MichalZ Napisano 5 Lutego 2016 Share Napisano 5 Lutego 2016 Witam, w niedalekim czasie zamierzam nabyć nowy sprzęt malarski, do tej pory używałem tylko aerografów firmy adler ( tak max. za 160 zł ) byłem z nich zadowolony ale chciałbym zmienić sprzęt na coś lepszego i teraz pojawia się moje pytanie, jaki aerograf możliwie najlepszy polecacie w zakresie 300-400 zł ? To co by mnie interesowało jeśli chodzi o wymagania sprzętowe to na pewno możliwość malowania w miarę cienkich linii. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 5 Lutego 2016 Share Napisano 5 Lutego 2016 W tej cenie tylko http://fine-art.com.pl/category/aerografy-harder-steenbeck-ultra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 5 Lutego 2016 Share Napisano 5 Lutego 2016 No i oczywiście mantra: H&S najlepszy na świecie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Lutego 2016 Share Napisano 5 Lutego 2016 Nie jest. Ale jest bardzo, bardzo dobry. Za te pieniądze dostanie znakomity sprzęt, którym nie tylko wygodnie i dobrze się pracuje, ale który także łatwo czyścić i trudno uszkodzić. A do tego jest popularny, więc jakby były jakieś problemy to łatwo uzyska poradę. Za te pieniądze masz inny sprzęt, który ma do zaoferowania to co powyżej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalZ Napisano 5 Lutego 2016 Autor Share Napisano 5 Lutego 2016 Dzięki za poradę, aerograf na pewno nabędę już niebawem, wybór padł na H&S Ultra 2w1, a jeszcze mam pytanie odnośnie sprężarki, posiadam tą niebieską z mar-u MA3000 Czy coś lepszego w przedziale też do 300 zł da się dorwać? Taki by współpracował z tym aerografem (kwestia przejściówki). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Lutego 2016 Share Napisano 5 Lutego 2016 W tej cenie polecany powszechnie jest AS-186 - chińszczyzna ale bardzo przyzwoita i solidna. Dość cichy, niewielki, lekki, ze zbiornikiem. Ja używałem go wraz z Ultra blisko dwa lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 5 Lutego 2016 Share Napisano 5 Lutego 2016 Tylko nie zapominać o odwadnianiu zbiornika! Niby kaloryfery wysuszają powietrze, a i tak woda się zbiera. Po każdym malowaniu zbiornik powietrza do pełna i odkręcać korek. Ale nad szmatką, bo zapluje podłogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 No i oczywiście mantra: H&S najlepszy na świecie jest... Może jest, może nie jest. Wskaż coś lepszego w tej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjp_a_man Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 (edytowane) No i oczywiście mantra: H&S najlepszy na świecie jest...…Wskaż coś lepszego w tej cenie Nikt z polecającyh H&S nie zapytał do czego autor wątku zamierza używać aerografu. A to by istotnie mogło wpłynąć na kryteria „najlepszości”. Dla mnie kiedyś kryterium doboru była dostępność. Kupiłem „ruska”. Potem kryterium wyboru była wygoda użytkowania przy farbach akrylowych „na bazie wodnej”. Kupiłem Aztek 4709 Potem kryterium doboru była łatwość operowania dla córki. Kupiłem Aztek 3206. Potem kryterium wyboru był możliwie mały zbiornik, precyzyjna dysza, „normalny" metalowy aerograf i możliwie niska cena. Kupiłem Paasche VJR. Potem kryterium wyboru była wygoda. Kupiłem do Paasche trzy metrowy wężyk w oplocie. Re we la cja! Potem kryterium była większą dysza i większy zbiornik. Kupiłem Paasche TG #2. Sprzedałem Azteki. Potem kryterium była jeszcze większa dysza. Do posiadanego Paasche TG dokupiłem dyszę TT-3, igłę TN-3 i dyszę do „szerokiej” plamki TAF-3. Jestem bardzo zadowolony z moich wyborów. Uważam, że na Iwata, DeVilbiss, Gunze, czy Tamiya mnie nie stać. Badgery rozważałem. Są piękne. Ślicznie leżą w dłoni. Dla mnie Paasche jest łatwiejszy w wymyciu i montażu. H&S omijam, ponieważ Nauczyłem się uważać na zbiorowe zachwyty. Jedzmy gówno — miliony much nie mogą się mylić. Znalazłem dwie niezależne relacje o tym, że ludzie używali różnych aerografów i H&S były w ich odczuciu najbardziej delikatne, podatne na uszkodzenia, oraz trudne w myciu i montażu. Taka panienka w zalotach, a nie wół roboczy. O Neo for Iwata nie wiem co sądzić. W mojej świadomości pojawiły się zbyt późno. Edytowane 6 Lutego 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enten Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 No i oczywiście mantra: H&S najlepszy na świecie jest...…Wskaż coś lepszego w tej cenie Nikt z polecającyh H&S nie zapytał do czego autor wątku zamierza używać aerografu. Pewnie do malowania... W stopce chłopaczyna ma pancerkę, więc zaglądając do jego warsztatów i galerii można potwierdzić swoje przypuszczenia, że będzie malował pojazdy w skali 1:35. Ja kupiłem swoją ultrę i jestem z niej póki co zadowolony. Nie wykorzystuje w pełni jego możliwości ale przy malowaniu kilku modeli okazał się wdzięcznym narzędziem do pracy (pojazdy 35) Z czasem mam nadzieję, że rozwinę swoje umiejętności w malowaniu i będę mógł sobie żonglować nazwami aero z górnej półki tak jak Ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 W stopce chłopaczyna ma pancerkę, więc zaglądając do jego warsztatów i galerii można potwierdzić swoje przypuszczenia, że będzie malował pojazdy w skali 1:35. Ja kupiłem swoją ultrę i jestem z niej póki co zadowolony. Nie wykorzystuje w pełni jego możliwości ale przy malowaniu kilku modeli okazał się wdzięcznym narzędziem do pracy (pojazdy 35) Z czasem mam nadzieję, że rozwinę swoje umiejętności w malowaniu i będę mógł sobie żonglować nazwami aero z górnej półki tak jak Ty. Ale kjp_a_man wcale nie żongluje aero z górnej półki. Po prostu tak jak ja stara się nie iść za stadem - pewnie stąd argument o milionach much. Ja w swoim życiu wielokrotnie przekonałem się, że argument bo wszyscy używają jest błędny (vide Folcwagen - samochód na F , MS Office itd itp.). Czasami wręcz z wbudowanej przekory próbuję tzw. alternatyw i jeszcze się nie zawiodłem. Wychodzi na to, że ja z tą mityczną "górną półką" też mam, miałem do czynienia... Z tym, że nie wiem czy kupując w zeszłym roku nowe Paasche V-Set i zaraz potem Tamiya Spray Work HGII w okolicach 200 zł na olx wydałem fortunę na testy. Jak wiecie wygrała Tamiya i jestem z niej zadowolony. Z częściami do jednego i drugiego nie ma ŻADNYCH problemów i są tanie (np. igła ok 30 zł) Z tym, że ja podeszłem do sprawy dość kompleksowo. Przyjmując pewien czas na powrót do hobby poczytałem masę wątków (przez ponad 2 miesiące grzebania po wszelakich forach) i wyciągnąłem swoje własne ale śmiem twierdzić uniwersalne wnioski: - nie oszczędzać na podstawowych narzędziach i materiałach, które będę używał - pierw czytać fora żeby mieć jak najwięcej informacji, a potem pytać wyjaśniając wątpliwości - brać pod uwagę zdanie mądrzejszych od siebie I jakie mam wnioski po rocznym pobycie wśród szacownego grona. Kanonem jest: - kup od razu, na początek model za ponad 200 zł (jedynie słusznej firmy) będziesz rządził "na dzielni" - kup najdroższe (nie twierdzę, że nie najlepsze) gąsienice, dodatki itp. bo inaczej jesteś frajerem Ale żeby toto wykonać kup: - najtańszy aerograf bo szkoda pieniędzy (tylko frajerzy kupują markowy sprzęt) - górny pułap nie bycia frajerem jest H&S - zestaw nożyków w Castoramie lub podobnym sklepie i innych tanich narzędzi - jakoś to będzie. - tanie farby bo jakoś to będzie - itd. itp. Panie i Panowie. To jest totalne odwrócenie proporcji! Ale czego możemy spodziewać się w kraju gdzie kupujemy 3-5 letnie np. Audi (zamiast można wstawić dowolną inną markę) na kredyt lub nie żeby się pokazać przed sąsiadami i/lub kolegami, a potem naprawiamy je u druciarza... pod warunkiem, że stanie na drodze lub mu się coś urwie. Przykro mi to pisać PS. Jeszcze raz WIELKIE UKŁONY w stronę kolegi KRL za pokazanie, że jest jeszcze coś poza H&S z punktu widzenia praktyka! To jest według mnie autorytet do słuchania bo nie jeden aerograf testował/używał w praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 No dobra, ale chłopak szuka aerografu w okolicach 3-4 stów. Ultra to dobry wybór. Iglica też kosztuje 30 zeta. Więc w czym problem? Bo jeżeli jedyny to: ja nie kupię HS, to raczej argument słaby. Najlepiej wyrwać z kontekstu. W polecanym sklepie w tym zakresie jest zarówno NEO for Iwata, Paasche, Badger. A może jeżeli kolega ma blisko podjechać i potestować, albo przynajmniej pogadać... Z tego co czytałem to jeden z nielicznych sklepów typu frontem do klienta, a nie sprzedaj i zapomnij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jonathan Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Aha... Czyli jak dużo osób używa i się sprawdza to jest gówno... Muszę zapamiętać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Ultra to stosunkowo tani, bardzo solidny aerograf, którym wygodnie maluje się zarówno duże powierzchnie jak i małe detale. Genialnie prosty w montażu (rozebranie go na pierwsze części trwa 15 sekund), praktycznie niemożliwy do uszkodzenia (no chyba że ktoś użyje młota dwuręcznego), równie prosty w konserwacji, bo konserwować go ani czyścić w środku w zasadzie nie trzeba. I tyle. Jakieś wydumane teorie, że ktoś tej marki nie poleca bo "uważa na zbiorowe zachwyty" są tak głupie, że w zasadzie nie powinno się ich komentować, gdyby nie to że są szkodliwe, więc warto je napiętnować. Argument taki jak powyższy (czyli całkowity brak argumentu) powinien zostać pokazany jako przykład braku własnego zdania a autor powinien zamilknąć ze wstydu. Nikt z polecającyh H&S nie zapytał do czego autor wątku zamierza używać aerografu. A to by istotnie mogło wpłynąć na kryteria „najlepszości”. Ten argument rozłożył mnie na łopatki. No faktycznie, zapewne autor wątku będzie tym aerografem gwoździe wbijać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Aha... Czyli jak dużo osób używa i się sprawdza to jest gówno...Muszę zapamiętać. Każdy rozumie JAK CHCE ZROZUMIEĆ. Celem wypowiedzi było pokazać, że są alternatywy. Ultra to stosunkowo tani, bardzo solidny aerograf, którym wygodnie maluje się zarówno duże powierzchnie jak i małe detale.Genialnie prosty w montażu (rozebranie go na pierwsze części trwa 15 sekund), praktycznie niemożliwy do uszkodzenia (no chyba że ktoś użyje młota dwuręcznego), równie prosty w konserwacji, bo konserwować go ani czyścić w środku w zasadzie nie trzeba. I tyle. Jakieś wydumane teorie, że ktoś tej marki nie poleca bo "uważa na zbiorowe zachwyty" są tak głupie, że w zasadzie nie powinno się ich komentować, gdyby nie to że są szkodliwe, więc warto je napiętnować. Argument taki jak powyższy (czyli całkowity brak argumentu) powinien zostać pokazany jako przykład braku własnego zdania a autor powinien zamilknąć ze wstydu. Nikt z polecającyh H&S nie zapytał do czego autor wątku zamierza używać aerografu. A to by istotnie mogło wpłynąć na kryteria „najlepszości”. Ten argument rozłożył mnie na łopatki. No faktycznie, zapewne autor wątku będzie tym aerografem gwoździe wbijać. Przepraszam Wszystkich, że się odezwałem. Przepraszam, że nie lubię robić tego co wszyscy. Więcej się nie będę odzywał żeby nie drażnić i burzyć światopoglądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Nie wiem dlaczego mnie zacytowałeś, choć ja nie komentowałem Twoich postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Nie wiem dlaczego mnie zacytowałeś, choć ja nie komentowałem Twoich postów. Bo co do zbiorowych zachwytów mam takie samo zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Czyli negujesz sensowność wyboru aerografu H&S nie z powodów merytorycznych, tylko emocjonalnych. Nie jest to mądre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Nie neguję ale nie jestem zwolennikiem owczego pędu. Tak jak napisałem jest jeszcze w tej kwocie alternatywa, a jak się nie kupuje na teraz/już to można tak jak ja kupić nowy markowy aerograf taniej bo komuś ktoś np. niechciany prezent zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jonathan Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Aha... Czyli jak dużo osób używa i się sprawdza to jest gówno...Muszę zapamiętać. Każdy rozumie JAK CHCE ZROZUMIEĆ. Celem wypowiedzi było pokazać, że są alternatywy. Są alternatywy... Owszem Jedna osoba dała odpowiedź na zadane pytanie. Ty za to wyskakujesz ze swoim poglądem "że nie lubisz biegać za stadem". Ja również, nie lobie iphonów, rurek na dupie ani okulary RayBan nie wydają mi się najlepsze na świecie. Ale istnieją produkty popularne i sprawdzone. Takim właśnie jest ultra. Jak na pierwszy areograf to i tak narzędzie które zostanie wykorzystane w kilkunastu procentach jego możliwości. Więc może zamiast wyskakiwać z tekstem "No i oczywiście mantra: H&S najlepszy na świecie jest..." było podać ze dwa modele, łatwo dostępne, niezawodne, łatwe w użyciu i czyszczeniu, a nie chwalić się zakupem na OLX. Wiadomo, z okazji każdy chętnie skorzysta. Przypominam jednak że pytanie autora było o tani aerograf a nie czym Ty osobiście kierujesz się w życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Skoro jest w tej kwocie alternatywa, czyli aerograf za te same pieniądze ale lepszy od H&S Ultra, czyli dający większy komfort pracy, łatwość malowania, łatwość konserwacji i czyszczenia - to po prostu go wskaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Skoro jest w tej kwocie alternatywa, czyli aerograf za te same pieniądze ale lepszy od H&S Ultra, czyli dający większy komfort pracy, łatwość malowania, łatwość konserwacji i czyszczenia - to po prostu go wskaż. Napisałem wcześniej, że w podanej kwocie jest alternatywa u tego samego dostawcy. Dzięki za poradę, aerograf na pewno nabędę już niebawem, wybór padł na H&S Ultra 2w1 Pozdrawiam Kolega podjął już decyzję zgodną... Dalsza dyskusja jest wg mnie bezcelowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Skoro jest w tej kwocie alternatywa, czyli aerograf za te same pieniądze ale lepszy od H&S Ultra, czyli dający większy komfort pracy, łatwość malowania, łatwość konserwacji i czyszczenia - to po prostu go wskaż. Napisałem wcześniej, że w podanej kwocie jest alternatywa u tego samego dostawcy. Czyli który konkretnie model jest lepszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 Skoro jest w tej kwocie alternatywa, czyli aerograf za te same pieniądze ale lepszy od H&S Ultra, czyli dający większy komfort pracy, łatwość malowania, łatwość konserwacji i czyszczenia - to po prostu go wskaż. Napisałem wcześniej, że w podanej kwocie jest alternatywa u tego samego dostawcy. Czyli który konkretnie model jest lepszy? A, który z dostępnych w założonych w założonym budżecie (NEO for Iwata, Badger, Paasche) jest gorszy? Tak możemy się przerzucać do usra... śmierci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjp_a_man Napisano 6 Lutego 2016 Share Napisano 6 Lutego 2016 … Czyli który konkretnie model jest lepszy? Tutaj moje zdanie na temat twojego „dyskutowania”. Zaraz potem twoje wyjaśnienie, że zawsze masz rację, nawet gdy sam sobie przeczysz. W niniejszym wątku już zdążyłeś szkalować moją wypowiedź. Jako modelarz jesteś o niebo lepszy niż ja. Chylę głowę! Jako „dyskutant” prezentujesz poziom na który szkoda mi czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.