Duży Modelarz Napisano 27 Lutego 2016 Autor Share Napisano 27 Lutego 2016 "Tajemnej" wiedzy w nich raczej nie znajdziesz, ale cieszę się że Ci się te filmy podobają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 27 Lutego 2016 Share Napisano 27 Lutego 2016 Tajemnej nie, ale zawsze cos można podpatrzeć ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 27 Lutego 2016 Share Napisano 27 Lutego 2016 "Tajemnej" wiedzy w nich raczej nie znajdziesz, ale cieszę się że Ci się te filmy podobają . Niby nie, ale w porównaniu ze slowem pisanym daje znacznie więcej. Mnie np. zaskoczyła metoda szpachlowania - mógłbyś napisać jakich specyfików używasz (proporcje itd. ) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 27 Lutego 2016 Autor Share Napisano 27 Lutego 2016 Używam zmywalnej szpachli akrylowej firmy Wamod. Takiej: Rozcieńczam ją wodą ze spirytusem izopropylowym (na oko - pół na pół). Ot i cała filozofia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 27 Lutego 2016 Share Napisano 27 Lutego 2016 W takim razie muszę tego spróbować, bo szpachla revella zszargała mi nerwy. Planowalem zastąpić ją klejem CA, ale dobry debonder trudno dostać i jest drogi. Dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 27 Lutego 2016 Share Napisano 27 Lutego 2016 a ja dodam na szybko że spirytus izopropylowy, a ściślej izopropanol, jest łatwo dostępny w marketach - nazywa się DENATURAL, występuje jako bezbarwny lub barwiony na jagodziankę, ja kupiłem oczywiście bezbarwny w standardowej butelce 0.5l za ok 7zł prod Dragon (wiem że można taniej jak się kupuje więcej, ale mi to w zupełności wystarcza - aż za dużo, no i od ręki w najbliższym markecie). dla jasności w różnicy - denaturat to etanol, Co ciekawe tenże Denatural jest dużo bardziej agresywny niż zwykły spirytus - zmywa płynną szpachlówkę Gunze! (choć słabiej niż zmywacz do akryli Wamod czy granatowy rozcieńczalnik gunze). Zainspirowany warsztatem Dużego Modelarza zrobiłem trochę prób. Z moich eksperymentów wynika że nałożoną wspomnianą szpachlówkę Wamodu (ja rozcieńczam albo tylko denaturalem albo tylko wodą, większej różnicy póki co nie widzę) zostawiam żeby sobie dobrze wyschła i dopiero na drugi dzień zaczynam ją zmywać denaturalem (izopropanolem), jak próbowałem po ok 0.5-1godz od nałożenia, kiedy zdaje się być już sucha, to się bardziej kruszyła niż zmywała. pozdr! ww Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 7 Marca 2016 Share Napisano 7 Marca 2016 Używam zmywalnej szpachli akrylowej firmy Wamod.Takiej: Rozcieńczam ją wodą ze spirytusem izopropylowym (na oko - pół na pół). Ot i cała filozofia . Po jakim czasie można taką szpachlówkę "szlifować" nasączonym patyczkiem? Na wamodzie napisali, że po wyschnięciu. W necie wyczytalem, że świeżą, niezaschniętą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 7 Marca 2016 Autor Share Napisano 7 Marca 2016 Najlepiej mi się czyściło model po zostawieniu szpachli do wyschnięcia na noc, ale robiłem to też po paru godzinach i też było dobrze. W przypadku jakichś doraźnych, drobnych napraw to i po 30 minutach dawało radę, ale nie wiem jak po takim krótkim czasie szpachla zachowałaby się na większej powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 7 Marca 2016 Share Napisano 7 Marca 2016 A może być tak, że za bardzo wyschnie i nie zejdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 7 Marca 2016 Autor Share Napisano 7 Marca 2016 Nie, nigdy mi się nic podobnego nie zdarzyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 8 Marca 2016 Share Napisano 8 Marca 2016 Powiedz jedną rzecz. Czy ten klej którym smarujesz wszelkie łączenia poźniej na tyle wyparuje że nie zostawia śladów czy trzeba te miejsca szlifować? Ja używam extra thin cement lemon więc chyba różni się tylko zapachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 9 Marca 2016 Autor Share Napisano 9 Marca 2016 Zwykle nie trzeba, a jak gdzieś się go naleje zbyt dużo, to jest lekki ślad na powierzchni - wystarczy przejechać drobnym papierem dosłownie ze 2 ruchy. O wiele mniej z tym roboty, niż z gęstymi klejami, które zostawiają wyraźnie odstające "gluty". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 21 Marca 2016 Autor Share Napisano 21 Marca 2016 Odświeżam temat - nowy film gotowy. Film numer 4 - Kalkomanie i Wash. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 21 Marca 2016 Share Napisano 21 Marca 2016 Kalki bardzo ładnie siadły i wtopiły się w linię. Czu ja dobrze widziałem że kładłeś płyn zmiękczający kalkomanie zanim ją docisnąłeś do powierzchni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 21 Marca 2016 Autor Share Napisano 21 Marca 2016 Tak, zawsze tak robię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 21 Marca 2016 Share Napisano 21 Marca 2016 W jaki sposób dociskasz w tym wypadku kalke? Pędzelkiem, ściereczką, patyczkiem do uszu? Nie boisz sie uszkodzenia kalki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 21 Marca 2016 Autor Share Napisano 21 Marca 2016 Turlam po powierzchni patyczkiem kosmetycznym. Uszkodzenia kalki boję się bardzo, dlatego robię to bardzo ostrożnie ;). Wiem, że w poradnikach zawsze ludzie piszą, że po użyciu płynu na kalki już się jej nie powinno dotykać, ale mam wrażenie, że dociskanie kalki przed jej zmiękczeniem nie ma sensu. Zmiękczona ładnie wchodzi w nierówności, no ale trzeba uważać. Może to tylko moja fanaberia, ale zrobiłem w ten sposób już kilka modeli i nigdy (odpukać ;)) mi się kalka nie porwała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Machine Napisano 21 Marca 2016 Share Napisano 21 Marca 2016 Zgadzam się. Mam świadomość, że starych wyjadaczy raczej niczego nowego nie nauczę, ale młodym się takie tutoriale mogą przydać.No i sam model leki łatwy i przyjemny . Tak, zgadzam się. Własnie kleję Harriera od Arfixa i muszę przyznać, że bardzo fajnie się go klei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 21 Marca 2016 Share Napisano 21 Marca 2016 a ja dodam na szybko że spirytus izopropylowy, a ściślej izopropanol, jest łatwo dostępny w marketach - nazywa się DENATURALww Denatural to spirytus denaturowany/skażony, czyli etanol z domieszkiem benzyny tak, by nie nadawał się do spożycia. Alkohol isopropylowy to zupełnie coś innego. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Denatural może zmywać szpachlę właśnie przez wysoką zawartość benzyny. IPA ani żaden inny alkohol Gunze nie rusza. (...) http://www.dragon.com.pl/produkt.html?id=247 "Denatural BEZBARWNY ... Cechy produktu: - bezbarwny - izopropanol ok 90% " Wikipedia: "Izopropanol (propan-2-ol, alkohol izopropylowy) – organiczny związek chemiczny z grupy alkoholi. Jest najprostszym alkoholem drugorzędowym. Ma jeden izomer podstawnikowy, propan-1-ol. (...)" https://pl.wikipedia.org/wiki/Izopropanol "Etanol, alkohol etylowy, C2H5OH – organiczny związek chemiczny z grupy alkoholi (...)" https://pl.wikipedia.org/wiki/Etanol "Denaturat (spirytus skażony) – handlowa nazwa alkoholu etylowego (zwykle ok. 92%) skażonego substancjami mającymi uniemożliwić jego spożycie(...)" https://pl.wikipedia.org/wiki/Denaturat dziękuję, dobranoc. ww Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 21 Marca 2016 Share Napisano 21 Marca 2016 Propan-2-ol to jest czysta postać, a ten dragon jest zapewne mocno zanieczyszczony. Generalnie im czystszy tym lepszy. Ten gorszy może zostawiać osad, czy smugi - widoczne zwłaszcza na optyce. Nie wiem jaki może mieć wpływ na chemię modelarską, ale ja bym używał najczystszy jaki jest w miare łatwo dostępny. Różnica w cenie jest niewielka, a mamy przynajmniej spokój ducha ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 21 Marca 2016 Share Napisano 21 Marca 2016 Pozatym szpachli akrylowej trzeba raczej w modelarstwie unikać, ponieważ nie wiąże plastik i się kruszy. To ciekawe. Tego wamoda użyłem i do tej pory nie ma problemu. Trasowanie linii tez poszło bez problemu - nie kruszyła się, nie odpadała. Możesz rozwinąć ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 21 Marca 2016 Share Napisano 21 Marca 2016 Cholera to muszę zerknąć na tą Wamodowską szpachlę. Tamiyk szara super szpachlówka, ale słabo współpracuje gdy trzeba przeryć linie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 23 Marca 2016 Share Napisano 23 Marca 2016 Zgadzam sie z Moses'em. Tamiya jak za mocno chcemy to się kruszy, tak bywa u mnie. Trzeba delikatnie po troszeczku pogłebiać linie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duży Modelarz Napisano 12 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 12 Kwietnia 2016 No i przedostatni film w tym temacie gotowy Zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.