Skocz do zawartości

RWD XIII Lublin 1:48 Mirage


Seba77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Po zakończonym projekcie pod nazwą Schnellboot postanowiłem otworzyć nowy wątek tym razem coś rodzimego.

Wybór padł na RWD Lublin który ma przetrzeć szlak przed budową P11c.

Krótko co mam i co zamierzam.

- Mam model Lublina

 

P8150027_zps1609221d.jpg

 

- Mam zestaw Parta dedykowany temu modelowi( zestaw droższy niż sam model )

 

P8140025_zps212d27e3.jpg

 

- Kilka monografii w tym ATL 10-12 oraz Militaria "Lublin".Przejrzane relacje z budowy innych autorów.

Na początek zweryfikowałem malowanie z zalecanym przez producenta. Przeliczyłem na Pactrę i wyszło że góra to kolory:

A99 -ciemnozielony A22 -brązowy A104 -piaskowy

Dół pomaluję Polish Blue II

 

P8150028_zpsd8ddb159.jpg

 

Obecnie oczekuję jeszcze na karabiny Vickers F 7,9 Parta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Zapraszam , często zaglądam do Twojego Karasia

 

Na pierwszy ogień miał iść kokpit w którym planowałem zastąpić kratownicę Parta plastikowymi profilami. Niestety okazało się że 1mm są za grube i potrzebuję w granicach 0,6 - 0,7 mm. Więc muszę wybrać się do sklepu ale to dopiero jutro

 

Zacząłem więc od silnika. Dodałem popychacze zaworów i kable wysokiego napięcia. Oraz coś z tyłu bloku silnika. Wszystko według planów.

Niestety zestawowe wydechy mają przesunięcie form i jestem zmuszony wykonać je od nowa. Na produkt z którego to zrobię wybrałem cynę.

 

P8150022_zps1d49fdb0.jpg

P8150023_zps41a875b0.jpg

P8150024_zps14af11a2.jpg

P8150025_zpsdb0d4211.jpg

 

Silnik pomalowany Aluminium Pactry i dodane brudzenie specyfikami AK : OIL ENGINE oraz brud do wozów Afirka Korps

 

P81500272_zps3e11e584.jpg

P81500282_zps0ab968e8.jpg

P81500292_zpse4b4694f.jpg

P8150030_zps72baca5e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ulubiony temat, będe zaglądał często.

Odnośnie malowania, te które zaprezentowałes jest błędne - w instrukcji Mirage jest juz poprawione malowanie, zweryfikuj to sobie. W nowym wydaniu "Polski samolot i barwa 1918-1939" - Tadeusz Królikiewicz, jest to opisane dlaczego takie a nie inne kolory (co prawda nie jest to na 100% pewniak ale wydaje sie że najbardziej prawdopodobne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie znudziły mi się kolejne wersje Messerów ,Fok i obdrapanych japończyków

 

W" Lublinie" walczę z kokpitem i pierścieniem osłony silnika. Wieczorem wstawię trochę fotek.

 

Pozdrawiam szanowną widownię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak. Na początek zmiana doboru farb. Góra to będzie Pactra A99,A104 oraz Tamka XF-68. Spód to według monografii szaro srebrny. Więc będę malował Tamką XF-16.

Co zrobiłem:

 

Poprawiłem zestawowy pierścień osłony silnika. powinien być to walec z zaokrąglonym przodem. W zestawie to jakby kawałek stożka.

To nic trochę plastikowego arkusika, plastikowy profil 1/1,5 oraz szpachla Humbrola i oto efekt:

P8160023_zps12974610.jpg

 

Jeszcze trochę polerki i podkład.

 

Według planów poprawiłem wejście do kabiny.

P8160022_zps5737767c.jpg

 

Jak dla mnie osobiście Part robi dobre zestawy fototrawione ale wykonanie kabiny w Lublinie wymaga plastikowych profili. Kabinę wykonuję z profili o średnicy 0,8mm oraz naciągi 0,3mm. Z zestawu Parta zostawiam podłogę oraz wszystkie instrumenty pokładowe.

P8160024_zpsde030625.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się

 

Kadłub "Lublina" by zamknąć z wykonanym wnętrzem to trzeba się się trochę namęczyć. Struganie , szlifowanie wnętrza aż do momentu kiedy będzie w stanie pomieścić "całą" kratownicę zajęło mi ok.3 godzin. W wyniku tych prac kadłub w niektórych miejscach zaczął być prześwitujący . Wnętrze pomalowane Tamką XF-16.

P81600222_zpsae462dd9.jpg

 

Kratownica ukończona i pomalowana. Kolor taki sam jak wnętrza XF-16.

 

P81600232_zps631de940.jpg

P81600242_zpsb47ac077.jpg

P8160025_zps22384da2.jpg

 

Pierścień osłony silnika pryśnięty kontrolnie szarą Pactrą w celu wyłapania błędów. I kilka się znalazło. Jutro potraktuję je Mr.Surf.500

P8160026_zpsfaecd7a8.jpg

 

Ogólnie kadłub będzie można już niedługo zamykać

P8160027_zps2caef0f5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o spód skrzydeł.

 

Królikiewicz podaje, że przy trójbarwnym kamuflażu dół był w kolorze srebrnym. Moim zdaniem, z interpretacji fotografii nijak ten srebrny nie wychodzi, ale w tym przypadku za wzór przyjął zachowany do dziś model samolotu zrobiony w 1 PL, pomalowany w trójbarwny kamuflaż o plamach dość zgodnych z układem widocznym na fotografiach. Jest wielce prawdopodobne, że przy takiej dbałości o szczegóły kształtu plam do pomalowania modelu użyto także oryginalnych farb, dostępnych w jednostce - a model jest od spodu srebrny.

Z drugiej strony - model ma też namalowaną cienką czerwoną linię na krawędzi natarcia oraz inny niż na fotografiach przebieg granicy między srebrnym a trójbarwnym kamuflażem w okolicach silnika - więc może jednak ten srebrny to licentia poetica?

Trójbarwny kamuflaż występował tylko na Lublinach R-XIII (a i to nie wszystkich), więc użyty w tym przypadku kolor dolny skrzydeł też miał prawo być inny niż w pozostałych typach samolotów.

 

Malowanie spodu skrzydeł na srebrno w przypadku kamuflażu trójkolorowego podaje także Glass w monografii Lublina R-XIII (MILITARIA, 1994 r.).

 

W każdym razie - jeśli wbrew instrukcji zrobisz dół srebrny - to masz "podkładkę na piśmie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka tam burza może lekkie podmuchy

 

Co do malowania spodu to chyba znalazłem sposób uzyskania czegoś pośredniego między srebrnym , a szarosrebrnym. Może to nie nowy patent ale postanowiłem pokryć spód Tamką XF-16 czyli Flat Aluminium i położyć na to warstwę matowego lakieru. Sądzę że przy takiej próbie wyjdzie coś na wzór gołego żelaza czyli ni srebrny ni szarosrebrny.

 

Dalej zastanawiam się nad doborem kolorów na górę. Bezsprzecznie dwa będą na pewno:

Pactra A99( ciemnozielony) oraz Pactra A104 ( tank Yellow 1943)

Zastanawiam się nad trzecim kolorem co do którego są różne opinie. Czy był to brązowy w tym wypadku użyję Tamki XF-68 czy był to zielonooliwkowy i wtedy użyję Vallejo 833 ( miałem nie używać Vallejo pod arka AGRRRRRR fatalna odporność na ścieranie. )

 

W literaturze panują różne opinie i pewniaka nie znajdę. Ogólnie bardziej podoba mi się z zielonooliwkowym.

 

UPSSSS. muszę kończyć 4 miesięczny potomek się obudził i domaga się grzechotki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy

 

Kadłub zamknięty i wstępnie zaszpachlowany schnie czekając na obróbkę.

Przed zamknięciem dorobiłem jeszcze kompas na tablicy przyrządów

 

P8180036_zps2a527b2d.jpg

P8180037_zps2e7724c4.jpg

P8180040_zps71a56eb5.jpg

P8180041_zps5d7dfb89.jpg

 

Skrzydła poddane kuracji odchudzającej. Przeszło 0,7mm trzeba było z krawędzi natarcia zdjąć aby wpasowały się w plany.

Jeżeli chodzi o zgodność kształtu to trochę pozostawiają do życzenia ale nie będę w stanie domowymi sposobami tego skorygować aby nie rzucało się w oczy.

 

P8180042_zps41b369c0.jpg

P8180044_zps6d8ea54e.jpg

P8180045_zps8ccdb2b5.jpg

 

W dalszej kolejności porozcinam usterzenie poziome i pionowe z ogona aby zrobić je lekko wychylone. Drążek jest celowo lekko przechylony.

Pierścień osłony silnika gotowy do malowania podkładem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się

W tym modelu jest to co lubię czyli rzeźbienie na podstawie rzetelnych planów i zdjęć.

Niektóre zestawy mają to do siebie że z sentymentu człowiek rzeźbi w nich z czystą przyjemnością

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłubania ciąg dalszy

 

Wieczorem poskładałem w całość skrzydło. Po wcześniejszych zabiegach przeszlifowałem krawędzie i wypolerowałem aby sprawdzić czy aby nie trzeba poprawiać. Jest OK.

W celu złapania odpowiedniego wzniosu wynoszącego 0 stopni wykorzystałem kawałek prostego drutu. Przy użyciu kilku kawałków taśmy przymocowałem go do płata. Łączenie zalałem SG.

 

Od siebie dodałem biały cypelek na wzmocnieniu prawdziwego płata.

 

Przeglądając zdjęcia zdecydowałem się na zamianę szpachlowania górnego łączenia na przyklejenie paska polistyrenu o grubości ok. kartki do ksero.

Po solidnym przyklejeniu go SG krawędzie zamazałem Mr.Surf.500 i po godzinie naddatki zmyłem rozcieńczalnikiem dedykowanym tym szpachlówkom.

Dół płata oczywiści zrobiony w sposób tradycyjny czyli przez szpachlowanie i szlifowanie.

 

P8180071_zpsdd1649c0.jpg

P8180072_zpsf6486b31.jpg

P8180073_zpsa4d50566.jpg

P8180074_zps5e00177b.jpg

P8180078_zps0dc8e6b4.jpg

P8180079_zps03957911.jpg

 

Kadłub wymagał wręcz kosmicznych ilości szpachli ( szczególnie spód )

Po nałożeniu pierwszej warstwy i wstępnym szlifowaniu obecnie położyłem poprawki w postaci płynnej szpachlówki.

 

P8180075_zpsb47b1ebe.jpg

P8180076_zpscbfe1baa.jpg

P8180077_zps64fcec6c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zamierzam trochę wyciągnąć z tego zestawu tak aby cieszył oko

 

Na początek popracowałem nad elementami zewnętrznymi kadłuba. Dodałem pokrywy zamykane na zasadzie prawie jak sznurowania. Cały dzień zastanawiałem się jak zrobić aby wyglądało prawie naturalnie. Po kilku próbach postanowiłem wykorzystać kartkę z bloku milimetrowego , trochę kleju SG i skalpel. Papier nasączyłem SG i po przeschnięciu ponacinałem krawędzie w jodełkę . Wyszło może nie tak idealnie ale mnie satysfakcjonuje.

W następnej kolejności dorobiłem prądnicę na płacie oraz podoklejałem resztę elementów do kadłuba tj. blaszki Parta oraz wykonane z igieł lekarskich prowadnice od cięgieł steru kierunku. W kadłubie nawierciłem otwory pod przyszłe odciągi.

Usterzenie poziome i pionowe zostało porozcinane i będzie wykonane jako lekko wychylone.

Całość została pokryta podkłado-szpachlówką Mr.Surf.1200 w celu skorygowania wcześniej niezauważonych błędów oraz jako dobry podkład pod kolorystykę płatowca.

 

P8190071_zps427aa5d6.jpg

P8190072_zps6bd821d3.jpg

P8190073_zpsaf6daf60.jpg

P8190076_zps7517f250.jpg

P8190078_zps3f3ab165.jpg

P8190079_zps6e4872d0.jpg

P8200082_zps846ea3e9.jpg

P8200083_zps0bb7369e.jpg

P8200084_zps525fbbf9.jpg

P8200085_zps7c33e671.jpg

P8200086_zps9f226d19.jpg

P8200087_zps2b4759f3.jpg

 

A tu niespodzianka profil lotki nie pasuje do siebie . Trzeba będzie zaszpachlować dół i naciąć z prawej i lewej strony.

P8200089_zps215df9f9.jpg

P8200090_zps14c5e3c0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle idzie podglądam co chwila. Ja do niedzieli odstawiłem i E10 i Spita na rzecz malowania jednej figurki do Warhammera 40000, tak w ramach przerywnika i odpoczynku od papierów ściernych, szpachli etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim napiętym grafiku jedyne odejście od szpachli i papieru ściernego leży w łóżeczko kilka metrów dalej

Ale dzięki temu bardziej doceniam każdą chwilkę wolnego.

Jak Twoje zdrówko ? długo jeszcze gipsik będzie?

Kiedyś pogrywałem w Warhammera i Warhammera 40000 na kompie oczywiście.

 

Dzisiaj w ciągu godziny udało mi się złożyć Vickersa F 7,9mm z zestawu Parta i umieścić go na obrotnicy też wykonanej z elementów Parta.

Chciałem wykonać podwójnego Vickersa ale nie znalazłem zdjęcia

z jego zamocowaniem.

 

P8200071_zps5cf76861.jpg

P8200072_zpsb831bd17.jpg

P8200073_zps08c16c75.jpg

 

Teraz jak znajdę chwilkę wolnego zaczynam malować spód Lublinka

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim napiętym grafiku jedyne odejście od szpachli i papieru ściernego leży w łóżeczko kilka metrów dalej

Ale dzięki temu bardziej doceniam każdą chwilkę wolnego.

Jak Twoje zdrówko ? długo jeszcze gipsik będzie?

Kiedyś pogrywałem w Warhammera i Warhammera 40000 na kompie oczywiście.

A dziękuję, zdrówko coraz lepiej, chodzę już nawet bez kuli po domu Gipsik i stabilizator z kolana mi zdjeli po 7 tygodniach i teraz się jakoś nagi czuję będąc tylko w koszulce i spodenkach Niedługo do galerii moich figurek dorzucę nowego wojownika Space Marines, taka miła odmiana od realistycznych sklejadeł ;) Tylko na grę już od dawna czasu brak...

Twoje "odejscie" leżące w łóżeczku zapewne będzie szkolone do modelarskiego hobby kiedyś, jak to jest u moich dwóch kolegów-modelarzy z pociechami

 

Co do Vickersa, to nie powstydziłbym się go w skali 1:35 ani nawet większej, super wyszedł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.