Mikele Posted May 29, 2017 Share Posted May 29, 2017 (edited) Przyjemny model na kilka, może kilkanaście dni roboty. Eduard profipack z zestawowymi blachami, maski i kalkomanie do malowania Bolesława Kaczmarka z Montex Mask plus dodatkowe kalkomanie do kokpitu projektu i produkcji Fiedotowa z tutejszego forum. Malowanki sponsorowało Gunze, brudzenie Promodeler i oleje dla plastyków. Stan wizualny powojenny z rewizyty w Niemczech w ramach rewanżu za kampanię wrześniową z pominięciem lusterka wstecznego, które wybrało wolność i ukryło się w czeluściach dywanu. Gdyby ktoś posiadał odpowiednie w nadmiarze i zechciał mnie nim poratować to się bronił nie będę. Edited July 4, 2017 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kowal76 Posted May 29, 2017 Share Posted May 29, 2017 Petarda . Gratulacje !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur D. Posted May 29, 2017 Share Posted May 29, 2017 Mnie się podobuje i tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 29, 2017 Author Share Posted May 29, 2017 Mnie też. Dzięki za komentarze, Panowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taki Jeden Posted May 29, 2017 Share Posted May 29, 2017 Kawał solidnej, modelarskiej roboty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted May 29, 2017 Share Posted May 29, 2017 Ładna rzecz . Ale czy jak z rewizyty powojennej to nie powinien mieć powtórzonego seriala pod skrzydłami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 29, 2017 Author Share Posted May 29, 2017 Dzięki. Na zdjęciach TD240 w "Polski samolot i barwa" T. Królikiewicza i W. Matusiaka nie widać aby był on namalowany. W zestawie Montexu dla drugiego malowania (TD317 Karola Pniaka) maski do numerów na spodzie płata były, więc widać nie jest to błąd w tym przypadku i po prostu nie ma kwitów na ich występowanie w tym egzemplarzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted May 29, 2017 Share Posted May 29, 2017 Właśnie doczytałem ("Godło i barwa w lotnictwie polskim 1939-1945" BSP nr.42), że numery podskrzydłowe weszły ponownie w sierpniu '45. A kto powiedział, że Twój jest z sierpnia? Nikt, czyli OK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rhinoceros Posted May 29, 2017 Share Posted May 29, 2017 Bardzo pozytywny odbiór! Tak Trzymaj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 To ten ode mnie? Bardzo ładny kopeć z rur Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 30, 2017 Author Share Posted May 30, 2017 Ten sam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 Trafił w dobre ręce, przynajmniej się już nie kurzy pod stertą innych pudeł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barszczo Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze . Lusterko gdzieś mam jakbyś potrzebował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 Moje pierwsze wrażenie: Dziwny. Zastanawiałem się potem dlaczego i to co znalazłem przy drugim spojrzeniu. Te rozmyte za mocno granice kolorów, ten błyszczący kołpak, te kolory znaków rozpoznawczych (żaden z kolorów nie pasuje, a szczególnie cytrynowy zamiast żółtego, czerwony zamiast ciemnoczerwonego), brak wyraźnych żółtych końcówek śmigła. KOntrast między świeżą farbą na pasie przed usterzeniem też trochę przesadziłeś i dlaczego jednym kolorem go zamalowałeś, skoro zdjęcia mówią co innego? Jest zdjęcie prawej burty i widać, że pas zamalowano również zielonym kolorem, nie tylko szarym. Konfrontacja ze zdjęciami pokazuje również błędne umieszczenie szachownicy i maskotki. Model efektowny dla "lajkonika", ale w moich oczach ledwo trafia w tarczę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 30, 2017 Author Share Posted May 30, 2017 Model efektowny dla "lajkonika", ale w moich oczach ledwo trafia w tarczę. To już ustaliliśmy jakiś czas temu, że gramy w różnych drużynach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 Model efektowny dla "lajkonika", ale w moich oczach ledwo trafia w tarczę. To już ustaliliśmy jakiś czas temu, że gramy w różnych drużynach. Nie ma "drużyn". Są tylko modele na zdjęciach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 30, 2017 Author Share Posted May 30, 2017 I po raz nty ta sama dyskusja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 O drużynach nie będę dyskutował, nie jestem zainteresowany. Nie należę do żadnej. Jeśli natomiast odniesiesz się do moich uwag na temat modelu, to możemy pogadać, bo Spitfire to moje hobby. Jeśli nie jesteś zainteresowany to nie będzie dyskusji. Do dyskusji trzeba co najmniej dwojga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 30, 2017 Author Share Posted May 30, 2017 Z uwagami co do położenia szachownic i psa boksera nie ma co dyskutować, bo powinny być kilka mm do tyłu. Kładłem je przed wklejaniem kolektorów wydechowych i nie wymierzyłem dokładnie położenia, mój błąd i tyle. Z pasem z kolei wzorowałem się na instrukcji eduardowskiej (nakazującej na innym egzemplarzu zamalowanie pasa Sky jednolicie Ocean Grey), bo jedyne zdjęcia, jakimi dysponowałem były ze wspomnianej już książki Królikiewicza/Matusiaka a tam ujęcia na prawą stronę belki ogonowej nie ma i stąd to odstępstwo. Co do zarzutów pośrednio odnoszących się do samej techniki malowania, to tu jak pisałem ta dyskusja odbyła się nie raz i nawet nie dziesięć razy, wiec znów ja zostanę przy swoim, Ty i inne osoby o podobnym jak Twoje zdaniu przy swoim. Ja wiem, że tu sztukę konwersacji można by ciągnąc w nieskończoność, niemniej jednak dla mnie istotą dyskusji jest wynikająca z niej konkluzja, nie zaś dyskurs sensu stricto proponuję więc zabawę słowem pominąć i mieć na uwadze fakt, że przy kolejnej mojej galerii Spitfire zapewne znów nie trafię w Twoje gusta, bo te nam się różnią dość znacznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 A ja nie dyskutuję z techniką malowania. Technikę masz wystarczająco dobrą, żeby pomalować Spitfire prawidłowo. Wybór kolorów do malowania oznaczeń to przecież niezależne od tego czy malujesz byle jak pędzlem, czy robisz to świetnie najlepszym aerografem. Żółty w oznaczeniach był cieplejszy, głębszy. Bardzo mnie ta cytrynka razi. Takie ryzyko jak malujesz oznaczenia od masek. Od technik malarskich też nie zależy jak rozegrasz granice kolorów, ani wybór połysku zamiast matu ma kołpaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikele Posted May 30, 2017 Author Share Posted May 30, 2017 ...prawidłowo... Naprawdę długo można by tak jeszcze. Pewnie i Picasso nieraz usłyszał, że się mija z ludzką anatomią, nie mierząc się do malarzy. Parafrazując zdanie z wspomnianej już kilkukrotnie książki "samoloty na terenie okupowanych Niemiec stacjonowały pod gołym niebem stąd też ich bardzo szybkie płowienie powłoki lakierniczej" stąd i cytryna (zwykły żółty na rozjaśnionym i "wyrównanym" uprzednio, ale też i nie na "gładź gipsową", kamuflażu szarym surfacerem) z premedytacją nie mieszałem go z bardziej nasyconymi odcieniami i jasna czerwień w oznaczeniach i rozmyte granice plam i cała masa efekciarstwa, którą umieściłem na modelu. Z pełną premedytacją. A i połysk na kołpaku jest ten sam, co i na płatowcu, czyli półmat. I jego raz mniejsza raz większa widoczność na zdjęciach zależy tylko i wyłącznie od ustawienia modelu względem lamp, którymi doświetlałem się do zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur D. Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 K...a piekiełko polskich modelarzy. A można przekazać uwagi w fajny i ciekawy sposób, a nie od razu atak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted May 30, 2017 Share Posted May 30, 2017 znakomity model w świetnym malowaniu wielkie gratki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iskra3333 Posted June 5, 2017 Share Posted June 5, 2017 Pięknie zrobiony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.