blacman Napisano 27 Stycznia 2021 Share Napisano 27 Stycznia 2021 ładna robota !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 7 Lutego 2021 Autor Share Napisano 7 Lutego 2021 Dopadło mnie "zmęczenie materiału", ale po chwilowym odpoczynku od modelu zabrałem się za wyspę. Miałem do wyboru wyspę oryginalną z Fujimi i upgrade z Ocean Spirit. Zdecydowanie lepszy był Ocean Spirit. Generalnie element nie jest za duży wziąłem się za robotę I powstała wyspa Wyspa nie ma jeszcze kilku elementów, które pojawią się po malowaniu, np. reflektory, latarnie i anteny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikemc Napisano 8 Lutego 2021 Share Napisano 8 Lutego 2021 (edytowane) Ta ryflowana blacha na pokładzie jest troche przeskalowana. Ale to chyba urok tak małej skali. Edytowane 8 Lutego 2021 przez mikemc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 8 Lutego 2021 Autor Share Napisano 8 Lutego 2021 Prawda, ryfle są okazałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 11 Lutego 2021 Autor Share Napisano 11 Lutego 2021 (edytowane) Na wyspę poszedł Surfacer 1200 w rozcieńczeniu 1:3, potem poszedł XF75 w rozcieńczeniu 1:2 i na koniec lakier błyszczący X22 w rozcieńczeniu 1:8. Po wyschnięciu zrobiłem łoszofiltra i wyszło tak: To czarne powyżej to tablica lotów Na pokład poszedł lakier X22 w rozcieńczeniu 1:8, potem łosz Edytowane 11 Lutego 2021 przez lkemot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IIQBAII Napisano 11 Lutego 2021 Share Napisano 11 Lutego 2021 Nigdy nie byłem asem z malowania, ale na wyspie jest sporo za dużo farby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 11 Lutego 2021 Autor Share Napisano 11 Lutego 2021 Też się uczę, element jest mikroskopijny, a warstw kilka: podkład, farba, 2xlakier, wash...więc gdzieś może być za grubo bo za mało któryś składnik rozcieńczyłem. Poprawię się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 12 Lutego 2021 Share Napisano 12 Lutego 2021 (edytowane) 16 godzin temu, lkemot napisał: Też się uczę, element jest mikroskopijny, a warstw kilka: podkład, farba, 2xlakier, wash...więc gdzieś może być za grubo bo za mało któryś składnik rozcieńczyłem. Poprawię się ZA GRUBO... nawet zalałeś antenę Generalnie - jeśli mogę Ci cokolwiek doradzić: Malowanie w tej skali jedną grubą czy dwoma cieńszymi warstwami farby to grzech... Spróbuj - gdzieś na boku pomalować sobie jaki mały ale skomplikowany element 6--10 warstwami ale nie farby tylko mgiełki. Zobaczyć ogromną różnicę ja generalnie maluję min 10 warstw - przy czym pierwszych czterech nie widać - one delikatnie matują obiekt. Dopiero kolejne "pokazują" kolor. Maluję bardzo rozcieńczoną farbą tak pewnie 1:25 lub nawet lepiej i praktycznie aero skręconym na min (to czy farba leci obserwuję na białym kawałku plastiku ponieważ strugi nie widać) i przy niskim ciśnieniu. Proces jest czasochłonny ale daje Ci niesamowita kontrolę nad malowaniem. To samo dotyczy lakieru - bardzo ale to bardzo rzadki, bardzo niewiele i dużo razy. jeśli spróbujesz się w to pobawić i opanujesz - będziesz mógł nakładać naprawdę bardzo cienkie warstwy poprawnego kolory, bez jakichkolwiek zalań czy zacieków. Dodatkowy plus z takiego sposobu to fakt, iż bawiąc się odległością i ciśnieniem możesz nakładać farbę satynową jako silny mat lub jako praktycznie błyszcząca. Tu masz przykład (testowałem farbę akrylową do karoserii samochodów, mieszana wg mojej receptury do koloru Kure Grey) tej samej farby satynowej (doprecyzuję - coby uniknąć serii pytań speców - półbłyszczącej) nakładanej różną techniką. Regulacją ciśnienia, ilości farby i odległości - generalnie większe ciśnienie pozwala na większą odległość malowania i w czasie dolotu do obiektu farba nieco podsycha poprzez co "kładzie się" matowa. Malowanie z niewielkiej odległości małą ilością farby daje powłokę bardzo płynna i gładką - farba jest bardzo "mokra" i ładnie się rozkłada. Ale ma ryzyko - jak za dużo poleci - to się robi kleks.... . Ważne jest więc regulowanie jej ilości. Malowanie jedną warstwą niweczy cały Twój trud włożony w detalizacje modelu. Oczywiście ma też plus - zalewa i ukrywa niedociągnięcia - ale ja mam wrażenie, że Tobie nie o ukrywanie chodzi a wręcz przeciwnie ... Stąd mój nieco przydługi wywód powodzenia ! Edytowane 12 Lutego 2021 przez blacman 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekk Napisano 12 Lutego 2021 Share Napisano 12 Lutego 2021 ZA GRUBO... nawet zalałeś antenę Generalnie - jeśli mogę Ci cokolwiek doradzić: Malowanie w tej skali jedną grubą czy dwoma cieńszymi warstwami farby to grzech... Spróbuj - gdzieś na boku pomalować sobie jaki mały ale skomplikowany element 6--10 warstwami ale nie farby tylko mgiełki. Zobaczyć ogromną różnicę ja generalnie maluję min 10 warstw - przy czym pierwszych czterech nie widać - one delikatnie matują obiekt. Dopiero kolejne "pokazują" kolor. Maluję bardzo rozcieńczoną farbą tak pewnie 1:25 lub nawet lepiej i praktycznie aero skręconym na min (to czy farba leci obserwuję na białym kawałku plastiku ponieważ strugi nie widać) i przy niskim ciśnieniu. Proces jest czasochłonny ale daje Ci niesamowita kontrolę nad malowaniem. To samo dotyczy lakieru - bardzo ale to bardzo rzadki, bardzo niewiele i dużo razy. jeśli spróbujesz się w to pobawić i opanujesz - będziesz mógł nakładać naprawdę bardzo cienkie warstwy poprawnego kolory, bez jakichkolwiek zalań czy zacieków. Dodatkowy plus z takiego sposobu to fakt, iż bawiąc się odległością i ciśnieniem możesz nakładać farbę satynową jako silny mat lub jako praktycznie błyszcząca. Tu masz przykład (testowałem farbę akrylową do karoserii samochodów, mieszana wg mojej receptury do koloru Kure Grey) tej samej farby satynowej (doprecyzuję - coby uniknąć serii pytań speców - półbłyszczącej) nakładanej różną techniką. Regulacją ciśnienia, ilości farby i odległości - generalnie większe ciśnienie pozwala na większą odległość malowania i w czasie dolotu do obiektu farba nieco podsycha poprzez co "kładzie się" matowa. Malowanie z niewielkiej odległości małą ilością farby daje powłokę bardzo płynna i gładką - farba jest bardzo "mokra" i ładnie się rozkłada. Ale ma ryzyko - jak za dużo poleci - to się robi kleks.... . Ważne jest więc regulowanie jej ilości. Malowanie jedną warstwą niweczy cały Twój trud włożony w detalizacje modelu. Oczywiście ma też plus - zalewa i ukrywa niedociągnięcia - ale ja mam wrażenie, że Tobie nie o ukrywanie chodzi a wręcz przeciwnie ... Stąd mój nieco przydługi wywód powodzenia ! WitamJaki jest odstęp pomiędzy kolejnymi cienkimi warstwami ? Rozumiem że albo akrylowe, albo lakiery ?Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 12 Lutego 2021 Autor Share Napisano 12 Lutego 2021 (edytowane) @Blacman jakie ciśnienie preferujesz do malowania No dobra, zalałem antenkę, ale się poprawię Edytowane 12 Lutego 2021 przez lkemot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 13 Lutego 2021 Share Napisano 13 Lutego 2021 (edytowane) 18 godzin temu, tomekk napisał: Witam Jaki jest odstęp pomiędzy kolejnymi cienkimi warstwami ? Rozumiem że albo akrylowe, albo lakiery ? Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka To farby akrylowe. Pytasz o odstęp w sensie czasu? niedługo ok 1 minuty. Czasem zakończenie malowanie jednej strony komponentu pozwala malować od początku początek Czasem też - malując coś nabitego "na patyczku" np dalmierz po prostu powoli nim obracam malując ciągle mgiełką poruszając aero góra dół. Oczywiście trzeba zachować fundamentalną zasadę malowania aero - NIE zaczynamy malować (pryskać) na obiekcie i NIE kończymy malować na obiekcie ale zawsze poza nim... 13 godzin temu, lkemot napisał: @Blacman jakie ciśnienie preferujesz do malowania No dobra, zalałem antenkę, ale się poprawię Trudni mi je zmierzyć... robię to tak: mam aero Evolution z takim regulatorem ciśnienia: po prostu do malowania skręcam na maxa i odkręcam jeden- półtora obrotu na pokrętle. To takie ciśnienie na pokrętle aero ilości farby (otwarcia iglicy) mam skręcone też na maxa i odkręcam nieco więcej niż poł obrotu i sprawdzam czy leci mgiełka. Parametry trzeba sobie dopracować indywidualnie. Warto poświęcić nieco czasu, starych kadłubów czy budek lub wież i poeksperymentować na nich - w małych skalach daje to bardzo dużo; frajdy i dobrych efektów. A przede wszystkim - pełnej kontroli nad malowaniem... Edytowane 13 Lutego 2021 przez blacman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekk Napisano 13 Lutego 2021 Share Napisano 13 Lutego 2021 WitamDzięki za wyczerpującą odpowiedź. Rozumiem że nie masz na kompresorze regulacji ciśnienia i dlatego stosujesz ten zaworek na wężyku ?Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 13 Lutego 2021 Share Napisano 13 Lutego 2021 45 minut temu, tomekk napisał: Rozumiem że nie masz na kompresorze regulacji ciśnienia i dlatego stosujesz ten zaworek na wężyku ? Mam. ale ten jest znacznie wygodniejszy i jest "pod ręką" a nie pod stołem. Używam jednego kompresora dla kilku różnych aero - w tym jeden do mycia lub odtłuszczania acetonem, gdzie potrzebne są duże ciśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekk Napisano 13 Lutego 2021 Share Napisano 13 Lutego 2021 Mam. ale ten jest znacznie wygodniejszy i jest "pod ręką" a nie pod stołem. Używam jednego kompresora dla kilku różnych aero - w tym jeden do mycia lub odtłuszczania acetonem, gdzie potrzebne są duże ciśnienia.WitamMuszę w takim razie spróbować tego rozwiązania.Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 17 Lutego 2021 Autor Share Napisano 17 Lutego 2021 (edytowane) W końcu okręt dostał wyspę oraz barierkę i anteny Doszły również siatki przy pokładzie lotniczym oraz światła anteny główne na masztach w pozycji poziomej całość została również trochę podrdzewiona Co używacie do robienia olinowania, ja użyłem żyłki przeponowej (chyba) ale nie jestem z niej do końca zadowolony - jest za sztywna i słabo się zagina Edytowane 17 Lutego 2021 przez lkemot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 17 Lutego 2021 Share Napisano 17 Lutego 2021 bardzo ładnie.. odnośnie olinowania ścierają się tu różne poglądy. Co do ogólnej zgody: średnica 0,04-0,06mm wygląda na optymalną w tej skali. 0,12mm to zdecydowanie za dużo. Żyłka to chyba najtrudniejsze "tworzywo" jakie mogłeś wybrać... jest bardzo niesforna i ciężko się klei. Są specjalne linki sprężyste, które łatwo naciągać i kleić, sporo osób wyciąga plastikowe ramki z modelu aby uzyskać super cienkie linki, które bardzo łatwo się przyklejają. ja osobiście preferuję drucik - post z innego wątku w naszej sekcji: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 18 Lutego 2021 Autor Share Napisano 18 Lutego 2021 Znalazłem na allegro Drut molibdenowy do separacji 0,03 mm - czy taki byłby dobry, a najważniejsze czy klei się ca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 18 Lutego 2021 Share Napisano 18 Lutego 2021 Godzinę temu, lkemot napisał: Znalazłem na allegro Drut molibdenowy do separacji 0,03 mm - czy taki byłby dobry, a najważniejsze czy klei się ca klei się na pewno. Jedyne co może być kłopotem to fakt, że normalnie zwinięty drut (zwłaszcza molibdenowy) po rozwinięciu może być skręcony jak sprężyna. I nie bardzo będzie się nadawać .... trzeba szukać takich drutów, które po rozwinięciu są proste. Jeśli nie jest drogi -sprawdź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 26 Lutego 2021 Autor Share Napisano 26 Lutego 2021 W przygotowaniu trzy eskadry lotnicze: myśliwce Mitsubishi Zero, bombowce nurkujące i torpedowe Mitsubishi Zero nie za duży i zwaloryzowane wszystkie trzy typy samolotów Do tego dochodzą wózki torpedowe Nie za wielkie są 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 3 Marca 2021 Autor Share Napisano 3 Marca 2021 (edytowane) Samoloty pokładowe zrobione, 3 typy po 6 sztuk z każdego. Na wszystkie poszedł Surfacer 1200 w rozcieńczeniu 1:5 Mitsubishi A6M2 Zero Malowanie XF-76 Grey Green rozcieńczony 1:4 Bombowiec nurkujący Aichi D3A1 Val Malowanie XF-11 J.N. Green Flat rozcieńczony 1:4 Bombowiec torpedowy Nakajima B5N2 Kate Malowanie XF-12 Grey rozcieńczony 1:4 Potem było malowanie pędzelkiem: Osłony silników XF-1 Flat Black i Śmigła XF-16 Flat Aluminium. Na skrzydła i boki poszedł lakier błyszczący X-22 Clear rozcieńczony 1:8, potem kalki. Nie do końca jestem zadowolony z samolotów gdyż krawędzie natarcia były kiepsko zrobione, co niektóre jeszcze pogorszyłem usuwając nadlewy. Ale nie widziałem tego na przezroczystej wyprasce, a dopiero na powiększonym zdjęciu pomalowanego samolotu. Nie widac tego gołym okiem - musi tak zostać Na kalki pójdzie jeszcze lakier błyszczący X-22 Clear Edytowane 3 Marca 2021 przez lkemot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 3 Marca 2021 Share Napisano 3 Marca 2021 bardzo ładnie! 2 godziny temu, lkemot napisał: Nie do końca jestem zadowolony z samolotów gdyż krawędzie natarcia były kiepsko zrobione, co niektóre jeszcze pogorszyłem usuwając nadlewy. Ale nie widziałem tego na przezroczystej wyprasce, a dopiero na powiększonym zdjęciu pomalowanego samolotu. Nie widac tego gołym okiem - musi tak zostać Na kalki pójdzie jeszcze lakier błyszczący X-22 Clear przeszlifuj je delikatnie - ale nie papierem tylko ostrzem nożyka (najlepsza Olfa) - i ponownie pomaluj metodą ciapania punktowego pędzelkiem. Powinno byc OK powodzenia ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 4 Marca 2021 Autor Share Napisano 4 Marca 2021 Po dokładnej analizie zrezygnowałem z naprawy krawędzi natarcia samolotów, więcej szkód bym narobił niż pożytku by z tego było. Mam nauczkę na przyszłość. A tymczasem: Gdzieś na morzu w pobliży Midway Akagi się przezbraja przed ostatecznym zbombardowaniem I widok całości 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 4 Marca 2021 Share Napisano 4 Marca 2021 Darmozjady będą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 4 Marca 2021 Autor Share Napisano 4 Marca 2021 Masz na myśli marynarzy - nie będzie ich. Chociaż mam ich w blaszkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 4 Marca 2021 Share Napisano 4 Marca 2021 1 godzinę temu, socjo1 napisał: Darmozjady będą? rzekłbym ryżożercy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.