Skocz do zawartości

F/A-18A+ // Academy // 1:72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 304
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wyszło fajnie, Tylku Qur..a nie ścieraj tego. I zwróć uwagę, że są na powierzchni samolotu duże powierzchnie wyraźnie ciemniejsze. Oprócz plamek i zabrudzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co miałbym to ścierać?

Generalnie teraz pracuję nad tymi powierzchniami pacając je mokrym pędzelkiem i staram się je maksymalnie zróżnicować.

Na to co wyszło nałożyłem drobne plamki z ciemniejszego washa, które też lekko roztarłem, żeby symulowały ślady po butach.

I chyba na tym koniec, bo ten samolot zrobi się brązowy, a nie szary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo uważaj z brązami. Szarości zawsze będą wyglądały dobrze. Ale brązy to cholery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych brązów, teraz same szarości.

I odrobina brązów...

 

Ok, mam wrażenie że skończyłem, ale nie jestem pewien, bo za długo to robię.

Jak to się Wam podoba? Zostawić tak, czy coś jeszcze poprawiać na górze?

 

099.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym tam dodał. Tam się dużo w buciorach łazi.

 

Twoja technika brudzenia moim zdaniem daje bardzo realistyczne efekty.

 

Brakuje Ci jeszcze charakterystycznych wycieków w okolicy hamulca.

SH106476.jpg

Ciężko je dostrzec na zdjęciach, bo zazwyczaj stateczniki to zasłaniają

1024px-US_Navy_011026-F-4884R-006_U.S._Navy_F-A-18_prepares_for_aerial_refueling.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla równowagi napiszę iż w mojej opinii przesadziłeś tym razem z brudzeniem wygląda to zbyt sztucznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może napiszę tak, widziałem F-18 na żywo wiele razy i to co często interpretujecie jako brud jest degradacją powłoki (kredowaniem) i nie ma to nic wspólnego z brudem.

Coś co widzisz od przodu jako szaro-brązowe plamy od tyłu będzie wyglądać jak szro-biały nalot i nie będzie się prawie w ogóle rzucać w oczy.

 

Samoloty stacjonujące na lotniskowcach lub operujące nad oceanem po locie pokryte są często tzw. "kredą" którą zmywa się wodą pod ciśnieniem a czasami zwykłą szczotą. Osad także po dłuższym postoju w warunkach panujących nad otwartym oceanem sam się degraduje.

Są to ślady eksploatacji ale jakby to ująć bardzo nie trwałe a wszystkie nowe powłoki redukujące echo radarowe bądź promieniowanie IR czy też powłoki HP i HF są powłokami o bardzo dużej porowatości z racji dodatków różnych krzemionek itp. dlatego zbiera się na nich dość mocno osad.

 

Co innego trwałe uszkodzenia powłoki w postaci plam a jak zobaczysz coś takiego z bliska to są to zwykłe pęknięcia i rozwarstwienia powłoki dlatego też powłoki lakiernicze stosowane na bojowych statkach powietrznych dość często się poddaje renowacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to warto wiedzieć, ale pamiętaj że w przypadku modelu modelarz stara się odtworzyć to co widzi - nie ma znaczenia czy to brud w potocznym słowa rozumieniu, czy jakieś inne naloty, czy degradacja powłoki.

Chodzi tylko o to, żeby model przypominał to co widać na zdjęciu i ja tak się staram. Czy mi to wychodzi to już odrębna historia.

 

A tak z ciekawości - gdzie widziałeś te F-18?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. w Szwajcarii firma w której pracuje jest dostawcą fabrycznym powłok lakierniczych między innymi do F-18 i ostatnio całkiem sporą ilość tych samolotów poddano renowacji w Szwajcarii.

 

Fakt w warunkach Szwajcarii powłoka ulega jeszcze innym defektom.

Tak czy siak jak ze wszystkim można pójść nie co za daleko i w mojej opinii stawiam mocny akcent na (moja) te ślady są zbyt nie naturalne i w dodatku odbiegające mocno kolorystycznie od tego co jest na powłoce w realu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solo, tak przy okazji mógłbyś mi podpowiedzieć jakich używasz dokładnie tych pudrów, tuszy Tamki czy jak to się nazywa bo chcę zamówić sobie ale widzę że tych pudełek jest sporo z różnymi kolorami.

Nie chcę wywarzać otwartych drzwi czy dorabiać nadmiernie Mojehobby a i tak ostatnio jestem chyba ulubionym klientem tego sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie.

Mam kilka zestawów tych "cieni do powiek", ale do brudzenia z reguły używam tylko dwóch, które zawierają kolory soot i oil stains.

Ten pierwszy jest np. w zestawie B, który zawiera także przydatne kolory Snow i Rust, ten drugi jest w zestawie D, w którym sąsiaduje z kolorami Burnt Blue i Burnt Red, bardzo dobrymi do odtwarzania przebarwień na przegrzanym metalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.