Skocz do zawartości

Macchi C.202 „Folgore” seria II – Eduard 1/48


slamacek

Rekomendowane odpowiedzi

51-D99-FD9-AF6-C-4010-9111-E008-FD2-DFF2

 

o właśnie z tego pudełka będę robił Włocha (kupionego dzięki giełdzie na modelworku) ze zdjęcia poniżej

 

00-B88120-C207-4683-9-BB1-4784-AADDAECB.

 

dlaczego akurat ten samolot? Jak napisano w opisie - bo ma dwie wersje kamuflażu - ta druga na osłonach silnika. A poza tym to samolot z drugiej serii, więc uda się wykorzystać dodatki z dołączonej do modelu blaszki Eduarda właśnie do tej wersji. Samolot z następnej serii, który znajduje się w każdym pudełku Hasegawy,  zostawiam sobie na później, odpowiednie ogłoszenie o chęci kupna takowego zamieściłem w giełdzie.

 

Co daje EDUARD w tej limitowanej edycji, prócz wyprasek HASEGAWY:

1. maski szklarni i kół

2. żywiczne kółka ogonowe, koła podwozia głównego,  antenę podkadłubową i wlot powietrza z filtrem przeciwpyłowym oraz bez niego

F7893081-AB70-41-E9-9-CC6-D735-F48390-D9

 

3. dwie blaszki - jedna z wyposażeniem kabiny,

9376-F843-B991-4-E83-93-CD-8-C0039-F1-D3

 

druga z pozostałymi elementami samolotu

94-B1-C561-E98-A-4560-8-EF4-3-D495-C4359

 

4. kolorowa instrukcja

5. kalkomania do sześciu samolotów - dwie wersji wczesnych i cztery z późniejszych serii

 

a do tego dokupiłem  jeszcze żywiczne wydechy Edka, bo te plastiki z zestawu Hasegawy jakoś tak mało oryginał przypominają

 317-B75-AE-1-D30-426-D-9627-D7006931-FB7

 

a za samolot się zabrałem, bo mam dość czekania na operację lewej ręki, muszę poradzić sobie z tym co teraz mogę zrobić, a na pewno będzie łatwiej w 1/48 niż przy Romie w skali 1/700.

No i drugi bodziec - załapałem się na kwarantannę, więc tak naprawdę nic innego nie powinno mnie od tego warsztatu odciągać. Opóźnienia ewentualne, to brak farby, ale mając podstawowy zestaw kolorów Gunze liczę na Waszą pomoc z ewentualnym ich mieszaniem.

 

Tyle tytulem wstępu, siadam do kabiny

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zabawy będzie, żeby poprawić babole hasegawy. Tak z grubsza to:
- zaślepić wyrzutniki łusek
- zlikwidować prostokątne wzierniki pod garbem
- przerobić stateczniki poziome
- zmniejszyć chłodnicę oleju
- wiatrochron bez szyby pancernej i bez wlotu powietrza przed nim
- drobne zmiany w okapotowaniu silnika

- poprawić wzierniki i parę linii na skrzydłach

Warto pomyśleć nad zakupem kokpitu SBS - jest świetny, choć nie niezbędny. Druga rzecz to zapychacz wnęki podwozia od Eduarda - ten raczej jest niezbędny, bo przerażająca pustka i marność tam zionie. No chyba, że sam coś tam strugać planujesz

I fotki oryginału na dobry początek. Powodzenia z tą ślicznotką!

 

 

RA-Macchi-C.202-Folgore-51S155G378SA-378-4-Italy-1942-05.jpg

ANR-Macchi-C.202-Folgore-51S155G378SA-378-4-Italy-1942-04_zpsnaeubc5z (1).jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Panowie za zainteresowanie i zaufanie 😉

 

12 godzin temu, MIRO napisał:

Trochę zabawy będzie, żeby poprawić babole hasegawy. Tak z grubsza to:
- zaślepić wyrzutniki łusek
- zlikwidować prostokątne wzierniki pod garbem
- przerobić stateczniki poziome
- zmniejszyć chłodnicę oleju
- wiatrochron bez szyby pancernej i bez wlotu powietrza przed nim
- drobne zmiany w okapotowaniu silnika

- poprawić wzierniki i parę linii na skrzydłach

Warto pomyśleć nad zakupem kokpitu SBS - jest świetny, choć nie niezbędny. Druga rzecz to zapychacz wnęki podwozia od Eduarda - ten raczej jest niezbędny, bo przerażająca pustka i marność tam zionie. No chyba, że sam coś tam strugać planujesz

 

MIRO - dzięki wielkie za foty i wskazanie rzeczy do poprawy – jeszcze nie porównywałem planów z modelem, na razie tak naprawdę uczę się modelarstwa jednoręcznego i dobrze, że jestem praworęczny...

kabina SBS kupiona została do 205, w tym modelu wykorzystam blaszki Eduarda i plastik Hasegawy. Wnęki podwozia będę rzeźbił –w środę w martoli nie było ich na półce, a u  mnie na wyspie nie mam najmniejszej szansy na kupno. Została samoróbka, więc trzymajcie kciuki

 

i jeszcze pytanie - czy te wnęki EDUARDa mają też zastosowanie w 205? Czy tam to już raczej jest fantastyka?

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurna - znalazłem jeszcze jeden ładny kamuflaż wczesnego Folgore z Libii

 

Screen-Shot-2021-11-17-at-16-36-51.png

 

ktoś z Was może pomóc w znalezieniu dodatkowych zdjęć tej jednostki lub samolotu w takim kamuflażu?

 

u mnie na razie bardzo powolutku. I chyba razem z tym Folgore będę kleił 205 Veltro, w końcu skoro mam obydwa pudełka obok siebie i skompletowane dodatki, to dlaczego nie. Na razie mozolne przygotowywanie kokpitów jedną sprawną łapką

 

jakie macie metody na odpiłowanie/odcięcie tego wielkiego żywicznego klocka od podłogi kokpitu

 

41602-A8-F-8-E8-A-4-C1-E-993-B-EE1868654

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę tak - jak na niesprawnę jedną dłoń, to z efektu czyszczenia kokpitu pod blaszki jestem zadowolony

 

FAB0-BFB1-2-B82-40-BA-A50-E-9437-D931-F3

 

skrzydła i kadłub (w teorii) gotowe do wersji wczesnej – jeszcze muszę sprawdzić dokładnie blachy przed kabiną (nad karabinami maszynowymi) i okaptowanie silnika. Dziurka pod dyszę Venturiego też wywiercona (wiertło 0,8 mm, później sprawdzę czy nie trzeba powiększyć odrobinę)

 

3-AD479-DF-A651-4716-B082-6-DEBA3-E1-A33

 

kupiłem też zapychacz wnęk podwozia i jest całkiem spora szansa, że do mnie dotrze najpóźniej w pierwszym tygodniu grudnia – jednak covid sporo namieszał z terminami transportów 😞

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii szpachlowania wzierników. Szpachla potrafi się zapaść po jakimś czasie i wszystko co teraz misternie usuniesz, po jakimś czasie może stać się widoczne.  Ja używam do tego cyjanoakrylu w postaci najzwyklejszej Kropelki. Przy pomocy igły wypełniam to co ma zniknąć, a potem szlif  i po problemie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, slamacek napisał:

Czyli najlepsza i najpewniejsza będzie najstarsza szpachlówka, jeszcze z czasów mojego pierwszego modelarstwa - w kleju rozpuszczone kawałki ramek…

Długo schnie i można też przedobrzyć. Kropelkę możesz obrabiać po kilku minutach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bawię się dalej w przeglądanie zdjęć i literatury przedmiotu i oto podsumowanie zmian do wprowadzenia w skrzydłach i kokpicie tego samolotu:

 

ponieważ to samolot z końcówki serii II (serię III zaczyna numer 7719) doszedłem do wniosku, że w nim na pewno nie założono skrzydeł z modelu 200 (o czym wspomina się czasem w publikacjach). Ale, ponieważ pierwsze skrzydła przygotowane do montażu karabinów zamontowano w samolocie o numerze seryjnym 7731 -  to na skrzydłach mojego Folgore zostawiłem tylko jeden okrągły wziernik inspekcyjny - pozostała szóstka została zaszpachlowana (patrz też str. 11 monografii Macchi C.202 Przemysława Skulskiego wydanej przez Mushroom Model w serii pomarańczowej oraz przypis nr 5 na 18 stronie tejże)

 

Dodatkowe zmiany w kadłubie Folgore (prócz obowiązkowego zaszpachlowania wziernika pod garbem z obu stron kadłuba):

– usunięcie prostokątnego wziernika w kadłubie przy krawędzi spływu prawego skrzydła

– usunięcie środkowej z trzech dziur w prawej połówce kadłuba na osłonie silnika i karabinów maszynowych - na zdjęciach C.202 widać, że są tam tylko dwa krańcowe otwory

568655850_ScreenShot2021-11-20at14_01_41.png.b978f1349d4880605c605f28c2ab7213.png

 

– przesunięcie w dół pierwszego z tych otworów tak, żeby jego górna krawędź nie wystawała poza linię rowkowań blachy (porównajcie zdjęcia z modelem)

527732205_ScreenShot2021-11-20at14_02_17.png.2dcf5cb9393ef5d14275166eb05deace.png

 

– nad końcówkę pierwszej rury wydechowej należy przesunąć otwór nad rurami wydechowymi na prawej połówce kadłuba (widać to, choć słabo, na zamieszczonych wyżej zdjęciach)

 

– usunięcie środkowych przetłoczeń (drugie i trzecie) nad rurami wydechowymi w obu połówkach kadłuba (nie było ich w serii I i II) - widać to słabo na zdjęciach, ale spójrzcie na rysunek z instrukcji serwisowania samolotu - przetłoczenie widać na pierwszej blaszce i ostatniej - skierowane do tyłu, co ma sens)

serwis.jpg.29d140e5b2c5903cce4eb7649977840d.jpg

 

– do zaszpachlowania ostatnie przetłoczenie do wewnątrz w górnych rzędach po obu stronach kadłuba w blaszce nad karabinami maszynowymi (najbliższe kokpitu - widać na zdjęciach i wyraźnie bardzo rysunku wyżej, że są tylko cztery. Pięć było na pewno w C.205) 

– zaszpachlowanie okrągłych wzierników na obydwu blachach przed kabiną pilota (dwa na lewej połówce kadłuba, jeden na prawej)

– Włosi donoszą, że po sklejeniu kadłuba trzeba jeszcze dorobić wziernik inspekcyjny w dole kadłuba (doskonale widoczny na str. 12 wspomnianej monografii na rysunku samolotu serii IX)

– do dorobienia jest okrągły wziernik u góry kadłuba w sekcji nad karabinami maszynowymi (to jeszcze muszę potwierdzić na jakimś zdjęciu, ale widać go na planach samolotu w rzucie z góry, choćby na tym z monografii Skulskiego – kurde, żałuję, że nie mam dostępu do planów wydanych przez Kagero i Stratusa)

 

I last but not least – muszę usunąć kroplowe garby na pokrywie silnika (tej z innym kamuflażem) – wg załączonego wyżej rysunku z instrukcji serwisowej samolotu - zostaje tylko ten środkowy, na zdjęciach samolotu 378-4 słabo to widać

 

szpachlówka w nowych miejscach schnie, to mam czas na grzebanie w internecie. I pomyśleć, że miał to być model z dodatkami prosto z pudła 😉  

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No brawo! Piękna kwerenda, z którą generalnie się zgadzam ale:

11 godzin temu, slamacek napisał:

przesunięcie w dół pierwszego z tych otworów tak, żeby jego górna krawędź nie wystawała poza linię rowkowań blachy

Raczej nie. On jest ok, tylko akurat na pokazanych przez Ciebie fotkach perspektywa nieco przekłamuje. 

 

11 godzin temu, slamacek napisał:

– zaszpachlowanie okrągłych wzierników na obydwu blachach przed kabiną pilota (dwa na lewej połówce kadłuba, jeden na prawej)

i te małe podwójne chwyty powietrza  też

 

11 godzin temu, slamacek napisał:

– do dorobienia jest okrągły wziernik u góry kadłuba w sekcji nad karabinami maszynowymi (to jeszcze muszę potwierdzić na jakimś zdjęciu, ale widać go na planach samolotu w rzucie z góry, choćby na tym z monografii Skulskiego – kurde, żałuję, że nie mam dostępu do planów wydanych przez Kagero i Stratusa)

Jeśli masz Valianta to na str. 29 ten wziernik widać. Co do planów, to te os Stratusa są g...o warte. Praktycznie to samo, co w orange. Daremne toto jest. Ciekawsze są te z Aero Detail.

I jeszcze nie zapomnij o przeniesieniu gniazda instalacji tlenowej. Jest no lewej burcie pod kabiną, a powinno być a dolnym czy też tylnym stopniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde, człowiek się skupił na oglądaniu zdjęć, czytaniu relacji z budowy u innych modelarzy, przeglądaniu for włoskich, a wystarczyło zajrzeć tak naprawdę do wydanego przez niezawodnych Japończyków 15 zeszytu Aero Detail poświęconego myśliwcom Macchi C.200/202/205 i wszystko pięknie widać na rysunkach i rzutach samolotu na stronach 110 i 111 😉

 

9 godzin temu, MIRO napisał:
20 godzin temu, slamacek napisał:

przesunięcie w dół pierwszego z tych otworów tak, żeby jego górna krawędź nie wystawała poza linię rowkowań blachy

Raczej nie. On jest ok, tylko akurat na pokazanych przez Ciebie fotkach perspektywa nieco przekłamuje. 

 

masz rację, znalazłem zdjęcie, na którym wyraźnie widać, że otwór wystaje nad linię przetłoczeń  (co prawda to samolot serii późniejszej - muszę jeszcze popatrzeć na zdjęcia samolotów serii I-III)

 

486338050_ScreenShot2021-11-21at08_32_19.png.93151920e983b2406b4102ce64351738.png

 

20 godzin temu, slamacek napisał:

– Włosi donoszą, że po sklejeniu kadłuba trzeba jeszcze dorobić wziernik inspekcyjny w dole kadłuba (doskonale widoczny na str. 12 wspomnianej monografii na rysunku samolotu serii IX)

 

po przejrzeniu planów i opisów w Aero Detail - to nie jest wziernik inspekcyjny tylko miejsce montowania okrągłej anteny nawigacyjnej, która pojawiła się najwcześniej w końcówce III serii, zatem w moim modelu (seria II) nie muszę tego dorabiać

 

20 godzin temu, slamacek napisał:

– do dorobienia jest okrągły wziernik u góry kadłuba w sekcji nad karabinami maszynowymi (to jeszcze muszę potwierdzić na jakimś zdjęciu, ale widać go na planach samolotu w rzucie z góry, choćby na tym z monografii Skulskiego – kurde, żałuję, że nie mam dostępu do planów wydanych przez Kagero i Stratusa)

 

 

1304314297_ScreenShot2021-11-21at10_31_10.png.3208856b49773fe1230ef7cb4483b168.png

 

na powyższym rysunku widać obydwa wzierniki przed kabiną, które trzeba dorobić (na pokrywie karabinów przed kabiną i centralnie położony za wlotem powietrza). Na rysunku widać też wyraźnie, że w tej osłonie nad instalacją hydrauliczną jest tylko jedno przetłoczenia wlotu powietrza w górnych rzędach. 

 

no i tak jak wspomina MIRO wyżej:

 

do zaślepienia i przeniesienia na dół za dolny stopień gniazdo uzupełnienia tlenu (14 na rysunku poniżej) oraz zmniejszenie chłodnicy oleju (ta z wyprasek Hasegawy, które są w EDUARDZie była zakładana od końcówki III serii)

 

2134838075_ScreenShot2021-11-21at11_06_53.png.b3238e3a1041ab7a0ee1a399b2d8248b.png

 

no I to chyba koniec przeróbek wg stanu na dzisiaj (u mnie akurat 11:11) :)

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no znalazłem jeszcze jednego babola w wypraskach... do zaszpachlowania totalne Hasegawowe sci-fi czyli ten wziernik między przetłoczeniami a skrzydłem:

 

63736034-20-DE-4-A66-AD28-92-B033581-FF9

 

porównajcie ze zdjęciami:

 

1591879599_ScreenShot2021-11-21at11_49_26.png.10f1c9b833e1dd82977b64c961582cb1.png  1775788912_ScreenShot2021-11-21at11_54_07.png.5a41f021ef4d0ab94bbcf777b1a66484.png

2045958788_ScreenShot2021-11-21at11_57_42.png.83aa5dc531c4b6ebd3d961330dd92e4a.png  1384024828_ScreenShot2021-11-21at11_52_36.png.83cd9cd5a8a6abef00c4f58ccc18692e.png

 

przy okazji - na dwóch ostatnich zdjęciach widać idealnie, gdzie powinien znajdować się otwór, który na wypraskach jest ustawiony dla silnika 605 i samolotu C.205 (nr 69 na rysunku niżej – rysunek nosa z końcówki serii V i następnych)

 

 825788151_ScreenShot2021-11-21at12_22_25.png.3959fb9a40d6eee73029451e1dd37ac0.png

 

powiedzmy, że zmiany w kadłubie i skrzydłach samolotu MM7711 nr boczny 378-4 mam z głowy – w skali 1/48 oczywiście 

 

 

Edytowane przez slamacek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIRO barszczo dzięki za dobre słowo. 
 

siadłem  do tego warsztatu – jak wyżej napisałem – miało być prosto z pudła plus rury żywiczne. Ale jak już zacząłem grzebać w zdjęciach i internecie, jak zobaczyłem te wszystkie rozbieżności przy w sumie jednym z najpopularniejszych modeli wczesnej serii, do tego doskonale obfotografowanym – to potem głupio byłoby swoją pracą się nie podzielić. 

A teraz czas przekuć to w model 😉

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopiero przed chwilą zauważyłem że na obu połówkach kadłuba, pod kabiną, Hasegawa zrobiła, nie wiedzieć czemu, rząd dziurek od czapy: na lewej cztery, na prawej trzy 😮 

chyba nie ogarniam tej logiki 

 

80279-B26-430-A-478-D-A6-FA-CE9-B147-D4-

 

a na górnym zdjęciu – burty żywicznej kabiny SBS do C.205 Veltro, dopiero co odcięte 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.