Skocz do zawartości

Lamborghini Miura P400 SV


cayman

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli ku końcowi.

Z pomocą frezu i papieru ściernego otworzyłem prześwity w atrapie.

xQXn4R.jpg

 

Trochę czasu pochłonęło wklejenie żeberek ( po siedem sztuk na stronę ) wlotów powietrza do komory silnikowej.

 

oJI2r5.jpg

 

XjNzS6.jpg

 

Prtjwn.jpg

 

Grill też już na swoim miejscu.

 

PtXcX5.jpg

 

I powoli gotowy do jazdy.😜

 

qHzny2.jpg

 

ELR6dy.jpg

 

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Bengal napisał:

jeździłbym :D

 

🙂  Nie wiem na ile symulatory komputerowe „symulują” jazdę danym modelem, ale na tle innych beemek, merców, nissanów itd. Miura się strasznie trudno prowadzi :D  Ale nie ukrywam, chciałbym w realu się przekonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Thalgonis napisał:

Nie wiem na ile symulatory komputerowe „symulują” jazdę danym modelem

Niektóre bardzo dobrze. Symulator może nauczyć cię odruchów, linii jazdy, toru, ale w realu i tak musisz się wjeździć w samochód. Poza tym niektóre symulatory specjalnie utrudniają prowadzenie bardziej niż jest w prawdziwym aucie więc proces uczenia się jego zachowań w realu może być dużo szybszy. Szczególnie widać to na tylnonapędówkach. W co grałeś bo są symulatory i zwykłe gierki, które są symulatorami tylko z nazwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chciałbyś się przekonać jak fajną zabawą jest sim racing lub wirtualny drift i nie utopić dużo kasy to są "wypożyczalnie" gdzie można sobie pograć w asseto corsa(najczęściej) w kubełkowym fotelu + kierownica z pedałami, a jeśli pójść w immersję to niektóre udostępniają też  zestawy VR. Nawet kupienie kierownicy dla samego siebie jest tańsze(szczególnie teraz) i da więcej zabawy niż 30minut na torze za chore pieniądze.    

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, CH123 napisał:

Jeśli chciałbyś się przekonać jak fajną zabawą jest sim racing lub wirtualny drift i nie utopić dużo kasy to są "wypożyczalnie" gdzie można sobie pograć w asseto corsa(najczęściej) w kubełkowym fotelu + kierownica z pedałami, a jeśli pójść w immersję to niektóre udostępniają też  zestawy VR. Nawet kupienie kierownicy dla samego siebie jest tańsze(szczególnie teraz) i da więcej zabawy niż 30minut na torze za chore pieniądze.    

Ja oprócz modelarstwa jestem zapalonym od wielu lat graczem Grand Turismo i mam zestaw fotel Playseats i kierownicę Thrustmaster TGT.Doskonali koncentrację co przekłada się w modelarstwie .

20191109_183042.jpg

Edytowane przez cayman
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny zestaw. Niestety ze względu na brak miejsca mam tylko zwykły fotel+ Thrustmaster3000 +shifter od g29 . Dla mnie sim racing miał wymiar bardzo praktyczny - nauczyć się kontrowania i poślizgów żeby nie rozbić się w zimie bawarką. Tylnonapędówka okazała się wcale nie taka straszna a jazda czystą przyjemnością. A patrząc na to co się teraz dzieje na rynku samochodów to mogę co najwyżej oglądać tylko modele😭

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.