Seba77 Napisano 15 Sierpnia 2013 Share Napisano 15 Sierpnia 2013 Witam Po zakończonym projekcie pod nazwą Schnellboot postanowiłem otworzyć nowy wątek tym razem coś rodzimego. Wybór padł na RWD Lublin który ma przetrzeć szlak przed budową P11c. Krótko co mam i co zamierzam. - Mam model Lublina - Mam zestaw Parta dedykowany temu modelowi( zestaw droższy niż sam model ) - Kilka monografii w tym ATL 10-12 oraz Militaria "Lublin".Przejrzane relacje z budowy innych autorów. Na początek zweryfikowałem malowanie z zalecanym przez producenta. Przeliczyłem na Pactrę i wyszło że góra to kolory: A99 -ciemnozielony A22 -brązowy A104 -piaskowy Dół pomaluję Polish Blue II Obecnie oczekuję jeszcze na karabiny Vickers F 7,9 Parta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 15 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 15 Sierpnia 2013 Zapraszam , często zaglądam do Twojego Karasia Na pierwszy ogień miał iść kokpit w którym planowałem zastąpić kratownicę Parta plastikowymi profilami. Niestety okazało się że 1mm są za grube i potrzebuję w granicach 0,6 - 0,7 mm. Więc muszę wybrać się do sklepu ale to dopiero jutro Zacząłem więc od silnika. Dodałem popychacze zaworów i kable wysokiego napięcia. Oraz coś z tyłu bloku silnika. Wszystko według planów. Niestety zestawowe wydechy mają przesunięcie form i jestem zmuszony wykonać je od nowa. Na produkt z którego to zrobię wybrałem cynę. Silnik pomalowany Aluminium Pactry i dodane brudzenie specyfikami AK : OIL ENGINE oraz brud do wozów Afirka Korps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek33365 Napisano 15 Sierpnia 2013 Share Napisano 15 Sierpnia 2013 Zasiadam i oglądam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_26869 Napisano 15 Sierpnia 2013 Share Napisano 15 Sierpnia 2013 Również pozwolę sobie cichutko przysiąść i poobserwować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaxan Napisano 16 Sierpnia 2013 Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Mój ulubiony temat, będe zaglądał często. Odnośnie malowania, te które zaprezentowałes jest błędne - w instrukcji Mirage jest juz poprawione malowanie, zweryfikuj to sobie. W nowym wydaniu "Polski samolot i barwa 1918-1939" - Tadeusz Królikiewicz, jest to opisane dlaczego takie a nie inne kolory (co prawda nie jest to na 100% pewniak ale wydaje sie że najbardziej prawdopodobne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 16 Sierpnia 2013 Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Popodpatruję także fajnie widzieć temacik krajowy na ruszcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 16 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Jak na razie znudziły mi się kolejne wersje Messerów ,Fok i obdrapanych japończyków W" Lublinie" walczę z kokpitem i pierścieniem osłony silnika. Wieczorem wstawię trochę fotek. Pozdrawiam szanowną widownię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 16 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Więc tak. Na początek zmiana doboru farb. Góra to będzie Pactra A99,A104 oraz Tamka XF-68. Spód to według monografii szaro srebrny. Więc będę malował Tamką XF-16. Co zrobiłem: Poprawiłem zestawowy pierścień osłony silnika. powinien być to walec z zaokrąglonym przodem. W zestawie to jakby kawałek stożka. To nic trochę plastikowego arkusika, plastikowy profil 1/1,5 oraz szpachla Humbrola i oto efekt: Jeszcze trochę polerki i podkład. Według planów poprawiłem wejście do kabiny. Jak dla mnie osobiście Part robi dobre zestawy fototrawione ale wykonanie kabiny w Lublinie wymaga plastikowych profili. Kabinę wykonuję z profili o średnicy 0,8mm oraz naciągi 0,3mm. Z zestawu Parta zostawiam podłogę oraz wszystkie instrumenty pokładowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 16 Sierpnia 2013 Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Zacnie Waszeć postępujesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 16 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Staram się Kadłub "Lublina" by zamknąć z wykonanym wnętrzem to trzeba się się trochę namęczyć. Struganie , szlifowanie wnętrza aż do momentu kiedy będzie w stanie pomieścić "całą" kratownicę zajęło mi ok.3 godzin. W wyniku tych prac kadłub w niektórych miejscach zaczął być prześwitujący . Wnętrze pomalowane Tamką XF-16. Kratownica ukończona i pomalowana. Kolor taki sam jak wnętrza XF-16. Pierścień osłony silnika pryśnięty kontrolnie szarą Pactrą w celu wyłapania błędów. I kilka się znalazło. Jutro potraktuję je Mr.Surf.500 Ogólnie kadłub będzie można już niedługo zamykać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AMO_Graphic Napisano 16 Sierpnia 2013 Share Napisano 16 Sierpnia 2013 Bardzo Fajnie to wygląda. Szacunek za wybór samolotu z szachownica. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 17 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 17 Sierpnia 2013 UPSS nie doczytałem jednego z wpisów. Czyli to jednak malowanie z instrukcji Miarage jest poprawne? Ciemnozielony , oliwkowozielony i oliwkowyjasny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KayFranz Napisano 17 Sierpnia 2013 Share Napisano 17 Sierpnia 2013 Chodzi o spód skrzydeł. Królikiewicz podaje, że przy trójbarwnym kamuflażu dół był w kolorze srebrnym. Moim zdaniem, z interpretacji fotografii nijak ten srebrny nie wychodzi, ale w tym przypadku za wzór przyjął zachowany do dziś model samolotu zrobiony w 1 PL, pomalowany w trójbarwny kamuflaż o plamach dość zgodnych z układem widocznym na fotografiach. Jest wielce prawdopodobne, że przy takiej dbałości o szczegóły kształtu plam do pomalowania modelu użyto także oryginalnych farb, dostępnych w jednostce - a model jest od spodu srebrny. Z drugiej strony - model ma też namalowaną cienką czerwoną linię na krawędzi natarcia oraz inny niż na fotografiach przebieg granicy między srebrnym a trójbarwnym kamuflażem w okolicach silnika - więc może jednak ten srebrny to licentia poetica? Trójbarwny kamuflaż występował tylko na Lublinach R-XIII (a i to nie wszystkich), więc użyty w tym przypadku kolor dolny skrzydeł też miał prawo być inny niż w pozostałych typach samolotów. Malowanie spodu skrzydeł na srebrno w przypadku kamuflażu trójkolorowego podaje także Glass w monografii Lublina R-XIII (MILITARIA, 1994 r.). W każdym razie - jeśli wbrew instrukcji zrobisz dół srebrny - to masz "podkładkę na piśmie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 17 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 17 Sierpnia 2013 Jaka tam burza może lekkie podmuchy Co do malowania spodu to chyba znalazłem sposób uzyskania czegoś pośredniego między srebrnym , a szarosrebrnym. Może to nie nowy patent ale postanowiłem pokryć spód Tamką XF-16 czyli Flat Aluminium i położyć na to warstwę matowego lakieru. Sądzę że przy takiej próbie wyjdzie coś na wzór gołego żelaza czyli ni srebrny ni szarosrebrny. Dalej zastanawiam się nad doborem kolorów na górę. Bezsprzecznie dwa będą na pewno: Pactra A99( ciemnozielony) oraz Pactra A104 ( tank Yellow 1943) Zastanawiam się nad trzecim kolorem co do którego są różne opinie. Czy był to brązowy w tym wypadku użyję Tamki XF-68 czy był to zielonooliwkowy i wtedy użyję Vallejo 833 ( miałem nie używać Vallejo pod arka AGRRRRRR fatalna odporność na ścieranie. ) W literaturze panują różne opinie i pewniaka nie znajdę. Ogólnie bardziej podoba mi się z zielonooliwkowym. UPSSSS. muszę kończyć 4 miesięczny potomek się obudził i domaga się grzechotki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 18 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Ciąg dalszy Kadłub zamknięty i wstępnie zaszpachlowany schnie czekając na obróbkę. Przed zamknięciem dorobiłem jeszcze kompas na tablicy przyrządów Skrzydła poddane kuracji odchudzającej. Przeszło 0,7mm trzeba było z krawędzi natarcia zdjąć aby wpasowały się w plany. Jeżeli chodzi o zgodność kształtu to trochę pozostawiają do życzenia ale nie będę w stanie domowymi sposobami tego skorygować aby nie rzucało się w oczy. W dalszej kolejności porozcinam usterzenie poziome i pionowe z ogona aby zrobić je lekko wychylone. Drążek jest celowo lekko przechylony. Pierścień osłony silnika gotowy do malowania podkładem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beecker Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Seba Ładnie idzie, mimo iż kolorystyka wnętrza mi sie nie podoba. rozumiem że tak malowano, ale o gustach sie nie rozmawia. Ostrzegam tylko. Jak spartaczysz kolejny model to nie pokazuj sie u mnie w sklepie hehe Trzymam kciuki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 18 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Postaram się W tym modelu jest to co lubię czyli rzeźbienie na podstawie rzetelnych planów i zdjęć. Niektóre zestawy mają to do siebie że z sentymentu człowiek rzeźbi w nich z czystą przyjemnością Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 18 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Dłubania ciąg dalszy Wieczorem poskładałem w całość skrzydło. Po wcześniejszych zabiegach przeszlifowałem krawędzie i wypolerowałem aby sprawdzić czy aby nie trzeba poprawiać. Jest OK. W celu złapania odpowiedniego wzniosu wynoszącego 0 stopni wykorzystałem kawałek prostego drutu. Przy użyciu kilku kawałków taśmy przymocowałem go do płata. Łączenie zalałem SG. Od siebie dodałem biały cypelek na wzmocnieniu prawdziwego płata. Przeglądając zdjęcia zdecydowałem się na zamianę szpachlowania górnego łączenia na przyklejenie paska polistyrenu o grubości ok. kartki do ksero. Po solidnym przyklejeniu go SG krawędzie zamazałem Mr.Surf.500 i po godzinie naddatki zmyłem rozcieńczalnikiem dedykowanym tym szpachlówkom. Dół płata oczywiści zrobiony w sposób tradycyjny czyli przez szpachlowanie i szlifowanie. Kadłub wymagał wręcz kosmicznych ilości szpachli ( szczególnie spód ) Po nałożeniu pierwszej warstwy i wstępnym szlifowaniu obecnie położyłem poprawki w postaci płynnej szpachlówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 19 Sierpnia 2013 Share Napisano 19 Sierpnia 2013 Pięknie, 1/48 Ci pasuje- wiedziałem że tak będzie. Popychacz lotki dorobisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 20 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 20 Sierpnia 2013 Tak zamierzam trochę wyciągnąć z tego zestawu tak aby cieszył oko Na początek popracowałem nad elementami zewnętrznymi kadłuba. Dodałem pokrywy zamykane na zasadzie prawie jak sznurowania. Cały dzień zastanawiałem się jak zrobić aby wyglądało prawie naturalnie. Po kilku próbach postanowiłem wykorzystać kartkę z bloku milimetrowego , trochę kleju SG i skalpel. Papier nasączyłem SG i po przeschnięciu ponacinałem krawędzie w jodełkę . Wyszło może nie tak idealnie ale mnie satysfakcjonuje. W następnej kolejności dorobiłem prądnicę na płacie oraz podoklejałem resztę elementów do kadłuba tj. blaszki Parta oraz wykonane z igieł lekarskich prowadnice od cięgieł steru kierunku. W kadłubie nawierciłem otwory pod przyszłe odciągi. Usterzenie poziome i pionowe zostało porozcinane i będzie wykonane jako lekko wychylone. Całość została pokryta podkłado-szpachlówką Mr.Surf.1200 w celu skorygowania wcześniej niezauważonych błędów oraz jako dobry podkład pod kolorystykę płatowca. A tu niespodzianka profil lotki nie pasuje do siebie . Trzeba będzie zaszpachlować dół i naciąć z prawej i lewej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 20 Sierpnia 2013 Share Napisano 20 Sierpnia 2013 Nieźle idzie podglądam co chwila. Ja do niedzieli odstawiłem i E10 i Spita na rzecz malowania jednej figurki do Warhammera 40000, tak w ramach przerywnika i odpoczynku od papierów ściernych, szpachli etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 20 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 20 Sierpnia 2013 W moim napiętym grafiku jedyne odejście od szpachli i papieru ściernego leży w łóżeczko kilka metrów dalej Ale dzięki temu bardziej doceniam każdą chwilkę wolnego. Jak Twoje zdrówko ? długo jeszcze gipsik będzie? Kiedyś pogrywałem w Warhammera i Warhammera 40000 na kompie oczywiście. Dzisiaj w ciągu godziny udało mi się złożyć Vickersa F 7,9mm z zestawu Parta i umieścić go na obrotnicy też wykonanej z elementów Parta. Chciałem wykonać podwójnego Vickersa ale nie znalazłem zdjęcia z jego zamocowaniem. Teraz jak znajdę chwilkę wolnego zaczynam malować spód Lublinka Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 20 Sierpnia 2013 Share Napisano 20 Sierpnia 2013 W moim napiętym grafiku jedyne odejście od szpachli i papieru ściernego leży w łóżeczko kilka metrów dalej Ale dzięki temu bardziej doceniam każdą chwilkę wolnego. Jak Twoje zdrówko ? długo jeszcze gipsik będzie? Kiedyś pogrywałem w Warhammera i Warhammera 40000 na kompie oczywiście. A dziękuję, zdrówko coraz lepiej, chodzę już nawet bez kuli po domu Gipsik i stabilizator z kolana mi zdjeli po 7 tygodniach i teraz się jakoś nagi czuję będąc tylko w koszulce i spodenkach Niedługo do galerii moich figurek dorzucę nowego wojownika Space Marines, taka miła odmiana od realistycznych sklejadeł ;) Tylko na grę już od dawna czasu brak... Twoje "odejscie" leżące w łóżeczku zapewne będzie szkolone do modelarskiego hobby kiedyś, jak to jest u moich dwóch kolegów-modelarzy z pociechami Co do Vickersa, to nie powstydziłbym się go w skali 1:35 ani nawet większej, super wyszedł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 20 Sierpnia 2013 Share Napisano 20 Sierpnia 2013 Przyłączam się, myślę, że mamy tu szanse na porządny model, ciekawe detale, sporo pracy własnej Tylko skąd wziąłeś tę nazwę: RWD XIII Lublin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 20 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 20 Sierpnia 2013 Z tą nazwą to sam nie wiem jakoś tak mi się skojarzyło Powinno być " LUBLIN R.XIII D " Powiem szczerze że nawet na to uwagi nie zwróciłem pochłonięty zdzieraniem kolejnych warstw plastiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.