Skocz do zawartości

PZL P-37 Łoś MasterCraft 1:72.


Adamik616

Rekomendowane odpowiedzi

Powitać Szanownych Modelarzy.

Po dłuższych przemyśleniach postanowiłem założyć warsztat na forum, żeby model, którego mam zamiar budować chociaż troszkę przypominał Łosia. Tutaj zawsze można przeczytać kilka ważnych uwag i dobrych rad od modelarzy z wieloletnim doświadczeniem i ogromną widzą

Zestaw jest znany chyba każdemu Ale i tak mały InBox:

 

%25C5%2582o%25C5%259B.jpg P300513_23.440001.JPG

P300513_23.430001.JPGP300513_23.430003.JPG

P300513_23.450001.JPGP300513_23.430002.JPG

 

Budował go będę (z uwagi na baaardzo ograniczony budżet) raczej z pudełka z ewentualnymi dodatkami własnymi.

Przygotowałem sobie również książkę J.B. Cynka, która na pewno bardzo się przyda.

P300513_23.450003.JPG

 

 

 

 

Tak więc, chcę zbudować Naszego Łosia w wersji A z pojedynczym usterzeniem, ale idą za tym koszta dokupienia kalek Techmodu. Jeszcze nie zdecydowałem ;)

Odnośnie budowy i końcowej kosmetyki pytań prawdopodobnie będę miał wiele. Łoś będzie na pewno malowany pędzlem, paleta farb jaką dysponuje to niestety tylko Pactra. W moim małym miasteczku to i tak coś...

Czasu teraz trochę mam, więc budowa prawdopodobnie rozpocznie się jutro ;)

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Chcąc w miarę moich możliwości jak najbardziej zbliżyć się do oryginału postanowiłem poszukać informacji na temat kolorów Łosia w internecie.. Przeczytałem tam że kolory Pactry Polish Khaki i Polish Blue to ściema i że poprawnymi kolorami powinny być Revell 84 i Lifecolor UA37

 

Mogę zapytać, coż Szanowni forumowicze o tym sądzicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pędzel to nie jest szczęśliwy pomysł, a Pactra plus pędzel jest jeszcze mniej szczęśliwy. Do pędzla lepsze są akryle "winylowe" jak np. Vallejo.

 

Nie no nie przesadzaj, w sprawie farb swego czasu zrobiłem duży rekonesans na forach i jeśli chodzi o opinie o pactrze to akturat większość opinii było, że one najbardziej się nadają do pędzla, a najgorzej do aerografu, zaś z vallejo ludzie mieli problem jeśli chodzi o pędzel. Ja z kolei ze swej strony jestem skłonny bronic pactry jako że ją najczęściej używam pod pędzlem, i całkiem ładnie idzie. Ostatnio eksperymentuje też z aerografem i pactra też daje rade, vallejo tez mam i tez nie narzekam. Z doświadczenia i z tego co obserwuję na forach to mogę powiedzieć, że kluczem do sukcesu jest odpowiednie rozcięczenie farby i odpowiedni pędzel. Zainsteresowanych tematem zapraszam do lektóry poradników modelarskich(m.in. na tym forum).

 

Adamik616 ->

A co do samego koloru farb pactra Polish Khaki i Polish Blue - jeśli nie jestem ortodoksem modelarskim to jak najbardziej się nadają - ja swego łosia malowałem a69 i a70 i jakoś nie czuje niesmaku z powodu tych odcieni.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z vallejo ludzie mieli problem jeśli chodzi o pędzel

 

a nie mieli też problemów ze sznurowaniem butów?

 

powiedziec, że vallejo kiepsko sie nadaje do malowania pędzlem to jak stwierdzić, ze samolot słabo nadaje się do latania

 

no ale i przy tej farbie zdarzają się problemy,

i właśnie dlatego piszę, że cały numer polega na właściwym rozcieńczeniu farby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się zgodzić. Odpowiedni pędzel i dobrze rozcieńczona farba to klucz do sukcesu

Ale mam pytanie. Instrukcja MC podaje, żeby wnętrze Łosia pomalować na szaro zaś na forum przeczytałem że khaki z innego znów źródła dowiedziałem się że był to... Uwaga! Srebrny bądź stalowy! W książce J.B. Cynka nie doszukałem się informacji na ten temat..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę to wszystko poszło do przodu ;)

 

Wnętrze :

P310513_22.530001.JPG

 

 

Zlepiony kadłub (nieoszlifowany):

P310513_23.350001.JPG

 

 

I coś co trochę mnie zaskoczyło :

P010613_00.560001.JPG

 

 

Aktualnie robią się : marne imitacje silników oraz maskowanie szklarni Ale na dziś już wystarczy idę spać.

 

Mam jedno pytanko do mądrzejszych i bardziej doświadczonych ode mnie. Otóż kilka miesięcy temu miałem okazję przeczytać Poradnik Modelarski autorstwa bodajże (nie chcę walnąć gafy) Pawła Grochowskiego i o ile dobrze pamiętam była tam opisana technika akcentowania wypukłych linii podziału za pomocą markera do płytek CD jeszcze przed malowaniem.

Próbował może ktoś tej techniki?? Jak ona wygląda w praktyce??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanko do mądrzejszych i bardziej doświadczonych ode mnie. Otóż kilka miesięcy temu miałem okazję przeczytać Poradnik Modelarski autorstwa bodajże (nie chcę walnąć gafy) Pawła Grochowskiego i o ile dobrze pamiętam była tam opisana technika akcentowania wypukłych linii podziału za pomocą markera do płytek CD jeszcze przed malowaniem.

Próbował może ktoś tej techniki?? Jak ona wygląda w praktyce??

 

Jest spora szansa, że po jakimś czasie marker przebije się przez warstwę farby i całość będzie wyglądala jakbyś malował markerem bezpośrednio po farbie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pactrą się nawet dobrze maluje pędzlem, ale najlepiej rozcieńczyć ją wódką.

Zmniejsza się wtedy napięcie powierzchniowe i można malować bardziej rozcieńczonymi (a co za tym idzie cieńszymi) warstwami bez obawy że farba zbije się w kropelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pędzlem wyłącznie maluję Pactrą i z wszystkich farb których używałem sprawdza się najlepiej. Kładę równomiernie kilka cienkich warstw. Zależy to jeszcze od koloru , zauważyłem że niektóre lepiej a niektóre gorzej kryją przy malowaniu pędzlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Mam Łosia już za sobą tyle że mój to jeden z pierwszych wypustów z lat 80 ,więc części pewnie trochę lepiej pasowały do siebie . Wnętrze pomalowałem na srebrno i khaki.

 

Powodzenia

a może już czas przestać używać rusycyzmów w stylu "wypust" kiedy można po polsku napisać np. produkcja. Widać, że ponad 40 lat PRLu zrobiło swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Mam Łosia już za sobą tyle że mój to jeden z pierwszych wypustów z lat 80 ,więc części pewnie trochę lepiej pasowały do siebie . Wnętrze pomalowałem na srebrno i khaki.

 

Powodzenia

a może już czas przestać używać rusycyzmów w stylu "wypust" kiedy można po polsku napisać np. produkcja. Widać, że ponad 40 lat PRLu zrobiło swoje.

 

 

ok, niech będzie produkcji z lat 80 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może już czas przestać używać rusycyzmów w stylu "wypust" kiedy można po polsku napisać np. produkcja. Widać, że ponad 40 lat PRLu zrobiło swoje.

 

Skąd się zerwałeś?

A można używać słowa "model"? Bo to też polskie nie jest. Czy tylko na rosyjskie jesteś uczulony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aloha

 

Postanowiłem spróbować z tym markerem. Zakupiłem takowy w papierniczym i po oczyszczeniu modelu zacząłem rysować nim wzdłuż linii. Później dwie cieniutkie warstwy Polish Khaki i polerowanie krążkiem filcowym. Zeszło mi na tym polerowaniu chyba z półtorej godziny i chyba trochę przesadziłem bo dopolerowałem się do gołego plastiku ;)

A efekt?? Trochę za słaby.. Do poprawki. P030613_23.440002.JPG

 

P030613_23.450001.JPG

 

 

I pytanko:) Dla troszkę starszych niż ja. Otóż byłem u Dziadków moich... Babcia poprosiła mnie, żebym powynosił na strych stare krzesła.. I zupełnie przypadkiem znalazłem farbę Humbrola. Otworzyłem, wymieszałem i jak dla mnie zdolna do użytku! I wygrzebałem jeszcze szczątki Ła-5 i Do-217. Zapewne po moim Tacie albo Wujku.

 

P010613_17.000001.JPG

 

Wie ktoś może, z którego roku (tak orientacyjnie) może pochodzić ta farbka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale żeś zabytek wygrzebał mam ileś takich starych Humbroli po znajomym, są świetnej jakości - kwestia dobrze wymieszać, imho mimo wieku dużo lepsze od obecnych (to są właśnie te Humbrole które zbudowały dobre zdanie o tej marce), nie powiem CI konkretnie ile to będzie miało lat ale moje w takiej puszce to minimum 30-latki, z dużą szansą że i 40-latki pierwsze Humbrole które ja kupowałem jako dzieciak to były już z nowszą etykietą Super-enamel, pare lat temu firma wróciła do stylistyki starych etykiet.

Z fotki się domyślam że to mała puszeczka 14ml? bo w tamtych czasach bywały i więsze - chyba 50ml puchy

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.