Skocz do zawartości

F4F-4 Wildcat, Hobby Boss 80328 1:48


tenzan

Rekomendowane odpowiedzi

Korzystając z wolnej chwili zamieszczam jeszcze jedną galerię. Myśliwiec US Navy F4F-4 Wildcat, firmy Hobby Boss. Samej konstrukcji chyba nie trzeba przedstawiać. Co do modelu, sklejał się dosyć dobrze, ale były problemy z pasowaniem kokpit-kadłub. Do tego model jest nitowany przez producenta, ale nity powinny być wypukłe. Na plus zestawu zaliczam dobrą detalizację kokpitu, silnika, jak i komory podwozia, a także miłe w obsłudze kalkomanie.

 

Kokpit ubogaciłem zestawem Eduarda. Malowanie - farby Pactra, ale model popełniłem dosyć dawno temu, to nie pamiętam ich numerów. Potem lekki wash, no i ślady eksploatacji jak i okopcenia wykonane za pomoca Tamiya Weatherine Master.

 

Model przedstawia samolot stacjonujący na Henderson Field, Guadalcanal 1942, pilotowany przez kpt. Mariana E. Carla. Zapraszam do oglądania i komentarzy, acz tradycyjnie - fotki takie sobie

 

P4062657_zpsi2qnqljw.jpg

 

P4062660_zpspc8ulzji.jpg

 

P4062661_zps41wk1brx.jpg

 

P4062662_zpslhiakqk8.jpg

 

P4062664_zpsr4scjx2y.jpg

 

P4062668_zpscaxxeqj2.jpg

 

P4062673_zpsdh42okw8.jpg

 

P4062680_zps1tsb8fuq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśliwiec US Navy F4F-4 Wildcat, (...)

 

Model przedstawia samolot stacjonujący na Henderson Field, Guadalcanal 1942, pilotowany przez kpt. Mariana E. Carla.

 

A się czepnę W tym wypadku myśliwiec jest z dywizjony VMF-222 USMC ;)

 

A co do samego modelu, bardzo miły w odbiorze, sam go jakiś czas temu popełniłem. Nitowanie mimo że wgłębne, bardzo poprawia odbiór modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądając Twoją kolekcję przypomina mi się moja modelarska młodość (lata 80-te) kiedy po zakupieniu pierwszego Zero Hasegawy zacząłem robić japońce i amerykańce z Pacyfiku. Z braku modeli (straszne słabo dostępne ze względu na przywożenie w walizkach) i kasy (mega drogie) zakończyłem na 3 modelach Zero i Wildcacie wraz Helcatem. Chciałem kupić jeszcze Aichi Val ale nie było mi dane...

 

Dzięki za deja vu.

Z przyjemnością się przyglądam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.