Skocz do zawartości

PzKpfw IV Ausf. E Zvezda 1:35


Gregory

Rekomendowane odpowiedzi

Skończyłem osłonę anteny

20220821-122442.jpg

 

20220821-122420.jpg

 

20220821-122405.jpg

Teraz kolej na wszystkie narzędzia. I tu mam pytanie: kleić je do modelu i później malować czy zmalować je osobno i dopiero przykleić?

Pozdrawiam 

Edytowane przez Gregory
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wygodniej chyba jest oddzielnie pomalować, uniknę ewentualnego zapaćkania błotników, chociaż na większości filmików na YT malują już przyklejone. Ale to nie ta liga jeszcze😀

Zresztą mam plan skleić Panzer IV Ausf. D Tamki bez skupiania się na merytoryce,  a potraktować go jako poligon malowania.  Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Edytowane przez Gregory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gregory napisał:

No właśnie wygodniej chyba jest oddzielnie pomalować, uniknę ewentualnego zapaćkania błotników, chociaż na większości filmików na YT malują już przyklejone. Ale to nie ta liga jeszcze😀

Zresztą mam plan skleić Panzer IV Ausf. D Tamki bez skupiania się na merytoryce,  a potraktować go jako poligon malowania.  Zobaczymy co z tego wyjdzie.

No tam w większości na yotube to na łatwiznę z tym idą 😆, Ty już poziom masz przynajmniej w składaniu to i  malowanie też będziesz pewnie chciał na poziomie zrobić :), a z tym z pudełka ausf d to dobry pomysł,trzeba się też na czymś szybkim malowania, brudzenia uczyć :)

Edytowane przez Evildead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, patrykd napisał:

Jeśli malowanie będzie na tym samym poziomie co dbałość o szczegóły podczas budowy to będzie najlepszy Pz IV na forum. 

Nie przesadzaj z tym najlepszym, bo do tego co robisz Ty i inni na tym forum,  to mnie dzielą lata świetlne. Staram się go tylko poprawnie i czysto skleić, a później w miarę zmalować.  Zobaczymy co z tego wyjdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ,Gregory nie wiem czy znasz taki kanał :) , oglądam tego gościa makaroniarza , włoskiego kiedyś się uczyłem, ale ostatecznie został tylko  na etapie Sono Polacco , abitiamo in Polonia :), ale napisy zawsze  można włączyć , ciekawie gość opowiada na temat niemieckiej pancerki , dużo koloryzowanych ujęć, których nigdzie nie widziałem, akurat tutaj Twój temat, może się przyda do czegoś, generalnie ciekawy kanał z podcastami, jakiś taki klimacik jest nawet w tym języku :)  

 

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Cześć! W wolnych chwilach udało mi się zawalczyć z podnośnikiem. Dorobiłem brakujące nity, uchwyty z drutu, dodałem dwa elementy z blaszek. Te małe nity to była tortura dla oczu 😀 Złożyłem też wycior z Voyagera i mocowanie siekiery.  Poniżej zdjęcia:

20221129-201139.jpg

20221129-201114.jpg

20221129-201042.jpg

20221129-201000.jpg

Przy siekierze się na moment zatrzymałem,  ponieważ na błotniku znajduje się...hmm podstawa mocowania?

20221129-201016.jpg

Takie mocowanie na pewno jest w późniejszych wersjach Panzer IV, gdzie siekiera jest zwrócona ostrzem na zewnątrz, ale na wcześniejszych (krótkolufowych) wersjach tego nie widać,  przynajmniej na tych zdjęciach,  które widziałem. Na egzemplarzach muzealnych też tego nie ma, ale to też nie jest 100% wyznacznik, że tego nie było.   Jestem prawie pewien, że należałoby ten element zeszlifować, ale proszę o potwierdzenie. 

Pozdrawiam

Grzesiek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.08.2022 o 12:28, Gregory napisał:

 

Teraz kolej na wszystkie narzędzia. I tu mam pytanie: kleić je do modelu i później malować czy zmalować je osobno i dopiero przykleić?

Pozdrawiam 

Najpierw pomaluj potem przyklej, znacznie to ułatwi robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gregory napisał:

Takie mocowanie na pewno jest w późniejszych wersjach Panzer IV, gdzie siekiera jest zwrócona ostrzem na zewnątrz, ... .

... ale proszę o potwierdzenie. 

Dokładnie - takie mocowanie dla siekiery stosowane od wersji ausf.H. :super:

Tak trzeba zeszlifować.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, meser262 napisał:

Tak trzeba zeszlifować

Dzięki za potwierdzenie! Działam dalej!

1 godzinę temu, robertmodelarz napisał:

Najpierw pomaluj potem przyklej, znacznie to ułatwi robotę

Tak właśnie chcę zrobić.  Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i spoko że dalej działasz, te nity na lewarku  to  na pewno udręka, obstawiam że można też zrobić w ten sposób że nawiercasz mikro wiertłem , i kulki ołowiane w to wciskasz , rozmiary są chyba od 0.2 mm , ale to też sporo roboty na pewno z tym, tak teoretyzuję tylko 🙂

Edytowane przez Evildead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Evildead napisał:

można też zrobić w ten sposób że nawiercasz mikro wiertłem

Z nawiercaniem dobry pomysł, bo przy tak małych elementach (0.4, 0.5mm) nie byłoby czyszczenia pozostałości kleju.  W nawiercony otwór nakładać klej i na to nity.  Na pewno więcej roboty, ale bardziej czysto i nie trzeba debonderem później jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Gregory napisał:

Z nawiercaniem dobry pomysł, bo przy tak małych elementach (0.4, 0.5mm) nie byłoby czyszczenia pozostałości kleju.  W nawiercony otwór nakładać klej i na to nity.  Na pewno więcej roboty, ale bardziej czysto i nie trzeba debonderem później jechać.

Dokładnie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mariusz 72 napisał:

Sprawdź pls czy na końcówce rękojeści nie powinna być jakaś zapinka lub blaszka w kształcie "U".

Cześć. Siekiera jest jeszcze na 1 lub 2 zapinkach. Są już gotowe, będą sklejone razem z siekierą. 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mariusz 72 napisał:

Sprawdź pls czy na końcówce rękojeści nie powinna być jakaś zapinka lub blaszka w kształcie "U".

Zwykle coś takiego było, żeby siekierka nie wypadła.

Trop całkiem słuszny :super: tylko nie dla siekiery, lecz dla łomów. Ostrze siekiery wsuwane do "pokrowca" i trzonek mocowany w dwóch zapinkach. "Pokrowiec" ostrza przykręcany na śruby do błotnika uniemożliwiał wypadnięcie siekiery z zapinek.

Godzinę temu, Gregory napisał:

Siekiera jest jeszcze na 1 lub 2 zapinkach.

Zawsze mocowana na dwie zapinki.

Jeśli chodzi o ograniczniki "wypadania" to popatrz na obydwa łomy - powinny mieć takowy - na fotkach duży łom.157055711_meser262@002ogranicznik.thumb.jpg.ae940750be9a0486250259003257ed92.jpg

Ogranicznik taki też powinien być przy elementach wyciora. Wiem na fotkach słabo to widać, ale powinien być.

Dodatkowo popatrz na zamocowanie łopaty - powinno dolegać do mocowania korytka anteny. Na końcu łopaty też powinien być taki ogranicznik wypadania.409287856_meser262@001mocowanieopaty.thumb.jpg.2f061f1c9d0d16923e0e6343e59e3a16.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, meser262 napisał:

Zawsze mocowana na dwie zapinki.

Właśnie wróciłem z pracy i sprawdziłem: siekiera na dwie zapinki.

 

3 godziny temu, meser262 napisał:

Jeśli chodzi o ograniczniki "wypadania" to popatrz na obydwa łomy

Oba łomy będą miały ograniczniki,  dodatkowo mocowane na jedną zapinkę każdy.

20221130-163421.jpg

3 godziny temu, meser262 napisał:

Ogranicznik taki też powinien być przy elementach wyciora

Wycior też już ma ogranicznik.

20221130-163356.jpg

Co do mocowania łopaty, to sugerowałem się tym rysunkiem:

20221130-163449.jpg

I instrukcją Abera. Na pewno zapinka od łopaty jest na "dystansie".  Trzonek łopaty też ma ogranicznik. Co do kieszeni, to trzeba sprawdzić po zdjęciach.  Dzięki @meser262za czujność!

20221130-163331.jpg

Pozdrawiam

Grzesiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to drobiazg, ale w ostatnim wpisie wyraziłem się mało precyzyjnie.

4 godziny temu, meser262 napisał:

... powinno dolegać do mocowania korytka anteny.

Przód mocowania powinien być blisko pancerza, jednak swoim obwodem nie zrównuje się z korytkiem na antenę.
Jest około w połowie jego szerokości. W modelu zaś wystaje poza obrys korytka, lub zrównuje się z nim.

Mocowanie łopaty z przodu jest pod lekkim kątem, co powoduje że koniec łopaty (trzonek) mocniej odstaje od pancerza.
Tak Masz rację dystans jest na zapince i na przedzie też zapewne jest - tylko minimalny.1777461997_meser262@001Mocowanieopaty.thumb.jpg.d87c0d31d6bf2c10f13b1e04c2f85470.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, meser262 napisał:

Przód mocowania powinien być blisko pancerza, jednak swoim obwodem nie zrównuje się z korytkiem na antenę.
Jest około w połowie jego szerokości. W modelu zaś wystaje poza obrys korytka, lub zrównuje się z nim.

Ok, czaję o co chodzi,  poprawię mocowanie, zminejszę "dystans". Dzięki :super:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
5 godzin temu, Mariusz 72 napisał:

jak tam idzie modelowanie?

Na razie prace wstrzymane - nawał pracy służbowej. Wprowadziłem poprawki odnośnie mocowania łopaty, zrobiłem mocowania podnośnika, usunąłem to mocowanie siekiery odlane na błotniku i... na razie tyle. Do końca stycznia będzie licho z czasem, ale później wracam do dłubania. Powiem Ci, że boleję nad brakiem czasu na modelowanie :)

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.