raider27 Napisano 31 Stycznia 2020 Share Napisano 31 Stycznia 2020 Witam wszystkich. Doszedłem do wniosku, że w końcu czas na debiut. Otóż, dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam jeden z najbardziej lubianych przez mnie samolotów pokazowych. Do jego budowy najbardziej zmotywowały mnie pokazy Vadora na AS w Radomiu, a także na Airpower. Model powstał z najnowszego zestawu Revell'a, przy użyciu kalkomanii firmy Syhart Decal. Samolot generalnie budowało się w miarę przyjemnie. Także, zapraszam do oglądania galerii. Konstruktywna krytyka + rady na przyszłość mile widziane. Ps. Uznałem, że zrobię czysty model ze względu na to, że to sztuka pokazowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudy0007 Napisano 31 Stycznia 2020 Share Napisano 31 Stycznia 2020 Dobrze wyszło. Wybrałeś ciekawą wersję malowania. Nie jest to Tiger meet ale też robi pozytywne wrażenie. Osobiście bym delikatnie podkreślił linie podziału blach jak i wnęki podwozia. Aż się prosi tu o wash'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 1 Lutego 2020 Share Napisano 1 Lutego 2020 Belgijski Dark Falcon to rzeczywiście cudowna bestia, kawał dobrej roboty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 1 Lutego 2020 Share Napisano 1 Lutego 2020 Bardzo ładny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raider27 Napisano 1 Lutego 2020 Autor Share Napisano 1 Lutego 2020 Dzięki za dobre słowo Panowie. Miło, że się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 1 Lutego 2020 Share Napisano 1 Lutego 2020 Dodaj washa na elementach ruchomych. Kalkomania fajna:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tlb Napisano 2 Lutego 2020 Share Napisano 2 Lutego 2020 Podoba mi się. Bardzo lubię samoloty, które mają inne niż szaroszare kamuflaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tap-chan Napisano 3 Lutego 2020 Share Napisano 3 Lutego 2020 A mi się właśnie nie podoba. Nie wykonanie tylko malowanie. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie pociągają mnie te malowania okolicznościowe malowane na całych samolotach. Jedyne wyjątki to fenomenalny F-16 Zeus, czerwony kanadyjski CF-18 (Canada 150th) i może jeszcze japońskie Phantomy. Tak poza tym to okolicznościowe podobają mi się takie, jakie robią grecy czy japońce - zwykłe malowanie + ciekawe dodatki na stateczniku pionowym, zbiorniku czy kadłubie. Na modelu faktycznie brakuje delikatnego washa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mates Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 (edytowane) Niestety malowania okolicznościowe mają to do siebie, że bardzo ciężko jest zrobić świetny model w takim malowaniu. Poza tymi malowaniami, jakie wymienił wyżej Tap-chan, jeszcze w oczy wpadają nasze tygrysie malowania na F-16, które są w ogóle jednymi z lepszych malować na samolotach F-16. Ja robiąc Rafale C Revella już za starcie rezygnowałem z robienia wersji z Tiger Meet. Inna sprawa, że kalki były tragiczne. Co do modelu autora, rażą strasznie pomalowane koła podwozia głównego i widać, że przy dyszy też coś poszło nie tak. Jak wspomniało kilku przedmówców, brakuje też washa. To, że egzemplarz jest pokazowy, nie znaczy, że np. linie podziału są pozbawione jakichkolwiek zabrudzeń. Edytowane 4 Lutego 2020 przez Mates Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raider27 Napisano 4 Lutego 2020 Autor Share Napisano 4 Lutego 2020 17 godzin temu, RAV napisał: Przednia goleń pod dziwnym kątem... Rzeczywiście, mój błąd, niestety dopiero po Twoim wpisie to zauważyłem, więc raczej ciężko to będzie poprawić na tą chwilę. 4 godziny temu, Mates napisał: Niestety malowania okolicznościowe mają to do siebie, że bardzo ciężko jest zrobić świetny model w takim malowaniu. Poza tymi malowaniami, jakie wymienił wyżej Tap-chan, jeszcze w oczy wpadają nasze tygrysie malowania na F-16, które są w ogóle jednymi z lepszych malować na samolotach F-16. Ja robiąc Rafale C Revella już za starcie rezygnowałem z robienia wersji z Tiger Meet. Inna sprawa, że kalki były tragiczne. Co do modelu autora, rażą strasznie pomalowane koła podwozia głównego i widać, że przy dyszy też coś poszło nie tak. Jak wspomniało kilku przedmówców, brakuje też washa. To, że egzemplarz jest pokazowy, nie znaczy, że np. linie podziału są pozbawione jakichkolwiek zabrudzeń. A no właśnie, to nie taka prosta sprawa (koła były malowane pędzelkiem bez żadnego maskowania (to chyba było błędem, biorąc pod uwagę, że biała farba i pędzelek to raczej nie jest dobre combo). Co do dyszy to też się zgodzę, że mogłem lepiej ją spasować. Btw. Polecacie może jakieś specyfiki (washe) do podkreślania linii podziału? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.