catit Posted September 16, 2019 Share Posted September 16, 2019 Pierwszy mój w życiu sklejany helikopter, całość pomalowana farbami z zestawu przy pomocy pędzla. Helikopter jest polakierowany lakierem tamiya x-35 oraz dodany wash ammo mig. Wiem brakuje szpachlowki i widać szpary. Już wiem co musze dokupić do warsztatu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kjp_a_man Posted September 16, 2019 Share Posted September 16, 2019 I brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smialus Posted September 17, 2019 Share Posted September 17, 2019 Dwa zdjęcia za wiele nie ukazują... Ale już na jednym widać łączenie połówek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daniel_ Posted September 17, 2019 Share Posted September 17, 2019 No i pięknie , więcej zdjęć poproszę , pierwszy model- czysto schludnie, OK . teraz następne i następne. i jak się kolega wciągnie to zostanie mu tak na zawsze , z dłuższymi lub krótszymi przerwami.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted September 17, 2019 Share Posted September 17, 2019 Obawiam się, że te wyraźne ślady łączenia części dyskwalifikują model. Gdyby nie to było znośnie, jak na pierwszy raz i pędzel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hampel08 Posted September 18, 2019 Share Posted September 18, 2019 16 godzin temu, Solo napisał: Obawiam się, że te wyraźne ślady łączenia części dyskwalifikują model. Gdyby nie to było znośnie, jak na pierwszy raz i pędzel. A czemu od razu dyskwalifikują? To nie konkurs a pierwszy model... Robota wykonana schludnie, błędy wynikają z niewiedzy a nie lenistwa - wiedza będzie przychodzić z kolejnymi modelami i na pewno będzie progres! Przy kolejnym modelu warto założyć warsztat na forum, a koledzy podpowiedzą co i jak 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted September 18, 2019 Share Posted September 18, 2019 W sumie racja. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hampel08 Posted September 18, 2019 Share Posted September 18, 2019 2 minuty temu, Solo napisał: W sumie racja. Aaa nie, cofam swój komentarz względem @Solo - widzę, że kolega @catit miał warsztat ale nie do końca się stosował do wskazówek kolegów.. a szkoda, bo jednak ta wiedza była, ale nie została wykorzystana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart207skw Posted March 27, 2020 Share Posted March 27, 2020 W dniu 17.09.2019 o 20:16, Solo napisał: Obawiam się, że te wyraźne ślady łączenia części dyskwalifikują model. Gdyby nie to było znośnie, jak na pierwszy raz i pędzel. takie moje pytanie, które dręczy mnie każdorazowo jak mam właśnie szlifować i szpachlować linie sklejenia modelu. a co z tymi wypukłymi, wklęsłymi liniami podziału - przecież one poznikaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted March 27, 2020 Share Posted March 27, 2020 No niestety, to jest chyba najgorsze w modelarstwie: szlifowanie i odtwarzanie detali. Szlifować trzeba tak (pilnikami, papierem ściernym, gąbkami ściernymi) żeby nie było śladu łączenia, do tego często warto uprzednio takie ślady łączenia szpachlować. Szlifować trzeba delikatnie żeby jak najmniej detali uszkodzić. Linie podziału wklęsłe odtwarzasz, jest do tego mnóstwo rylców na rynku, albo i zwykłą zaostrzoną igłą w oprawce. Jest to żmudna i uciążliwa robota, nie znam modelarza który by to lubił, ale bez tego ani rusz niestety. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart207skw Posted April 1, 2020 Share Posted April 1, 2020 Solo - przepraszam ale muszę. Dlatego sklem Mistercraft - w nich często nie ma linii podziału i nie trzeba ich odtwarzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.