Jakowlew Jak 23/23UTI, Special Hobby, 1/72

[abtb]

No, nareszcie ruszyłeś obiecanego Mila.

 

Nooooo, czujność czekisty wyczuwam tu

 

A już myślałem że uda mi się "przemycić" cichaczem ten wytwór a tu masz. Galerią chciałem zaskoczyć i nie wyszło

 

Co do samego modelu to w poprawność geometryczną wnikać nie będę bo to jest hobby i z założenia ma dawać przyjemność a nie przyprawiać o ból głowy. Gondola strzelca też ma inny kształt niż ta w "kapeluszu". Ostatecznie z tych dwóch "wiatraków" może udało by się złożyć jeden poprawny

 

.

Blaszki wyglądają nieźle, szczególnie mniejsze detale bo z blachą na bok kadłuba Eduard odrobinę popłynął.

 

Blachy mają tą "zaletę" że są płaskie i niestety nic nie da się z tym zrobić. Co prawda mogłem sobie podłubać tak jak w C-119 ale mam na warsztacie Poteza i tam będę się wyrabiał w dziele rzemieślniczym a tu idę na łatwiznę ( ) popartą wrodzonym lenistwem

 

Oczywiście dołożę starań by ów "wiatrak" miał ręce i nogi ale w tym wypadku skupię się na wyglądzie zewnętrznym i malowaniu.

 

A teraz koncert życzeń:

- małe trójkątne uchwyty maja wymiar 2mm (przyprostokątna "pionowa") na 3mm (przeciwprostokątna)

- szerokość "wręg" 0,8mm

- drabinka - wysokość 2,2 cm, szerokość 6mm, rozstaw osiowy stopni 5mm.

 

Taki wielowątkowy warsztat ma swój styl !!

 

Dzięki Spiton, może jeszcze coś dorzucę do warsztatu. A co, im większy zamęt tym lepiej . W końcu wszystko rodzi się z chaosu

 

Nie mam juz wyrzutów sumienia, że zaśmieciłem go moimi chińczykami

 

Możesz wrzucać jak do wora

 

Fajnie wyprowadziłes żaluzje od silnika

 

A to już zasługa zestawu a nie moja

 

A teraz udaję się pomęczyć tego paskudnego "karpika" czyli Seabata

 

[abtb]

Tzw. mały progres:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Fotki bardziej "dowodowe" niż poglądowe ale jak widać coś się dzieje w temacie.

"Żywice" odrobinę nie pasują do plastiku i trzeba trochę porzeźbić ale temat jest do ogarnięcia. Dysze wylotowe wstawię po malowaniu bo one to akurat najsłabiej pasują do reszty

Przymiarka oszklenia wykazała duże rozbieżności między nadziejami a rzeczywistością . Niestety chłopaki z SH powinni zasięgnąć odrobinę nauki od kolegów z A-modelu - w ich Jak-ach oszklenie pasuje idealnie i wymaga tylko przysłowiowego dotknięcia papierścieruchem

 

W Mi 4 małe mazianie kabiny pilotów i całość psiknięta połyskiem pod chemię:

 

 

 

 

Na koniec kokpitzagadka, kto zgadnie ten dostanie całusa:

 

 

 

[abtb]

Odrobinkę do przodu:

 

 

 

 

 

 

 

-w kolorze:

 

 

 

 

 

[jpl]

Znakomite. Dosiadam się.

[Bengal]

Ładnie kolor siadł

[abtb]

Trochę odświeżam temat.

Warsztacik odrobinę już schudł, tzn Jak 23 UTI jest już gotowy od kilku miesięcy (wyrobiłem się na Łask) i prezentuje się tak:

i małe porównanie z silnikiem Shackletona

Fotki odrobinę "szpiegowskie" ale do warsztatu nie rozkładam całego majdanu fotograficznego

Wersja myśliwska odrobinę się "cofnęła" - coś nie tak mi poszło z "łosiem" i musiałem całego umyć i teraz czeka na rewitalizację.

Dodatkiem do warsztatu jest Mi 4 i tu się trochę posunęło do przodu.

Na początek to dobre kwity:

na podstawie których odrobinę śmiglaka przerobiłem i doprowadziłem do formy zbliżonej do Mi-4

W wersji szaro - białej prezentuje się tak:

i drzwi do ładowni:

A w kolorze wygląda tak:

I na razie tyle

 

[mig]

Jak prezentuje się bardzo ładnie. Mi-4 w pomarańczowym kolorku ciekawie wygląda.

 

[abtb]

1 godzinę temu, mig napisał:

Jak prezentuje się bardzo ładnie.

Dziękuję za opinię. Dziś postaram się pstryknąć fotki do galerii.

 

1 godzinę temu, mig napisał:

Mi-4 w pomarańczowym kolorku ciekawie wygląda.

No, tu trochę pojechałem 

Przyznaję się bez bicia że to drugi egzemplarz, poczyniony w ramach tzw akcji - reaktywacji

 

Było tak:

 

czyli Mi 4 z Hb w barwach fińskich. Takie trochę s-f popełnione jakoś tak w momencie pojawienia się zestawu czyli ładnych parę lat temu

I tak trochę dla hecy oczyściłem grzmota, przeszlifowałem, dodałem parę dodatków

 

i przemalowałem w barwy Lotnictwa Polarnego ZSRR:

A zatem do galerii powinny trafić dwa Mil-e, ale jeszcze ostra zabawa z wirnikami bo to co dał Hb to trochę lipa 

 

 

[abtb]

Pomalutku pcham temat do przodu 

Jak już reanimowany i przygotowany pod kalki:

Mi-4 "pokraszony" kolorkami

https://i.imgur.com/sPQpboQ.jpg[/img

Niestety, dostęp do dokumentacji wywołuje w człowieku chęć "rycia" 

W Mi 2 HB skopał wirnik a w Mi 4 widać progres - odrobinę skopali wirnik i dokumentnie "położyli" łopaty

W Mi 8 skopali osłonę silnika 

Mi 24 boję się oglądać bo jak widać progres w "odwalaniu lipy" jest wyraźny 

Na początek łopaty.

Skorzystałem z zapasów oraz dokonałem destrukcji starego Mi 4 z Kp.  Kp "wyklepało" łopaty o właściwym profilu i kształcie  

Pozyskałem tym sposobem 8 szt łopat nad którymi należało odrobinkę popracować

- po pierwsze "przeryłem" linie tak aby były głębsze

- po drugie wyciąłem miejsca na osadzenie lamp na końcach łopat oraz dorobiłem "gniazdka" na przewody systemu przeciwoblodzeniowego oraz zasilania lampki

Z "okrąglaka" dorobiłem "przejściówki" do "łapek" oraz z płytki imitujące okucia mocowania

Tak wyglądają surówki  "łapek"  - od strony łopaty

"łapki" od strony głowicy są o jeden listek szersze

Tak wyglądają łopaty po obróbce i z otworami pod nity okucia. Na dolnej już widać pierwsze "surowe" nity

Oczywiście w głowicach też trzeba dorobić system mocowania łopat

I tak to się ma łączyć po wszystkim

Oczywiście do każdej łopaty zostaną jeszcze doprowadzone po cztery kable

"23" i "4" przygotowane są już pod kalki a zatem jutro mały progres "kolorystyczny"

 

[abtb]

W dniu 29.12.2018 o 22:21, abtb napisał:

"23" i "4" przygotowane są już pod kalki a zatem jutro mały progres "kolorystyczny"

Dokonało się

 

 

 

 

 

 

[abtb]

Pomału dopycham do końca.

Prace nad głowicą wirnika głównego:

Surówki na których widać co dodałem w stosunku do oryginału: łapki do łopat, tuleje do przewodów zasilających  lampki na końcach łopat oraz pierścień z którego zostanie wyprowadzonych 16 przewodów

i gotowe okablowane głowice:

oraz z parą łopat:

szczegół podłączenia do wtyczki:

I jest to właściwie ostatni wpis "roboczy" w tym warsztacie. Po złożeniu i pomalowaniu całości tradycyjnie już "wygłoszę" słowo końcowe zamykające warsztat. Ale to za jakieś 1,5 tygodnia

[lesio-69]

WOW. Robi wrażenie. 

[kapsel]

Piękne te Twoje Jakowlewy. Aż miło popatrzeć. Sam zaczynam swojego 23 i Twój warsztat będzie mi bardzo pomocny

[abtb]

19 minut temu, kapsel napisał:

Piękne te Twoje Jakowlewy.

Dziękuję bardzo

20 minut temu, kapsel napisał:

Sam zaczynam swojego 23

Jak Kolego nie masz parcia to się wstrzymaj do niedzieli. Powinienem wygłosić (napisać raczej ) słowo końcowe które to pozwoli uniknąć kilku małych pułapek i jednej grubej wtopy.

I browarek się Koledze należy za sięgnięcie po tak niszowy temat

Jakie malowanie?

[kapsel]

Wstrzymam się z budową gdyż zestaw według mnie do najłatwiejszych nie należy i pewnie natknąłbym się na jakieś zagwozdki ☺. Malowanie będzie z całą pewnością polskie. Kupiłem od razu kalkomanie Model Maker. Poza tym uważam że Jaczek to śliczna maszyna i warto mieć jej miniaturkę w kolekcji

[abtb]

Witam wszystkich (jeszcze tu zaglądających) 

Zgodnie z obietnicą wygłaszam (piszę) "słowo końcowe" zamykające warsztat

"Prywatna inicjatywa" była ostatnim epizodem "walki" z myśliwcami Jakowlewa w układzie redanowym.

Za materiał wyjściowy posłużyły mi wyroby Sh, które to niestety trochę gorzej się składa niż ogląda. Żeby za mocno nie przedłużać wymienię grzechy główne zestawu na szybko:

- trzeba zwrócić uwagę na szerokość foteli pilotów w stosunku do szerokości wanny kabiny - jak się zrobi fotele to trzeba dobrać szerokość wanny do ich szerokości i odwrotnie, jak się sklei wannę to potem trzeba pokombinować z fotelami. Bez tego zabiegu  może się okazać że fotele są za szerokie i będzie problem

- gródź silnika - na rysunku jest do góry nogami więc nie ma co szlifować tylko odwrócić - wtedy będzie pasować i będzie zgodnie z oryginałem

- dysza silnika - proponuję wkleić  na końcu bo tak jak proponuje Sh to nie bardzo pasuje i kąt zaklinowania jest niewłaściwy

- osłona kabiny - w obu modelach trzeba trochę się nakombinować z dopasowaniem. Dodatkowo w moim UTI była za wąska przy desce instruktora dzięki czemu po serii dopasowań pojawiły się na niej wewnętrzne naprężenia - słabo to widać ale widać

- przednie pokrywy podwozia są za krótkie o jakieś 1,5-2,0mm

- golenie głównego podwozia są źle rozmierzone. Należy obciąć wichajster z osią na wysokości amortyzatora a następne przykleić nową oś na wysokości amortyzatora. Dzięki temu pokrywy podwozia będą jakoś wyglądały po zamocowaniu

- schemat malowania dla Jaka 23 UTI, prototyp nr "2" jest niestety niewłaściwy dla wersji zawartej w pudełku. Powinna być inna osłona kabiny pilotów - część zamykająca stanowisko instruktora.

W ramach zagmatwania warsztatu poprowadziłem krótką relację z budowy Mi 4 z HB.

Model niestety wymaga pewnych przeróbek które upodobnią go do oryginału

- na lewej burcie należy dodać klapkę dla akumulatora oraz klapkę wtyczki dla obsługi naziemnej

- należy usunąć jeden uchwyt z prawej strony i dokleić go z lewej

- w zależności od wersji należy przenieść światła pozycyjne spod wlotów na wloty powietrza

- należy dodać światło pozycyjne na końcu belki ogonowej (białe)

- krążki na belce śmigłowca to tak naprawdę światła nawigacyjne (fioletowe) i należy je "oszklić"

- głowica wirnika głównego do przerobienia

- łopaty wirnika głównego do wywalenia (niewłaściwy kształt i profil) i pozyskania z modelu Kp. Należy dorobić światła nawigacyjne na końcówkach ( w łopatach Kp są zaznaczone)

- oczywiście przewody i inne pierdoły we własnym zakresie

Uffff

A zatem zamykam warsztat (znaczy się klosed)

 

Ps. 

Epizod IV

"Bariera dźwięku"

 

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez abtb