Marak Napisano 16 Listopada 2018 Share Napisano 16 Listopada 2018 Postanowiłem, że trzeba szybko rozprawić się (i zapomnieć) z zestawami AMT, dlatego równolegle biorę się za towarzysza do rozpoczętego już modelu AeroChief. Model w wersji Pumper od AeroChiefa różni się tylko zabudową tylnej części obudowy. Według informacji na pudełku składa się z 320 części. Po otworzeniu pudełka zobaczymy standardową zawartość: Jest już pewien postęp bo części w instrukcji zostały ponumerowane. Zaznaczam "w instrukcji" bo same części nie zostały w żaden sposób oznaczone. Chcąc dowiedzieć się która to część o numerze np. 27, musimy spojrzeć na specjalny arkusz części, gdzie producent zaznaczył, który to jest element. W tym modelu AMT już prawie całkowicie pominęło sprawę malowania. Jedyna informacja znajduje się na tym rysunku. Po jego dokładnym przeanalizowaniu widać, że np. na czerwono malujemy tylko górne światła (koguty). Czyżby cały model miał zostać biały ??? Sklejanie modelu standardowo zaczynamy od silnika Jak już zaznaczyłem, nic nie napisano jak go pomalować. Na jednym ze zdjęć na pudełku, silnik jest zielony. Ja jednak, aby wprowadzić pewną unifikację zrobiłem go na czerwono (jak w AeroChiefie). Tak wygląda po pomalowaniu: A tak prawie gotowy silnik z doklejonymi chromami. Kolejny element do sklejenia to rama: Etap pierwszy to 2 podłużnice i 6 belek poprzecznych. Niby proste, ale nie zaczynamy od sklejania. Najpierw trzeba usunąć jamy skurczowe, których na tych elementach jest około 10. Teraz kilka kropel kleju, 15 min roboty i możemy cieszyć się sklejoną (lekko krzywą) ramą. Wyszła krzywo, bo kleiłem ja w rękach, zapominając, że w AMT dokładność gniazd ustalających to ok. 1 mm. Kolejnym etapem będzie więc naciągnięcie i przybicie ramy do deski a następnie włożenie całości do gorącej wody. Potem już tylko wysłuchanie krzyku żony "Skąd te dziury w desce do krojenia chleba?" i rama powinna już być prosta. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mark666 Napisano 17 Listopada 2018 Share Napisano 17 Listopada 2018 (edytowane) Niby ten sam . http://www.firetrucksunlimited.com/fire-apparatus/1376-1977-american-lafrance-century-series-pumper-for-sale/ Edytowane 17 Listopada 2018 przez Mark666 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 18 Listopada 2018 Autor Share Napisano 18 Listopada 2018 13 godzin temu, Mark666 napisał: Niby ten sam . http://www.firetrucksunlimited.com/fire-apparatus/1376-1977-american-lafrance-century-series-pumper-for-sale/ No i przez Ciebie będę chyba musiał robić otwierane drzwiczki i dłubać zawartość. Żartuję. Bardzo dziękuję za ten namiar. Fajna strona. Na poważnie, te modele (z założenia) miały być szybko sklejone. Teraz myślę, czy nie pokusić się o lepsze wykonanie. Pytanie z innej beczki. Mark jak poradziłeś sobie z logiem American na kabinie? Może ktoś inny ma jakiś pomysł. Loga mają być srebrne na czerwonej kabinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwarciu21 Napisano 18 Listopada 2018 Share Napisano 18 Listopada 2018 Loga możesz wykonać albo molotowem, bardzo ostrożnie lub przed malowaniem okleić je bmf i następnie przed klarem lub po patyczkiem do uszu nasączonym zmywaczem do farb czy paznokci do masz pod ręką delikatnie ścierać z napisów i loga farbę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 19 Listopada 2018 Autor Share Napisano 19 Listopada 2018 22 godziny temu, skwarciu21 napisał: Loga możesz wykonać albo molotowem, bardzo ostrożnie lub przed malowaniem okleić je bmf i następnie przed klarem lub po patyczkiem do uszu nasączonym zmywaczem do farb czy paznokci do masz pod ręką delikatnie ścierać z napisów i loga farbę. Robiąc tablicę przyrządów w sąsiednim wątku, mołotow pomimo ostrożności zalał mi jeden zegar. Z folią bmf nie miałem nigdy do czynienia. Wejdzie w zagłębienia tak, żeby potem można było zmyć farbę z napisów? Gdzie ją najszybciej można kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwarciu21 Napisano 20 Listopada 2018 Share Napisano 20 Listopada 2018 Tak powinna wejść w zagłębienia bmf hmm ciężko mi powiedzieć jeśli w żadnym modelarski sklepie nie znajdziesz to jest jeden patent, czekolada z Tesco najtańsza ich marki jej srebreko jest podklejone przezroczystą folia na kleju wystarczy ją popalić troszkę aby odkleić przezroczysta folię i mamy bmf za 3zl niecałe lub nawet mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 20 Listopada 2018 Super Moderator Share Napisano 20 Listopada 2018 A może sprubój suchym pędzlem. Moim zdaniem, efekt będzie najlepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mark666 Napisano 20 Listopada 2018 Share Napisano 20 Listopada 2018 Ja to robiłem podobnie do tego co pisze jawkers. Pędzelek umoczony w chrom silver , wytarty papierowym ręcznikiem i delikatnie w poziomie przetarłem napis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 25 Listopada 2018 Autor Share Napisano 25 Listopada 2018 Na razie nie wiem, gdzie można kupić folię bmf. W kilku sklepach niby się chwalą, ale zawsze jest to "towar niedostępny", więc pozostaje mi tylko "suchy pędzel". W tym tygodniu zrobiłem niewiele bo tylko skleiłem kolejny (13) etap ramy: a) elementy: b: po sklejeniu W międzyczasie ramę wyprostowałem, przy użyciu specjalistycznego przyrządu, wykonanego na wzór przyrządów stosowanych w warsztatach blacharskich. To dzięki nim, złom z Niemiec staje się na powrót cudownym autem. Następnie ramę wraz z całym przyrządem umieściłem w komorze hydraulicznej. i zalałem bardzo gorącą, ale nie wrzącą wodą. Tak ok. 80 stopni. Po ok. 30 min. wymieniłem wodę na zimną i ostudziłem ramę. Rama jest prosta, deska po wysuszeniu już nie. (Muszę ja żonie odkupić). 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 16 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2018 Trochę mam zaległości w relacji, bo udało mi się uszkodzić kabel od aparatu i nie miałem jak zgrywać zdjęć. Biorę się za zawieszenie. Elementy przodu... ...i tyłu. Przy okazji ogłaszam konkurs bez nagród, na najgłębszą jamę skurczową w modelu. Czy ktoś mnie pokona (a właściwie to nie mnie, a AMT)? Ale muszę pochwalić AMT, że linia podziału formy, na resorach nie biegnie przez ich środek (jak w modelach Revella czy Italeri), lecz na krawędzi. Kto kleił ciężarówkę Revella lub Italeri, ten wie ile czasu zajmuje usuwanie szwów z resorów. Tak wygląda sklejona rama. Do kompletu ramy brakuje jeszcze kół. I znów żmudne wycinanie zalanych otworów w felgach. Gotowe koła na 2 modele. Pomalowana rama na kołach Udało mi się jeszcze skleić autopompę Tak wygląda gotowy element. Nie wiem czy wyprowadzenia przewodów będą pasować, bo w elementach nie ma żadnych elementów ustalających. Końcówki można przyklejać w dowolnym usytuowaniu. Jedyną pomocą jest powyższy szkic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 23 Grudnia 2018 Autor Share Napisano 23 Grudnia 2018 Powoli kończę podwozie. Powoli bo przez dwa dni, nie mogłem zrozumieć, czemu nic mi nie pasuje. Wał silnika był o ponad 5 mm za długi. W końcu przejrzałem i zrozumiałem, że to co próbuję wepchnąć między silnik a dyferencjał, nie jest wałem tylko kolumną kierownicy. W międzyczasie zająłem się czymś lekkim, łatwym i przyjemnym, i skleiłem skrzynkę całego tyłu auta. Poszczególne etapy widać na zdjęciach, więc nie ma się co rozpisywać. Teraz podkład i można malować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coppercat Napisano 24 Grudnia 2018 Share Napisano 24 Grudnia 2018 Projekt nabiera kształtów :-) Obserwuję z ciekawością ..... choć to nie moja bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 5 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2019 (edytowane) Postęp prac: 1. Gotowa rama 2. Gotowe wnętrze kabiny: 3. Pomalowane główne elementy nadwozia. Tutaj poszedłem na łatwiznę. Kupiłem w znanym markecie Cast..ma puszkę DupliColor i trysnąłem farbę. Całe malowanie trwało 2 x po 5 min z 15-minutowym odstępem. Farba super się położyła. Zero skórki pomarańczy czy innych felerów. Połysk jest taki, że lakierowanie właściwie nie jest potrzebne. Na drugi dzień farba na dotyk była całkowicie wyschnięta, jednak nie potwierdzały tego odczucia zapachowe. Model śmierdział przez około 1 tydzień. Edytowane 5 Stycznia 2019 przez Marak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 14 Marca 2019 Autor Share Napisano 14 Marca 2019 Rozpocząłem zabawę z wykonaniem kabiny. Kolejne przykre rozczarowanie zestawem. Tak wyglądają szybki po wyjęciu z pudełka. Wżery maja z pół mm grubości. Dwa dni szlifowania i udało się je doprowadzić do przyzwoitej postaci. Ślady po wypychaczach nie bedą widoczne bo szyba ma dużą zakładkę w otworze kabiny. Gdy byłem już szczęśliwy z osiągniętego efektu, popełniłem duży błąd. Wklejając od spodu wnętrze kabiny, trysnąłem aktywatorem na klej CA. Gdzieś była jednak szparka i aktywator przedostał się do szyby. Efekt byłby fajny gdybym robił dioramę pt. "W Irkucku minus 40 stopni" Ponieważ jednak efekt zamarzniętej szyby nie był moim celem, nie pozostało nic innego jak wszystko wybebeszyć i wykonać nową szybkę. Wydaje mi się, że wyszło to na dobre modelowi. Teraz kilka dni fajnej zabawy czyli doklejanie dupereli , kalek itp. ... i kabina gotowa. W tym modelu dodałem trochę inwencji własnej: zabudowałem "blachą ryflowaną" przestrzeń pomiędzy kabiną a zderzakiem; wykonałem nowe mocowania lusterek, zestawowe są co najmniej dwa razy za grube; wymieniłem koguty na zwykłe czerwone diody LED; w lampach dodałem żarówki. PS. Dopiero na zdjęciu zauważyłem, że jedna wycieraczka opadła (już ją poprawiłem). To efekt mojego "wynalazku". Wcześniej używałem kleju CA "Bond". Gdy zostało ok. 20% kleju buteleczka nie nadawała się do użycia. Wziąłem więc nowy klej CA firmy AmazingArt i dopełniłem go pozostałym "Bondem". Uzyskałem klej CA długoschnący. Czas schnięcia wydłużył się kilkukrotnie. Nawet jak go trysnę aktywatorem zasycha dopiero po 20-30 sek, a bez aktywatora po ok. 2-3 minutach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 30 Maja 2019 Autor Share Napisano 30 Maja 2019 Tak jak inne moje americany, na tym etapie polakierowałem blachę ryflowaną I posiłkując się instrukcją Dokleiłem kolejne elementy i pomalowałem podłogę. Z boku przyjdą węże ssawne. Producent zaproponował jako węże proste plastikowe patyczki. Postanowiłem więc je bardziej upodobnić do węży zbrojonych. Wziąłem cieńszy patyczek i oplotłem go żyłką wędkarską. Po pomalowaniu wyszło całkiem nieźle. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coppercat Napisano 30 Maja 2019 Share Napisano 30 Maja 2019 Super pomysł Fajnie wyszło. Działaj dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 2 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2019 Trochę podziałałem. Częściowo wykonana prawa tablica rozdzielcza zaworów. Podzielony na segmenty pokład węży Wykonałem bębny z wężami do środków pianowych. Producent dał tylko ten czarny wężyk, który miał wystarczyć na oba bębny. Trochę skąpo. Choć model kupiłem z drugiej ręki, więc może poprzedni właściciel się połakomił. Zrobiona też tylna górna półka na światła (trzeba jeszcze dorobić koguty). Rozpocząłem wykonanie lewej tablicy rozdzielczej zaworów. Srebrne panele pomalowałem ręcznie pisakami mołotowa. Na żywo wygląda to co najmniej dobrze, na zdjęciach jak widać tragicznie, więc chyba trzeba będzie zmyć. (Zegary nieskończone) Z tą tablicą mam problem. Wzoruję się na tym oryginale, choć to trochę inny egzemplarz. Potrzebowałbym więc masek do pomalowania tych srebrnych (aluminiowych) elementów. Na forum niektórzy koledzy chwalili się, że kupili plotery tnące do wykonywania masek. Czy ktoś mógłby mi pomóc w szybkim wykonaniu takiej maski jak na zdjęciu. Orientacyjnie maska miałaby by wymiar 38 x 34 mm (linia przerywana na zdjęciu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jery Napisano 3 Czerwca 2019 Share Napisano 3 Czerwca 2019 Pisz do Solo, ma ploter i chętnie tu komuś maski robił. Oglądam, oglądam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 21 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 21 Czerwca 2019 Ten model z całej trójki jest najbardziej bezproblemowy, więc powoli będę zbliżał się do finału. Wyposażenie "rufy" prawie na ukończeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 25 Czerwca 2019 Share Napisano 25 Czerwca 2019 Jak rozwiązałes problem masek do chromów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 25 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 25 Czerwca 2019 6 godzin temu, Kon_Bar napisał: Jak rozwiązałes problem masek do chromów? Ponieważ w oryginale są to nakładki z blachy, więc zrezygnowałem z malowania. Wyciąłem na ploterze z folii samoprzylepnej i nakleiłem. Z bliska wyglądają trochę gorzej, bo ploter na którym wycinałem, to egzemplarz zezłomowany i przy tak małych elementach widać, że już kiepsko wycina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 12 Lipca 2019 Autor Share Napisano 12 Lipca 2019 Powoli kończy się moja przygoda z AMT. Zabudowa została zamocowana na podwoziu. W międzyczasie doszły fotele dla strażaków. Wykorzystałem do ich malowania proszek otrzymany od Kashato. Efekt super. Po zamontowaniu kabiny model prawie skończony. Pozostało do przyklejenia parę drobiazgów jak bosak, toporki itp., zapuścić linie podziału i odłożyć na półkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.