neptun1939 Napisano 17 Kwietnia 2021 Share Napisano 17 Kwietnia 2021 Witam. Na warsztat trafia relaksacyjny projekcik. Short-run Zvezdy do ich gry bitewnej. Miałem już raz styczność z tymi produktami i bardzo się mi spodobały: świetny detal, bardzo dobre spasowanie, bardzo przystępna cena. W pudełeczku znajdziemy: - instrukcję montażu, - informację o zmianie strony systemu bitewnego Zvezdy - dwie ramki z jedną miniaturą haubicy, dwoma figurkami i podstawką pod całość ( do gry bitewnej) Instrukcja: Ramki z częściami: I kilka zbliżeń na części Podstawka do gry wraz ze sztandarem chwały: ----------------------------------- Haubica będzie wykonana w "malowaniu" polskim. Do całości zostanie dorobiona mała podstawka z Naszymi artylerzystami (przerobienie figurek zestawowych) z lata 1944. Całość będzie wymagała jednej modyfikacji zestawu: otworzenie zasłony celownika. Jak tego dokonam jeszcze nie wiem - jakoś trzeba będzie zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 18 Kwietnia 2021 Share Napisano 18 Kwietnia 2021 Z naszymi artylerzystami (popieram!) będziesz miał problem - radzieckie mundury miały zupełnie inny krój. Zastanawiam się czy nie było by prościej połączyć coś z figurek FTF (wrzesień 1939) z głowami Zvezdy (radzieckie hełmy). Tak czy tak rozsiadam się i kibicuję. Jak planujesz podstawkę to może piętro kamienicy w Berlinie z którego waliły nasze haubice? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 18 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2021 -> Michal_G jest to jakaś opcja z tym mixem FtFu ze Zvezdą. Głównie problemem są/będą kurtki mundurowe. Spodnie mogą i nawet powinny zostać sowieckie, bo nie spotkałem nigdzie informacji, by dla AWP szyto spodni oddzielnego kroju/wzoru, na zdjęciach z epoki, z tego co kojarzę to też większość ma sowieckie bryczesy drelichowe. Jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie - przynajmniej czegoś się nauczę. Od ogromnej bidy można zostawić gimnastiorki tylko przerobić naramienniki, bo te też były w użyciu u nas w armii. Co do winietki bardziej myślałem o czymś "klasycznym" w stylu pozycji ziemnej, ale to dopiero będzie powstawało po zmontowaniu haubicy. Co do kamienicy i walenia z niej - a czasem to nie z Zisów 3 walono w ten sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 18 Kwietnia 2021 Share Napisano 18 Kwietnia 2021 Spodnie zdecydowanie mogą zostać radzieckie. Na szybko znalazłem https://www.rp.pl/artykul/266252-Polacy-walcza--w-Berlinie.html haubica z 2 Brygady Artylerii Haubic na 2 piętrze. O tym samym przypadku jest w "Oni szturmowali Berlin" Kazimierza Kaczmarka (str. 103). Autor podaje że takich przypadków było więcej, łącznie z wydarciem pukawki na płaski dach 3-piętrowego domu. Rekord to 7 piętro, Kaczmarek twierdzi że są na to dokumenty. Oczywiście jak najbardziej jest możliwe że i ZiS-3 z 1 pal-u 1 DP gdzieś na piętro zostały wydarte. Taki drobny smaczek - nie do końca wiadomo na które piętro. Problem polega na tym że nasz parter to rosyjski "pierwyj etaż". I przy pisaniu dokumentów "po polskawemu z silnym wpływem języka rosyjskiego" numeracja pięter się rozjeżdżała. Potem to korygowano (z sensem albo i nie) lub nie, uczestnicy wydarzeń w większości już nie żyją a nawet jeżeli żyją to pamięć może im figle płatać. Zresztą jedno piętro w te czy w te nie różnica, numer i tak nieprzeciętny. Zasuwaj z robotą żebyś na 9 maja zdążył! Ja koszulkę z "kuricą" mam już wyprasowaną a proporczyk 6 PDPD obrócę na stronę ze szlakiem bojowym 6 DP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 24 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 24 Kwietnia 2021 Dziś w ruch poszły nowe cążki - ich test bojowy Na początku zdobyta i przygotowana została pozycja przejściowa w drodze na Berlin Następnie wycięta i obrobiona została lufa ( w 90% gotowa pozostało nawiercić Następnie z 4 elementów złożone zostało łoże haubicy: Jak widać szpachla wymagana w jednym miejscu, niewidocznym zresztą bo to spód łoża. W międzyczasie podczas obróbki elementów składowych łoża, nadane zostały trójwymiarowe obrysy łopat, tyczek i innych okrągłych szpejów z lemieszy. Wykonane rysikiem do rycia linii podziału blach: Wycięte zostały również części składowe arytlerzystów. Nie zostały poddane jeszcze obróbce. Jutro zniosę do warsztatu replikę kurtki wz.43 co posiadam z rekonstrukcji i będę się starał przerobić te Gimanstiorki na naszą polówkę. Taka drobna różnica figurek z boxartu z zestawowymi: ten bez pocisku na pudełku (widok sklejonego modelu) ma na plecach zawieszoną pepeszkę, w zestawie jej brak I w sumie to tyle na dziś. Jutro postaram się dokończyć wycinanie części i może uda się psiknąć podkładem haubicę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 25 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2021 Figurki zeszły na plan dalszy z powodu koniecznych przeróbek w modelu. Zvezda dostosowała model do gry bitewnej ( Short-run) i dlatego mamy dużo uproszczeń i braków części. Jednym z największych minusów jest jednak możliwość wykonania haubicy tylko w jednej pozycji: z podniesioną lufą. --------------------- Zestawowe części połapane: częściowo na sucho ( zestawowy "klik") i częściowo poklejone Lufa nawiecona: I tak się to prezentuje po opuszczeniu lufy w pozycję minimalną ( -3*) jaka będzie potrzebna do dioramki: A tak powinno wyglądać mocowanie. Tutaj zestawione z zestawowym: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 26 Kwietnia 2021 Share Napisano 26 Kwietnia 2021 Bardzo ładnie rozwiercona lufa, otwór idealnie wycentrowany. Taki drobiazg - jeżeli chcesz wykorzystać zestawową podstawkę to sprawdź czy lemiesze wchodzą odpowiednio głęboko w podłoże, żeby haubica nie odjechała pod wpływem odrzutu po pierwszym strzale. To typowy błąd w dioramach czy podstawkach artyleryjskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 30 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2021 Dzięki za miłe słowa. Podstawka zestawowa jest przejściowa i tylko do zdjęć. Będę robił do tego modelu winietkę z Berlina, z działem na piętrze. Tymczasem prace nad haubicą trwają. Jest dużo przeróbek, bo producent dostosował uproszczony model tylko do jednej pozycji, a pod winietkę muszę zmienić to położenie. Dwa zdjęcia na szybko: - usunięte fabryczne mocowanie pancerza ( otworki na lufie) - usunięte zestawowe, zamknięte okienko - poszpachlowane jamki skurczowe i zestawowe dziury Dziś usunę ruchomą osłonę lufy, bo robi mnie ona w bambuko - pozostaje za duża dziura między lufą a tą osłoną przy maksymalnie dolnej pozycji lufy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 4 Maja 2021 Autor Share Napisano 4 Maja 2021 Ehh Zviezda z tą Haubicą robi więcej problemów niż ruskim plac Tiergarten w Berlinie... Opony były dla mnie za nowe. Zostały podniszczone, by były bardziej "frontowe". Na razie tylko w jednym kole: Pancerz z otwartym okienkiem, jeszcze nie ma usuniętej górnej, ruchomej osłony: Powoli uzupełniam radosną twórczość producenta: A tak to w oryginale wygląda: Mechanizm służący do celowania w poziomie z zestawowego przerobiony na bliższy oryginałowi: Dodana rączka na zamku (trochę się przekrzywiła - muszę ją poprawić ), bo Zviezda o niej zabyła... Rekrutuję załogę. Powinna liczyć 8 osób, mam już 3 (zestawowe przed przeróbkami): MOŻE do 8 maja w stanie surowym ( w podkładzie) haubica będzie gotowa, bo pozostało mi obrobić szpachlę i dorobić mocowanie pancerza + tą jedną nieszczęsną osłonę dorobić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 9 Maja 2021 Autor Share Napisano 9 Maja 2021 No i tak oto w nocy z 8 na 9 maja Poskładałem do kupy haubicę. Dorobiona nowa ruchoma osłona z płytki 0,2 mm: Całość poskładana. Dodany stelaż pancerza, brakujące zasobniki itp. Dziś zostało zapodkładowane. Na dniach zacznę malować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 21 Maja 2021 Autor Share Napisano 21 Maja 2021 Po podkładzie i czarnych plamach. Teraz miejscami czarne powierzchnie dostaną leciutką modulację - coś a'la marmurek. I zdjęcia z lampą: Może jutro zmoduluję czerń i wrzucę mgiełkę z ruskiej zieleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 25 Maja 2021 Autor Share Napisano 25 Maja 2021 Haubica dostała kolor bazowy. Troszkę widać cieniowanie. Zdjęcia na robione na zewnątrz w pochmurną, deszczową pogodę. Kolor to Russian Armour Green złamany mocno rozcieńczoną farbą Green Zinc Chormate A50 od Pactry. Teraz pozostało pomalować detale, dodać biedronkę, leciuteńkie obicia w kilku miejscach i miejskie brudzenie: Najlepiej cieniowanie widać na spodzie, jest dużo ciemniejszy od góry, szkoda że będzie niewidoczny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 25 Maja 2021 Share Napisano 25 Maja 2021 Wydaje mi się, że takie światło nie służy dobrze prezentacji kolorów. Wychodzą blade i nijakie. Dopiero jak są w cieniu (czwarte zdjęcie) coś fajnego widać w kolorystyce. Może kup dwie żarówki z zimnym światłem, oświetl armatkę z obu stron na białym kartonie i cykaj. Będzie można coś więcej powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 25 Maja 2021 Share Napisano 25 Maja 2021 Nie widzę tu żadnego cieniowania. Ale skoro wiem, że jakieś było robione to może coś na ostatnim zdjęciu. Na końcu będzie widać tylko jednolity kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 30 Maja 2021 Autor Share Napisano 30 Maja 2021 W dniu 25.05.2021 o 16:54, TAW napisał: Nie widzę tu żadnego cieniowania. Kurczę, faktycznie znikło. Chyba za bardzo go pokryłem kolorem bazowym. Tymczasem: Detale prawie pomalowane. Opony będą malowane jeszcze raz, coś mam problem z emalią MM - nie kryje za bardzo. Te czarne "patyki" na lemieszach będą przemalowane na drewno. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 30 Maja 2021 Share Napisano 30 Maja 2021 Części metalowe chyba jednak nie powinny być srebrne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 31 Maja 2021 Share Napisano 31 Maja 2021 Czym wytłumaczyć tak zmaltretowane opony? Nawet bandaże w kołach czołgowych potrzebowały czasu i sprzyjających warunków, aby tak się zużyć- zresztą tam są nawet inne warunki pracy. Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 31 Maja 2021 Autor Share Napisano 31 Maja 2021 2 godziny temu, Pan_na_Zulawach napisał: Czym wytłumaczyć tak zmaltretowane opony? Czym wytłumaczyć? A no bardzo prosto: od Lenino do Berlina jest długa. I nie była to droga po ładnej nawierzchni tylko droga w terenie, przez zagruzowane miasta i wsie. A WP na wschodzie to była biedna armia i nikt nie patrzył by wymieniać opony jak jeszcze nie utrudniały transportu. Ten sprzęt po prostu miał strzelać i przemieszczać się. Porównanie bandaży kół w czołgu i dziale jest od czapy: w czołgu główny kontakt z podłożem mają metalowe gąsienice i to one bardziej ulegają zniszczeniu. ----------------- Części metalowe nie są srebrne. Łopaty to Burnt metal metallizer od MM (1415), dojdzie na nie jeszcze sproszkowany grafit. Zębatka działa to Steel od pactry, podobnie pokrętło koło celownika. Większość tych metalowych elementów będzie jeszcze maltretowana więc nie będa się tak błyszczeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekmalysek Napisano 31 Maja 2021 Share Napisano 31 Maja 2021 (edytowane) 26 minut temu, neptun1939 napisał: Porównanie bandaży kół w czołgu i dziale jest od czapy: w czołgu główny kontakt z podłożem mają metalowe gąsienice i to one bardziej ulegają zniszczeniu. ----------------- Dokładnie Będziesz jeszcze "męczył" osłonę? Edytowane 31 Maja 2021 przez slawekmalysek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 31 Maja 2021 Share Napisano 31 Maja 2021 Godzinę temu, neptun1939 napisał: w czołgu główny kontakt z podłożem mają metalowe gąsienice i to one bardziej ulegają zniszczeniu. To już jest jakieś novum. Zanim zamieścisz taki fakt, to proponuję sprawdzić na czym polega zużycie gąsienic i jak się je mierzy, bo jeszcze ktoś uwierzy w to co piszesz. Porównanie jest jak najbardziej trafne, podziobałeś oponę jakby to był bandaż koła czołgowego, gdzie koło pracuje w trudnych warunkach, między nie a gąski dostają się różne rzeczy, co sprzyja uszkodzeniom bandaża. Masz taką wizję. Spoko. Twój model. Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OLO Napisano 31 Maja 2021 Share Napisano 31 Maja 2021 Marek wyluzuj bo łapiesz styl tych co in twoje modele nie pasują, choć fakt gość bardzo ogólnie ma wiedzę o niszczeniu ogumienia i tymi kołami zwalił całkiem miły model ale to jego interpretacja pozdrawiam OLO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 31 Maja 2021 Autor Share Napisano 31 Maja 2021 Co do męczenia osłony jeszcze nie wiem. Szczerze ciężko powiedzieć, jakieś delikatne zadrapania się pojawią. Przestrzelin czy zaspawanych pęknięć, łatania blachami nie planuję robić. Co do kół zawsze można je przyszpachlować i stonować te zniszczenia. Kwestia kilku godzin na szpachli i pilniczkach/papierach ściernych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzugaj Napisano 31 Maja 2021 Share Napisano 31 Maja 2021 @neptun1939ja tam się nie znam na haubicach ale dla mnie to koła w tej haubicy wyglądają na oponę z dętka wiec jak już to raczej powinien być zjechany bieżnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 11 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 11 Czerwca 2021 Mały progres jest. -> Umaziane tyczki pomiarowe. Nie wyszły za równo, ale chyba jest OK? Pozostało zrobić im tylko metalizerem, ciemnym jakimś, grot. -> przemalowane na drewno te dziwne cosie na lemieszach -> Idąc za namową koła są reperowane. Zaszpachlowałem te głębokie nacięcia na nich i musze je jeszcze przeszlifować. Jeden - dwa (?) zostawiłem celowo. Dla porównania wielkości produkt ery minionej, zniszczonej przez U(SR)E.... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 13 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 13 Czerwca 2021 Koła po naprawie: Dodane zostały bardzo leciutkie rainsy. Praktycznie ledwo widoczne: Zębatka została pokryta brązem (olej dla plastyków) Van Dycke. W założeniu ma to imitować smar: Kolejnym krokiem będzie zapuszczenie (miejscowe) białego washa i zrobienie baaaardzo lekkich pozostałości po zimowym malowaniu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.