Skocz do zawartości

M3 Grant Academy 1/35


Chilar

Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiam M3 Grant w skali 1/35 Academy. Kupiłem go, ponieważ chciałem zrobić model z wnętrzem; a M3 dlatego że lubię film Sahara z Jamesem Belushi. Tam był Lee. Kupiłem go na allegro z drugiej ręki 3 lata temu i wtedy jeszcze MiniArt nie wypuścił swojej serii M3. Potem dokupiłem jeszcze BigEd (Eduard), załogę i gąsienice oba Miniarta. Jestem już grubo za połową. Składam go od 2 lat w interwałach pomiędzy innymi mniej pracochłonnymi i stresującymi projektami. Moja opinia nt. zestawu nie ma tutaj znaczenia, gdyż nie jest on już produkowany. Chcę może się troche wybielić z popełnionych błędów. To co w jednym filmiku z Youtube jak pewien Amerykanin (Andy's Hobby Headquarters) składał akurat Lee Academy się potwierdziło – wanna 1mm za krótka do reszty kadłuba i błotniki przednie wichrują się z ich przedłużeniem w części środkowej. Reszta w porządku ale model ogólnie dość ubogi. Zestaw Eduarda nie do końca zgodny z prawdą – pewnych części nie spotkałem oglądając zdjęcia z internetu. Też nie wszędzie pasowały, np wieszaki na pociski za krótkie i rozsadzały te blaszki. Lichość tych części skłoniła mnie do napisania pytania na forum o lepsze blaszki. Szczerze mówiąc to mimo że troch już lat z  przerwami bawię się w modelarstwo to elementami fototrawionymi waloryzuje dopiero drugi model, nie licząc jakiejś pojedynczej blaszki w zestawie. Tutaj to sobie zdominowałem ten zestaw tymi blaszkami i przez to trochę obrzydziłem. Słucham propozycji pustynnego weatheringu. Korozji  nie wstawię, bo kampania trwała dość krótko a i na pustyni raczej pancerze bardzo wolno korodują. Eksperyment kurzenia piachem zrobiłem na podwoziu. Tak sobie piach odznacza się na kamuflażu. No ale po to był stosowany kamuflaż. Chciałbym też od Was usłyszeć jakieś opinie nt. M3 LEE Miniarta i M3 Grant CDL Takoma. Tak przy okazji aby porównać producentów.  (następny wpis i zdjęcie gdy zrobię kolejny etap)

20200512_160529.jpg

20200512_161323.jpg

20200512_160247.jpg

20200512_160826.jpg

20200512_155830.jpg

20200512_154959.jpg

20200512_155024.jpg

20200512_171124.jpg

20200512_171650.jpg

20200512_172431.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem M3 Lee Takoma (2085), skleja się przyjemnie, szpachli w zasadzie nie wymaga - użyłem może w dwóch miejscach (ta osłona/obudowa skrzyni biegów z przodu i odrobinka przy osłonie dużego działa). Obawiałem się tego, na ile uda mi się spasować kadłub, bo i on i nadbudowa składają się z relatywnie sporej ilości osobnych płyt. Poszło gładko, pomagał extra thin i plastikowe zaciski, dzięki temu płyty ładnie mi się połączyły ze sobą.Moim zdaniem czołg jest spasowany bardzo dobrze, ale po prostu przez ilość elementów tworzących nadbudowę łatwo o drobne przesunięcia tu i tam a w efekcie - skumulowaną, większą różnice przy montażu ostatnich płyt. O tym na ile przypomina oryginał się nie wypowiem, bo nie skupiam się na tym aspekcie. Fotka jak to wyszło po budowie poniżej

m3lee.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując w skrócie, gdyż miałem (mam) wszystkie te modele :

Academy - zabawka

Miniart - przerost formy nad treścią, z wnętrzem głównie dla masochistów

Takom - dobra klasa średnia :) (tyle, że bez wnętrza...)

Merytorycznie takom i miniart są OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zachowania chronologii był jeszcze odlew z mydła czyli wypust firmy  Tamiya 35041 British M3 Grant. A może tak coś z Polski?

W instrukcji Miniart jest polskie malowanie. 

https://miniart-models.com/products/35276-grant-mk-i/#lg=1&slide=7

 

 

Edytowane przez robertmodelarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, robertmodelarz napisał:

Dla zachowania chronologii był jeszcze odlew z mydła czyli wypust firmy  Tamiya 35041 British M3 Grant. A może tak coś z Polski?

W instrukcji Miniart jest polskie malowanie. 

https://miniart-models.com/products/35276-grant-mk-i/#lg=1&slide=7

 

35217_side_views_1.jpg

Oj oj oj... z tą poprawnością wizualizacji Granta Mk. I z Dowództwa 2.BPanc to bym polemizował... Grant "B7" to ewidentnie M3A3 Diesel-Spawany a nie jak proponuje Miniart Grant Mk. I benzynowy... No ale dyskutowaliśmy o tym właśnie w wymienionym przez @robertmodelarz poście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Twój, ja robiłem ten zestaw ale wydaje mi się że to to samo tylko jeden ma figsy. 

107573-12858-pristine.jpg

Academy trochę spaprały wnętrze bo jest ono z Lee a Grant miał trochę przeróbek brytyjskich. Na forum jest mój bardzo długi warsztat i chłopaki dsli tam dużo informacji. Tak np. brak zbiornika na wodę, w wieży brak radia, a jej kosz jest nieprawidłowy powinien być w formie walca a nie wchodzący ku stożkowi. Osobiście nie sprawdzałem tej ostatniej informacji bo i tak byłoby to za dużo do przeróbki. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie myślałem ponieważ coś nie zgadzało mi się ze zdjęciami historycznymi wnetrza z  netu jak również są różnice w zestawach Miniarta. Masz tyle wpisów. Nie umiem znaleźć tego  warsztatu, a bardzo chce się zapoznać. Mam jeszcze pare pytań a rozpoznaje ze troche poczytałeś o M3, więc jak nie natrafie w tym warsztacie to odezwe się np z pytaniem pewien szczegół. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innych ciekawostek to nie wiem co poszło nit tak, ale po użyciu farb olejnych pękła mi tylna część wieży - przez środek. Z resztą potem plastik zrobił się generalnie jakiś kruchy. Chyba nie lubi white spirita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pomalowaniu  transparentnie najlepiej jak się dało moim chińskim aerografem.

20200514_141929.jpg

20200514_142852.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie malowanie będzie? Jakiś wzorcowy materiał zdjęciowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Teraz właśnie siadałem do komputera z tym problemem. Już dość dawno kupiłem medium brown Vallejo ponieważ doczytałem się w instrukcji MirageHobby (została mi z dawnych lat) że można zamiennie zastosować olive drab lub brązowy do kamuflażu jednostki z 1942 Desert Rat a te kalkomanie mam, ze szczurkiem. Kolorowe zdjęcie w obiegu Granta z Bovington pokazuje brązowe plamy ale z obwódką biało-czarną , którą się nie zdecyduję. Ale czy były wersję bez obwódki. Nie wiem. Zdjęcia historyczne są czarno-białe, tam koloru nie można rozpoznać. To jest ta zniszczona jednostka pokazana przez Miniarta. Rozmieszczenie plam to jeszcze inna kwestia.  Do niedzieli jeszcze poprzeglądam fora. Natomiast raczej zdecyduje się na brąz. Jeśli prawda historyczna troche ucierpi, to nic. Już mam jeden model jak raz Autoblindo AB 40jako drezyne, kiedy zwiedziony instrukcją italeri wykonałem model w malowaniu niemieckim, który był ale dla drezyny AB 43. To tak na marginesie. Jakieś rady, nawet kąśliwe mile widziane.

20200514_195939.jpg

29849_2_mna35276_14.jpg

Captured_M3_Lee_Grant_Tank_North_Africa.jpg

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste malowania do swoich kalek proponuje Sta Decals. Zamiast koloru olive drab często używano ciemnoszarego (german grey).np takie: 

 

 

Edytowane przez robertmodelarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny, jest też cały piaskowy z przebijającym kamuflażem podstawowym. Ciekawe są też dodatki Miniart do pustynnych wersji czołgów Sherman/Grant.

 

 

 

Edytowane przez robertmodelarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, robertmodelarz napisał:

A może amerykański z Sycylii?

 

GrantDuoSicilywStuartRecce_03.jpg

GrantDuoSicilywStuartRecce_04.jpg

Nie Amerykański, tylko Brytyjski.

Biała gwiazda na dachu to znak rozpoznawczy dla alianckiego lotnictwa, że to pojazd aliancki.

Podczas wojny krążył taki dowcip.

Kiedy bombardują Niemcy chowają się Anglicy.

Kiedy bombardują Anglicy, to chowają się Niemcy. A kiedy bombardują Amerykanie, to chowają się wszyscy.

 

Dwa, jest to wersja M3A5 z nitowanym kadłubem z silnikiem Diesla, dodatkowo jest to wersja dowodzenia albo wersja OP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, bigmodel napisał:

Nie Amerykański, tylko Brytyjski.

Jak zawsze szacun za znajomość tematu. Człowiek uczy się całe życie. Fajnie, ze jest to forum i można się dzielić swoją wiedzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bigmodel napisał:

Nie Amerykański, tylko Brytyjski.

a konkretnie w służbie 6. Dywizji południowoafrykańskiej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, P-790 napisał:

a konkretnie w służbie 6. Dywizji południowoafrykańskiej 

 

Fakt. 

Te dwa  zdjęcia zostały wykonane 21 kwietnia w Bolonii. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten weekend rozpocząłem wieżę. Mimo że model z wnętrzem to w zewnętrznej części  nihil. Na podstawie tych 2 zdjęć zrobiłem radosną twórczość z tego co miałem. Radio z Lee to co w planie modelu było na dole. Angielskiego żywicznego nie spotkałem w sklepach modelarskich. Polecam stronę http://the.shadock.free.fr/sherman_minutia/manufacturer/m3grant/m3grant.html  .

m3grant49-1.jpg

m3grant53.jpg

20200517_215458.jpg

20200517_215515.jpg

20200517_212805.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Podgoniłem trochę z gąsienicami. Na razie po 77 ogniw. I kolejny zawód nad producentem zestawu. Gąsienice dali od Lee. Na szczęście zakładałem od początku założenie warkable track links. A te może wykorzystam w przyszłości np na lee/grant cdl. 

20200522_225625.jpg

20200522_225703.jpg

20200522_225728.jpg

Edytowane przez Chilar
Jednak w inboxie z Academy są zawsze takie gąsienice.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi gąsienicami to różnie było. W zasadzie w Shermano podobnych to trzeba sie na zdjęciu konkretnego egzemplarza opierać. No chyba że takiego nie ma. 

Co to za gąsienice? Muszę sobie kiedyś zestaw z Masterclub z organizować na próbę bo te od Friulmodel to słaby patent. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

To są gąsienice plastikowe Miniarta. Zastanawiałem się też nad Friulmodel, ale droższe i gorsze bo ogniwa na zaokrągleniu koła napędowego lub naciągowego są we friulkach inne i trzeba wyliczać ilość; a jak się źle wyliczy to już się nie poprawi i może fatalnie odstawać lub nie przylegać. Tak miałem z jednymi Friulmodel do Stuarta i w konsekwencji ich nie założyłem. 

Edytowane przez Chilar
Ortografia albo "spacja" nie zadziałała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.