F-51D Mustang Airfrix 1:72

[kreator86]

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum i życzę miłego dnia. Postanowiłem po blisko ponad 10 latach przerwy wrócić do modelarstwa. Jak byłem dużo młodszy to sklejałem tylko samoloty. Pierwszym etapem powrotu była pancerka w wyniku czego za przyzwoite uważam 3 modele. Teraz jednak czas na to co lubię najbardziej lotnictwo.

Na pierwszy ogień idzie Mustang z wojny w Korei z Airfrixa.

to jedyne zdjęcie jakie udało mi się do tej pory wyszukać w necie maszyny jaką zamierzam wykonać.

Na samym wstępie malutki in box, a po nim krótko to co już ustaliłem na temat maszyny.

 

Teraz moje ustalenia:

1. Samolot to maszyna pilotowana przez pułkownika W.Clarka dowódcy 18th FBG w Korei

2. Wnętrze Mustanga (kokpit) jest czarne - instrukcja błędnie sugeruje interior Green - w Korei wnętrze Mustangów były przemalowywane na czarno

3. Mam dylemat co do wnęk podwozia instrukcja mówi, że ma być w kolorze Interior Green plus Aluminium, a ja natknąłem się na takie foto tej samej maszyny w necie:

tu widać, że jest to kolor zielony. Co będzie właściwą interpretacją ?

4. Samolot dostanie pełne uzbrojenie czyli rakiety i bomby bez zbiorników paliwa.

Postępy z pracy postaram się zamieszczać regularnie tak jak mi czas pozwoli.

Pozdrawiam i życzę forumowiczom miłego dnia i z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i sugestie. Postaram się do nich stosować na takim poziomie modelarskim jaki aktualnie mam.

[Banny]

Witaj!

 

Właśnie pokazałem model wykonany z tego zestawu w galerii, także życzę powodzenia, bo nowy Mustang Airfixa to dość wdzięczny temat.

 

Co do spraw kolorystycznych to polecam książkę z serii "Osprey Frontline Colour - F-51 Units over Korea". Mnóstwo archiwalnych barwnych zdjęć, które mogą stanowić wiarygodną podpowiedź. Na modelach wykonanych przez innych zdecydowanie się nie wzoruj.

 

Taka uwaga natury ogólnej. Mustangi w Korei miały juz długą służbę, z reguły były po remontach, w różnych warsztatch, w różnym czasie. Są przecież wątpliwości nawet do wykończenia fabrycznego, bardziej zestandaryzowanego. A tu tym bardziej oczekiwanie, że elementy wewnętrzne zawsze były malowane w jakiś jeden określony sposób we wszystkich egzemplarzach, jest naiwnością. Np kokpity oczywiście były przemalowywane na czarno, ale żaden znawca tematu nie stwierdzi, że dotyczyło to absolutnie wszystkich Mustangów w Korei. Co do wnęk podwozia to trudno sobie wyrobić zdanie, bo miejsce słabo widoczne na zdjęciach archiwalnych, ale pokrywy od strony wewnętrznej zazwyczaj były srebrne, choć zdażały się zielone, co wyraźnie można zauważyć na barwnych fotkach.

[Krzysztof Salwiczek]

Będę kibicował, bo Mustang to jest to! Jak rozumiem, ten model to nowy wypust Airfixa, tak?

[kreator86]

Tak jest to nowy wypust Airfrixa nr A02047, który jest identyczny z A01004. Jedyna różnica polega na tym, że ten z Korei ma bomby i rakiety oraz inny rodzaj kołpaków w śmigle dla wersji USA. Zestaw wygląda bardzo dobrze, chociaż na bank jak każdy model swoje błędy posiada. Ja żywię skromną nadzieję, że nie wyjdzie mi z tego potworek tylko model co da się oglądać bez wewnętrznego fuj.

Kokpit pomaluję jednak na zielono jako, że w zamyśle maszyna właśnie została przywrócona do czynnej służby i jest przed przemalowaniem.

A i przejrzałem instrukcję Tamiyi tego samego modelu i wynika z niego, że podłoga jest w kolorze Gunmetal, rafio czarne,a kokpit Interior Green to może być prawidłowy schemat tak mi się wydaje. A klapy podwozia od wewnątrz w kolorze aluminium. Z kolei przód śmigła (nie wiem jak to to się fachowo nazywa) według Tamiyi ma malowanie X6 czyli pomarańczowe,a inne maszyny z tej samej grupy mają srebrne, i żółte. Z tego wnioskuję, że malowanie tych elementów jest uzależnione od maszyny i okresu w jakim trafiła. Na innym forum czytałem właśnie, że dana maszyna mogła zmieniać malowanie w różnych etapach wojny 9 czyli np końcówka skrzydeł raz żółta potem czarna itd.)

Chce zachować charakterystyczny mały czarny paseczek na stateczniku, co z resztą wymyślę podczas pracy.

[kreator86]

No i prace ruszyły z wolna, ale ruszyły. Zdecydowałem, że wnętrze wymaluję Interior Green i maznę suchym pędzlem na czarno. Sama kabina pilota będzie czarna z tyłem w IG. Radia czarne oczywiście.

Zdjęcia prezentują wstępne malowanie, które po całkowitym zaschnięciu farby zostanie poprawione. Dodam, że w tej chwili pracuję z Akrylami Pactry, potem przesiadka na emalie Humbrola. Oto mały efekt prac:

Druga warstwa jest konieczna zwłaszcza do zamalowania braków.

tu też nie obejdzie się bez poprawek i dopracowania.

w miejscach zaznaczonych kółeczkami elementy wyposażenia przemaluję na czarny lub gunmetal jednak raczej z naciskiem na czarny.

Ogólnie koncepcja jaką sobie założyłem zakłada, że Mustang został przetransferowany bezpośrednio z jednostki Gwardii Stanowej wprost do Korei i czeka na przemalowanie we właściwe barwy (osłona kołpaka będzie w kolorze ciemnego-aluminium, a paski czarne). Wiem, że to nie tak jak instrukcja nakazała jednak na kilku forach czytałem, że w trakcie konfliktu w Korei Mustangi kilkakrotnie przemalowywano więc w różnym etapie wojny dany samolot mógł wyglądać zupełnie inaczej.

Po położeniu warstwy korektującej niedomalowania oraz zmontowaniu kabiny pilota update warsztatu. Czy będzie figurka tego jeszcze nie wiem.

[kreator86]

Mam pytanie do znawców : kiedy Mustangi nie miały tej antenki na kadłubie ? Wersja Dominikany pokazuje Mustanga bez anteny >

[kreator86]

Chyba będę prowadził tu monolog ale cóż podzielę się tym co mam. Jako, że pogoda jest paskudna trochę podrobiłem przy modelu czyli gotowy kokpit i wklejony w kadłub. Zabrałem się też za skrzydła wywierciłem otworki na uzbrojenie co zajęło mi dwie godziny manualnej pracy. Wnętrze jest w IG a reszta pójdzie w aluminium takie ciemniejsze. Zamontowałem też tylko klapy podwozia - stwierdziłem, że potem będzie to bardzo trudne do wykonania. Zamalowałem również aluminium miejsca gdzie jest wlot i wylot chłodnicy. Dojdzie jeszcze kilka mikro poprawek, których jestem świadomy.

Teraz zastanawia mnie:

1. Całe śmigło montować tak jak instrukcja nakazała ? Bo jakoś mi się wydaje, że potem może dojść do uszkodzenia śmigła przez przypadek.

2. Zna ktoś dobry patent na żółtą farbkę z pędzla ? Chwilowo lepiej mi wychodzi Pactra niż Humbrol.

Fotki:

Mój aparat trochę przekłamuję rzeczywisty wyraz tego co jest.

I na koniec roboczo złożony kadłub, o dziwo pasuje idealnie

[Woit]

2. Zna ktoś dobry patent na żółtą farbkę z pędzla ? Chwilowo lepiej mi wychodzi Pactra niż Humbrol.

Może dużo cieniutkich warstw? Jak np.tu. Pędzlowałem Humbrolem.

I na koniec roboczo złożony kadłub, o dziwo pasuje idealnie

Mój 8 letni syn właśnie składa ten zestaw i jestem w szoku jak wszystko pasuje (niemal klocki LEGO) póki co. Uczyć się sklejać na takich zestawach to czysta przyjemność.

[Woit]

I na koniec roboczo złożony kadłub, o dziwo pasuje idealnie

Mój 8 letni syn właśnie składa ten zestaw i jestem w szoku jak wszystko pasuje (niemal klocki LEGO) póki co. Uczyć się sklejać na takich zestawach to czysta przyjemność.

A doszliście już do połączenia płata z kadłubem? Tam pasuje "na wcisk", co prowadzi co rozpłaszczenia wzniosu płata i zniekształcenia sylwetki. Trzeba nieco podszlifować. Poza tym potwierdzam, bez problemu.

Zatrzymaliśmy się na sklejonej jednej połówce skrzydła i faktycznie po wciśnięciu trzyma się kadłuba idealnie. Zniekształcenia brak zapewne dlatego, że druga połówka (górna) jeszcze nie doklejona. Ale najważniejsze, że śmigła się kręci jak burza Jest zabawa

[kreator86]

A to śmigło włożone w czasie sklejania kadłuba tak ?

[Woit]

A to śmigło włożone w czasie sklejania kadłuba tak ?

Tak, zgodnie z instrukcją. Porządek musi być

[kreator86]

Ti chyba tak zrobię. A ile warstw tak na oko tego żółtego idzie ?

I czy przy pracy też połamał się wpół drążek sterowania ? Ja musiałem go ratować i to jedyny mini zgrzyt w tej chwili

[Woit]

Ti chyba tak zrobię. A ile warstw tak na oko tego żółtego idzie ?

I czy przy pracy też połamał się wpół drążek sterowania ? Ja musiałem go ratować i to jedyny mini zgrzyt w tej chwili

Oczywiście Małe, niewprawne paluszki nie dały sobie rady a obiecałem sobie, że się nie będę dotykał, tylko instruuję, podaję narzędzia, rozcieńczam farby.

Żółty - nie pamiętam, ale pewnie z 4-6 warst, maluj aż będzie OK. Ja młodemu dam aerograf do łapki

[kreator86]

Widziałem relację z budowy min na YT i też ten drążek pękł kolesiowi. Widać taki element. Z tym żółtym przetestuję na modelu co mi służy za trening malunku tylko. A czy jest szansa na zobaczenie dzieła Pana syna na forum ?

[Woit]

Jak skończy to pewnie się pochwalę.

[kreator86]

To czekam z niecierpliwością, a tymczasem zabieram się za dalszy etap prac. Złożenie skrzydeł i praca na śmigłem potem złożenie tego w całość

[kreator86]

Aktualizacja:

Kadłub połączony z płatem skrzydła potrzebne było minimalne szlifowanie żeby element wpasował idealnie. Dodane pełne usterzenie, klapy i malutkie elementy. Następny etap surfacer do wykrycia wad i malowanie. Osobna praca nad śmigłem podwoziem i uzbrojeniem.

 

 

Aktualizacja wszystkie szparki jakie powstały po sklejeniu zakryte Surfacerem 1200 i przyznaję, że jest to genialny produkt pokrył wszystkie szparki idealnie i już ich nie ma - a widać je na fotkach.

[kreator86]

Le aktualizacja:

Muszę zmienić aparat bo ten daje niewyraźne foty (dam mu rutinoscrobin).

Co zrobiłem cały model pędzlem pomalowany Srebrnym Humbrolem 11 dwoma warstwami jak najcieńszymi. Inne kolory to ALuminium 56 Humbrola oraz Gunmetal 53.

Teraz jeszcze druga warstwa na spód i zabawa w malowanie żółtym - zgodnie z wcześniejszą poradą 6 warstw daje porządany efekt, osłona antyodblaskowa gunmetal przy rurach wydechowych silnika.

Potem kalki na spód i zamontowanie uzbrojenia 2x3 rakiety plus 2 bomby. Następnie kalki na boki kadłuba, zamontowanie owiewki raczej zamkniętej , kalki na górę skrzydła, podwozie, śmigło i antena.

A oto efekt malowania.

Po drodze była mała katastrofa to znaczy zerwała się kalka przyrządów i ten mały dzyndzel, ale oprócz kalki reszta wróciła na miejsce

[kreator86]

Prace postępują czyli maskowanie malowanie czarnym kolorem, paski żółtego wiem że będzie potrzebne 7 cienkich warstw coby kolor wyglądał normalnie oraz gunmetal też położony. Na Ramkach malowanko małych elementów potem wycinka uzbrojenia i podwozia, sklejenie. Po drodze zamontowanie owiewki, a potem kalki , montaż uzbrojenia, podwozia kalki końcowe, śmigło antena i gotowe.

Czas na foty

[Woit]

Czy mógłbyś wstawiać mniejsze zdjęcia? Regulaminowo to maksymalny rozmiar jest 1024 pikseli a Twoje są ze dwa razy większe.

[kreator86]

Ok następne będą mniejsze.

[Mare_K]

Lini łączenia połówek kadłuba nie szpachlujesz?

[Mikele]

Lini łączenia połówek kadłuba nie szpachlujesz?

To raz, a dwa, że farba czarna za gęsta.

[Woit]

Jak tam kreator86 postępy z Twoim Mustangiem?

Aby zmobilizować Cię do prezentacji swoich postępów pozwolisz, że zamieszczę zdjęcie przedstawiające aktualny wygląd modelu składanego przez mojego syna (uwaga do komentujących - młodzian ma skończone 7 lat i jest to jego pierwszy, samodzielnie sklejany i malowany model, ja tylko podaję narzędzia i mówię co i jak ale jego paluszkami jest to zrobione).

[Mikolaj75]

Brzdące rządzą, Woit - nie kręcisz coś? Jak on robi teraz takie modele, to co będzie za parę lat...

Mój brzdąc - wspomniany niedawno u Damiana - na razie rozróżnia "salolot" braci Koala i zgłasza jak widzi pasażera na niebie