Adamo722 Napisano 17 Września 2021 Share Napisano 17 Września 2021 3 minuty temu, zaruk napisał: Ile godzin (w przybliżeniu) zajęło Ci nitowanie skrzydeł? To można w miarę szybko zrobić. Plan w odpowiedniej skali przykleić do elementu który chcemy nitowac i lecimy przy pomocy cienkiej blaszki po liniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 17 Września 2021 Share Napisano 17 Września 2021 O, proszę. A ja bawię się w rysowanie linii na modelu. Idiota (ze mnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 17 Września 2021 Share Napisano 17 Września 2021 8 minut temu, zaruk napisał: Ile godzin (w przybliżeniu) zajęło Ci nitowanie skrzydeł? To można w miarę szybko zrobić. Plan w odpowiedniej skali przykleić do elementu który chcemy nitowac i lecimy przy pomocy cienkiej blaszki po liniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 17 Września 2021 Share Napisano 17 Września 2021 (edytowane) Dziękuję. Już nie zapomnę. A czym przyklejasz? Edytowane 17 Września 2021 przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 17 Września 2021 Share Napisano 17 Września 2021 50 minut temu, zaruk napisał: Dziękuję. Już nie zapomnę. A czym przyklejasz? Zwykła taśma przezroczysta samoprzylepna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 17 Września 2021 Share Napisano 17 Września 2021 A tam gdzie kółeczko nie sięga igłą czy szpikulec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 17 Września 2021 Autor Share Napisano 17 Września 2021 Co do czasu jaki zajmuje mi nitowanie szczerze nie wiem. Pewnie wyszło z kilka godzin. Najwięcej zabawy było z płytami pośrodku bo tam jest dziwny wzorek w nitowaniu i nie wyszło to za wiernie i za fajnie. Na jednej takiej płycie ( są dwie) spędziłem około godziny ( mierzenie, przyklejanie taśmy, ponowne mierzenie bo się mi to nie podobało, znów taśma i w końcu nitowanie...). Co do patentu z planami przyklejanymi dzięki za radę postaram się w następnym projekcie wykorzystać ( tutaj nie mam planów stricte w 72 - te co mam wydrukowane lekko gubią skalę plus są dość nieczytelne ( posiłkuję się nimi otwartymi na kompie i w dużym powiększeniu na ekranie). Jeśli chodzi o niedochodzące kółeczko ktoś mi kiedyś proponował nitowadło z RB tools ( czy jakoś tak) nakładane na skalpel - mają pełne koła i ćwiartki. Niestety od kilku miesięcy szukam po necie i są dostępne tylko mocowania a samych trybików brak. Ja wykonuję to igłą ( nie jest za idealnie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 21 Września 2021 Share Napisano 21 Września 2021 (edytowane) Tak poglądowo fotkę wrzucam jak to robię Edytowane 21 Września 2021 przez Adamo722 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 22 Września 2021 Share Napisano 22 Września 2021 Istotnie jest, czy model dokładnie odpowiada planom. U mnie czeka na swoją kolej SBD-5 z Academy. Gdybym nitował Twoją metodą byłoby źle, bo różni się trochę od planów Kagero jakie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 22 Września 2021 Share Napisano 22 Września 2021 Plany zawsze będą różnić się od zestawu. Przebiegiem podziałów, proporcjami. Zresztą, w innym przypadku byłyby na pewno błędne ze względu na krzywizny powierzchni. Na zdjęciu widać jak przebieg nitów rozmija się z planami, linie wylatują poza panele, nie trzymają równoległości i kątów. Jako nitowanie 'na sztukę', żeby zaliczyć szybko etap pewnie się nada. Do solidnej, modelarskiej roboty metoda raczej się nie przyda. Raczej, bo potrafię sobie wyobrazić np. skalowanie poszczególnych paneli pod konkretny zestaw, ale z tego zrobiłaby się jakaś syzyfowa praca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr2498 Napisano 22 Września 2021 Share Napisano 22 Września 2021 Też zgadzam się z kolegą powyżej. Lepiej nakreślić sobie linie cienkopisem od planów i mieć kontrolę nad nitowaniem, niż nitować tak na ślepo, i później mieć zonk po zdjęciu planu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 22 Września 2021 Share Napisano 22 Września 2021 Między tym planem a rzeczywistym rozmiarem jest około 1 mm różnicy. Można to ogarnąć dając np wydruk 105%. Te linie, które wybiegają są na tyle delikatne że wystarczy je lekko przeszlifować i dorobić ręcznie nowe. Może to teraz kiepsko wygląda ale po podkładzie i farbie daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 22 Września 2021 Share Napisano 22 Września 2021 Wiesz, pokazałeś zdjęcie. Jeśli dla Ciebie 'daje radę' to tu nie ma dyskusji, bo to jest prywatna opinia. Ale rzeczywistości nie zaklniesz. Krzywizny, braki i przesunięcia po prostu widać. O tym, że plan jest inny niż model nawet nie wspominam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 22 Września 2021 Share Napisano 22 Września 2021 (edytowane) Jak mi pokażesz Producenta, który robi model zgodnie z planami postawię Zapomniałem jeszcze dodać że to model Tamya w którym przerylem najpierw wypukłe linie jak dał Producent a potem dołożyłem nitowanie wg planów. Edytowane 22 Września 2021 przez Adamo722 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 3 Października 2021 Autor Share Napisano 3 Października 2021 W ostatnich tygodniach miałem urwanie Zada min. ślub najlepszego kumpla, później krótki odpoczynek w Jugosławii i niewiele udało się zdziałać. Dziś troszkę ponitowałem ogon. Zaszpachlowane zostały też błędne linie podziałowe. Czeka mnie teraz rozmierzenie nowych i ich wykonanie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 9 Października 2021 Autor Share Napisano 9 Października 2021 Troszkę ponitowane, troszkę linii dodanych, wklejona jedna lotka, teraz obróbka jej okolic. Kilka linii się nie udało i są zaszpachlowane i muszę je ryć od nowa. Jutro myślę zamknąć połowę kadłuba z nitami i ryciem. Tutaj widoczna dodana linia koło krańca połówki kadłuba - wg. planów wychodzi, że kadłub był połączony niesymetrycznie od spodu. Po sklejeniu połówek kadłuba naturalną linię łączącą trzeba zaszpachlować, a zostać musi dodana nowa przesunięta o ok. 1mm względem tej wynikowej z połączenia połówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 10 Października 2021 Autor Share Napisano 10 Października 2021 Jedna połówka kadłuba skończona. Niestety część nitowania jest improwizowana, bo na planach nie widać części pod owiewką (zasłonięte przez skrzydło). Model z Airfixa NIE JEST dobrą bazą do nitowania. Powód jest prosty: linie podziałowe są w złych miejscach i chcący ponitować jota w jotę z planami trzeba zacząć od zaszpachlowania wszystkich linii i przerycia ich na nowo. Tak się to prezentuje na dziś dzień. Wklejony został też kokpit i KMy. Jutro postaram się ponitować 2 połówkę kadłuba Pojawił się też inny problem - kadłub nie pasuje do skrzydeł. Połówka z wklejonym kokpitem pasuje Igła (mierzona na sucho), ale druga połówka ( ta już sklejona górny z dolnym płatem) ma uskok skrzydło-kadłub rzędu 2 mm... Skrzydło zostało już rozklejone. Po ponitowaniu i sklejeniu kadłuba zacznę od sklejania skrzydeł od tej pasującej z kadłubem a z drugą będę się głowił i kombinował. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsel Napisano 10 Października 2021 Share Napisano 10 Października 2021 Kokpit wygląda fajnie a co do nitowania to chylę czoła. Masz masę samozaparcia, i tym bardziej gratuluję mimo iż część siatek nitów to jak wspomniałeś Sci-Fi. Osobiście do treningu nitowania wybrałbym starego Reisena Tamiji w 48. Niemniej życzę powodzenia i wytrwałości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 17 Października 2021 Autor Share Napisano 17 Października 2021 W tym tygodniu skromnie - połączony kadłub, zaszpachlowany, przeszlifowany. Jutro postaram się dokleić drobne detale ( koło, hak) i przeszlifować 2 warstwę szpachli (na zdjęciach niewidoczna), poprawić zatarte linie podziałowe i nitowanie. Między połówki kadłuba (na ogonie) został wklejony włos pod antenkę. Zobaczymy czy taka metoda montażu zda egzamin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 17 Października 2021 Share Napisano 17 Października 2021 Czy mi się wydaje, czy od spodu przydałoby się jeszcze trochę szpachli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 17 Października 2021 Autor Share Napisano 17 Października 2021 44 minuty temu, zaruk napisał: Czy mi się wydaje, czy od spodu przydałoby się jeszcze trochę szpachli? Tak jest jeszcze potrzebne więcej. A te duża przerywana szczelina to linia podziałowa, która ma zostać - muszę ją odtworzyć po wyprowadzeniu na prostą łączenia kadłuba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 17 Października 2021 Share Napisano 17 Października 2021 45 minut temu, neptun1939 napisał: A te duża przerywana szczelina to linia podziałowa, która ma zostać - muszę ją odtworzyć po wyprowadzeniu na prostą łączenia kadłuba. Masz jakieś dobre zdjęcie tej linii? Bo ja nie mogę nic wyraźnego znaleźć, tylko takie: Tu nic nie widać, podpisane jako A6M2. A to A6M5, nie wiem, czy może być jakimś punktem odniesienia: Niby coś tam pod spodem jest, ale chyba nie tak głębokie jak u Ciebie. Poza tym to egzemplarze muzealne, nie wiem, czy mogą być przywoływane jako przykład. Modelarze (Estaban Murador z Hyperscale i Mike Tipping) na spodach swoich dwójek mają tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 24 Października 2021 Autor Share Napisano 24 Października 2021 W sprawie linii: Mushroom żółta seria A6M Zero: Burning-Do... o Zero (po "japonianiańsku") - tutaj słabo widać ale po przybliżeniu obok osi symetrii jest widoczna linia biegnąca od haka do lądowania. Efekt piątkowych i sobotnich bojów: - wklejone skrzydło - wklejone stateczniki - poprawione zatarte linie i nitowania - Zaszpachlowane dziurki statecznik-kadłub ( wymagają szlifowania i dodania delikatnej linii w miejsce kanionu co był po przyklejeniu części) I kilka zoomów. Skrzydło lekko odstaje od kadłuba. Trzeba leciutko podszpachlować. Łączenie miejscami wzmocnione super glutem: Szerokość szparki ok. 3-4 grubości włosa. Ogon: Skrzydło od dołu w zestawie jest kiepsko spasowane. Tutaj już po modyfikacjach jeszcze jest lekki uskok dziś go zlikwiduję I przy pomocy takich narzędzi powoli maskuje owiewkę. Idzie to strasznie opornie, bo znaczna część linii na owiewce jest półokrągła/zatarta i trzeba się nieźle nagimnastykować by coś rozczytać spod taśmy... Dziś dalsze boje z maskowaniem owiewki. Postaram się też dodać drugie skrzydło. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panDespota Napisano 24 Października 2021 Share Napisano 24 Października 2021 Też tak maskuję z tym że używam ołówka na wkłady 0,3. Nie chciało mi się go ciągle ostrzyć Dobra robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 31 Października 2021 Autor Share Napisano 31 Października 2021 Efekt bojów piątkowo-sobotnich. - Oszklenie zamaskowane w 90%. Zostało kilka okienek od góry - Wyprowadzone połączenia lotki-skrzydło - początek walki z osłoną silnika - prawie wyprowadzone połączenie skrzydło-kadłub Tak się prezentuje na dziś dzień: Lotki: Tutaj widoczny błąd producenta i pomiędzy klapą a kadłubem mamy dość dużą dziurkę. Muszę ją zaszpachlować i zrobić nową linię podziału. Wklejony Siłownik z jednej strony. Po modyfikacjach ( zmniejszony na wysokości, bo Airfix dał za duży) Tutaj jeszcze raz muszę zaszpachlować wodną szpachlą Wamodu: Wyprowadzone połączenie. Pozostało zarysować linię podziałową i dorobić brakujące nity: Druga strona wymagała jeszcze jednej warstwy szpachli. Dziś postaram się ją wyprowadzić na prostą: Owiewka i osłona w trakcie pracy: I tutaj największy minus owiewki Airfixa: po tej stronie praktycznie BRAK linii między okienkami ( zatarte) i trzeba improwizować, domyślać się słowem kombinować jak koń pod górkę. Jak widać osłona też sprawia dość dużo problemów ( przesunięcia formy, zatarte linie podziału blach itp.): Mam nadzieję dziś wyprowadzić większość z tych elementów na prostą. Tak więc w boj! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.