Skocz do zawartości

KW-2 Trumpeter 1:35 + Aber


Grazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Chciałbym i na tym forum pokazać mój warsztat (nie chwalić się, bo i nie ma czym), aby i od tego zacnego grona usłyszeć opinie.

Jak na razie seria fotek z etapów klejenia

 

DSCF1509_zps203ee5c3.jpg

DSCF1508_zpsfb4f7137.jpg

DSCF1502_zps32bb9cce.jpg

 

i troszkę później:

DSCF1622_zpsl9etccti.jpg

DSCF1618_zps5vukwmp6.jpg

DSCF1615_zpsghlqk66b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witaj.

 

Mimo że sowieci to nie moja(na razie) bajka, ale parę ich jest w szafie.

Napisz coś o tym modelu jak spasowanie części - czym robisz spawy itp.

Widzę skrzynkę z fototrawionek.Inne będą się odznaczać od ogółu - lub odwrotnie.

Dużo lepiej będzie wyglądał z siateczką na silniku:

http://www.mojehobby.pl/products/Siatki-do-czolgu-KW1-i-KW-2-TRU.html

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ci Krzysztofie za zainteresowanie i za sugestię odnośnie siateczki- prawdopodobnie zdecyduje się na taką waloryzację, bo zestaw stosunkowo tani, ale jednak wiele wniesie do gotowego modelu.

 

Jak chodzi o samego Trumpka- model bardzo przyjemny, wykonany z miękkiego, szarego plastiku. Spasowanie części całkiem dobre (chociaż bez szpachli na wieży się nie obeszło- przednia płyta i tylni właz), jednak musiała mi się trafić sztuka z późniejszej serii, gdzie formy były już zużyte- spędziłem dosłownie całe dnie na usuwaniu nadlewek po formach i śladów po wypychaczach. Najbardziej upierdliwe było to na gąsienicach wykonanych z plastikowych ogniw. Dodatkowo znalazłem jamki skurczowe na spodach obu błotników- i tym trzeba było się zająć. Poza tym jednak model jest wart polecenia- prosty w konstrukcji, daje sporo frajdy przy budowie, a zająć się nim może tak profesjonalista jak i początkujący, bo instrukcja jest przejrzysta i czytelna.

 

W temacie spawów- na odlewach Trumpka spawy płyt kadłuba były jedynie symbolicznie zaznaczone i mało widoczne. A jednak powinno być widać na czym trzyma się taka płyta pancerna, także dorobiłem konkretne i masywne (typowo ruskie) spawy. Może nie wyglądają one najpiękniej i super realistycznie, jednak po malowaniu i położeniu washa powinny spełnić swoją rolę i nadać uwypukleń w tych miejscach. Do ich wykonania użyłem dwuskładnikowej szpachli epoksydowej Maliput (bardzo miło sie z nią pracuje, wybacza sporo błędów i daje sporo czasu na manewry, zanim stwardnieje).

 

Jeżeli macie jakiekolwiek pytania lub sugestie odnośnie modelu to zapraszam do pisania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka wersja KW - wczesna czy późna?

Znalazłem inne blaszki: siatki

http://www.mojehobby.pl/products/KV-1-KV-2-mesh-early-TRUMPETER.html

A ten oprócz siatek ma też wsporniki błotników i inne:

http://www.mojehobby.pl/products/KV-2-TRU.html

Jaki zestaw Aber-a?Tylko skrzynka? - powinny byś trzy.

Faktycznie spawy typowo sowieckie.

Co do spawów spróbuj wyciągnięty pręcik (na gorąco) z ramki przyklejony klejem Tamiya Extra Thin i podziabany ostrzem skalpela.

Pręcik grubszy - spaw grubszy - cieńszy wiadomo.Jest to metoda tania i też bardz dobra.

Czy robiąc model starasz się go dobrze odwzorować względem oryginału?

Malowanie sowieckie czy inne?

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wczesna wersja KW, w późnej przednia jak i tylnia płyta wieży są pionowe.

Juz jeden zestaw kratek na silnik zamówiłem, czyli na malowanie model poczeka do środy Na szczęście błotniki jak i wsporniki są bardzo ładnie odwzorowane, więc nie ma potrzeby zamawiania blaszek.

Co prawda powinny być 3 sztuki skrzynek od Abera, ale wymyśliłem sobie, że zrobię skrzynkę jako pogniecioną i uszkodzoną, więc wykorzystałem tylko jedną Poza tym planuje tak wykończyć model, że plastikowe skrzynki nie będą bardzo raziły, bo nie chce aby odwracały uwagę od co ciekawszych elementów modelu

Wiem, że wielu modelarzy używa szpachli dwuskładnikowej do przygotowania spawów i trzeba przyznać, że jest to bardzo wygodny sposób na spawy. Ja po prostu musze nabrać więcej doświadczenia. wtedy będą ładniejsze

 

Oczywiście, że staram się jak najbardziej odwzorować oryginał, jednak nie wzoruje się na żadnym konkretnym egzemplarzu. Ogólnie wiele KW nie miało nawet numerów bocznych, co utrudnia identyfikację. Do dziś nie wiadomo który czołg i jaka załoga blokowało natarcie całej 6. Armii pod Rosieniami, a był to największy i najbardziej znany wyczyn czołgu KW-2

Malowanie oczywiście radzieckie, modulowany Russian Green (już nawet kolorki wybrałem). Do tego kalki i może jakieś własne napisy dodam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się w temacie napisów- generalnie na KW-2 w służbie radzieckiej nie było nanoszonych żadnych emblematów, czy to symbolu jednostki, napisów, ani nawet czerwonej gwiazdy. Dlatego też wszelkie kalki stoją jeszcze pod znakiem zapytania. Do kalek jeszcze daleko, więc będzie czas nad tym pomyśleć. Zwłaszcza, że model będzie mocno sfatygowany wszelkimi rysami i zdartą farbą, a kalki jedynie by to utrudniały.

 

Jak chodzi o malowanie, najprawdopodobniej wykonam to farbami od AK (numery około 29, 30, 31, 32) ale wyprodukowanymi przez Vallejo. Są to farby dedykowane do wykonania modulacji na pojeździe w kolorze Russian Green

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie coś nie niemieckiego.

KW to moja ulubiona maszyna drugiej wojny.

Co do modelu to wydaje mi się, że wymaga nieco szpachli na łączeniu przedniej płyty wieży (prawa strona, lewą widziałem połatałeś) oraz zastosowania w kilku miejscach papieru ściernego (wydechy, lina klapy nad silnikowej). Nie wiem czy szczeble na wieży nie za grube?

Wydech plus lina.

IMGP0707.jpg

Polecam stronę http://svsm.org/gallery/kv-2

Siatki koniecznie do wymiany na trawionki.

Co do napisów na wieżach to nie spotkałem się z dowodami ikonograficznymi takiego procederu. Ciągle się zastanawiam czemu producenci serwują modelarzom takie kalki?

Tak czy siak zasiadam i obserwuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Markuz za opinie i za zainteresowanie. Dobrze, że wspomniałeś o tych wydechach- montowałem je już późno w nocy i za nic nie zauważyłem tych nadlewek

Nie za bardzo tylko wiem co masz na myśli w temacie liny nad silnikiem

 

A szczebelki owszem, za grube. Ale podejrzewam, że po malowaniu znikną na tle wieży, bo nie będą w jakiś specjalny sp[osób uwydatnione. Pod względem wizualnym na finiszu powinno być ok.

I dla mnie KW-2 też jest ulubionym czołgiem z IIWŚ- mam słabość do takich dużych i brzydkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie wiem jak, ale najpewniej wykonam ją z zestawowej liny holowniczej. Dokupiłem liny Eduarda, gdyż zestawowe pętle lin są tragicznie wykonane i praktycznie niemożliwe do zamontowania. Zobaczymy co się z tego urodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał kolego meser- ogólnie używanie w Polsce, jak i innych krajach słowiańskich, skrótu KV jest powszechnie błędne i powinno być karane chłostą Z bardzo prostej przyczyny notabene- w alfabecie rosyjskim (zwanym grażdanka, żeby ktoś nie powiedział, że używa się cyrylicy ) nie występuje litera "V". Jedynym prawidłowym zapisem jest więc KW, a wszędobylsko stosowane KV jest jedynie zangielszczona nazwą. I dlatego powinna być za wszelką cenę tępiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin ma rację- rozważania lingwistyczne na studiach, a tutaj teoria ustępuje miejsca praktyce

Przy okazji dziękuje wszystkim za zainteresowanie- w sumie pierwszy raz jakikolwiek mój warsztat przeżywa takie dyskusję. Do poprzednich ni9e zaglądało aż tylu użytkowników (na innym forum)...hmm, w sumie tam, nikt nie zaglądał... No nieważne, wracamy do KB/KW/KV-2

 

Kiedy tylko miałem wolne 2 godzinki to zasiadłem do modelu- poprawiłem ostatnie błędy i nareszcie przyszedł czas na podkład. Oto efekt:

DSCF1628_zps0n22cuo1.jpg

DSCF1640_zpsbc89mqmy.jpg

DSCF1638_zpsoihaslor.jpg

DSCF1635_zpsmcwd7dpm.jpg

DSCF1648_zpsxdw0r6hx.jpg

DSCF1647_zpsqotli2no.jpg

I błagam, nie zwracajcie uwagi na spieprzone (przepraszam za wyrażenie) siatki nad komorą silnika. W sumie to jedne z moich pierwszych podrygów z elementami fototrawionymi.

Ale poza tym czekam na opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.