Piotr_P Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 Też używam czasem tego z dwiema igłami. Chyba nikt nie myślal z przodków o takim przeznaczeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiterATS Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 Czy się NKM w tej wieżyczce zmieściłby czy nie to dywagacje nie do potwierdzenia. Wymiary wieży i NKM'u są znane, więc dywagacje są jak najbardziej do potwierdzenia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted May 25, 2016 Author Share Posted May 25, 2016 Czy się NKM w tej wieżyczce zmieściłby czy nie to dywagacje nie do potwierdzenia. Wymiary wieży i NKM'u są znane, więc dywagacje są jak najbardziej do potwierdzenia ;) Zgadza się ;) ale napisałem również: Możliwe że trwały prace nad jakimś wariantem NKM, który by pasował ale zaprzestano projektu bo cały pojazd uznano za nieperspektywiczny. I raz jeszcze podkreślam, że pojazd nie miał nigdy uzbrojenia więc cokolwiek umieszczę we wieżyczce będzie zakrawało na S-F Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiterATS Posted May 25, 2016 Share Posted May 25, 2016 Co nie zmienia faktu, że można podejść do tego w sposób racjonalny. To tak samo, gdybyś robił wersję przeciw lotniczą na podwoziu Panzera IV i zamiast flaków 2cm, zamontował tam Flaka 40 kal 12,8cm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted May 25, 2016 Author Share Posted May 25, 2016 Co nie zmienia faktu, że można podejść do tego w sposób racjonalny. To tak samo, gdybyś robił wersję przeciw lotniczą na podwoziu Panzera IV i zamiast flaków 2cm, zamontował tam Flaka 40 kal 12,8cm Nie chciałbym aby warsztat wypełniony został jedynie dyskusją nt uzbrojenia tego pojazdu. Jeśli kolega dysponuje jakąś publikacją (w znaczeniu słownika języka polskiego PWN), najlepiej jakiegoś autorytetu, potwierdzającą brak możliwości uzbrojenia pojazdu PZ.Inż 130 w działko 20mm to proszę o odnośnik. Nie chcę być źle zrozumiany a mam wrażenie że tak się dzieje. Prosiłbym też o odnoszenie się do całości moich wypowiedzi a nie tylko ich jednozdaniowych wycinków. Nie rozumiem skąd ta zaciekłość i zarzucanie braku racjonalności, zwłaszcza że napisałem, że wykonuję też pojazd w formie nieuzbrojonej. Mam nadzieję ze nie ''hejtuje'' kolega wszystkich prac, które pojawiają się po wpisaniu w googlach hasła PZ.Inż.130. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiterATS Posted May 25, 2016 Share Posted May 25, 2016 Nie rozumiem skąd ta zaciekłość i zarzucanie braku racjonalności, zwłaszcza że napisałem, że wykonuję też pojazd w formie nieuzbrojonej Mój model, mimo że oryginał nigdy nie został uzbrojony, otrzyma nkm 20mm. To ja już tutaj czegoś nie rozumiem W oparciu o ogólnie dostępne dane i swój projekt modelu kartonowego w skali 1/25, przygotowałem poglądowy rysunek. Widać na nim kontury wieży, zielone kontury zarysu NKM, szarą podstawę wieży z jej pierścieniem oporowym i wymiary odległości jakie dzielą NKM od podstawy wieży. Do tego, trzeba pamiętać, że wieża zwężała się ku górze, tak więc na wysokości ramion dowódcy w ogóle już nie było miejsca na nic. O ile sam NKM może i dałoby się jakoś wcisnąć do środka (pozostaje kwestia utrudnionej wymiany magazynka ładowanego od góry, no chyba, że przy otwartym włazie), to obsługa działka, przy tak małej ilości miejsca jest niewykonalna. To oczywiście tylko moje analizy i spostrzeżenia, jakie przeprowadziłem podczas projektowania modelu kartonowego. Sam początkowo chciałem, by model kartonowy miał NKM, ale jak skleiłem wieżę i wsadziłem tam makietę NKM'a, od razu stwierdziłem, że montaż tej broni byłby w rzeczywistości szaleństwem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted May 25, 2016 Author Share Posted May 25, 2016 To oczywiście tylko moje analizy i spostrzeżenia. I super Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rabotnik Posted June 3, 2016 Share Posted June 3, 2016 Najwyraźniej nie miało tam być NKM-u a CKM, lub wieża była tylko do testów podwozia a docelowo miała być inna :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 6, 2016 Author Share Posted June 6, 2016 Po dłuższej chwili dłubania przedstawiam obecny stan zaawansowania budowy Nie ma już opóźnień budowy jednego modelu względem drugiego. Zaczynają się pojawiać szczegóły. Mam też wieżyczkę w której będzie km. Pojawiają się zalążki zawieszenia. Model nieuzbrojony będzie miał otwarte włazy Peryskop Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted June 6, 2016 Share Posted June 6, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 6, 2016 Author Share Posted June 6, 2016 Dzisiaj dzień wolny więc jak już wyrobiłem się z niezbędnymi naprawami dziecięcych rowerków miałem chwilę podumać nad kołami do czołgu. Właściwie tylko gąsienice i koła jezdne stanowią tutaj wyzwanie. Na gąsienice mam już pomysł ale wciąż zadawałem sobie pytanie jak zrobię kółka. Zawieszenie w 4TP wyszło tak Postanowiłem przeszczepić fragment obręczy z bandażem. Od razu zdradzę tajemnicę jak wykonuję elementy które wymagają wielokrotnego powielenia bez użycia żywicy. 1. Wykonuję model matkę. 2. Model matkę przytwierdzam do płaskiej powierzchni najczęściej taśmą dwustronną i oblepiam poksipolem lub poksiliną (ta druga daje gorsze odwzorowanie ale łatwiej się nią operuje) 3. Po stężeniu jak masa jest jeszcze nieco plastyczna (trzeba wyczuć moment) oddzielamy model od masy. Dodam że często model matka w tym zabiegu umiera. 4. Jak masa uzyska pełną twardość możemy w niej odciskać kopie. Rozgrzany nad świeczką kawałek plastiku wciskam w foremkę dociskając palcem w rękawiczce (najlepiej azbestowej ) To co uzyskujemy szlifujemy do uzyskania pożądanego kształtu. Poniżej fotka pokazująca kółka do 4TP Z koła usunąłem środek a nowy powstaje z kawałka polistyrenu który udało mi się uwypuklić. Otwory wykonałem igłą lekarską. Dokleiłem detale. I pożeniłem przygotowane elementy. Jak przeschnie drobna obróbka i tak jeszcze 15 razy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapitan1 Posted June 6, 2016 Share Posted June 6, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gerd Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 nooooooooooooooooooooooooooooooooooo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 11, 2016 Author Share Posted June 11, 2016 Układ jezdny poooowoli powstaje. Pierwsze przymiarki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted June 11, 2016 Share Posted June 11, 2016 Otwory w kołach dziobiesz skalpelem, czy masz jakiś wybijak do nich? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 11, 2016 Author Share Posted June 11, 2016 Otwory w kołach dziobiesz skalpelem, czy masz jakiś wybijak do nich? Igła lekarska, a raczej igły w różnych rozmiarach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 12, 2016 Author Share Posted June 12, 2016 Na razie wszystko jeszcze ''surowe'' przed ostateczną obróbką i niekompletne, polepione na plastelinę. Teraz szlifowanie, wygładzanie i uszczegóławianie (zwłaszcza kół napędowch które są wyjątkowo skomplikowane a na razie mam tylko ich fragmenty) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr_P Posted June 12, 2016 Share Posted June 12, 2016 Ja bym zobaczył technikę robienia przedniego koła ....pięknie zrobione gęsto perforowane koło/koła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapitan1 Posted June 13, 2016 Share Posted June 13, 2016 Ja bym zobaczył technikę robienia przedniego koła ....pięknie zrobione gęsto perforowane koło/koła Pewnie trzeba było dziobać skalpelem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 13, 2016 Author Share Posted June 13, 2016 Ja bym zobaczył technikę robienia przedniego koła ....pięknie zrobione gęsto perforowane koło/koła Pewnie trzeba było dziobać skalpelem:) Żadnej techniki tajemnej w tym nie ma. Trzeba wywiercić dwa otworki na końcach i połączyć poprzez wycięcie plastiku pomiędzy nimi igłą. Skalpel ma zbyt grube ostrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 14, 2016 Author Share Posted June 14, 2016 Brakuje mi cierpliwości. Musiałem zobaczyć jak to wszystko będzie wyglądało na czołgu. Koło napędowe i pierwszy wózek gotowe. teraz przygotowuję się do zrobienia elementów związanych z napędem śrubowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapitan1 Posted June 14, 2016 Share Posted June 14, 2016 Coś wiem o żmudnym wycinaniu otworków, tyle że w kartonie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 15, 2016 Author Share Posted June 15, 2016 Coś wiem o żmudnym wycinaniu otworków, tyle że w kartonie;) To też. Natomiast powinienem po zrobieniu np. koła napędowego skończyć 3 kolejne (w końcu robię 2 modele) i dopiero wtedy przyklejać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLECZER Posted June 26, 2016 Author Share Posted June 26, 2016 Dawno nic nie dodawałem. Praca się ślimaczy ale idzie do przodu. Kończę elementy związane z napędem wodnym Model nieuzbrojony będzie miał załogantów. Szkieleciki z drutu już są. Mój mały placyk zabaw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p11c Posted June 26, 2016 Share Posted June 26, 2016 Jak to czytam i oglądam to sam naprałem ochoty na ten modelik. Doskonale wiem ile wymagało to wszystko pracy i podziwiam, Chciałbym jeszcze zobaczyć jak sobie poradziłeś z gąsienicami. Na razie za dużo projektów w realizacji ale chyba wrócę do tematu . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.