Skocz do zawartości

Litoviec , Fiat CR20 , Kora 1:72.


zloty

Rekomendowane odpowiedzi

FIAT CR.20 (nr 41) 7. Naikintuvų Eskadrilė, lotnisko Kaunas (Kowno) wiosna 1940 r.

Ten mały, elegancki, całkowicie metalowy samolot (co w tamtych czasach było zjawiskiem dość rzadkim) wystartował po raz pierwszy 19 lipca 1926 roku. Sztywność dwupłatowca zapewniała sprawdzona kratownica Warrena w kształcie litery W (wykonana z rur o przekroju łzy), która okazała się skuteczna w CR.1. Wszystkie powierzchnie nośne i sterowe oraz tylna część kadłuba miały płócienne poszycie, przednia część kadłuba do tylnej ściany kabiny pilota była całkowicie metalowa. Podstawowe uzbrojenie samolotu składało się z dwóch zsynchronizowanych karabinów maszynowych kal. 7,7 mm pod maską silnika, a także przewidziano zainstalowanie dwóch dodatkowych „luf” wzdłuż boków kadłuba. Charakterystyczną cechą nowego samolotu był wewnętrzny zbiornik paliwa, który mógł zostać zrzucony w locie, jeśli się zapalił.

 

Pierwszym zagranicznym klientem, który nabył CR.20 w 1928 roku, stało się Litewskie Lotnictwo Wojskowe (Lietuvos Karo Aviacija). Łącznie zakupiono 15 samolotów CR.20 i 6 zapasowych silników Fiata A.20. W przeciwieństwie do innych zakupionych włoskich samolotów (np. SVA-10), z których niektóre zostały zmontowane w Kownie, wszystkie CR.20 zostały zmontowane we Włoszech. Litewskie Lotnictwo Wojskowe nadało CR.20 numery od 30 do 44. Od połowy lat 30-tych samoloty stopniowo przemalowywano w trakcie przeglądów. W miejsce całych srebrnych maszyn - pokryte płótnem części samolotu pomalowano na górze i bokach na kolor ciemnozielony.

 

Po dostarczeniu FIAT-y CR.20 zostały przekazane do 1 Dywizjonu (1. Naikintuvų Eskadrilė) zaś od 1936 r. do 5 Dywizjonu (5. Naikintuvų Eskadrilė) znajdującego się na lotnisku Zokniai koło Szawli. W związku z pogarszającą się sytuacją polityczną w Europie w latach 1936 i 1937 zakupiono we Francji samoloty Dewoitine D.501 L (dla 1. Naikintuvų Eskadrilė), a w Wielkiej Brytanii Gloster Gladiator Mk. I (dla 5. Naikintuvų Eskadrilė). Realizując plan modernizacji Sił Zbrojnych Litwy 12 kwietnia 1938 r. 5 Dywizjon przekazał pozostałe swoje 9 CR.20 (numery seryjne: 30, 31, 34, 35, 36, 38, 40, 41 i 43) do nowo utworzonego 7 Dywizjonu (7. Naikintuvų Eskadrilė), który został przeniesiony z Szawli do Kowna. Litwini zamówili w 1938 r. we Francji samoloty Morane-Saulnier MS.406, które miały zastąpić pozostałe w linii Fiaty CR.20, jednak rozwijająca się sytuacja polityczna spowodowała, że MS.406 nigdy nie zostały dostarczone.

 

FIAT CR.20 były jednymi z najczęściej eksploatowanych samolotów Lotnictwa Wojskowego Litwy. W 1939 r. dane z okresowych badań eksploatacyjnych wykazywały, że jeden FIAT CR. 20 wylatał średnio 506 godzin. W czasie okupacji sowieckiej Litewskie Lotnictwo Wojskowe nadal używało 7 CR.20. Po włączeniu Litwy do ZSRR 3 sierpnia 1940 r. Armia Litewska stała się 29. Korpusem Terytorialnym ZSRR, a jej składnik lotniczy - Karo Aviacija - przekształcił się w Tautinė Eskadrilė (Dywizjon Narodowy). Jesienią 1940 r. wszystkie pozostałe FIAT-y zostały zezłomowane jako przestarzałe.

 

Na przełomie 1939/40 roku Komisja Sztabowa Litewskich Sił Zbrojnych pod przewodnictwem generała brygady Klemenso Popeliučkos krytycznie oceniła uzbrojenie i możliwości Fiata CR.20 po rozważeniu doświadczeń wojny polsko-niemieckiej. W kwietniu 1940 r. został uruchomiony w warsztacie lotnictwa wojskowego eksperyment w modernizacji CR.20. Do dolnych skrzydeł samolotu nr 38 zamontowano dwa dodatkowe karabiny maszynowe Darne kalibru 7,9 mm. Po otrzymaniu wyników badań podjęto decyzję o zamontowaniu karabinów maszynowych w skrzydłach samolotów CR.20 naprawianych w tym czasie w warsztatach (nr 31, 34, 41). Dalsze próby przerwała okupacja sowiecka.

Edytowane przez obłok
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2021 o 17:04, mig napisał:

Jak się go sklejało?

no właśnie też jestem ciekawy opinii bo ostatnio zamówiłem sobie jeden z wyrobów firmy KORA,

mimo że to okręt podwodny to pewnie spasowanie czy jakość żywicy będzie porównywalna

Edytowane przez M.A.V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2021 o 17:04, mig napisał:

 Jak się go sklejało?

Źle.

O ile  zastrzały co do długości były w miarę ok , to już punkty zamocowania w górnym płacie  nie pasowały.

Rozpórka w podwoziu za szeroka jakieś 0,4 cm. Kompletnie psuję to geometrię i jak chcesz coś z tego wystrugać to obcinasz po kawałku i przy pomocy siódmej ręki łapiesz kąty.

Ot taki model dla konesera.  

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, M.A.V. napisał:

no właśnie też jestem ciekawy opinii bo ostatnio zamówiłem sobie jeden z wyrobów firmy KORA,

mimo że to okręt podwodny to pewnie spasowanie czy jakość żywicy będzie porównywalna

 

Kora to szorty , więc wiadomo czego się spodziewać.

Ten jest drugi jaki skleiłem , poprzedni  D-27 był chyba trochę lepszy.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.