Lipstein Napisano 9 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2013 Z moim łoszem jest coś nie tak: tym działam: a efekt na wyschniętych elementach jest taki: łosz jakby znika, nie wiem jak to dokładnie opisać, ale chyba widać dość dobrze, nawet przy sztucznym świetle: koła napędowe to porażka: koła napinające jeszcze przed całkowitym wyschnięciem - w moim przekonaniu w łoszu chodzi o to, żeby wszelkie zakamarki PO WYSCHNIĘCIU wyglądały właśnie tak, jak kółka poniżej: bo różnica jest strasznie wyraźna: tutaj łosz na celowniku: i na osłonie celownika: Albo mi siada wzrok, albo szukam dziury w całym, albo trzeba zmienić oleje.... Albo walnąć tym w pierony i robić czyściochy, jak 15 lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 9 Stycznia 2013 Share Napisano 9 Stycznia 2013 Może zadam ci głupie pytanie, ale pomalowałeś wszystko przed washem jakimś lakierem błyszczącym np. sidolux? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 9 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2013 Tak, oczywiście... Zastanawiam się, czy jak teraz po wyschnięciu wszystkich kółek prysnę to sidoluxem, to osiągnę ten upragniony efekt... Może to głupia rozkminka, ale ciągle się uczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 9 Stycznia 2013 Share Napisano 9 Stycznia 2013 a czy sidolux utworzył gładką, jednolitą powierzchnię? czasem trzeba położyć 3 - 4 warstwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 9 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2013 Andrzejku, nie pamiętam... następnym razem prysnę kilka razy, może to jest przyczyna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 9 Stycznia 2013 Share Napisano 9 Stycznia 2013 Ja zacząłem nakładać sido pędzlem i dużo lepiej się to robi niż aero. Jak pryskalem z aero to mi się kropelki robiły jak nalalem za dużo. Na początku miałem strach przed pędzlem, ale z sido daje rade wyśmienicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 9 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2013 Zastosuję sie do tych wskazówek, dla mnie nawet lepiej nanosić pędzlem, bo wprawę mam, aero dopiero się uczę, no i z myciem narzędzi łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 20 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 20 Stycznia 2013 Czy ktoś ma pojęcie, jak używano tzw. tyczek artyleryjskich, tych białoczerwonych, które zawsze gdzieś były przypięte do lemiesza armaty czy innego działa? W moim modelu są trzy takie i zastanawiam się właśnie, czy je malować, czy uchwyt na nie przerobić jakby był pusty, tyczki odciąć i znaleźć dla nich właściwe zastosowanie na dioramie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 22 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2013 Model po sidoluxie wygląda tak: paprochy już szlifnięte papierem 1500: i wózki kół jezdnych, przed łoszem części nieruchomych, reszta na gotowo: i tyczki artyleryjskie na biało i lekko oszlifowane: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 22 Stycznia 2013 Share Napisano 22 Stycznia 2013 Sorki że teraz to zauważyłem, ale ta belka ze śrubami (najlepiej widoczna na drugim zdjęciu) powinna być połączona z przednią częścią pancerza jako jeden element, bo te śróby mocowały go to górnej płyty. Teraz już jest po ptokach, ale jako informacja dla innych sklejających w przyszłości ten typ pancerza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 22 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2013 jeszcze nie po ptakach, poprawię jak zakupie jakąś lepszą szpachlę... aha, ale zastanawiam się nad taka kwestia: osłona transmisji (bo o niej mówimy) składała się w tym wypadku z 3 części skręcanych ze sobą śrubami umieszczonymi w tych półpierścieniach, czy jak to nazwać, więc listwa z otworami na śruby, którymi ta osłonę montowano do kadłuba też powinna składać się z trzech części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioba Napisano 22 Stycznia 2013 Share Napisano 22 Stycznia 2013 Witam! Walczysz Waćpan okrutnie z tym modelem. Daj zdjęcia z lekkiej odległości, taki rzut oka na całość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 22 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2013 ale na razie nie ma na co patrzeć poza tym ma być jeszcze dioramka, ale jakoś mi nie idzie zebrać się w Lipsteinie i coś zacząć działać z nią ... Mariusz, w tej dziedzinie to jam stóp Twoich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 22 Stycznia 2013 Share Napisano 22 Stycznia 2013 Tak, ale te łączenie jest zakryte tymi półpierścieniami jak to nazwałeś. Teraz pisze z komórki i ciężko mi zdjęcie wstawić, ale jak wpiszesz w googlach to się zdjęcia otwierają na których ładnie to widać. U ciebie jest ta listwa troszkę za wysoko, ale jakbyś ewentualnie paprał to szpachlą to możesz te łączenia lekko przedłużyć. P.S. U mnie w M3 Grant też to spartoliłem - za późno się dowiedziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 22 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2013 Dzisiaj żona walczy z nadgodzinami w domu, a ja z napadem weny twórczej: pacjent przygotowywany do operacji: szpachlę, siostro! Operacja zakończona: Odłupałem też takie coś: i zastąpiłem takim czymś: co w parze z drugą wydłubaną kratką dało taki efekt, mam nadzieję akceptowalny: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 29 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2013 Kurcze, nakładanie kalkomanii to jakaś masakra; na próbę nałożyłem napisy na pociski 155mm, malowane czarną pactrą i dodatkowo sidoluxem, pod kalki płyn Model Mastera i kupa - część napisu siadła, część odstaje od powierzchni. nakładać je na sido czy zainwestować w jakiś inny płyn pod kalki? Co radzicie, o Mądrzy? Wolę wariant oszczędnościowy, bo z zasady nie inwestuje w coś, czego będę bardzo rzadko używał, a nowych modeli nie sklejam, bo kilkanaście gotowców czeka na drugie życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 Jak wolisz wariant oszczędnościowy, to nic lepszego niż mokry sidolux pod kalkę nie wymyślisz. Polecam jednak zainwestować w komplet płynów Gunze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenek Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 Zgadzam się z przed mówcą płyn dają widoczny efekt a będziesz go używał przy każdym modelu, więc wydatek 40zł się opłaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mae Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 Owszem - wymyślisz. Oporne kalki zawsze poddają się zmywaczowi do akryli Wamodu. Wamod je ładnie rozmiękcza i jeśli umiejętnie potraktujesz je wamodem (tak żeby nałożyć go ale nie rozmazać nadruku na kalce), to wszystko siądzie jak należy. Zmywacz Wamodu jest inwazyjny, dlatego po delikatnym jego nałożeniu nie wolno maziać po nim pędzlem bo całe malowanie jak i kalkę szlag trafi, wszystko z wyczuciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 Wamod rozpuszcza kalkomanię. A czy oprócz tego pomaga usuwać spod spodu pęcherzyki powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mae Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 Generalnie każdy płyn pod kalki ma za zadanie rozpuścić kalkę ;) Kalka to nic innego jak lakier na który nałożono kolorową farbę. Jak odpowiednio rozcieńczysz zmywacz Wamodu to dostaniesz płyn pod kalki, który będzie mniej inwazyjny. Wamod generalnie pomaga położyć oporne kalki bez pęcherzyków i w miejscach gdzie nie chcą się układać, bo jak słusznie zauważyłeś rozpuszcza je. Na kalki, których już nawet zmywacz Wamodu nie bierze, można nawet Debonder zastosować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 Generalnie każdy płyn pod kalki ma za zadanie rozpuścić kalkę ;) A skąd masz takie informacje ? delikatnie zmiękcza i poprawia jej przyczepność /to info KFSa bo ja saqm tego nie używam leży sobie w skrzynce/ ale nie rozpuszcza ,zaden raczej nie powinien rozpuszczac /mówie o tych na kalki a jedynie zmiekczać Wamod rozpuszcza kalkomanię. A czy oprócz tego pomaga usuwać spod spodu pęcherzyki powietrza? Pozwala połozyc oporne kalki umiejetnie stosowany działa ale nie polecam do testów na gotowym modelu bo to ryzykowne jak juz to rozcienczyc go woda wtedy jest mniej agresywny ale tak jak napisałem lepiej na boku pocwiczyc niz na "zywym organizmie " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenek Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 Tylko czy dla zaoszczędzenia tych kilkunastu złotych warto ryzykować uszkodzenie kalek a niekiedy uszkodzenie powłoki lakierniczej na modelu. Te płyny naprawdę są wydajne i dobrze się sprawdzają (przynajmniej MR hobby) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 no pewnie ze nie warto ,lepiej kupic raz i ma sie na wiele lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenek Napisano 29 Stycznia 2013 Share Napisano 29 Stycznia 2013 no pewnie ze nie warto ,lepiej kupic raz i ma sie na wiele lat Dokładnie szkoda nerwów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.