Skocz do zawartości

Short Sunderland Mk.III, Italeri, wideorelacja.


jpl

Rekomendowane odpowiedzi

Linie zostaw, zalewanie CA i rycie w tak wielkim modelu to mordęga. Podobnie z nitami. Będzie co najwyżej taki vintage i już.

 

Albo inaczej: wszystkie linie i nity zalej płynną szpachlówką (dissolved putty od Mr.Hobby na przykład) i przemyj tak, żeby zostały tylko delikatne wgłębienia, bez rycia nowych linii.

 

Tu widać, że Italerka mocno przesadziła. Po kliknięciu otwiera się wielki obrazek.

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:RNZAF_Short_Sunderland_MoTaT_2007.JPG

 

Będziesz brudził? Bo oryginał był umorusany jak świnia.

TM17uG0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie, chyba zastosuję się do rady Spitona. Szpachlówka na tak dużej powierzchni, w dodatku "dodatnio reaktywna" wobec plastiku mogłaby być zbyt dużym ryzykiem.

 

A co do stanu: skoro oryginał był tak umorusany, to i model będzie musiał być. Ale zobaczę jeszcze, spróbuję znaleźć zdjęcie tego konkretnego egzemplarza ("Z" z 10 dywizjonu RAAF) i wtedy zadecyduję.

 

Edit: znalazłem. Oryginał nie był aż tak brudny, co najwyżej obdrapany. Tutaj można sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ja miałem wrażenie, że ona lekko nadtapia plastik, ale sprawdzę jeszcze, co i jak. W każdym razie linii podziału nie będę niczym zapuszczał, bo zazwyczaj tego nie robię, albo robię tylko z niektórymi, więc powinno być OK.

 

Tymczasem poczyniłem pierwsze prace. Nie jest tego dużo, ale trochę jest. Powiem tylko, że z blach fototrawionych, mimo, że są stosunkowo grube, jestem jak na razie bardzo zadowolony. Zresztą, co i jak, możecie zobaczyć w filmie.

 

 

Zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, "Mimo wszystko latać". Książka bardzo ciekawa. A relacje z lotów nad Biskajami Sunderlandem, to jeden z lepszych fragmentów, choć dobrych fragmentów jest w tej książce kilka. Spotkanie z otrutym Rozwadowskim kilka dni przed jego śmiercią itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak go nie pomalujesz to linie będą jeszcze mniej widoczne. Idź tą drogą!

Niezupenie. Satyna plastiku bardziej podkreśla rowy. Poza tym prawdziwe samoloty nie są waszowane. Waszowanie to konwencja wymyślona razem z druga konwencja + wklęsłymi liniami podziału. Obie te konwencje są tylko konwencjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem zgrabnie Ci wyszedł. Co prawda można się dopatrzeć, że nie do końca zaprzyjaźniłeś się ze z materiałami ściernymi, ale ogólnie uważam, że jest dobrze.

Taka mała rada z mojej strony: używanie miedzianki jako rdzy/przepaleń na wydechach to nie najlepszy pomysł, lepiej sobie pokombinować z mieszankami czerwonego i brązowego.

(A spróbuj tylko zepsuć Wilusia... )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem zgrabnie Ci wyszedł. Co prawda można się dopatrzeć, że nie do końca zaprzyjaźniłeś się ze z materiałami ściernymi, ale ogólnie uważam, że jest dobrze.

Taka mała rada z mojej strony: używanie miedzianki jako rdzy/przepaleń na wydechach to nie najlepszy pomysł, lepiej sobie pokombinować z mieszankami czerwonego i brązowego.

(A spróbuj tylko zepsuć Wilusia... )

 

Dzięki za opinię. Materiały ścierne już zakupiłem w większej ilości i postaram się ich używać częściej i sprawniej.

 

Co do rdzy - faktycznie, miedziany powinien być tylko kolektor, rura wydechowa już niekoniecznie i faktycznie, powinna być rdzawa. Może kupię jakiś zestaw do rdzy na tę okazję. Albo faktycznie coś pokombinuję ze zwykłymi farbami.

 

A Wilusia psuć nie mam zamiaru. Nawet najmniejszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.