Brewster B 339 Buffalo "Pacific Theater" 1/48 Tamiya

[Bengal]

Odrobinę za mocno go schowałeś moim zdaniem, ale jak pod kalki położysz błyszczący lakier, to preshading powinien mocniej się zarysować.

 

Jak tak patrzę na zdjęcia i na model to jest różnica, tzn na zdjęciach nie widać tego oczywiście.. ale w "realu" widać kreski preshadingu pod spodem, może tak jak mówisz będzie jeszcze bardziej zarysowane po błyszczącym lakierze.

Poszły dwie warstwy w proporcjach 1:7 - w końcu aero nie pluło

[Solo]

No mówiłem.

[Bengal]

Musisz wstawiać tak gigantyczne zdjęcia? Tobie się nie chce ich zmniejszyć, a za to wszyscy muszą niepotrzebnie ściągać dodatkowe megabajty. Niektórzy za to płacą.

Wybacz, będę wstawiał mniejsze.

[Bengal]

Witam,

podłubałem troszkę przy moim byczku i tak zamaskowałem pod pierwszy kolor (TS-22) :

 

Pierwszy raz użyłem patafix'a - bardzo fajnie się sprawuje, na pewno się zaprzyjaźnię z nim.

Co do koloru, tak jak radziliście nie malowałem z puszki lecz spuściłem farbę do pojemniczka (akurat do kubka jednorazowego) i tu mam pytanie czym ją rozcieńczać ? Sama farba jest za gęsta (aero czasem pluło, zatykało się), a jak dodałem do niej X20A Tamiyi to farba "dziwnie" reagowała, nie wiem jak to fachowo określić ale tak jak by jakieś wiązania rozpadały się (zrobiła się jedna kulka/masa).

Po paru próbach wyszło tak :

 

I po zdjęciu maskowania :

 

Moje błędy do poprawy :

 

Ogólnie jestem zadowolony, lecz widzę na co muszę zwrócić uwagę .

Równiejsze warstwy farby, zbyt gęsta farba, staranniejsze maskowanie i mniej pośpiechu

A wy co myślicie?

 

ps. zmniejszyłem zdjęcia, czy teraz jest ok ? Czy coś jeszcze mam poprawić ?

 

B

[Mikele]

A wy co myślicie?

 

Tak myśimy:

Równiejsze warstwy farby, zbyt gęsta farba, staranniejsze maskowanie i mniej pośpiechu

 

 

Farba jest zdecydowanie za gęsta. Preshading masz "napluty" a kolor bazowy całkowicie go zakrył. Ale, nauka (mam nadzieję) w las nie pójdzie.

 

Poza tym, jeśli maskujesz granice kolorwów, maskuj juuż pomalowane powierzchnie. Pomalowałeś spód - maskujesz, kładziesz pierwszy kolor na górze mniej więcej wzdłuż linii granicy plam, dobiero to maskujesz i kładziesz drugi kolor. W ten sposób powinieneś uniknąć niedomalowanych wpadek jak na dwóch ostatnich zdjęciach.

[karambolis8]

Farbę możesz rozcieńczać leveling thinnerem. Trochę widać też fakturę farby. Nie wiem, czy to plastik, czy malujesz za gęstą farbą.

[Solo]

Zdecydowanie masz tendencje do malowania bardzo gęstą farbą. Uwierz - musi być dużo rzadsza.

Leveling Thinner jest uniwersalnym rozcieńczalnikiem i stosuj go.

[Bengal]

Poza tym, jeśli maskujesz granice kolorwów, maskuj juuż pomalowane powierzchnie. Pomalowałeś spód - maskujesz, kładziesz pierwszy kolor na górze mniej więcej wzdłuż linii granicy plam, dobiero to maskujesz i kładziesz drugi

kolor. W ten sposób powinieneś uniknąć niedomalowanych wpadek jak na dwóch ostatnich zdjęciach.

 

Ale, nauka (mam nadzieję) w las nie pójdzie.

 

Dzięki Mikele, zapamiętam. Mam taką samą nadzieję

 

Farbę możesz rozcieńczać leveling thinnerem. Trochę widać też fakturę farby. Nie wiem, czy to plastik, czy malujesz za gęstą farbą.

 

Zdecydowanie masz tendencje do malowania bardzo gęstą farbą. Uwierz - musi być dużo rzadsza.

Leveling Thinner jest uniwersalnym rozcieńczalnikiem i stosuj go.

 

Dzięki Karambolis i Solo za rady, to chyba prawdą z tą moja tendencją, postaram się ją bardziej rozcieńczać.

Po pracy zabieram się dalej do roboty.

Jeszcze raz dzięki.

[Bengal]

Zdecydowanie masz tendencje do malowania bardzo gęstą farbą. Uwierz - musi być dużo rzadsza.

Leveling Thinner jest uniwersalnym rozcieńczalnikiem i stosuj go.

 

ponieważ nie mam w domu leveling thinner mogę użyć : mr color leveling thinner

bo to nie jest to samo z tego co wiem, różni się opóźniaczem ?

Edytowane 21 Września 2016 przez Gość

[Solo]

To jest to samo.

[karambolis8]

"leveling" w nazwie oznacza z dodatkiem opóźniacza.

[Bengal]

Ok, dzięki raz jeszcze za wytłumaczenie. Teraz już wiem czym się róźni Mr Color Thinner or Mr Color Levelling Thinner.

Wracam po pracy i zasiadam dalej do byczka

[Bengal]

Ponownie witam

tak jak pisaliście, spuściłem tym razem drugi kolor kamo (AS-9 Dark Green RAF) i rozcieńczyłem go Mr. Color Leveling Thinner i pomalowałem pierwszą warstwę :

 

Dopiero teraz widzę różnicę w rozcieńczeniu tych dwóch kolorów, widzę swój "pierwszy" PS i jaki on jest okropny

Co teraz ? Położyć parę warstw by go troszkę ukryć ?

Nie chce zrobić tak jak w przypadku AS-22 ponieważ w przyszłości patrząc na byczka chciałbym widzieć co źle zrobiłem

Dzięki za wszystkie podpowiedzi oczywiście.

Mam jeszcze odnośnie pytanie zdjęć co mogę w nich poprawić ? Rozmiar już zmniejszyłem.

I ostatnie pytanie, kiedyś na forum widziałem użytkownika, który sam robił stojaki na farby ? Możecie pomóc mi go namierzyć ?

B

[Solo]

No ale mimo potknięć dobrze robisz: maluj dalej, kolejnymi transparentnymi warstwami, może nie aż tak cienkimi jak ta, bo będziesz ich z 15 potrzebował żeby pokryć ten mocny preshading.

Maluj tak długo, aż w miejscu gdzie są linie preshadingu będą linie w kolorze ciemnej zieleni - ciemniejszej niż kolor zielonych łat kamuflażu.

[Bengal]

Chciałem dobrze ale oczywiście przesadziłem :( Nie mam jeszcze tego wyczucia.

 

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zdjąć maskowanie, poprawiać błędy w malowaniu, położyć lakier i kończyć byczka

Pamiątka błędów zostanie

[Solo]

Nie przesadziłeś, jest w sam raz.

Po położeniu lakieru bezbarwnego preshading będzie wyraźniejszy.

[Bengal]

Strasznie ciemny wyszedł..

Dam mu wyschnąć troszkę i jeszcze zdejmę dziś maskowanie, zobaczymy jak będzie wyglądał bez maskowania

[Solo]

Zawsze jest coś takiego jak postshading - możesz wycieniować rozjaśnionym bazowym poszczególne panele, to dużo daje.

[Bengal]

Zdjąłem maskowanie, rano zrobie zdjęcia. Jest hmm prawie ok, bede musiał poprawić pare białych punktów przy łączeniu dwóch kolorów. Chyba jestem zadowolony jak na pierwszy raz z takim kamo

[Solo]

I słusznie, nie przejmuj się że coś wyszło za bardzo, albo nie bardzo.

Jak sobie przetłumaczysz, że nie każdy model musi być super, to się szybko zaczniesz uczyć bez stresu.

Pamiętaj: wyjdzie jak wyjdzie, a potem jest tylko lepiej.

[Bengal]

Dobry dzień,

tak jak pisałem wczoraj zdjąłem maskowanie i zrobiłem parę zdjęć.

Będę musiał poprawiać parę przejść - nie zbyt dokładnie zamaskowałem, ale to jest do poprawienia.

 

 

Ogólnie jestem zadowolony, choć będę musiał bardziej poświęcić się na tych maleńkich szczegółach by dopracować moją pracę.

Mam nadzieję, że jakoś to wygląda

Spokojnego piąteczku.

[Mikele]

Wygląda jak początek długiej drogi, ale walcz

[Franz75]

Ja maluje pierwszy jaśniejszy kolor bez maskowania, no oprócz szybki i spodniej warstwy. Drugi już maskuje ale tak aby trochę pierwszej malowanej farby wychodziło poza maskowanie. W ten sposób unikam nie domalowanych miejsc miedzy kolorami. No i rzadziej rozrabiaj farbę. Niech będzie widać ten preshading. Nie wiem czy jasno to napisałem, ech.. ten mój polski.

[Bengal]

Ponieważ to moje pierwsze takie malowanie to już za bardzo nie będę poprawiał, poprawię tylko te niedomalowania (coś wykombinuję) a na pewno następny model będzie tak zrobiony jak napisałeś Franz75. Dzięki za podpowiedzi.

[cooper69]

Niedomalowania to zamaskuj miejscowo od strony jaśniejszego koloru i na niskim ciśnieniu zamaluj ciemniejszym.

No chyba, że się nie boisz to na niskim ciśnieniu i z aerografem, który nie pryska na boki (tzw. overspray) zrobisz to bez problemu z tzw. ręki bez maskowania.

 

PS.

Obserwuję cały czas bo Buffalo to jeden moich ulubionych samolotów.