremespotting.com/photosearch.php?typ=Airbus%20A320 Wertując każde zdjęcie na żadnym nie ma jakiegoś ani grama zacieku za tymi wlotami powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 18 Września 2012 Share Napisano 18 Września 2012 Z tego co widzę (i o ile się nie mylę) to na Twojej fotce jest 727-100C (UPS używał w większości wersji z bloku 22), i z tego co wiem to kalki do niego nikt nie robi już chyba. Poza tym o sam model trudno (trzeba zdobyć starego Airfixa bądź Revella, albo też kupić Minicrafta oraz żywiczny kadłub z OzMods).Zresztą lada dzień założę warsztat dla dwóch 727-200 - Pan Am i starego DHL, więc tam podyskutujemy na ten temat )) Nie, to jest -200. Za: http://www.jetphotos.net/census/aircraft2.php?msnid=727-19103 Boeing 727-22(QF) Original model: 727-22C N7415U United Airlines 1966-12-17 N431EX Emery Worldwide 1981-10-07 N944UP United Parcel Service (UPS) 1990-06-13 Converted to QF Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 19 Września 2012 Autor Share Napisano 19 Września 2012 No niestety, muszę Cię zmartwić Woit, to NIE jest 200. Dwucyfrowe numery serii produkcyjnej w przypadku 727 oznaczają model 100. Nie chce być inaczej - to jak najbardziej jest 'krótki' 727. A tak w ogóle to 727-22 była pierwszą, najdłuższą serią produkcyjną. Kolejne to 25 i 23 (w tej kolejności). Model 200 zaczyna się od serii 214 (nie licząc 'czystej' 200, która była tylko jedna i stanowiła prototyp wersji - maszyna nr 433, serial 19536, reg. N7270L). Ten konkretny samolot z Twojego zdjęcia to N944UP, czyli Boeing 727-22C(QF) - 341 wyprodukowany Boeing 727, nr seryjny 19103, zamówiony przez United Airlines jako N7415U w dniu 30 listopada 1966 roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 19 Września 2012 Share Napisano 19 Września 2012 No niestety, muszę Cię zmartwić Woit, to NIE jest 200. Dwucyfrowe numery serii produkcyjnej w przypadku 727 oznaczają model 100. Nie chce być inaczej - to jak najbardziej jest 'krótki' 727.A tak w ogóle to 727-22 była pierwszą, najdłuższą serią produkcyjną. Kolejne to 25 i 23 (w tej kolejności). Model 200 zaczyna się od serii 214 (nie licząc 'czystej' 200, która była tylko jedna i stanowiła prototyp wersji - maszyna nr 433, serial 19536, reg. N7270L). Ten konkretny samolot z Twojego zdjęcia to N944UP, czyli Boeing 727-22C(QF) - 341 wyprodukowany Boeing 727, nr seryjny 19103, zamówiony przez United Airlines jako N7415U w dniu 30 listopada 1966 roku Ups faktycznie... a byłem przekonany, że ta nazwa 727-22C(QF) to taka spersonalizowane oznaczenie wersji UPS'a, jak w locie np. 737-55D. Skoro to jest -100 czyli krótsza wersja niż -200 to nie wystarczy wywalić po "3metry" kadłuba sprzed i zza skrzydeł i po kłopocie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 19 Września 2012 Autor Share Napisano 19 Września 2012 Skoro to jest -100 czyli krótsza wersja niż -200 to nie wystarczy wywalić po "3metry" kadłuba sprzed i zza skrzydeł i po kłopocie? No niestety, nie wystarczy. To nie tylko kwestia długości, ale i proporcji oraz geometrii. Poza tym inne oprofilowanie wlotu powietrza i inne 'wcięcie' z boku kadłuba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 19 Września 2012 Share Napisano 19 Września 2012 Skoro to jest -100 czyli krótsza wersja niż -200 to nie wystarczy wywalić po "3metry" kadłuba sprzed i zza skrzydeł i po kłopocie? No niestety, nie wystarczy. To nie tylko kwestia długości, ale i proporcji oraz geometrii. Poza tym inne oprofilowanie wlotu powietrza i inne 'wcięcie' z boku kadłuba. No cóż... Oz Models albo trzeba zmienić barwy na DHL ewentualnie Deltę. A tak na marginesie to z UPS-em chyba jakiś problem jest (prawa autorskie?) bo niewiele kalek z ich znakiem widziałem - jedynie jakieś rosyjskie do B757/B767. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 19 Września 2012 Autor Share Napisano 19 Września 2012 jedynie jakieś rosyjskie do B757/B767 hehehe, to nie rosyjskie tylko hiszpańskie - Guido Decals ;) Choć jak przystało na Hiszpanów, jakieś bzdety cyrylicą powypisywali żeby przyciągnąć oko . Goście z Guido mają czasem takie napady szaleństwa Malowanie na 747 UPS robił również Jet Decals (chyba najbardziej tajemnicza polska firma ) - kalka wciąż do kupienia, tyle, że to wariant 'olimpijski', wg mnie wstrętny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apache Napisano 20 Września 2012 Share Napisano 20 Września 2012 Bardzo fajny airbusik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 20 Września 2012 Share Napisano 20 Września 2012 Malowanie na 747 UPS robił również Jet Decals (chyba najbardziej tajemnicza polska firma ) - kalka wciąż do kupienia, tyle, że to wariant 'olimpijski', wg mnie wstrętny. Nie, mnie takie kolosy nie interesują. Kurcze, odpuściłem sobie 727 bo pomyślałem o pięknym samolocie z naszego podwórka, Tu-134 Zvezdy z żurawiem, ale tu także jest problem z kalkami, podobno TwoSix Decals coś wydało ale śladu nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 21 Września 2012 Autor Share Napisano 21 Września 2012 W kwestii Tu-134, to raczej nie ma problemu. W tej chwili do modelu AZ masz kalki z F-dcal oraz 'brazylijski szajs' (GioDecal oraz 'no names'y z allegro). Natomiast do Zvezdy również F-dcal oraz Pointerdog7. Te pierwsze mają bardzo dobrą jakość i jeszcze wyższą cenę, drugie są jakości średniej, ale za to bardzo tanie TwoSix nie wypuścił kalek do Tu-134 jako takich. Miał natomiast w ofercie model Tu-134 w edycji LOTu. Były tam dwa malowania - wczesne i późne (świetnej jakości kalka) i plastik AZ. Ale to już historia Nakład sprzedał się w miesiąc o ile dobrze pamiętam. Jesli chcesz już teraz robić Tu-134, to kupuj F-dcal (ok. 75 pln z przesyłką wychodzi) lub Pointera (ok. 30 pln z przesyłką). Kalka LimaOscar będzie najwcześniej przed świętami - za dużo ich czeka w kolejce do druku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 21 Września 2012 Share Napisano 21 Września 2012 Dziękuję za, jak zwykle, wyczerpującą odpowiedź. (...) Kalka LimaOscar będzie najwcześniej przed świętami - za dużo ich czeka w kolejce do druku. No właśnie, jak tam Milka? Miała być we wrześniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 21 Września 2012 Autor Share Napisano 21 Września 2012 Miała być . A Viscount miał być w kwietniu . A jest teraz dopiero. No przecież nic na to nie poradzę. Wszędzie teraz na druk się tak czeka - nie tylko w Techmodzie. No i nie oszukujmy się, niektóre firmy, jak widzą że ktoś chce drukować kalki do 'pasażerów', to od razu mówią, że 'tego nie robimy'. Za dużo roboty jest z przygotowaniem do druku i za dużo drobnych elementów. W chwili obecnej w praktyce jestem w stanie drukować kalki tylko w Techmodzie, Cartografie, BOA, Microscale Industries. Reszta albo się nie chce podjąć, albo jakość jest dalece niezadowalająca. I to by było na tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.