SAS Land Rover "Różowa Pantera" Tamiya 1/35

[Piecu_KP]

Najostatniejszy ulepek... A raczej malunek. Powoli idzie i tak sobie to wychodzi. Ale kombinuje jak mogę. Ręce za bardzo latają. :/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na figurce jest położona dopiero pierwsza warstwa "skóry". Reszta będzie jeszcze poprawiana. Proszę o dobre rady.

[Piecu_KP]

Witam serdecznie kompanów i towarzyszy w modelarskiej walce!

 

Krótko zwięźle i na temat. Pinki po sidoluxie i washu (jedynie przedni moduł czeka na sido, ponieważ musiałem domalować szczegóły typu lampy, skórzane elementy zasobników na broń osobistą i poprawki. W zasadzie to zaraz po napisaniu posta się za to biorę - wolne w końcu. ) Mam w planach zrobienie jeszcze delikatnych obić, zacieków i kurzenia. Pomalowałem też siatkę i bambetle z tylnej części furmanki jednak nie załapały się na fotkę (próbowałem cieniować, a wyszła *upa). Jeszcze tylko "kierownik" i trzeba będzie pomyśleć nad jakąś podstawką w sudanie czy w innym pustynnym środowisku. Coby nie przeciągać fotki:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

[Piecu_KP]

Czcigodni!

Poczyniłem lekkie postępy w pracy nad różową maszkarą. Doszedł wash, sido i obicia. Miały być delikatne sugerujące lekkie zużycie. Robiłem to pierwszy raz i trochę mnie poniosło. W każdym razie efekt w mojej ocenie jest całkiem spoko. Muszę poprawić (w zasadzie nawet nie ruszyłem) wnętrze paki. W planie są jeszcze rdzawe zacieki (na pustyni czasem deszcz popada) i kurzenie.

 

Wszelkie opinie mile widziane.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

[makinen]

Młotek poszedł mocno w ruch, ale jakoś to nie razi. Odpuść sobie rdzawe zacieki. Jesli na pustyni pada, to na tyle rzadko i mało intensywnie, ze na 100% nie spowoduje to powstania rdzy. Może przemyśl wyrazistszy wash. Ten aktualny trochę delikatny i mało widoczny.

Koniecznie wash na koła!!!!!

[makinen]

Z całym szacunkiem dla Autora posta powyżej- widzisz różnicę pomiędzy pojazdem eksploatowanym, jakoś tam konserwowanym, użytkowanym a wrakami leżącymi latami na pustyni? Argument o szkole moze tez i trafny, ale moze bardziej wartościowe będę doświadczenia kogoś, kto spędził na rożnych pustyniach w nocy troche czasu ( bez wiedzy na temat deszczu). Jesli tak- służę pomocą.

Wg mnie powyższe zdjecia nie maja żadnej wartości referencyjnej

[makinen]

Te zdjęcia znają chyba wszyscy, ale nikt nie zna genezy użytkowania tych pojzadów przed ich wysłaniem do Iraku (chyba, że zna). Mając na uwadze jakość farb używanych do malowania pojazdów raczej mało prawodpodobne, żeby po 6, 12, 18...miesiącach pojazd wyglądał, jak po przejściu szlaku bojowego spod Lenino do Berlina. Coś musi być na rzeczy. Oczywiście to moje przemyślenia, a Autor Landrynki zrobi , jak będzie uważał

 

PS. co do drugiego zdjęcia- jestes absolutnie pewnie, że to na przedniej płycie to rdza?

Edytowane 26 Października 2015 przez Gość

[Piecu_KP]

Panowie nie ma co się spierać! ;) Może przyjmiemy wersję, że metal się po prostu utlenił i zacieki porobiły się od... mycia? ;) Pomyślałem o zaciekach, bo wydaje mi się, że uatrakcyjni to model i nada mu charakteru. Ale zależy mi na tym, żeby nie był to komletny SF, a coś bardziej co "mogło się przydarzyć". ;) W każdym bądź razie dziękuję bardzo Tobie makinen jak i Tobie Krocionorzec za chęci udzielenia pomocy i bardzo ciekawą dyskusję.

 

Tak BTW osobiście tych zdjęć abramsa nie znałem albo widziałem kiedyś i nie pamiętam. ALe dodane i zapisane. Dzięki!

 

A sprawę zacieków muszę przemyśleć. A co do washa na kołach, jest ale nie chciałem pzegiąć i wyszedł delikatny. po poprawce kół na bank go zrobię bardziej wyrazistym jak i wash na reszczie fury.

 

Pozdrawiam.

[bazylms]

A nie chciałbyś coś pokombinować z lampami? Takie srebrne mowa nie troszkę słabo teraz wygląda. Może lekko rozwiercić, pomalować na srebrno i czymś zalać?

[cooper69]

A propo rdzy.

 

Ja dopiero startuję ale na autach się trochę znam ;)

 

Rdzy w tym aucie na zewnątrz nie powinno być WCALE bo on całe pokrycie ma z aluminium.

Rdzawe może być podwozie i rama nośna, która była klasycznie stalowa w Land Roverze.

 

Bardzo dobrze, że go obmłotkowałeś w kolorze aluminium. Ten materiał ma to do siebie, że szczególnie tania farba nie trzyma się go specjalnie długo i schodzi wręcz płatami.

[Piecu_KP]

cooper69 dzięki za podpowiedź. Przyznam, że farbę przypadkowo dobierałem. W takim razie pordzewieję podwozie i ewentualnie śruby kół. Mogły zardzewieć?

 

bazylms myślę, że warto. Akurat kupiłem clerfix i mam zamiar pokombinować z tym specyfikiem. Też nie zadowala mnie wygląd lamp.

[cooper69]

Warto poczytać o tym wozie.

Powstał z fascynacji Bantamem GPW później znanym jako Willys Jeep i zapotrzebowania na samochód i ciągnik rolniczy!

A, że taniego amelanium po wojnie było pełno w przeciwieństwie do stali to wiadomo z czego trzeba było go zrobić

[Piecu_KP]

To fakt. Historię ma ciekawą. Widziałem kiedyś na żywo i prezentował się świetnie. Jak zobaczyłem model w sklepie to wspomnienia wróciły, sprzedawca to wyczuł i tak już jestem przy końcu z budową. ;)

[mandrivecs]

Będziesz coś tu dalej działał..?