Jump to content

W upalny dzień nad jezioro tylko czołgiem. PZ.Inż.130 1/72


Recommended Posts

  • Replies 78
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Czy się NKM w tej wieżyczce zmieściłby czy nie to dywagacje nie do potwierdzenia.

 

Wymiary wieży i NKM'u są znane, więc dywagacje są jak najbardziej do potwierdzenia ;)

 

Zgadza się ;) ale napisałem również:

 

 

Możliwe że trwały prace nad jakimś wariantem NKM, który by pasował ale zaprzestano projektu bo cały pojazd uznano za nieperspektywiczny.

 

I raz jeszcze podkreślam, że pojazd nie miał nigdy uzbrojenia więc cokolwiek umieszczę we wieżyczce będzie zakrawało na S-F

Link to comment
Share on other sites

Co nie zmienia faktu, że można podejść do tego w sposób racjonalny. To tak samo, gdybyś robił wersję przeciw lotniczą na podwoziu Panzera IV i zamiast flaków 2cm, zamontował tam Flaka 40 kal 12,8cm

Link to comment
Share on other sites

Co nie zmienia faktu, że można podejść do tego w sposób racjonalny. To tak samo, gdybyś robił wersję przeciw lotniczą na podwoziu Panzera IV i zamiast flaków 2cm, zamontował tam Flaka 40 kal 12,8cm

 

Nie chciałbym aby warsztat wypełniony został jedynie dyskusją nt uzbrojenia tego pojazdu. Jeśli kolega dysponuje jakąś publikacją (w znaczeniu słownika języka polskiego PWN), najlepiej jakiegoś autorytetu, potwierdzającą brak możliwości uzbrojenia pojazdu PZ.Inż 130 w działko 20mm to proszę o odnośnik. Nie chcę być źle zrozumiany a mam wrażenie że tak się dzieje. Prosiłbym też o odnoszenie się do całości moich wypowiedzi a nie tylko ich jednozdaniowych wycinków. Nie rozumiem skąd ta zaciekłość i zarzucanie braku racjonalności, zwłaszcza że napisałem, że wykonuję też pojazd w formie nieuzbrojonej. Mam nadzieję ze nie ''hejtuje'' kolega wszystkich prac, które pojawiają się po wpisaniu w googlach hasła PZ.Inż.130. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Nie rozumiem skąd ta zaciekłość i zarzucanie braku racjonalności, zwłaszcza że napisałem, że wykonuję też pojazd w formie nieuzbrojonej

 

Mój model, mimo że oryginał nigdy nie został uzbrojony, otrzyma nkm 20mm.

 

To ja już tutaj czegoś nie rozumiem

 

W oparciu o ogólnie dostępne dane i swój projekt modelu kartonowego w skali 1/25, przygotowałem poglądowy rysunek. Widać na nim kontury wieży, zielone kontury zarysu NKM, szarą podstawę wieży z jej pierścieniem oporowym i wymiary odległości jakie dzielą NKM od podstawy wieży. Do tego, trzeba pamiętać, że wieża zwężała się ku górze, tak więc na wysokości ramion dowódcy w ogóle już nie było miejsca na nic.

 

1_zpszw7ncn4k.jpg

 

O ile sam NKM może i dałoby się jakoś wcisnąć do środka (pozostaje kwestia utrudnionej wymiany magazynka ładowanego od góry, no chyba, że przy otwartym włazie), to obsługa działka, przy tak małej ilości miejsca jest niewykonalna.

To oczywiście tylko moje analizy i spostrzeżenia, jakie przeprowadziłem podczas projektowania modelu kartonowego. Sam początkowo chciałem, by model kartonowy miał NKM, ale jak skleiłem wieżę i wsadziłem tam makietę NKM'a, od razu stwierdziłem, że montaż tej broni byłby w rzeczywistości szaleństwem.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Po dłuższej chwili dłubania przedstawiam obecny stan zaawansowania budowy

 

Nie ma już opóźnień budowy jednego modelu względem drugiego. Zaczynają się pojawiać szczegóły. Mam też wieżyczkę w której będzie km.

DSC06387.JPG

 

Pojawiają się zalążki zawieszenia.

DSC06381.JPG

 

Model nieuzbrojony będzie miał otwarte włazy

DSC06382.JPG

DSC06383.JPG

Peryskop

DSC06385.JPG

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj dzień wolny więc jak już wyrobiłem się z niezbędnymi naprawami dziecięcych rowerków miałem chwilę podumać nad kołami do czołgu. Właściwie tylko gąsienice i koła jezdne stanowią tutaj wyzwanie. Na gąsienice mam już pomysł ale wciąż zadawałem sobie pytanie jak zrobię kółka.

 

Zawieszenie w 4TP wyszło tak

 

DSC06378.JPG

 

Postanowiłem przeszczepić fragment obręczy z bandażem. Od razu zdradzę tajemnicę jak wykonuję elementy które wymagają wielokrotnego powielenia bez użycia żywicy.

1. Wykonuję model matkę.

2. Model matkę przytwierdzam do płaskiej powierzchni najczęściej taśmą dwustronną i oblepiam poksipolem lub poksiliną (ta druga daje gorsze odwzorowanie ale łatwiej się nią operuje)

3. Po stężeniu jak masa jest jeszcze nieco plastyczna (trzeba wyczuć moment) oddzielamy model od masy. Dodam że często model matka w tym zabiegu umiera.

4. Jak masa uzyska pełną twardość możemy w niej odciskać kopie. Rozgrzany nad świeczką kawałek plastiku wciskam w foremkę dociskając palcem w rękawiczce (najlepiej azbestowej )

To co uzyskujemy szlifujemy do uzyskania pożądanego kształtu.

 

Poniżej fotka pokazująca kółka do 4TP

 

DSC06395.JPG

 

Z koła usunąłem środek a nowy powstaje z kawałka polistyrenu który udało mi się uwypuklić. Otwory wykonałem igłą lekarską.

 

DSC06396.JPG

 

Dokleiłem detale.

 

DSC06400.JPG

 

I pożeniłem przygotowane elementy. Jak przeschnie drobna obróbka i tak jeszcze 15 razy

 

DSC06402.JPG

Link to comment
Share on other sites

Na razie wszystko jeszcze ''surowe'' przed ostateczną obróbką i niekompletne, polepione na plastelinę.

 

DSC06436.JPG

 

Teraz szlifowanie, wygładzanie i uszczegóławianie (zwłaszcza kół napędowch które są wyjątkowo skomplikowane a na razie mam tylko ich fragmenty)

Link to comment
Share on other sites

Ja bym zobaczył technikę robienia przedniego koła ....pięknie zrobione gęsto perforowane koło/koła

Pewnie trzeba było dziobać skalpelem:)

Link to comment
Share on other sites

Ja bym zobaczył technikę robienia przedniego koła ....pięknie zrobione gęsto perforowane koło/koła

Pewnie trzeba było dziobać skalpelem:)

 

Żadnej techniki tajemnej w tym nie ma. Trzeba wywiercić dwa otworki na końcach i połączyć poprzez wycięcie plastiku pomiędzy nimi igłą. Skalpel ma zbyt grube ostrze.

Link to comment
Share on other sites

Brakuje mi cierpliwości. Musiałem zobaczyć jak to wszystko będzie wyglądało na czołgu.

Koło napędowe i pierwszy wózek gotowe. teraz przygotowuję się do zrobienia elementów związanych z napędem śrubowym.

 

DSC06441.JPG

Link to comment
Share on other sites

Coś wiem o żmudnym wycinaniu otworków, tyle że w kartonie;)

 

To też. Natomiast powinienem po zrobieniu np. koła napędowego skończyć 3 kolejne (w końcu robię 2 modele) i dopiero wtedy przyklejać.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dawno nic nie dodawałem. Praca się ślimaczy ale idzie do przodu.

 

DSC06446.JPG

 

Kończę elementy związane z napędem wodnym

 

DSC06447.JPG

 

DSC06448.JPG

 

Model nieuzbrojony będzie miał załogantów. Szkieleciki z drutu już są.

 

DSC06451.JPG

 

DSC06453.JPG

 

Mój mały placyk zabaw

 

DSC06454.JPG

Link to comment
Share on other sites

Jak to czytam i oglądam to sam naprałem ochoty na ten modelik. Doskonale wiem ile wymagało to wszystko pracy i podziwiam, Chciałbym jeszcze zobaczyć jak sobie poradziłeś z gąsienicami. Na razie za dużo projektów w realizacji ale chyba wrócę do tematu .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.