F-15E Strike Eagle w hołdzie zimnej krwi. REVELL 1:48

[xerix]

To ja mam prośbę o wklejanie poprawnie zdjęć.

Czy masz na myśli rozmiar? Bo jeśli tak to wydawało mi się ( patrząc na dane z hosta) że mieszczą się w normie.

[xerix]

ufff, nareszcie można usiąść do pracy. Syncio łaskawy więc nadrabiam. I warsztat i relację.

 

Startujemy z kokpitem. Uwaga dla tych co będą zabierać się za ten model. Ja mam taki zestaw blach Edka:

 

 

Jeśli znajdziecie gdzieś komplet z bocznymi panelami to nie zastanawiajcie się ani na chwilę. Ja brałem zegary z blachy, a boki z kalki. Widziałem panele na czyimś modelu i są na prawdę warte zachodu.

 

Poszperałem też za zdjęciami foteli. Jestem zaskoczony jak wiele wersji kolorystycznych było w produkcji.

 

 

Wybrałem czarne.

 

Co do foteli to oczywiście możecie się ze mna nie zgodzić, ale moim zdaniem trzeba się 2 razy zastanowić czy kupować żywicę. To co oferuje Revell moim zdaniem jest wystarczające i ma jedno czego Aires nie ma - tylna szyna. Niestety żywica nie ma tego elementu i czeka sporo pracy z dorobieniem. Z góry przepraszam za jakość zdjęcia:

 

 

 

Montażu blaszek nie fociłem krok po kroku. Nic ciekawego (mylę się?) co by Was mogło zaskoczyć. Muszę jeszcze poprawić górę fotela. Tak wiem, nie doszlifowane

 

 

Dajcie proszę znać czy chcielibyście żebym wrzucał więcej zdjęć. Smiało możecie jeździć. Człowiek początkujący to konstruktywną krytykę z pokorą przyjmie.

[xerix]

Mały nakarmiony to i były 1h wolnego więcej. Przechodzimy do pkt 2: przednie podwozie i klapy. Całkiem fajne detale:

 

 

W przedniej klapie niestety babol. Bardzo niefortunne miejsce na pozostałość po wtrysku:

 

 

Wszystko poszło szybko i sprawnie:

 

 

Na dziś koniec, podkład schnie. Jutro biały kolor i zamykamy całość w dziobie.

[Solo]

Elegancko to wygląda.

Mam kilka uwag.

 

Czy osłona drugiego pilota nie powinna być matowa?

U ciebie błyszczy się i to nie wygląda dobrze.

Co do samej wnęki podwozia, to czy konieczne było wklejenie goleni przed montażem kadłuba?

To proszenie się o kłopoty przy następnych pracach.

No i fajnie byłoby to trochę okablować, w końcu to 1:48.

[xerix]

Co do osłon to są matowe. Moja wina, bo na mokrej farbie foto zrobiłem. Podeślę jeszcze jedno zdjęcie. Co do goleni to trzeba je wklejac teraz. Zaraz będę moment gdy zamknie się to w dziobie. Pewnie dało by się to i zrobić później. Jadę jednak po instrukcji.

 

Co do kabli to cześć już jest - z blach. Pomyślę co by tu z resztą kabli zrobić

[arek_s]

No i fajnie byłoby to trochę okablować, w końcu to 1:48.

Wiesz, nie każdy potrafi tak znakomicie kablować. Z czystym sumieniem zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że w kablowaniu jesteś najlepszy.

[xerix]

Ok, potrzeba pomocy w 2 sprawach:

 

1. czy ktoś ma zdjęcia wnęk tak, żeby było widać dokładnie kable? Te co znalazłem (także na http://primeportal.net/ ) też nie pokazują za wiele poza goleniami.

2. skąd bierzecie kabel na kablowanie (masło maślane). Wybebeszyłem wszystkie zabawki jakie mam i każdy wydaje mi się za gruby. Bo tu nie proszę poprawić - najlepiej brać oprawiony "strzałowy". Co rozwalić, żeby znaleźć

[Solo]

Co do kabelków, to warto sobie zakupić trochę miedzianych i ołowianych drucików, o różnych średnicach.

Ja do wnęk używam z reguły ołowianych, o średnicach mniej więcej od 0,2 do 0,5 mm.

Takowe możesz kupić na Allegro, wyglądają o tak:

 

 

Warto kupić kilka grubości - jedna paczka starcza na wiele lat.

[karambolis8]

Cynowe też są całkiem fajne, pewnie podobne do ołowianych. Najmniejsza średnica jaką znalazłem to ok 0.3mm

[Solo]

Ciekawe, ja cynowe najcieńsze widziałem chyba 1 mm.

Gdzie takie cienkie znalazłeś?

[r.kalkowski]

Ciekawe, ja cynowe najcieńsze widziałem chyba 1 mm.

Gdzie takie cienkie znalazłeś?

 

http://www.aliexpress.com/item/Free-Shipping-1-pc-0-3mm-Tin-Lead-Melt-Rosin-Core-Flux-Solder-Soldering-Welding-Wire/1852524443.html?spm=2114.01020208.3.80.6Ig2zM&ws_ab_test=searchweb201556_9_79_78_77_80_76,searchweb201644_5,searchweb201560_9

 

Jeśli jest mowa o kabelkach mam pytanie jaka grubość drucika była by idealna do skali 1/72.

[Solo]

To zależy jakie przewody chcesz odtworzyć.

W skali 1:72 każda 0,1 mm grubości to 7 mm w prawdziwym samolocie.

Myślę więc, że 0,2-0,4 mm to maksimum dla podwozia w tej skali.

[Tazman79]

Co do kabelków, to warto sobie zakupić trochę miedzianych i ołowianych drucików, o różnych średnicach.

Ja do wnęk używam z reguły ołowianych, o średnicach mniej więcej od 0,2 do 0,5 mm.

Takowe możesz kupić na Allegro, wyglądają o tak:

 

 

Warto kupić kilka grubości - jedna paczka starcza na wiele lat.

A mozesz podpowiedziec dzial w jakim to kupujesz?

[Solo]

Mogę nawet podać linka:

http://allegro.pl/sport-i-turystyka?string=drut+o%C5%82owiany+o%C5%82%C3%B3w&search_scope=category-3919&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-dyn-kpr-v4-spo-1-2-0907

 

To drut używany w wędkarstwie.

Ale uwaga: jest on bardzo miękki, co ułatwia jego kształtowanie, ale z drugiej strony łatwo go powyginać niechcący.

[Tazman79]

Dzięki juz znalazlem i kupuje

[karambolis8]

Cynowy też można bez problemu kupić na allegro. 0.3 0.5 1.0 i wyżej.

[makinen]

Tez skorzystałem- dzięki Solo

[xerix]

mnie udało się kupić 0,3 stalowy. Specjalny motek do...ozdób choinkowych. Idealnie się gnie, nie powraca do poprzedniego kształtu i jest na tyle elastyczny, że nie ma obaw wyłamania.

 

Po pomalowaniu na biało wnęki i całego zawieszenia przyjrzałem się zdjęciu oryginału:

 

 

i widzę, że całkiem dokładnie Revell umiejscowił okablowanie. Zachowano też proporcję magistrali do mniejszych rozgałęzień. Pomyślę jeszcze jak by połączyć to co już jest z okablowaniem

 

.

 

Tak wnęki wyglądają po pomalowaniu. Wash ładnie wyciągnie wszystkie detale z komór.

 

[xerix]

czas iść dalej. Część kadłuba co do której mam największe obawy - dziób.

 

 

Zobaczymy ile i czy będzie konieczna szpachla. Papier 2500 już gotowy. Pierwsza przymiarka, bez obróbki:

 

 

jest nieźle.

 

Wnętrze pomalowane. Zobaczcie co widać jak zamontuje się wnętrze. Jedno wielkie nic. Moim zdaniem odpicowanie tego elementu nie ma sensu - chyba, że dla samego modelarza. Niemniej nie ma co liczyć na efekt wizualny.

 

[xerix]

schnie dziób to zabieram się za wloty powietrza

 

 

I tak:

 

1. Nie ma sensu obrabiać ich z zewnątrz. Całość jest przykryta głównymi płatami kadłuba.

2. Jeśli ktoś będzie przyglądał się wnętrzu to widać ślady po wtrysku. Jedne są wklęsłe, inne wypukłe. Kwestia modelarza czy to wykończy bo na półce nie będzie tego widać. Aleee, jak chcesz zajrzeć na trybunę będzie to widać. Na pewno to trzeba wykończyć bo jest widoczne już na pierwszy rzut oka.

 

[jureczek]

Kolego,piszesz ze jesteś początkujący.

Twój kokpit mnie powala.

Pięknie Ci to wszystko wychodzi.

Powodzenia w dalszych pracach.

[xerix]

Czas, żeby wszystko nabrało kształtu czyli składamy kadłub. Pierwsze zaskoczenie:

 

 

w komplecie przez pomyłkę mamy dwa. Zawsze to jakiś back-up jak by się coś sknociło. Dalej dwie niezbyt fajne niespodzianki: logo na części i toporne wypryski:

 

 

 

Revell całkiem nieźle wykombinował jak zamocować dziób

 

 

więc jak ktoś się postara to może to praktycznie bez szpachlowania złożyć w całość. Przymiarka poniżej. Duży jest

 

 

Przy składaniu nie obeszło się bez szpachli. Trochę w tym mojej winy z zbyt mocnym szlifie.

[Solo]

Dodatkowa połówka kadłuba to nie problem, gorzej jakby dali tylko dwie takie.

Logo producenta na zewnętrznej stronie części to naprawdę przegięcie.

[xerix]

Logo producenta na zewnętrznej stronie części to naprawdę przegięcie.

 

mało powiedziane. Ale na szczęście nie na liniach podziału.

[Mikele]

Są i fanatycy stylu retro, może to ukłon w ich stronę

Zeszlifowałeś już?