Skocz do zawartości

American LaFrance Eagle Fire Pumper - Trumpeter


Marak

Rekomendowane odpowiedzi

American_LaFrance_zps872f20ee.jpg

W zasadzie nie planowałem uruchamiać warsztatu dla tego modelu, ponieważ mam zamiar zrobić go rozrywkowo tzn. prosto z pudła - bez zadnych dodatków.

Ponieważ jednak model według mnie jest ładny, a nie trafiłem na ślad jego warsztatu - jak widać zmieniłem zdanie. Drugim powodem uruchomienia warsztatu jest to, iż liczę na pomoc kolegów, specjalistów od USA truck - głównie w zakresie malowania.

Jak wszyscy doskonale wiedzą o wyglądzie modelu w głównej mierze decyduje malowanie. Nie wiedzą o tym jednak producenci modeli, którzy malowanie zazwyczaj traktują po macoszemu. Nigdy nie zrozumiem dlaczego do zestawu za ponad 200 zł nie można dołączyć kolorowej ulotki (koszt druku ok. 1 zł) zawierającej, powiedzmy, 50 zdjęć oryginału.

Po przydługim wstępie - do rzeczy.

Zestaw zawiera kilkaset elementów w dość wysokiej jakości - wyższej niż u Revella czy Italeri. Elementy chromowane według mnie nie wymagają zmycia chromu i mogą być wykorzystane jako gotowe. Nie widać specjalnie jam skurczowych (no, może poza fotelami), a ślady po wypychaczach są w miejscach niewidocznych i nie powinny sprawiać kłopotu.

Wadą która od razu rzuca się w oczy jest to, że większość zbiorników, a nawet tłumiki, od strony niewidocznej dla oka, jest otwartych.

 

Budowa według instrukcji zaczyna się tradycyjnie od sklejenia ramy

American_2013-02-10_03_zps1c99c759.jpg

Tu pierwsze moje zdziwienie. Cała rama ze wszystkimi elementami ma być potraktowana farbą black nr 2 (Gunze). Żadnego podziału na mat, czy połysk. Żadnych innych kolorów czy odcieni Trumpeter tu nie przewiduje.

W międzyczasie skleiłem to:

American_2013-02-10_02_zps75c199bf.jpg

Po mojemu jest to przekładnia agregatu napędu pomp. Całość ma być na kolor srebrny. Znów żadnego zróżnicowania.

A tak na marginesie. Skąd u producentów zestawów, jak również farb, takie zamiłowanie do koloru srebrnego. Srebrne to sa kolczyki mojej żony, a korpus przekładni to raczej będzie aluminiowy. Mam też zestaw rajdowego Citroena - podłoga w całości kolor srebrny. Czy ktoś widział auto ze srebra? Pewnie podłoga jest cynkowana, ale między ocynkiem a srebrem to raczej jest różnica.

Ale idźmy dalej.

Zacząłem trochę dłubać wnętrze

American_2013-02-10_01_zps43f9ba77.jpg

I tu też całe wnętrze: podłoga, boki, podsufitka, fotele, deska rozdzielcza - kolor: aircraft gray.

Zaczynam się obawiać tej jednolitości kolorów. Przecież nie ma siły, jak się wchodzi do dowolnego auta to odcień foteli musi się różnić od odcieni blach.

Oczekuję więc propozycji jak to pomalować. Może ktoś ma jakieś zdjęcie wnętrza samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawoscia bede sledzil postepy, zyczac cierpliwosci.

Sam mam dwu-modelowe doswiadczenie z Trumpeterem, popelnilem kiedys chinska limuzyne, oraz antonowa an2 i przyznam ze zachwycony jakoscia nie bylem, czesci mnostwo, ale ze spasowaniem juz gorzej.

Co do malowania wnetrza, sproboj uzyc kilku odcieni szarego, potem mozesz potraktowac washem, roznica bedzie widoczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz co --- nie grzesz A nasz kochany tornado to co robił ?

viewtopic.php?f=88&t=308

Przepraszam Tornado. Szukałem, ale nic nie znalazłem. Dziękuję Mark666.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Maszyna wygląda dobrze! Ja bym jeszcze proponował podwozie delikatnie przetrzeć suchym pędzlem, kolorem ciemnym szarym - to bardzo mocno zwiększa realizm takiego malowania. Życzę powodzenia w dalszej budowie i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z Pawlem, suchy pedzel zrobilby tu dobra robote.

Zgadzam się i ja. Czekam na wyjazd do Bytomia, bo farby mi się pokończyły.

Na ramie zrobiłem eksperyment który nie wyszedł. Najpierw całą ramę pociągnąłem dokładnie ciemnoszarym ziemistym matem. Potem wziąłem czarny błyszczący, ale tu miałem wyjątkowo tylko farbę vallejo (których nie używam) i posłuchałem jakiegoś mądrego, który na forum pisał, że vallejo dobrze jest rozpuszczać w acetonie. Zamiar miałem taki, aby malować małym strumieniem ale na dużym ciśnieniem ok. 3 bary. Wówczas farba nie weszła by w zakamarki i pokryła tylko duże powierzchnie. Tyle, że vallejo z acetonem zaczęło szybko gęstnieć, ciśnienie szlag trafił, a strumień farby musiałem zwiększać, żeby farba przeszła przez aero i zamalowałem prawie wszystko. Tylko w niektórych miejscach widać jaśniejsze plamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posłuchałem jakiegoś mądrego, który na forum pisał, że vallejo dobrze jest rozpuszczać w acetonie

 

to pokaż palcem, który to był takim orłem, sie go doda do encyklopedii jako ilustracje zaawansowanego debilizmu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów trochę do przodu.

Ponieważ model traktuję relaksowo, postanowiłem zużyć dawno kupiony metalizer humbrola 27002. Nie wiem, czy dobrze robię rozpuszczając go benzyną, bo niby dobrze się rozpuszcza, ale jest dość matowy. Podmalowując coś pędzlem (bez rozpuszczania) uzyskuje się lepszy połysk.

c_American_2013-02-23_01_zps622752a0.jpg

Tu już gotowe podzespoły

c_American_2013-02-24_04_zps7a345e0f.jpg

A tu mam pytanie do kolegów. Miałem czerwony akryl MM 4632, ale wydawał mi się za jasny więc ekstra zamówiłem zalecany przez Trumpetera Gunze C68. Okazał się jeszcze jaśniejszy. Na zdjęciu poniżej element po pierwszym malowaniu i oryginał. Pytanie do kolegów - czym przyciemnić posiadaną farbę, aby uzyskać taki bardziej wiśniowy kolor.

c_American_2013-02-24_05_zpsb6660a31.jpg

 

A tu totalna porażka. Wybuliłem kiedyś kasę i kupiłem klej do szybek z Gunze. Cena makabryczna, ale recenzja w SuperModelu była super więc się skusiłem. Fakt, że do klejenia np. świateł na srebrne tło daje fajny efekt, ale jak tym kleić szyby to ja niestety nie wiem. Klej ma konsystencję smaru, a lepi się jak dobry gęsty miód. Żadne wpuszczanie w szczeliny więc nie wchodzi w rachubę, Posmarowanie kantów szybek zakończyło się tym, że już po chwili wszystko było klejem umazane: szybki, model i moje ręce. Jak chciałem szybki przetrzeć patyczkiem do uszu, to cała wata przykleiła się do szyby. W końcu się opamiętałem i przednie szybki wkleiłem tradycyjnie na CA. Boczne spróbuję jutro polerować, a jak nie to trzeba je będzie wyrwać.

A według recenzji klej jest całkowicie niewidoczny.

c_American_2013-02-23_02_zps0d7e0055.jpg

c_American_2013-02-23_03_zps3a7bbc1e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może ja coś podpowiem...ja do szybek używam kleju ....plastic cement colle plastique(http://www.ebay.co.uk/itm/Testors-3502-Plastic-Cement-1-oz-Bottle-/160971968847?pt=Model_Kit_US&hash=item257aad514f)klej na takie właściwości że szybko,bardzo szybko odparowuje substancja płynna a zostaje tylko warstwa klejąca ,klej jak dla mnie jest super...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do koloru czerwonego, zagadnienia do zbadania, balans bieli, ekspozycja.

Tu ten sam pojazd, na jednym zdjęciu kolor się zgadza z instrukcją, na drugim jest wiśniowy. Chociaż żadne z nich nie posiada poprawnych kolorów.

02.peterbiltfiretruckoriginallarge.jpg

13.peterbiltfiretruckoriginallarge.jpg

Ja bym pozostał przy instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Na początek w kwestii formalnej - proponowałbym w postach zawierać krótki wstęp i zakończenie, a także ograniczyć ocenianie drugiego człowieka - przynajmniej mnie osobiście przyjemniej by się to czytało.

 

Co do kleju do szyb - ja mam dwie metody, które mógłbym zaproponować. Jedna polega na zabezpieczeniu szyby sidoluksem i potem użyciu cyjanoakrylu do klejenia, albo alternatywnie - jeśli szyba jest mała i dobrze wpasowana, to wkleić ją po prostu na sidoluks - też dosyć dobrze to działa. W przypadku tych okien, które się zmarnowały, może warto je zrobić od podstaw - jeśli znajdziesz odpowiednią plastikową płytkę (może np. z pudełka na CD?) to zajmie to chyba mniej czasu niż polerowanie.

 

Jeżeli chodzi o farbę - na moje oko można by domieszać do niej trochę niebieskiego - to powinno odpowiednio zmienić odcień. Niektórzy twierdzą jednak, że na modelu farba i tak zawsze wygląda na ciemniejszą niż na obiekcie 1:1 - koniec końców rozmowa o kolorach w modelarstwie zawsze jest trudna - przekłamania zdjęć, monitorów, drukarek itd. Właśnie copycat o tym napisał.

 

Na koniec życzę powodzenia w budowie i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie kolorów:

Macie rację, że co zdjęcie to inne, ale wydaje mi się, że taka wiśnia ładniej będzie kontrastować z białymi pasami. Za parę dni Bytom, więc może poczekam i spróbuję kupić gotową farbę, a tę zostawię na innego "strażaka" którego mi dzisiaj poczta przyniosła.

Odnośnie szyb:

Poruszyłem ten temat, nie żeby pochwalić się jak spaprałem robotę, ale żeby przestrzec innych przed niepotrzebnym wyrzuceniem 33 zł. Jednocześnie zwrócić uwagę, że nie można mieć zaufania do prasy modelarskiej. Pozwolę sobie zacytować fragmenty co na temat tego kleju napisano w SUPERMODELU nr 41 str.18: ... Praca z Mr.Cleaner Glue II jest łatwa..., ... Klej nie pozostawia żadnych smug..., ... Nadmiar kleju możemy ... zebrać.. kawałkiem papierowego ręcznika..., ... Po zaschnięciu staje się idealnie przeźroczyste...

Z moich krótkich doświadczeń, jak również z wypowiedzi kolegi KFS wynika, że jest to bzdura. Powinno być w artykule zaznaczone, że to "tekst sponsorowany".

Na szczęście jedno okazało się prawdą i to jest sporą zaletą tego kleju. Nie wchodzi w żadną reakcję z plastikiem. Przy pomocy flaneli i pasty do zębów wyczyściłem szyby w ciągu paru minut. Klej zachowuje się tak jak silikon, odchodzi od szybek nie pozostawiając śladów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zacznę od tego, że po ochłonięciu i uspokojeniu się stwierdziłem, że muszę przeprosić klej Gunze i Kamila. Jeśli klej da się bez śladu usunąć z szybki to jednak jest to super zaleta. A transparentne kierunkowskazy przyklejone tym klejem na srebrne tło, błyszczą jak psu j..ca w pełnym słońcu.

 

Teraz pytanko. Ma ktoś jakiś pomysł z czego zrobić węże jak na zdjęciu. Obleciałem wszystkie 1 pasmanterię w naszym mieście i nic ciekawego nie znalazłem.

d_American_2013-03-04_02_zps26464e0b.jpg

 

Po zrobieniu remanentu w farbach znalazłem puszkę humbrola 220. Ten kolor mi pasuje, więc mogłem ruszyć z malowaniem.

d_American_2013-02-27_01_zps77d6f519.jpg

 

Nie wiem czemu w kilku miejscach załamań zrobiła mi sie kaszka. Do zeszlifowania, nie będzie trudna, ale nie wiem czemu się zrobiła. Farba kładła się bardzo fajnie.

d_American_2013-02-27_02_zpsf9b30d2e.jpg

 

No i właściwie, prawie wszystko pomalowane. Montaż nie powinien trwać za długo.

d_American_2013-03-04_01_zps812f616a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na gotowych paskach odcisnął przy użyciu acetonu lub rozpuszczalnika nitro fakturę materiału. ktoś próbował ze sznurówkami, ale mi pomysł z polistyrenem bardziej się podoba i na pewno łatwiej będzie to później okiełznać na pace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z polistyrenem fajny. Nie wiem tylko czy mi starczy tyle zapału. Ale chyba nie będzie wyjścia. Te wszystkie sznurówki i tasiemki mają jednak za grubą strukturę i na modelu trochę dziwnie wygladają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep ze szpejami szewskimi. Kupujesz białe szerokie sznurówki, tniesz na potrzebne odcinki, kąpiesz je w brudnej wodzie np. czarny akryl + woda, suszysz i składasz w pakiety. Można je wewnątrz posmarować wikolem bądż butaprenem żeby się nie rozłaziły.

viewtopic.php?f=88&t=34963&start=75

To mam dwie opcje. Jeszcze pomyślę. A swoją drogą to ciekawe, że ani Trumpeter, ani Revell nie dał żadnych węży do zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklejenie tyłu (czyli w zasadzie pudełka) poszło błyskawicznie. Jutro przyklejanie reszty drobiazgów.

 

d_American_2013-03-04_06_zps8f7918bb.jpg

d_American_2013-03-04_07_zps9c60bd31.jpg

 

Nie mogłem się oprzeć pokusie i powrzucałem wszystkie podzespoły na ramę.

d_American_2013-03-04_08_zps7844b8e2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu w kilku miejscach załamań zrobiła mi sie kaszka. Do zeszlifowania, nie będzie trudna, ale nie wiem czemu się zrobiła. Farba kładła się bardzo fajnie.

 

IMHO z powodu zbyt... rzadkiej farby lub za szybko odparowującego rozcieńczalnika. Według moich obserwacji dokładnie tak samo działo się u mnie z malowaniem Mustanga. Jak ja to widzę? Malujesz sobie jakąś tam powierzchnię w miarę płaską, farba siada w miejscu gdzie kierujesz dyszę a mgła idzie w powietrze dalej. Dopóki strumień leci sobie swobodnie dalej nie ma problemu, ale na załamaniach zwalnia i się rozbiega na boki, gdyby płaska powierzchnia się kończyła niczym nie miałbyś tej kaszki, a tak mgiełka trafiła tam, strumień zwolnił, dostał zawirowania i osiadł na modelu, rozcieńczalnik odparował i został pył, który pokryty mokrą farbą zamienia się w skórkę pomarańczy, kaszkę, whatever.

Wyjście: zostawić a po wyschnięciu precyzyjnie zeszlifować albo pokryć grubszą, mokrą warstwą i liczyć że zwiąże się ona z pyłem. Ja robiłem drugą wersję i działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep ze szpejami szewskimi. Kupujesz białe szerokie sznurówki, tniesz na potrzebne odcinki, kąpiesz je w brudnej wodzie np. czarny akryl + woda, suszysz i składasz w pakiety. Można je wewnątrz posmarować wikolem bądż butaprenem żeby się nie rozłaziły.

viewtopic.php?f=88&t=34963&start=75

To mam dwie opcje. Jeszcze pomyślę. A swoją drogą to ciekawe, że ani Trumpeter, ani Revell nie dał żadnych węży do zestawu.

 

możesz spróbować kupiś koszulki termokurczliwe (są różne rozmiary i kolory) w sklepie elektrycznym i spróbować a na dodatek pomoże ci to bez przeszkód zamocować złączki węży jedynie złączka i zapalniczka, koszulki da się kształtować jak chcesz -- może ten pomysł pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.